Najgorszy od pół roku sentyment krajowych inwestorów indywidualnych

Już tydzień temu saldo optymistów i pesymistów w sondażu INI SII spadło do najniższego poziomu od listopada (+4,8 pkt. proc.), a wczoraj pogłębiło spadek osiągając poziom +2,2 pkt.proc. Czy takie zachowanie sentymentu krajowych inwestorów indywidualnych generuje jakiś sygnał, który mógłby być wykorzystany do zajęcia pozycji na rynku? Proponuję podejść do odpowiedzi na to pytanie na kilka sposobów. Poniżej przedstawię 5 spekulacyjnych strategii dla WIG-u 20, które mają zastosowanie do obecnej sytuacji. Różnić się będą definicją sygnału kupna, natomiast w każdej z nich sygnałem sprzedaży będzie wyjście salda optymistów i pesymistów INI SII na 15-tygodniowe maksimum. To bardzo głupi sygnał sprzedaży, ma jedną podstawową zaletę – pojawiał się w każdym z 13 cykli 20-tygodniowych (najbardziej naturalnego cyklu przy wykorzystywaniu wskaźników sentymentu). Chroniło to w przeszłości przed pozostawianiem z pozycją zbyt długo podczas bessy, co generowałoby duże straty, chociaż oczywiście w hossie nie pozwala na osiąganie dużych zysków. 

Pierwszy system jest najprostszy i zajmuje długą pozycję na WIG-u 20, gdy saldo INI SII spada przynajmniej do poziomu z czwartku (+2,2 pkt. proc.) Jak widać poniżej system per saldo radził sobie w miarę dobrze, ale niestety dwie duże wpadki w 2011 i pod koniec 2015 roku są raczej zniechęcające. 

 

1INIs1

 

Powyższą strategię można nieco zmodyfikować interesując się jedynie sygnałami, które pojawiają się kiedy – taki jak obecnie – WIG-20 jest nie niżej niż 6 proc. poniżej 20-tygodniowego maksimum. Takie sytuacje mają wskazywać na relatywnie silny rynek, na którym doszło do takiego jak obecnie schłodzenia sentymentu pomimo tego, że spadek w porównaniu do poziomu szczytu nie był zbyt silny. Jak widać poniżej to podejście pozwoliło uniknąć wpadek z 2011-tego i 2015-ego roku, ale wadą tego systemu jest niewielka ilość (tylko 4 w ciągu 6 lat) transakcji (ale zawsze zyskownych). 

 

 

1INIs2

 

Saldo INI znalazło się w czwartek na poziomie 28-tygodniowego minimum. Brzmi to na pierwszy rzut oka zachęcająco, ale ostateczny wynik systemu kupującego WIG-20 w takich sytuacjach jest wysoce rozczarowujący:

 

1INIs3

 

Znacznie lepiej wypadł system, który kupuje po osiągnięciu przez saldo INI SII takiego jak obecnie poziomu odchylenia od 20-tygodniowej średniej:

 

1INIs42

 

Najlepiej wypadł system zajmujący długą pozycję, gdy 16-tygodniowa zmiana wartości saldo INI SII osiągała taki poziom jak ostatnio:

 

1INIs5

 

Dwa ostatnie systemy – oraz po części drugi z powyżej prezentowanych – wypadły w miarę przyzwoicie. Osiągnięte przez nie wyniki – ok. 50 proc. w ciągu 6 lat, czyli mniej więcej 7 proc. rocznie nie licząc zysków z depozytów, gdy system był poza rynkiem – nie są zbyt atrakcyjne, ale pewnie nie mogły być przy tak prostacko zdefiniowanym sygnale sprzedaży. 

Podsumowując: na podstawie powyższych ćwiczeń z historii można wysnuć ostrożnie pozytywne wnioski na temat zajmowania obecnie długiej krótkoterminowych pozycji na WIG-u 20. Ostrożnie, gdyż obecny – rozpoczęty jak się wydaje 31 marca – cykl 20-tygodniowy mija dziś swój półmetek. Z jednej strony sugeruje to, że właśnie powinna rozpoczynać się faza wzrostowa cyklu 10-tygodniowego, z drugiej strony oznacza, że niebawem rozpocząć się powinna faza spadkowa obecnego cyklu 20-tygodniowego (i rozpoczętego w listopadzie ub. r. cyklu 40-tygodniowego), którego następnego dołka można oczekiwać pod koniec sierpnia. W każdym z ostatnich 13 cykli 20-tygodniowych saldo INI wychodziło prędzej czy później na swoje 15-tygodniowego maksimum. W obecnych realiach oznaczałoby to osiągniecie poziomu szczytu optymizmu z połowy maja (+32,3 pkt. proc.). W przeszłości 4-krotnie zdarzały się 2-tygodniowe skoki salda sentymentu INI SII o ponad 30 pkt. proc., więc teoretycznie w miarę szybka poprawa nastrojów (konieczna by potem zdążyły się schłodzić do czasu oczekiwanego pod koniec sierpnia dołku cykli 20- i 40-tygodniowych) jest możliwa. 

 

Dodaj komentarz