Najniższa od 16 lat wysokość stopy bezrobocia w USA

W maju wysokość stopy bezrobocia w USA spadła do najniższego poziomu od 16 lat. W okresie minionego półwiecza stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych trafiała na równie niskie lub niższe poziomy jedynie w dwu okresach: pomiędzy wrześniem 1965 i lutym 1970 oraz kwietniem 1998 i majem 2001. W obu przypadkach tak niska stopa bezrobocia towarzyszyła formowaniu się pokoleniowego szczytu cen akcji (w ujęciu realnym w 1966 roku i 2000 roku), chociaż równie niska stopa bezrobocia pojawiała się w USA również w latach 40-tych i 50-tych a więc podczas pokoleniowej hossy, więc nie można tego traktować jako bezwzględnej reguły. 

 

 

Zasada, że akcje kupujemy, gdy stopa bezrobocia jest wysoka, ale spadnie w przyszłości, a sprzedajemy, gdy jest niska, ale w przyszłości wzrośnie, jest w miarę intuicyjna i sprawdzała się w okresie minionych 50 lat. Obecna sytuacja w USA z pewnością nie da się opisać jako ten pierwszy wariant, ale może okazać się wariantem drugim (chociaż oczywiście nie mamy gwarancji, że stopa bezrobocia rzeczywiście wzrośnie z obecnych poziomów jak w latach 1968-1982 czy w latach 2000-2009). Przyjrzyjmy się więc zachowaniu S&P 500 w obu historycznych epizodach. 

Pierwszy wniosek jest taki, że w 12 lat po osiągnięciu przez stopę bezrobocia w USA takiej jak w maju wysokości, S&P 500 był nominalnie nie wyżej niż w momencie pojawienia się takiej informacji. 

 

 

Drugi wniosek jest taki, że dno przyszłej silnej bessy wypada za ok. 4,5 roku, czyli na przełomie 2021 i 2022 roku. 

 

 

Trzeci wniosek: szczyt obecnej hossy wypadnie gdzieś pomiędzy wiosną 2019 a latem 2020. 

 

 

Wniosek czwarty: po drodze do tego szczytu hossy S&P 500 zaliczy przynajmniej 20 proc. korektę kulminującą za 5 do 12 miesięcy.

 

 

Wniosek piąty i ostatni: ta przynajmniej 20 proc. korekta rozpocznie się gdzieś pomiędzy sierpniem a październikiem br. Dalszy potencjał wzrostowy S&P 500 w perspektywie następnych 7 miesięcy nie przekracza 3-6,1 proc.

 

 

Podsumowanie: oczywiście nie ma gwarancji, że w obecnym cyklu zachowanie cen akcji w USA będzie podobne do tego obserwowanego po dwu ostatnich przypadkach zejścia stopy bezrobocia w tym kraju do obecnego poziomu, ale doświadczenie z tych dwu historycznych precedensów sugeruje skracanie długich pozycji w akcjach w okresie sierpień-październik lub po wzroście S&P 500 o kolejne 3-6 proc. 

Dodaj komentarz