Pierwsi w Europie

Według obliczeń GUS realny produkt krajowy brutto w naszym kraju był w II kwartale br. wyższy niż rok wcześniej o +5,1 proc. To wynik porównywalny z osiągniętymi w I kw. (+5,2 proc.), IV kw. 2017 (+4,9 proc.) oraz III kw. 2017 (+5,2 proc.). Ta stabilizacja na relatywnie wysokim poziomie stanowi jednak bardzo dobry wynik, jeśli porównamy go z danymi Eurostatu dla innych krajów UE. Brakuje jeszcze kilku wyników dla mniejszych krajów, ale w tym zestawieniu Polska jest zdecydowanie na pierwszym miejscy wyprzedzając Węgry (+4,4 proc.) oraz Rumunię i Łotwę (+4,2 proc.). 

Dynamika PKB w całej UE i w strefie euro wyniosła +2,2 proc., co oznacza, że tempo wzrostu gospodarczego w Polsce było wyższe najbardziej od okresu III kw. 2011-II kw. 2012. 

 

1PKBwPoolsceieuro1

 

Warto zwrócić uwagę, że roczna dynamika PKB w strefie euro lekko spada już trzeci kwartał z rzędu (z +2,85 proc. w III kw. 2017 przez +2,75 proc. w IV kw. i +2,5 proc. w I kw. br.). Jest to zgodne z obserwacją, którą poczyniłem w kwietniu. Poniżej uaktualnienie wykresu przedstawiającego dynamikę polskiego PKB na tle wskaźnika “szerokości” koniunktury gospodarczej w UE. 

 

2szerokokoniunkturywUE

 

Nie wygląda to jakoś bardzo źle – spadek wskaźnika zatrzymał się na razie w październiku 2018. Gorzej wygląda zachowanie podobnego wskaźnika szerokości koniunktury gospodarczej w uniwersum krajów OECD. Tu pogłębienie negatywnego wpływu zagranicznej koniunktury gospodarczej na Polskę jest kontynuowane do przynajmniej grudnia b.r. 

 3szerokokoniunkturywOECD1

 

Przyczyn dotychczasowej odporności polskiej gospodarki na trwające pogorszenie koniunktury zagranicą można chyba upatrywać w sile krajowego popytu. Widać ją na poniższym wykresie wskaźnika obrazującego bieżącą skłonność polskich gospodarstw domowych do dokonywania dużych zakupów, który w lipcu ustanowił historyczny rekord. 

 

4PKBmajorpurchasesatpresent1

 

Za dwa tygodnie poznamy szczegółowe dane GUS na temat kontrybucji poszczególnych źródeł popytu w II kw. i wtedy można będzie bardziej dokładnie ocenić “jakość” tego 5,1 proc. wzrostu PKB z II kw. (czy nadal wzrost robiony jest przez konsumpcję i przyrost zapasów; ciekawa jest też kwestia czy bliskość wyborów samorządowych wpływa na poziom inwestycji w sektorze publicznym).

Uaktualnienie bazowego scenariusza dynamiki PKB w naszym kraju w obecnym cyklu Kitchina sugeruje osiągnięcie szczytu fazy ożywienia w okolicach lipca 2018, ale równocześnie utrzymanie relatywnie wysokiego tempa wzrostu do okolic października br. 

 

5bazowyscenariuszokb

 

Roczna dynamika WIG-u spadając do wartości ujemnych zdaje się dyskontować bardziej dynamiczne spowolnienie (do poniżej 4 proc. już w drugim półroczu br.), ale być może tym razem rynek akcji trochę przesadził z pesymizmem (a być może jest sceptyczny co do jakości owych +5,1 proc. z drugiego kwartału?).

 

6PKBWIG

 

Podsumowując: dynamika PKB w Polsce w II kw. br. była najwyższa w Europie (zapewne dzięki ciągle silnemu krajowemu popytowi konsumpcyjnemu), ale nasza gospodarka powinna mijać właśnie szczyt dynamiki wzrostu gospodarczego i wchodził w fazę spowolnienia, która – gdyby obecny cykl był “typowy” – powinna kulminować na początku 2020 roku (co uwzględniając typowe wyprzedzenie dałoby koniec cyklicznej bessy na rynku akcji pod koniec 2019 roku).

 

Dodaj komentarz