“Szerokość” koniunktury gospodarczej w UE nie potwierdziła ostatnich wzrostów cen akcji w Europie

W tym roku ceny akcji w Europie zanotowały najsilniejszy od 4 lat 4-miesięczny wzrost. Wartość MSCI Europe Index (w lokalnych walutach) wróciła do poziomu oporu, od którego odbijała się w okresie minionych 20 lat już 4-krotnie. Przełamanie tego oporu otworzyłoby drogę do wielkiej hossy, ale oczywiście w obecnych warunkach takie przełamanie byłoby wielką niespodzianką.

Spadek mojego wskaźnika “szerokości” koniunktury gospodarczej w UE do nowych wieloletnich dołków w kwietniu nie potwierdził tej ostatniej zwyżki cen akcji (“To chyba nie koniec spowolnienia gospodarczego“). W przeszłości zachowanie tego wskaźnika wykazywało najwyższą wartość współczynnika korelacji (+0,62) przy średnio 2-miesięcznym wyprzedzeniu w stosunku do rocznej dynamiki MSCI Europe Index (LC).

Podsumowanie: mój oparty na zachowaniu ESI (Economic Sentiment Indicator) w 25 krajach UE wskaźnik “szerokości” koniunktury gospodarczej w UE na razie nie potwierdził tegorocznej zwyżki cen akcji w Europie. W przeszłości wskaźnik ten wyprzedzał roczną zmianę MSCI Europe Index (w lokalnych walutach) o średnio 2 miesiące.

Komentarze

    1. wojciech.bialek (Autor
      Wpisu
      )

      Patrzyłem na zmianę roczną World Trade Index (CPB), o którym pisałem tu:

      https://wojciechbialek.pl/2015/08/holenderskie-centralne-biuro-planowania-handel-swiatowy-i-wig.html

      (obecnie na lekkim minusie, ale powyżej styczniowego dołka)

      … i okazało się, że zmiana roczna MSCI EM Index wyprzedzała w przeszłości zmiany wolumenu światowego handlu o średnio 4 miesiące (wsp. korelacji 0,68). To znaczy, że należy patrzyć na zachowanie cen akcji na EM by wywnioskować coś o trendach w światowym handlu, a nie odwrotnie.

      Ale może istnieje jakaś inna miara światowego handlu, która wyprzedza rynki akcji (chociaż wątpię).

      3
    1. Andrzej

      BYKI grają pod premie a mają mega super zyski od początku roku jeżeli ty takich prostych rzeczy nie rozumiesz , są wydrukowane biliony na całym świecie i trzeba podnieść wyceny wszystkiego a tak of topic rynki giełdowe zarabiają głównie na wzrostach tego też nie rozumiesz że fundusze i cała reszta ma tylko zyski ze wzrostów , emerytury w USA to 70% z giełdy i obecnie jedyne bogactwo aamerykanó jest też z giełdy , rozumiesz ?

      1. tinley

        fundusze mają zyski zawsze – bo biorą prowizje. Klienci tych funduszy zarabiają w olbrzymim procencie tylko na wzrostach bo zarabianie na spadkach jest trudne i niebezpieczne i funduszy grających na spadki jest niewiele. Eurogeddon założony przez pewnego profesora wiadomo jak skończył. Przez to fundusze short mają zaporowe kwoty wejścia. W Polsce Quercus życzy sobie 200tys na dzień dobry. Po to żeby nie pchała się w to drobnica i domorośli majsterkowicze finansów co narobią więcej szkód niż jakichkolwiek zysków.
        BYki graja pod dobre wyniki ze spółek i generalnie gospodarki, choc PMI w USA zaczynają zawodzić ale póki co rynek zakłada scenariusz od dawna przewidywany. lekkie spowolnienie i brak recesji w średnim horyzoncie. Wszystko popsuł Trump i moze wywrócić stolik . Natomiast polska giedła to każdy widzi co to jest. WIG20 od dekady odbija się od ściany do sćiany i tak w koło Macieju.

        2
  1. Andrzej

    JSW chyba przeczytało wczorajszy mój wpis o postoju w HUCIE w Krakowie bo już nowe dołki

    ja sie cieszę , jak wszystko mocno spadnie to potem będzie prawdziwa hossa a nie wyrób hossapseudopodobny , można jeszcze inaczej , nie robić na polskiej giełdzie prawie nic przez ostatnie 8 lat a robić płatne webinary i szkolenia i dobrze żyć z abonamentów

  2. Andrzej

    Trzeba powiedzieć że MATOUSZ ładnie energetyke z Jarkiem wycyckał , zobaczymy ile dołożą za rok do tej zabawy ,

    Jakby to powiedział wieszcz , jest taka prośba ,żeby nie przeszkadzac tylko głosować

    1
  3. Andrzej

    Patrząc na doktora MIEDŹ nic dobrego nam to nie wróży , w USA FED kupuje akcje i wykupy akcji za tani pieniądz przez firmy ale reszta swiata i ich gospodarki zmierzają wszędzie do recesji , ale w USA recesje mogą według mnie spowodować tylko spadki na giełdach i oni tam wiedzą bo 70% bogactwa Amerykanów obecnie to giełda dlatego FED tak ciągnie wyceny żeby amerykanie czuli się bogaci i kupowali .

    1
  4. wojciech.bialek (Autor
    Wpisu
    )

    @Guy Fawkes:
    “No taaak, w jakiejś mierze.
    Co do zasady my byliśmy narodem lądowym, ciągle blokowanym od morza, a Fenicjanie byli jak najbardziej ludem morskim i to ulokowanym w najważniejszym dla handlu morskiego punkcie globu.”

    Podpowiem Panu: Fenicja>Wenicja>Wenecja. 😉

    4
  5. gladiator

    Odnośnie obaw o utratę wiarygodności Trumpa to za bardzo nie ma już za wiele do stracenia. Przecież jeszcze niedawno zapewniał, że z końcem roku wprowadzi karne cła, że jest dogadany z Kimem, że rozmowy z Chinami są prawie dopięte, itd. Rynki oczywiście reagowały na jego wypowiedzi i wiele osób na tym zarobiło. Czas jednak zweryfikował te kłamstwa. Ale na tym polega polityka i nie ma czemu się dziwić.

  6. tinley

    Indeks Nastrojów Inwestorów 2 maja zbliżył się do listopadowego denka nastrojów i mówi że 63% ankietowiczów liczy na spadki. Co prawda do listopadowego ataku paniki jeszcze ciut brakuje ale jakby to pozatwierdzało teze że warto pomyśleć o akumulacji choćby niewielkiej bo nastroje co tu duzo mówić. Oględni są już bardzo kiepskie. Ja w sumie unikam polskiej giełdy, ale cieżko to robić w 100% więc jakoś tam na tej giełdzie jestem obecny. Za kilka dni mże być okazja do kupna.

    1
    1. mac-erson

      Co my biedni możemy zrobić. Wszystko zależy od US.
      Jeśli wariant optymistów SP3000 to jasne, że to okazja do kupna
      Jeśli wariant pesymistów czyli SP 2800 to przyspieszenie spadków.
      Kto dobrze obstawi ten będzie pił szampana 😉

      1
      1. mac-erson

        Ja sobie wyznaczyłem linię trendu spadkowego do której powinni wrócić od góry. Obecnie ta linia to 2050 czyli mniej więcej ten poziom co dzisiaj.
        PGE ma dla mnie dwa silne wsparcia 8.5 (poprzedni dołek) i 8.2 linia trendu spadkowego po poprzednich istotnych dołkach
        Jest już blisko ale ponieważ liczę na dalszą znizkę indeksu to na razie czekam z zakupami. NIe wykluczam nowego dołka na indeksie ponieważ z rozpiski wychodzi mi, że obecnie jesteśmy w piątce kończącej dużą bessę na tym indeksie.
        Tak jak kiedyś pisałem spodziewam się, że Energetyka pierwsza zakończy bessę w PL. Tak więc ręka na spuście 😉

        1
          1. mac-erson

            sugerowałem się wpisem WB okazało się, że jednak trend spadkowy przybierał na sile i zrewidowałem swoje poglądy. Tak czy siak chcę mieć Energetyce w swoim portfelu na drugą połowę roku 😉

            1
  7. Guy Fawkes

    @WB

    // Fenicja>Wenicja>Wenecja.//

    No nieee, po Fenicji była Kartagina, a po Kartaginie Rodanici.
    Rodanici prowadzili handel morski (i nie tylko), zwłaszcza niewolnikami słowiańskimi i dyplomację dla emiratów, kalifatów, kiedy islam dominował we wczesnym średniowieczu.
    Wenecjanie właśnie wyrzucili Rodanitów z Morza Śródziemnego. Wtedy Wikingowie zaczęli docierać do Konstantynopola od północy, noo i tworzyć te państwa teoretyczne na międzymorzu.

    Nie znam się na starożytnym Egipcie, w którym musiała być finansjera fenicka (o której intrygach pisał choćby Bolesław Prus w Faraonie), skoro w tym skrajnie teokratycznym państwie stały sobie jak gdyby nigdy nic posągi Baala w dzielnicach cudzoziemców, całkiem jak na demokratycznym Wall Street.:)))
    Pomijaąc ten Egipt, jest cyba około milenijny cykl dominacji fenickiej, no bo najpierw ten Hiram z Tyru, potem Kartagina, potem Rodanici w wiekach powiedzmy XIII-X, no a teraz nie wiem, za mało czasu upłynęło od rewolucji (anty)francuskiej, żeby to ocenić. Za mało czasu nawet od rewolucji (anty)angielskiej.:)))

    1. Guy Fawkes

      //…no a teraz nie wiem, za mało czasu upłynęło od rewolucji (anty)francuskiej, żeby to ocenić. Za mało czasu nawet od rewolucji (anty)angielskiej.//

      Już nie wspominając wszystkich innych rewolucji nowszych, powszechnych jak nigdy dotąd ofiar z dzieci (aborcja), materialistycznego emanacjonizmu itd.

    2. wojciech.bialek (Autor
      Wpisu
      )

      @Guy Fawkes:
      “Wenecjanie właśnie wyrzucili Rodanitów z Morza Śródziemnego.”

      Sir Walter Railegh, ten co napisał sztuki Szekspira:

      https://en.wikipedia.org/wiki/Walter_Raleigh#Writing_Shakespeare

      … tak pisał o Polakach:

      “The greatest number of the Sarmarians were the Heneti; who spake ancient Polac”

      https://books.google.pl/books?id=6eVBAQAAMAAJ&pg=RA1-PA82&lpg=RA1-PA82&dq=%22the+Sarmatians+were+the+Heneti+;+who+spake+the+ancient+Polac%22+%22The+History+of+the+World+in+Five+Books%22&source=bl&ots=H97mhfXMMW&sig=ACfU3U2UrYyIBW9hDLnQR6O_cwgLEC6Irw&hl=en&sa=X&ved=2ahUKEwi_6_vwx4niAhWCxosKHa7wDGYQ6AEwAHoECAAQAQ#v=onepage&q=%22the%20Sarmatians%20were%20the%20Heneti%20%3B%20who%20spake%20the%20ancient%20Polac%22%20%22The%20History%20of%20the%20World%20in%20Five%20Books%22&f=false

      Heneti to oczywiście Veneti/Wenedowie/Wendowie/Wenecjanie/Fenicjanie

      https://en.wikipedia.org/wiki/Veneti

    3. wojciech.bialek (Autor
      Wpisu
      )

      @Guy Fawkes:
      “Akademię Florencką ufundował Kosma Medyceusz, ”pierwszy znaczący przedstawiciel rodu Medyceuszów, władca Florencji”.

      // Medyceusze (wł. De’ Medici) – florencki ród kupiecki i bankierski, od 1477 r. książęcy.//

      Itd. itp.:))”

      “Wspólnota idei, która się rysuje pomiędzy Rzecząpospolitą a republikańskimi Wenecją i Florencją, widoczna jest w wieku XVI w wielu traktatach politycznych, w mowach sejmowych, w korespondencji. Jest to wspólnota idei wywodzących się z republikańskiej tradycji myślenia o polityce, mającej na celu, zarówno w czasach antycznych, jak i wczesnonowożytnych, sformułowanie uzasadnienia podstaw, na jakich miał się opierać dobrze urządzony byt polityczny, któremu Cyceron nadał miano res publica. Uzasadnienie to nie było czysto abstrakcyjne, lecz odnosiło się do doświadczenia historycznego danej wspólnoty, czy była to republika rzymska uwielbiana i opisywana przez Cycerona, czy republika florencka uwielbiana przez Leonarda Bruniego i Niccola Machiavellego, czy republika wenecka, którą opisywał Gasparo Contarini, czy też Rzeczpospolita, której poprawie poświęcił swoje największe dzieło Andrzej Frycz Modrzewski[1]. Włosi, w szczególności Wenecjanie, mieli znaczenie dłuższe doświadczenie, gdy idzie o budowanie i podtrzymywanie ładu wolnej wspólnoty politycznej – rzeczypospolitej. W północnych regionach Półwyspu Apenińskiego jeszcze w okresie średniowiecza zaczął się utrwalać porządek polityczny stawiający na piedestale życie w wolności, a co za tym idzie samorządną republikę. To promieniowanie idei włoskich do Rzeczypospolitej w wieku XVI było tym bardziej znaczące, iż najwięksi ówcześni teoretycy i pisarze polityczni kształcili się w Padwie lub w Wenecji, znali ich klimat intelektualny i podzielali renesansowy zachwyt dla antycznych idei politycznych.”

      http://www.omp.org.pl/artykul.php?artykul=384

  8. Guy Fawkes

    Ale wraz ze schyłkiem Konstantynopola – najważniejszego centrum handlu, na Zachodzie zaczęła się epoka banków. Ze Wschodu przychodziło chyba nie tylko światło Corpus Hermeticum (Ex Oriente Lux), ale i kapitał.

  9. Guy Fawkes

    Skoro w każdej gazecie dla ubogich są horoskopy, no to chyba po to, żeby człowiek pod strzechą zrozumiał swoje położenie w systemie konieczności emanacyjnej i nie opowiadał bzdur o jakiejś tam wolności. Przecież wolność jest zrozumieniem konieczności, jak to jasno wytłumaczył sławny ideolog rotszyldowni, Karol Marx.

    1
  10. mac-erson

    Ciekawy jestem dzisiejszej sesji u Jankesów. Czy znowu będzie granie w ciuciubabkę (jak amerykańce śpią to futersy się obsuwają a potem amerykańce podciągają w górę) czy może w końcu zagrają inny schemat 🙂

    1
    1. mac-erson

      Co mi po tym jak Jankesy nie chcą porządnie popuścić a tam mam większość.
      Nie mniej coś tam już zaczyna łądnie nabijać do przodu (mam też trochę S na Dax-a, JPN i Oliwy)
      Nie ma co zapeszać bo Jankesy są nieobliczalni.

      1
  11. artysta_malarz123

    Może i będzie spadało dalej, niemniej teraz daję większe szanse L – z poziomem, jak wcześniej wspominałem 2430-2450 i to powinna być ostatnia fala wzrostowa przed właściwymi spadkami.

    4
      1. Andrzej

        Ci sami co teraz sprzedają , jak zacznie spadać LOP i będzie duży wolumen odwrócą pozycje i znów to samo tylko że w górę , tutaj nie trzeba wymyslać koła na nowo , spada to potem rośnie i na odwrót.

        1
    1. artysta_malarz123

      Ja, jak zwykle bywa i kiedyś o tym tutaj pisałem, wysiadłem zbyt wcześnie z ruchu, tym razem, w dół. Może dlatego, że pozycja była za duża. A projekcję miałem 2200-2270, z uwagą na okolice 2250.
      To jest sztuka umieć wysiedzieć pozycję i zrealizować w odpowiednim czasie zyski, wg przygotowanej projekcji.
      Na wziętych L-kach na razie dokładam.

  12. Andrzej

    RYNKI dają TRUMPKOWI do zrozumienia ,że ma się dogadać z Chinczykami.

    Macerson to mnie znów zadziwia , polski rynek mega słaby nie szortuje za to najsilniej szortuje USA czyli najsilniejszy rynek na swiecie , ale co zrobić jak
    u mnie w biurze 90 % też gra S-ki na USA .

    U nas zamiast LOP rosnąć na spadku czyli wchodzić nowy kapitał to spada , radzę uważać z otwieraniem teraz S .

    1
    1. Andrzej

      Znaczy ,żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał , oczywiście w żadnym wypadku L ale może S uda się znów po jakiejś korekcie w lepszym miejscu o ile dadzą ,jak ktoś trzyma S od dawna to oczywiście ma LUZ .

    1. mac-erson

      W sumie to mi ten dołek przesunął się na jutro ale jak sam wiesz za Amerykańcami nie trafisz. PIerwsza partia zamknięta to już lżej na sercu. Z resztą czekam do końca sesji lub do jutra.
      Jutro też będę chciał zamknąć 50% pozycji w PL.

      1
  13. billy_the_kangoor

    “konsultant121 6 maja 2019 o 11:01
    Ale widze ze nie jesteś billy_the_bear ?”

    Kiedyś Tobie pisałem, że kupię WIG, jak kangur po raz trzeci walnie dno.
    Teraz zbliża się do dna po raz drugi – jakiś czas to potrwa (dwa – trzy tygodnie), biorąc pod uwagę np.VIX, który 24.04.2019 rozpoczął rajd.
    “Flash” już jest, czekamy na Crash 🙂
    Take Care, Billy

  14. gls44

    Hu Xijin (5 godz. temu): “Although the Chinese delegation decided to go to the US for negotiations, as far as I know, the situation is more tense than the Western media speculated. The possibility of an escalation of China-US trade war is seriously increasing.”
    Trzymam kciuki za wyklęty już Ch…on.

  15. fast_market

    Mam zagwozdkę. Chciałem kupić TPE, a tu znajomy, który chyba nigdy nie kupił żadnej akcji mi mówi, że właśnie go nabył. Mówi to z dużym entuzjazmem więc chyba rozumiem dlaczego to nie chce rosnąć. Ja się jeszcze wstrzymam chyba…

    1
      1. mac-erson

        W moim obrazie stany weszły w korektę ABC. Gdzieś lada dzień powinna się skończyć A potem jakaś zwyżka i dokończenie korekty. Będę brał L-ki za 2 tygodnie po drugiej fali spadkowej.
        Dodatkowo pisałem o poziomach zniesienia których oczekuję 23.1% zniesienia SP500 to coś około 2810-2820 tak więc nie widzę na razie potrzeby brać L-ek.
        Jutro zamknę w PL połowę S-ek ale też nie jestem przekonany, że to już będzie koniec.
        Chociaż Energetyka mnie już mocno korci.

        1
  16. Guy Fawkes

    @WB

    //Wspólnota idei, która się rysuje pomiędzy Rzecząpospolitą a republikańskimi Wenecją i Florencją, widoczna jest w wieku XVI w wielu traktatach politycznych, w mowach sejmowych, w korespondencji. Jest to wspólnota idei wywodzących się z republikańskiej tradycji myślenia o polityce, mającej na celu, zarówno w czasach antycznych, jak i wczesnonowożytnych, sformułowanie uzasadnienia podstaw, na jakich miał się opierać dobrze urządzony byt polityczny.//

    No nie wiem Panie Wojtku, nieee wiem…
    Są co najmniej dwie strony kwestii republikańskiej.
    Powiem o tej stronie gorszej (falsyfikującej)
    Przede wszystkim nie ma w przyrodzie czegoś takiego, jak realne rządy większości i myślę, że ludziom zajmującym się giełdą nie trzeba tego tłumaczyć, a zwłaszcza takim kontrarianom jak Pan.
    Większość przegrywa.
    Już Arystoteles zauważył, że formalna demokracja to realna oligarchia. I na podstawie historii naszego nieszczęśliwego kraju łatwo możemy zaobserwować proces degeneracji demokracji szlacheckiej w oligarchię magnacką.
    Jeżeli ekscytujemy jakichś tubylców do ”wolnej republiki”, open society itd. to co do zasady chodzi nam o to, żeby stali się wobec naszego kapitału bezbronni, po prostu chodzi nam o pozbawienie tubylców instancji strategicznej. Innymi słowy, chodzi nam o to, żeby tych tubylców nie łapać do klatek i nie wywozić na nasze plantacje, tylko żeby pracowali dla nas na miejscu, a my ograniczamy się do ”prywatyzacji” ich fabryk i surowców, oraz udzielania kredytów. Wszystko inne, to bajki dla ubogich.
    Nie może być inaczej w długim terminie, bo poziom taktyczny zawsze przegrywa ze strategicznym. A tam, gdzie jest prawdziwa władza, nie ma żednej demokracji. Władza demokratyczna to jest oksymoron.

    Demokracja, czyli rządy oligarchii, nie bierze się z Aten, tylko z miast fenickich, w których król miał bardziej czy mniej symboliczną władzę, a rzeczywista władza należała do najbogatszych kupców i bankierów. Ateny współpracowały z miastami fenickimi i przejęły też stamtąd tzw. demokrację. I od tamtego czasu jest też czarny PR monarchii, bo z tyrani przeszkadzali w handlu, trzeba się było z nimi działkować itd.

    U nas było inaczej, i tu przechodzimy do dobrej strony republiki, bo spełnialiśmy postulaty politei Arystotelesa. Własność była rozpowszechnione względnie szeroko. No ale to się z czasem zmieniło.

    A jeżeli ktoś nas ekscytował do tych wzniosłych idei wolności i republikanizmu, to widocznie zależało mu na tym, żeby król nie mając odpowiednich środków nie był w stanie prowadzić wojen i realizować Strategii Państwa.

  17. gladiator

    Jeżeli majowa świeca na WIG będzie czarna – to pierwszy poważniejszy dołek wypada około X a drugi III. 2020. To podpowiada historia. Gdyby nie cykl prezydencki w USA to ostateczny dołek powinien wypaść nie w marcu a dopiero jesienią 2020. Co będzie czas pokaże. Jeżeli ktoś nie jest traderem ( bo ja nim nie jestem) to moim zdaniem co najmniej do jesieni powinien trzymać się z daleka od giełdy.

  18. Guy Fawkes

    @WB

    Jest też dobra strona rzeczypospolitej – politeja, nasz ideał, ale chyba nie da się obejść bez monarchii, bo musi być instancja strategiczna, która realizuje cele państwa na dekady do przodu. A monarchia nie może się obyć bez mocnego fundamentu cywilizacyjno-aksjologicznego.
    Tutaj rację ma Braun, że władza jest albo święta albo tajna.
    Ale normalna demokracja też ma swoje kompetencje, tylko na małych obszarach, gdzie ludzie się znają i w relacji do nieskomplikowanych celów.
    A więc powinny być trzy poziomy dobrego ustroju. Takie połączenie jest chyba najbardziej optymalne.

  19. Guy Fawkes

    @Konsultant

    Dokładnie tego nie wiem. W dzisiejszych czasach (demokratycznych) chyba ważniejsze jest jakie funkcje pełni dana władza, czyje interesy realizuje. Czyli czyja ta władza realnie jest, a nie jak się nazywa. Kto odnosi korzyść i w jakim kierunku idą sprawy.
    Moim zdaniem obecnie sprawy idą w dobrym kierunku, tylko brakuje jeszcze prawnej blokady roszczeń, choć to i tak nie załatwi kwestii dominacji na międzymorzu, ale da czas na oddech.

  20. Guy Fawkes

    No i nie o samą własność chodzi, ale i o cywilizację, tradycję i wysoką moralność. To są rzezczy przynajmniej tak samo ważne jak własność, a może i ważniejsze.
    Jak ktoś ma złe zamiary wobec własności jakiegoś społeczeństwa, to najpierw próbuje go zdemoralizować, co widać, słychać i czuć.

  21. Guy Fawkes

    @Konsultant

    Demokracja to zarządzanie gminą.
    Republika to sejm o kompetencjach gospodarczo-podatkowych.
    Monarchia to strategia, polityka zagraniczna, wojsko, służby
    Te trzy instancje muszą też mieć jakieś punkty styczne, zwłaszcza sejm z monarchią, a gminy z rządem.
    A strażnikiem porządku i harmonii jest Prymas Interrex.

    Nooo ale to nie na dzisiejsze czasy chyba:)))

  22. Guy Fawkes

    Po prostu brakuje odpowiedzialnej i widocznej instancji strategicznej, a jej funkcje pełnią nie wiadomo jakie organizacje niewidoczne.
    Z tego punktu widzenia monarchia jest bardziej z ducha ”demokratyczna” niż obecny stan.

  23. Guy Fawkes

    @WB

    //The greatest number of the Sarmarians were the Heneti.//

    Jeżeli ”Heneti” to Wenedzi znad Bałtyku, czyli ci, którzy za pierwszych Piastów byli chyba plemionami połabskimi, to nie byli to Sarmaci, czyli ludy irańskie znad Wołgi.
    Kiedyś już mówiliśmy o tym, że sarmatyzm był pewną ideologią nie opartą na rzeczywistym pokrewieństwie.

    No ale skoro Reilegh mówi o nas przez pryzmat domniemanych mitycznych przodków, to o ileż mój pryzmat fenicki jest trafniejszy i bardziej realistyczny.?:))))

    Jest nas już dwóch, ja i Railegh. Parafrazując Becka, znalazłem się w dobrym towarzystwie:)))))

    Pańska zabawa słowami wydaje mi się nietrafna. ”Wenecja- Fenicja” to chyba coś pod względem językowym coś jak ”Kawa-Trawa”:))

      1. mac-erson

        bez przesady 😉
        Doszło do moich poziomów 2220-2230 zamknąłem.
        Czy będzie niżej pewnie w maju gdzieś tak ale ponieważ spodziewam się mega hossy od drugiej połowy roku to trzeba już się przymierzać do długoterminowych L-ek.
        Oczywiście nadal kibicuję spadkom 🙂
        Mam też typy – spółki wczoraj trochę posiedziałem nad rynkiem. W wolnej chwili podam je do wspólnej analizy.

  24. Andrzej

    Trumpek musiał wiedzieć jakie będą dane z Chin ,teraz jestem pewny że się dogadają .

    U nas 70 pkt na jednej sesji to dla mnie panika i raczej koniec tego ruchu jest blisko , S&P i Dax też na razie nic wielkiego sie nie stało , Dax ostatnie korekty wszystkie koło 600pkt więc na razie to nic nie znaczące cofnięcie , S&P też na pierwszym możliwym poziomie się odbił , zobaczymy -dopóki cena robi nowe szczyty trend jest jeden .

    A u nas statystycznie spada do konca maja a potem letnia HOSSA i nic nie wskazuje żeby tym razem miało być inaczej ani obroty na spadku , ani LOP na kontraktach ani PLN.

Dodaj komentarz