To chyba nie koniec gospodarczego spowolnienia

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Agora zamknęła blox.pl, a więc również mój stary blog. R.I.P. Przepadły w ten sposób wszystkie komentarze, które aktywni czytelnicy umieszczali tam w ciągu minionych 11 lat. Szkoda. Będę próbował ten wózek pchać nadal w tym miejscu, chociaż uczciwie mówiąc biorąc pod uwagę moje przywiązanie do Macrobonda, to na dłuższą metę trochę zbyt kosztowne dla mnie hobby.

Ale dość marudzenia.

W marcu realna zmiana roczna sprzedaży detalicznej w naszym kraju spadła do zaledwie +1,8 proc. czyli najniższego poziomu od prawie 4 lat.

Ekonomiści uzasadnili te słabe dane czynnikami sezonowymi (terminem Wielkanocy i liczbą handlowych niedziel). Wartość mojego – nie uwzględniającego czynników sezonowych – prostego modelu rocznej dynamiki PKB w Polsce spadła w rezultacie w marcu do poziomu, który – uwzględniając dane ze stycznia i lutego – sugeruje, że w I kw. br. PKB był wyższy niż rok wcześniej o ok. +4,5 proc. w porównaniu do +4,9 proc. w IV kw. ub. r. Wydaje się wiec, że łagodne spowolnienie gospodarcze było kontynuowane w I kw. br.

Przebieg 5 pełnych cykli Kitchina w okresie od 1999 roku pozwala na stworzenie projekcji “typowego” przebiegu tego podstawowego cyklu gospodarczego w polskiej gospodarce.

Widać, że obecny cykl jest generalnie słabszy od tej opartej na doświadczeniach z lat 1999-2016 projekcji. Wartość mojego modelu rocznej dynamiki PKB w obecnym cyklu była od jego dołka z lipca 2016 średnio niższa od wartości projekcji o 0,44 pkt. proc. Uwzględniając tę poprawkę dostajemy poniższą projekcję rocznej dynamiki PKB w ciągu najbliższych ponad 3 lat.

Projekcja ta sugeruje, że w okresie od lipca br. do lutego-maja 2020 nadejdzie w naszym kraju druga fala cyklicznego spowolnienia gospodarczego. Teza to kontrowersyjna, bo sytuacja panująca od końca grudnia na światowych rynkach akcji sugeruje, że niebezpieczeństwo wiszące nad światową gospodarką już przeminęło, a wiec 5-6 miesięcy po początku wzrostu cen akcji (czyli jeszcze wiosną) można oczekiwać pojawienia się objawów ożywienia w realnej gospodarce. Po drugie porcja kiełbasy wyborczej rozdawanej już teraz przez rząd (typu 13-ta emerytura) powinna odchylić trajektorię wzrostu gospodarczego w górę.

Ale można wskazać inny argument przemawiający za przedłużeniem okresu spowolnienia. Jest nim zachowanie publikowanych przez Eurostat dla krajów UE wskaźników typu Economic Sentiment Indicator.

Taki wskaźnik dla Polski charakteryzuje się wysokim współczynnikiem korelacji ze zmianą PKB w naszym kraju (0,75) jednak przy braku wyprzedzenia w stosunku tempa wzrostu gospodarczego. W kwietniu wartość tego wskaźnika nadal spadała.

Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę zachowanie 25 takich wskaźników dla krajów UE, dla których dostępna jest przynajmniej 20-letnia historii i zrobimy z nich wskaźnik “szerokości” koniunktury gospodarczej w UE, to otrzymamy narzędzie, które wyprzedza dynamikę PKB w Polsce o średnio 6 miesięcy. Ten wzrost wyprzedzenia następuje jednak za cenę znaczącego spadku wartości współczynnika korelacji (do 0,4).

Wartość tego wskaźnika “szerokości” koniunktury gospodarczej w UE spadła w kwietniu do nowego dołka i najniższego poziomu od października 2012.

Uwzględniając półrocze wyprzedzenie daje to sugestię przedłużenia obecnego cyklicznego spowolnienia gospodarczego w naszym kraju do przynajmniej października br.

Oczywiście być okaże się, że rzeczywista koniunktura gospodarcza UE okaże się ostatecznie lepsza niż to sugeruje zachowanie tego wskaźnika lub też lokalne czynniki działające w Polsce – “kiełbasa wyborcza” itp. – okażą się silniejsze niż ta zależność, nawet gdyby miała się potwierdzić.

Podsumowanie: wskaźnik “szerokości” koniunktury gospodarczej w krajach UE, który w przeszłości wyprzedzał dynamikę PKB w Polsce o średnio 6 miesięcy spadł w kwietniu do najniższego poziomu od października 2012. Można to potraktować jako argument za przedłużeniem obecnego spowolnienia gospodarczego, a przynajmniej za tym, że ożywienie gospodarcze nawet jeśli zacznie się już w II kw., to nie będzie początkowo zbyt silne.

Komentarze

  1. tinley

    no to wg tej rozpiski wyszło tak jak większości analitykom że 2 poł roku to czas akumulacji przed hossą na przełomie roku. Ja postawiłbym tez że skoro to takie oczywiste to hossa na GPW przyjdzie albo wcześniej albo później albo… nigdy co jest też prawdopodobne widząc poczynania rządu jego żoliborskiej mości, który robi wszystko aby zjeść ciastko i mieć ciastko. Oskubać OFE ale tak żeby nikt nie marudził ze giełda nei rośnie. Zostawić furtkę do ZUS, ale tak żeby nie było wysypu akcji. Podrażnić Brukselę , ale tak zeby funduszy nie obcieła. Zrobić dziurkę w sadownictwie jak wampir, ale krwi do końca nie wypić… Jeśłi któraś z kwestii sie sypnie to nasza giełda raczej nie ruszy. No i nie rusza bo ciagle nad tym krajem unosi się widmo niepewnosci i nieobliczalnosci. za chwile inflacja wywali nam rentownosci. Ćwiartka obligacyjna to się chyba skończyła równo z przemówieniem kaczyńskiego i jego sławetną kiełbasianą piątką a ćwiartka akcyjna to widać jak na GPW wygląda .

    1
    1. Andrzej

      Ja napsałem że to wróżenie ale skoro wszyscy wróżą to ja też sobie dla FUNu tak zrobiłem , podałem wartości gdzie by było wybicie z formacji i zasięg i nic więcej , to i tak dużo więcej niiż 99% analityków którzy bredzą że albo urośnie a może nawet spaść , tutaj przynajmniej określono co jak i jakie poziomy .

  2. slow2006

    w USA w mediach juz sprzedaja nasdaqa bo cos im tam wykres pokazal i przewiduja srednio 5-10% spadku, tak ze niczego ala zejscie do 2300 raczej nie zobaczymy, jak 2750 zobaczymy to bedzie super dobrze.

  3. Andrzej

    Ropa mocno dostała po łapach , miedź to samo , Dax rośnie 5 miesiąc pod rząd przy PMI 44 pkt , kto to zrozumie może WB ma na to jakieś wróżby ?

    Chyba , że mamy rok 2006 i tam tez było takie 20% mocne szybkie tąpnięcie , potem rok jeszcze szło do góry ale już nie wszystkie rynki i wybiórczo a potem nastąpiło wiadomo co , z tym że teraz są te drukarki bankó centralnych więc walka z nimi to jak z wiatrakami.

  4. wojm

    Na S&P500 wczoraj weszło obronne S (50% pozycji L) po 2915. Profit 1 (40% pozycji) zrealizowany po 2905. Profit 2 czeka na 2894 (30% pozycji). Stop ustawiony powyżej high z 02.05 właśnie odpalił i 60% pozycji S wyleciało. Znów tylko 1 dzień pozycja się utrzymała. Słabość misia jest niesamowita.
    Wczoraj zamknęło się L otwierane 26.03 po 2816 (30% pozycji) na stopie profitującym po 2906.
    Dziś przed chwilą weszło ponownie L po 2933, stop poniżej low z 02.05, profit 1 na 2958, profit 2 na 2984. Zobaczymy czy kolejny raz L zapłaci.

    1. Andrzej

      2952 wychodzi mi żeby zaszorcić – ale na każdej platformie pewnie inne poziomy- w każdym razie S na szczycie ostatniej korekty ,jak zobaczyemS&P i Nasdaq jak daleko są od 200 tygodniowej sredniej to taka euforia to już nie dla mnie

  5. wider_swider

    Na BUXie szisiaj lanie. Nielubiany nasz region ostatnio. Może to te przetasowania indeksowe. Z tego co pamiętam doważane miały być Chiny a reszta automatycznie redukowana. Argentyna i Brazylia też w ostatnich miesiącach przestały błyszczeć (choć konkretnie dzisiaj Merval pięknie)

  6. Mariusz

    Zdaje się że w przyszłym tygodniu zaczyna się dwu tygodniowa luka w buybackach w USA. Jestem ciekaw jak wygląda korelacja z wykresem na przestrzeni kilku lat może da się coś napisać na ten temat ? Pozdrawiam

  7. Guy Fawkes

    @Konsultant

    Pamiętasz może ten wykres?
    http://fxpro.ctrader.com/c/9g6dn
    Wygląda on w zbliżeniu tak:
    http://fxpro.ctrader.com/c/Kg6dn
    I analogicznie na ojro też jest w piątek kolejne odwrócenie:
    http://fxpro.ctrader.com/c/Mg6dn
    W stronę rynku Baala.
    https://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/181820_byk_posag_wall_street_manhattan.jpg

    A propos Baala, mamy dziś dzień czytania Pisma.
    Polecam 1 Księgę Królewską, opisuącą panowanie Salomona kluczowej i archetypicznej postaci Żydostwa
    http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1219
    Pod koniec autor natchniony usprawiedliwia niejako odwrócenie[sic!] się Salomona od prawdziwego Boga i kult bogów fenickich: lokalnej wersji Molocha i Astarte. Że obce kobiety itd.
    No ale my dobrze wiemy, że Salomon był już częścią fenickiej organizacji reprezentowanej przez króla Hirama.
    Król Hiram był rzeczywistym architektem tego całego Izraela jako słupa i wydmuszki, skredytował świątynię, pałac, mury obronne, port, flotę, wprowadził na szlaki, wtajemniczył itd.
    Na architekta świątyni zalegendowano zaś Hirama Abiffa, syna wdowy, który jest przedstawiany jako pierwszy mason.
    W każdym razie elity masońskie do dziś kultywują tą historię i strategię.:))

  8. Guy Fawkes

    @Konsultant

    Hiram Abiff był rzemieślnikiem, oglewał figury z metali, prawdziwym Architektem był król Hiram.

    Salomon mówił z Bogiem, został przez Boga obdarowany wszystkim co możliwe w niesłychanej obfitości, doświadczył wszelkich łask. Na koniec był jeszcze przez Boga napominany. A jednak Go odrzucił. Jakiż to musiał być potężny satanizm…

    1
  9. mac-erson

    Hejka

    Moje nikomu niepotrzebne i nietrafne analizy mówią,że:
    W kolejnych 3-4 tygodniach osiągniemy w PL dołek.

    Poziomy docelowe:
    PZU 39.50
    PKOBP – 37
    PKNORLEN – 88-90
    KGHM 94-97
    Energa 6.80
    Enea – 7.00
    PGE 8.50
    Tauron 1.60
    WIG-banki 7450
    Wig-Energetyka 2050-2100
    Wig-Paliwa 6800
    Wig20 2200-2250

    Do usłyszenia w kolejny weekend. Więcej byków nie
    denerwuję. Można śmiało grać w przeciwfazie do moich super prognoz 🙂

  10. fast_market

    No ciekawe. Mimo toczących się rozmów USA od dziś nakładają 25% cła na dobra importowane z Chin o studiujących wartości 200 yardów $.
    Chyba dobry tydzień dla shortujących S&P się szykuje…

    1. tinley

      Trump chyba dopiero się połapał że Chińczycy ciągną go z taryfami do wyborów. Ma dobre wskaźniki gospodarcze. Chce przyspieszyć rozwiazanie sprawy tyle że tak czy siak wprowadzając nowe cła zafunduje sobie recesję na wybory. Jak nie podniesie ceł to Chińczycy dalej bedą sobie pogrywać. I tak źle i tak niedobrze. przekombinował po prostu. Czas na nowe taryfy minął w grudniu zeszłego roku. Teraz będzie kopał pod sobą dołek a nie pod Chińczykami.
      Na tą chwilę najwięszy problem mam w oszacowaniu skali spadków na rynkach. A moze do piątku podpiszą jakiś deal i będzie odbicie. Ciągniecie tego i pogrążanie się w taryfach to głupi pomysł – zwłaszcza dla trumpa

  11. tinley

    no to strzelba wypaliła. Co prawda ceł jeszcze nie podwyższono tylko zagrożono ich wprowadzeniem do piątku, ale raczej nie ma co sie spodziewać że chińczycy do piątku zmiękną. Trump to jednak wariat.

    1. mac-erson

      Według mojej projekcji z przeszłości (ta projekcja o której tyle pisałem wbrew pozorom z lekkim opóźnieniem wypaliła bo w tej sytuacji piątkowy zryw można było traktować jako korektę) wychodzi dołek lokalny jutro, środa do góry i potem dalsza część korekty do poniedziałku i tam dołek.

      Co ciekawe w sobotę usłyszałem w zupełnie innym kontekście mądrą sentencję i okazuje się jak najbardziej pasująca do wczorajszej sytuacji 😉

      “Spodziewaj się niespodziewanego…”

      1
    1. tinley

      No nie wiem czy to tak w amerykańskim interesie. Niech wprowadzi cła na wszystko z Chin, to przy tym rynku pracy i nienajgorszym wzroście PKB będa mieli kolejne podwyzki stóp bo przeciez inflacja moze strzelić. Skoro dotychczasowe cła tak się Trumpowi podobają i tak pomagaj a przynajmniej nie szkodza co stoi na przeszkodzie aby jeszcze bardziej gospodarcze pomogły podnosząc koszty pracy, ceny importowanych produktów itd 😉
      NIkt już tak naprawdę nie ogarnia tego co się dzieje w głowie Trumpa. Czytam analityków z wielkich banków i kazdy drapie się po głowie. jedna z pozytywnych teorii jest taka ze na piatek jest dogadany deal, ale Trump jak to Trump.. Dostał ciastko, ale chce cały tort wiec strzeliło mu do łba to co ujrzeliśmy wczoraj. On jest ieracjonalny, ale chyba ie jest głupi i wie że wprowadzając nowe stawki i nowe cła przez ro doprowadzi do recesji krótko przed wyborami . Chińczycy też to wiedzą

    1. Andrzej

      slow2006 3 maja 2019 o 16:06Odpowiedz
      „w USA w mediach juz sprzedaja nasdaqa bo cos im tam wykres pokazal i przewiduja srednio 5-10% spadku”

      ladnie sciemnili ulicy, ze juz bedzie spadac. a tu ssie w gore az milo

      Dobrze ,że miałeś ZAPODANE przez siebie i spadki i wzrosty ZAWSZE TRAFISZ , nie gardłuj tyle tylko TRADUJ i zarabiaj.

  12. slow2006

    “Dobrze ,że miałeś ZAPODANE przez siebie i spadki i wzrosty ZAWSZE TRAFISZ , nie gardłuj tyle tylko TRADUJ i zarabiaj.”

    dziwny komentarz z Twojej strony, “nie gardluj” – co to w ogole znaczy, az tak ci zle z moim wpisem, ktory nawet nie byl personalny ani nic?

    nie napisalem ze bedzie roslo, tylko skomentowalem wzrosty, jak bys nie zauwazyl komentarz o sp byl o 17,godzine pozniej, czyli ostatni, poprostu, wyczerpal sie wtedy impet i kolega podpowiedzial.

  13. slow2006

    notabene Ty napisales ze
    “Andrzej 3 maja 2019 o 17:27
    2952 wychodzi mi żeby zaszorcić” – po tym wiedzialem ze…, a niewazne kolego, zycze powodzenia w zyciu i w pracy, bez wzgledu na to kto jest twoim pracodawca 😉

      1. mac-erson

        A dlaczego nie 🙂
        Piątkowa podbitka na NSQ i SP500 to byl powrót do przebitych linii trendu, spadające od tygodnia wskaźniki wolumenowe, dodatkowo dywergencje (specjalista Guyfawkes pewnie by coś napisał w temacie).
        Ja zakładam, że technika pokazuje prawie wszystko bo bankierka, rządzący są na pasku biznesu i wiedzą więcej i wiedzą kiedy co zostanie podane.
        Oczywiście są przypadki, których nie da się zaplanować (wyniki wyborów, niespodziewany Brexit) i wówczas rynek (grubasy)może być w krótkim terminie zaskoczony.

      1. artysta_malarz123

        Łapanie dołka pod jedną z wersji, które mogą grać wg mnie. Jak któregoś razu pisałem spadek może być 2270-2200, ale może tez i zakończyć się na dzisiejszych poziomach i pójść do góry.
        pod co ? pod koniec fali c korekty.
        Poziom docelowy 2440-2450, a później właściwy spadek. Chyba.

  14. tinley

    Zaletą naszego grajdołu w Warszawie jest to że nawet takie wieści jak te cła nie są w stanie posłać go na 2% w dół. Inna sprawa ze w górę idzie jeszcze oporniej. Ponoc Chińczycy jadą do Waszyngtonu więc pewnie znów rozejdzie się po kościach

    1. wider_swider

      Nasz grajdoł oddał już ponad 2% w zeszłym tygodniu gdy inni rośli, to u nas kto wiedział co się wydarzy już ostro wychodził. Poza tym te cła to niespecjalnie Polskę dotyczą, więc gdyby nasza giełda była silna to wogóle mogłaby na to nie zareagować. W Niemczech ostre spadki bo kto wie czy i dla nich czegoś Trump nie wymyśli.

  15. Andrzej

    U nas do konca maja i tak statystycznie są spadki więc akurat nic dziwnego sie nie dzieje , potem letnia hossa i spadki od września , rynek jest w klinczu i nawet 2280 nie ma siły wybić na razie,jakie wzrosty takie spadki , z kupnem to bym czekał na panikę na dużym obrocie ale to pewnie dopiero na nowej seri kontraktów.

    1. mac-erson

      Zakładając korektę całego impulsu powinno być ABC, Obecnie wygląda na to, że jesteśmy w 3-ce fali A. Pewnie cała A zakończy się gdzieś na przełomie tygodnia i potem korekta B, która ze względu na rozgrzany rynek byka może być dosyć silna.
      W przeszłości w podobnych przypadkach silnych V-ek w USA korekta trwała 4 tygodnie.
      Trwa już tydzień czyli powinna zakończyć się w końcówce maja.
      Zniesienia korekt to najczęśniej 23.1% co odpowiada:
      Sp500 – 2810
      NSD100 – 7430
      Zobaczymy jak będzie tym razem.
      Uważam, że te poziomy odpowiadają u nas strefie 2200-2220.
      W przypadku gdyby US chciało jednak pogłębić korektę do 38.1 % może być u nas wariant preferowany przez Dociekliwego i atak na 2000-2100.

  16. wider_swider

    Trzeba przyznać że Karnak jest mistrzem zarządzania wielkością pozycji. Całe wzrosty grał short, na samym szczycie uwierzył w hossannę i teraz całe spadki gra L. To wielka sztuka, żeby jeździć w przeciwną stronę, a manewrowaniem wielkością pozycji wyratować rachunek.

    2
  17. billy_the_kangoor

    mac-erson 6 maja 2019 o 09:43- Odpowiedz
    “…Ja zakładam, że technika pokazuje prawie wszystko bo bankierka, rządzący są na pasku biznesu i wiedzą więcej i wiedzą kiedy co zostanie podane”
    Tak – technika.
    Poprzednio, w marcu, przy SP500 na 2.795 waluty puściły fałszywy sygnał, tym razem 24.04.2019 sygnał był bezbłędny.
    Za najważniejszymi parami walutowymi poszła w tym samym dniu miedź, chwilę później ropa, a z indeksów prawie natychmiast zareagował Istanbul, RTS, o dziwo Praha i Budapeszt.
    WIG trzymał się dzielnie razem z Dax i USA.
    No cóż, spadki mają to do siebie, że niszczą mozolną byczą pracę. I tak trzymać 🙂
    Take Care, Billy

Dodaj komentarz