Na S&P 500 powtórka z lutego i października ub. r.

Spadając ze szczytu o ponad 5 proc. w 6 sesji i łamiąc kilkumiesięczną linię trendu wzrostowego S&P 500 zachował się jak w lutym i w październiku ub. r.

Ta analogia sugeruje, że lokalny dołek przed silniejszym odbiciem nadejdzie po jeszcze jednym kilkusesyjnym spadku, a ostateczne dno zostanie ustanowione pomiędzy 30 września a 18 października br.

Przypomniało mi to projekcję wartości S&P 500, którą umieściłem w tym miejscu na początku marca (“Na S&P 500 najlepsze dwa pierwsze miesiące roku od 28 lat“).

Robi ona dołek za 57 sesji, czyli na przełomie października i listopada (31 października to kolejna “nieprzekraczalna” data Brexitu).

Podsumowanie: analogie z podobnym do ostatniego zachowaniem S&P 500 w ub. r. sugerują “ostateczny” dołek indeksu pomiędzy 30 września a 18 października br.

Komentarze

      1. Guy Fawkes

        Ze sławnym ruskim podbojem kosmosu też nie jest tak, jak się to przedstawia, come on.
        https://nt.interia.pl/technauka/news-gagarin-nie-byl-pierwszym-czlowiekiem-w-kosmosie,nId,1881535

        Ja nie wierzę w to, że technika lat 60-tych mogłaby doprowadzić do lądowania w krainie pana Twardowskiego. Nooo do lądowania to może tak, i rozbicia statku.
        Ale do startu z księżyca to na pewno nie. Lądowniki do dziś są jednorazowe. Żeby wystartować, buduje się latami kosmodromy. Start statku kosmicznego to bardzo skomplikowany proces, ile warunków musi być spełnionych, ile ton paliwa (które się nie rozwaliło przy uprzednim lądowaniu).
        Ta cała sławna NASA w latach 60-tych na swych superkomputerach miała wtedy mniejszą moc obliczeniową niż w dzisiejszym telefonie, comme on!

        1
        1. Guy Fawkes

          Tu jest program Łuna:
          https://pl.wikipedia.org/wiki/Program_Łuna

          I podobno że jakieś próbki trafiły na Ziemię. No nieee wiem… Ale skoro 2 gramy pyłu księżycowego z tego programu zostały sprzedane na aukcji Sotheby’s za pół miliona baksów (zapewne sprzedawało KGB a kupowało Cija) , nooo to chyba wszyscy muszą być przekonani na pewno na pewno, że to szczera pawda. Wobec takich oczywistości to już nie ma wyjścia, trzeba wierzyć:)))

          1
              1. Guy Fawkes

                Zastanawiam się, czy może lądowanie na księżycu i powrót z niego automatycznej sondy nie jest większym osiągnięciem, niż lot człowieka. Bo np. dziś wydaje się, że bojowe samoloty bezzałogowe o takich właściwościach, jak pilotowane przez ludzi, to wyższa szkoła jazdy. Dopiero teraz się nad nimi pracuje, kiedy telefon ma większą moc obliczeniową niż NASA w latach 60-tych. No i coraz więcej sztucznej (czyli sowieckiej?) inteligencji.:))

      2. Mariusz

        A to nie wnikam czy ruskie czy nie ale na stronie NASA jest potężne archiwum nagrań ze wszystkich lotów programu Apollo (17 z planowanych 20) i ja akurat wierzę że na Księżycu byli, a czy lądowali to inna sprawa.

        Obawiam się że ostatnie tłity Trampka stawiają na piedestale Googla jako fejkowego czempiona, podejrzewam to od dawna.

        Zaś sama propaganda made by USA też coraz bardziej przypomina parodię czasów sowieckich, szczególnie ostatnie “komunikaty” na temat Iranu.
        Mieszkam w kraju skandynawskim i codziennie pracuje z 2 Persami którzy mają rodziny w kraju. I z ich relacji wynika że jak USA zaczną wojnę i spróbują wejść do Iranu to prawdopodobnie dostaną tęgiego łupnia w środek D – z grubsza cytuję 🙂

  1. wojciech.bialek (Autor
    Wpisu
    )

    @wojciech.bialek:
    “Trzeci trup:

    https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Polityka/Dawid-Kostecki-popelnil-samobojstwo.-Ujawnil-kulisy-afery-podkarpackiej

    Nawet słaby analityk taki jak ja musi dojść do wniosku, że w Polsce najwyższą władzę sprawuje mafia.”

    Czytając komentarze na ten temat dowiedziałem się pożytecznej rzeczy: “seryjny samobójca” pracuje zwykle w piątek oczekując, że autopsja odbędzie się dopiero w poniedziałek.

    2
  2. tinley

    Strasznie nerwowe i glębokie te korekty się robia od kiedy Trump zaczął wojny handlowe. Oczywiście w relacji do ostatnich 3 lat. Mi z funduszy wyparowało ostatnie 6mc ciułania 🙂 magia procentów … echh

    1. tinley

      Ja ogarniam więc kupuję jeszcze ten z dodatnim – zwłaszcza indeksowanym inflacją. Natomiast ten ujemny napędzany jest strachem – w Eurozonie nie ma już lokat, są za to fundusze. Fundusze nie moga inwestować w niezgodzie z własnym statutem więc jeśli statut ma inwestycje w obligacje eurozony a klienci wpłacają tam kasę to tam płynie pieniądz bo po prostu ludzie nie mają co z pieniędzmi zrobić choć sensowniej trzymać je pod poduszką. Moze niektórzy wolą stracić 0.7% niż 20% na krachu akcji? Nie wiem.
      Tylko że urealnienie w chwili dogadania się Trumpa z Chinami czy brak cięć w ECB i FED będzie bolesne. Na dłuższą metę ta sytuacja jest na tyle chora że nie da się chyba jej tolerować. Nie wiem… jakoś trzeba kupony chyba podwyższać ale jak to wymóc na emitentach to nie mam zielonego pojęcia. To i tak nie da bo większy popyt i tak przydusi rentownosci

  3. Guy Fawkes

    @WB

    Widzi Pan, nie jest taka prosta sprawa z tym powrotem na Ziemię:

    //W przeciwieństwie do misji realizowanych w latach 70. XX wieku przez Związek Radziecki, po pobraniu próbki moduł wznoszący lądownika ma połączyć się na orbicie wokółksiężycowej z modułem serwisowym sondy, po czym próbka trafi do kapsuły powrotnej, która wyląduje na Ziemi.//

    //W misji zostaną wykorzystane wyniki prób prowadzonych za pomocą wystrzelonej w 2014 sondy Chang’e 5-T1, której zadaniem było przeprowadzenie testu prototypowej kapsuły powrotnej, a także wykonanie manewrów na orbicie wokółksiężycowej przez moduł serwisowy.//

    Czyli z tego wynika, że Chińczycy są bardziej zacofani, niż Amerykanie i sowieci 60 lat temu. Bo Amerykanie i sowieci nie musieli sobie głowy zawracać jakimiś kapsułami powrotnymi, modułami serwisowymi itd. Lecieli z powrotem prosto do ojczyzny tym samym pudełkiem, a Amerykanie to nawet nie musieli mieć ołowianych ścian chroniących przed kosmicznym promieniowaniem.:)))

    Wcześniej przewidział to już nasz poeta:

    //Jadą z powrotem, jadą z turkotem,
    Jadą Browarną, Rybną, Nawrotem,
    Jadą i trąbią: tram-tra-ta-tam!
    Ludzie po drodze gapią się z bram,
    Śmieją się do nich dziewczęta z okien
    I każdy dumnym spogląda okiem://

    http://wiersze.juniora.pl/brzechwa/brzechwa_p02.html

    1. tinley

      Ni ma komu drukować – ni ma komu kupować. Coraz więcej głosów wśród analityków że PPK to lipa i zaczyna się proces trzeźwienia. Natomiast to co dzieje się na DAX to chyba wyraz naiwnej wiary że ECB będzie skupywał akcje lub przestrach masą ujemnego długu, ale to mało prawdopodobne bo ucieczka jest raczej złoto które przecież nie ma kuponu i daty wykupu.

  4. billy_the_kangoor

    O jejku! A tutaj coraz więcej Misiów… Gdzie byliście na szczytach jeden z drugim?
    Grubsze zaczyna się, jest w trakcie i odbędzie się według sprecyzowanych kategorii: waluty, surowce, indeksy, obligacje.
    B.

    3
  5. mariuszmariusz

    Quiz dla czytelników bloga , – jaką ujemną rentowność będą miały obligacje szwajcarskie w perspektywie powiedzmy pięciu lat ??? minus 2 proc , a może minus 5 proc. A w sumie czemu nie minus 10 proc. Jakie cudowne czasy nastały dla państwowych dłużników. Przez parędziesiąt lat życia ciągle słyszałem o rosnącym zadłużeniu i że te długi w końcu przygniotą światową gospodarkę i doprowadzą do mega kryzysu. A tu niespodzianka , – wygląda na to że wynaleziono ekonomiczne perpetum mobile i to wierzyciele płacą za przywilej posiadania długu.

    3
    1. konsultant121

      Wychodzę z założenia że mamy bańkę zarówno na akcjach jak i obligacjach. Aby przywrócić równowagę, trzeba przecenić zarówno akcje jak i obligacje. Dopiero potem można myśleć o trendzie wzrostowym na akcjach. Wg Armstronga 30-latki powinny utrzymac dołek z 2016 roku, a 10-latki go przebiją, zanim zacznie sie “debt crisis”.

  6. mariuszmariusz

    Jakiś czas temu ( nie tak odległy ) autor bloga pisał jakie warunki muszą być spełnione aby hossa na akcjach amerykańskich mogła być kontynuowana. Te warunki to . 1 spadek rentowności obligacji 10-o letnich do około 1,35 proc , lub , spadek cen akcji o około 30 – 40 proc , lub duży wzrost prognozowanych zysków firm , lub mix tych trzech elementów razem wziętych . Dziś rentowność amerykańskich 10-latek to coś około 1,64 proc , akcje spadły o parę proc , – a więc rodzi się pytanie czy już akcje amerykańskie są tanie w długim terminie ????

    1
  7. Guy Fawkes

    @WB

    //Jestem bliski zablokowania Pana za zaśmiecania mojego bloga ruskim trolowaniem.//

    Dlaczego akurat ruskim? Bardziej by pasowało chińskim.
    Do wiary nie da się zmusić, zwłaszcza w … cargo.:))

    Wierzę w międzynarodową stację kosmiczną, która krąży 400 km nad Ziemią, z prędkością 27 000 km na godzinę.
    Ale księżyc jest 400 tysięcy km dalej.

    Wierzę, że wyścig na księżyc zaczyna się dopiero teraz na poważnie. Amerykanie chcą być tam przed Chińczykami i zapowiedzieli, że osiągną cel w 2024.
    To dosyć długo, jak na odkurzenie dokumentacji i zatankowanie rakiety?
    A co będzie, jak Chińczycy wylądują tam wcześniej? Chyba kupa śmiechu.:))

  8. Guy Fawkes

    //Amerykanie chcą być tam przed Chińczykami i zapowiedzieli, że osiągną cel w 2024.//

    Ale nie wiedzieć czemu notują w XXI wieku większe opóźnienia niż w latach 60-tych wieku XX. Tu jest artykuł z 2008, w którym stoi, że Amerykanie wrócą na księżyc do roku 2020.

    //USA już zadeklarowały, że do 2020 ponownie wyślą człowieka na Srebrny Glob na pokładzie nowego statku kosmicznego, Oriona. //
    https://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/177326,Chiny-pierwsze-na-Ksiezycu

    No to spóźnią się 4 lata, o ile tym razem dotrzymają terminu. Jakoś nie jestem pewny, że dotrzymają:))

    1. Guy Fawkes

      No to, żeby zakończyć ten śliski temat, wydaje mi się, że znam technologiczną przyczynę, która sprawiła, że sowieci jednak nie wysłali człowieka na księżyc w latach 60/70.

      Po prostu nie mieli wtedy, w przeciwieństwie do Amerykanów, tak dobrze rozwiniętego przemysłu … filmowego.:))

      2
    1. mac-erson

      I tak i nie. W wig-20 poleciało ok. 30pkt. na odcięcie dywidend. Wig nie przekroczył jeszcze dołka z maja. Czasami w historii cykli zdarzało się, że wtórny dolek był nieco poniżej głównego.
      Zobaczymy co czas pokaże. Moim zdaniem dwa dni temu był w US intra dołek i już niżej nie zejdziemy. Co najwyżej za jakiś miesiąc / dwa jeszcze zrobimy drugi dołek w okolicach 2800. I to tyle będzie tej bessy.
      Ciekawi mnie nasz Wig20 bo my często robimy dołek w innym momencie niż w USA dlatego obstawiam, że najgorsze właśnie się dzieje. I już ten drugi dołek w US niekoniecznie będzie się wiązał z dołkiem u nas.

  9. Kanoniers.

    Bardzo ładnie idzie , czyżby nie było hossy na życzenie bo umówmy się że to jedyny argument jaki za nią przemawia , wszystko inne a już najbardziej fundamenty jasno wskazują kierunek

    @mac-erson
    Narazie 150pkt dla mnie ale muszę nazbierać żeby odbicie mi nie zabrakło całej przewagi

    P.s. na zlocie to już technicznie robi ostra bania , można powoli wchodzić kontrariansko w S

    2
    1. mac-erson

      Wbrew pozorom ten zjazd zwiększył moje szanse 😉
      Ja obstawiam, że podobnie jak w 2016r. zejście poniżej Sk45 tyg. kończyło korekty. Tym razem podobnie na intra w nocy dwa dni temu zeszłismy poniżej wąsem i nastąpił dynamiczny odwrót.

        1. mac-erson

          Masz rację. U nas rynek jak zawsze rozegrają po swojemu. Pójdą w górę na jakiejść korekcjnej w US.
          Cieszę się, że wczoraj odnowiłem L-ki w USA tu chociaż jest przyzwoicie.
          Nasz giełda za każdym razem gra ten sam schemat i w końcu muszę się go nauczyć.
          POwodzenia 😉

  10. skaven

    Wczorajszy wykres wig 1997-1998 chyba pokazuje że te dywagacje adwersarzy od miesięcy to zwyczajna hucpa 🙂
    Pan macerson twierdzi ze spekulanci rozpoczną hosse na GPW. Myślę że przede wszystkim są dawcami kapitału dla insaiderów na misiach.

    2
  11. Mariusz

    Biorąc pod uwagę natłok negatywnych informacji ze świata to ja bym się jednak nie podniecał tymi wszystkimi kreskami na wsparciu, oporze itd. zawsze przychodzi moment że technika zawodzi i potrzebny jest młotek …. Dobrze że się pozbyłem dolara rok temu i zapakowałem 40% w złoto xD

    6

Dodaj komentarz