Czy strategia oparta o cykl prezydencki da zysk po raz 22-i z rzędu?

25 październik, 2019

Ogłoszenia blogowe:

Chciałbym zareklamować dwa relatywnie nowe blogi o tematyce zbliżonej do tego, czym ja się tu zajmuję. Pierwszy nosi tytuł “Borsuk inwestuje“, a drugi “Business Outsider“. Oba blogi wydają się warte uwagi, więc zachęcam do lektury i dzielenia się w tym miejscu co ciekawszymi spostrzeżeniami autorów.

Koniec ogłoszeń.

Prosta strategia oparta na 4-letnim cyklu prezydenckim w USA zakładająca kupno S&P 500 na koniec III kw. drugiego roku po wyborach i sprzedaż 5 kwartałów później na koniec roku przedwyborczego dała zysk 21 razy z rzędu.

Powered by macrobond.com

Co prawda ostatnio te zyski są coraz mniejsze, “dobra” dla akcji faza cyklu daje niższe stopy niż faza “zła”, a w obecnym cyklu prawie 20 proc. przejściowy spadek pomiędzy końcem września a wigilią Bożego Narodzenia był największe w historii tej od czasu rozpoczęcia w latach 30-tych tej serii zyskownych transakcji, więc można mieć uzasadnione wątpliwości, czy ta koncepcja jest jeszcze bardzo użyteczna (patrz “Cykl prezydencki najsłabszy od lat 30-tych“, “Czy cykl prezydencki nadal działa?“).

Ale z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć, że ta strategia da zysk po raz 22-gi z rzędu, jeśli S&P 500 zamknie bieżący rok powyżej poziomu 2914 pkt.

Powered by macrobond.com

Podsumowanie: niezawodna od ponad 80-lat strategia na S&P 500 oparta o cykl prezydencki da zysk po raz 22-gi z rzędu, jeśli S&P 500 zamknie rok powyżej poziomu 2914 pkt.

328
Powiązane artykuły

Komentarze

  4. slow2006

    co w tych usa sie dzieje. czy ktos zostawil sobie eski zeby patrzyc jak mu konto topnieje ?;) zacnie

    cos eski nie placa, dziwne, ale ktos musi wskazywac zla droge zeby dobra mogl ktor kroczyc

    notabene, cykl prezydencki chyba licza od listopada do listopada, wieccjuz chyba dal zarobic

    1. noob

      slow@
      posłuchaj cioto jedna,pisze do ciebie po raz osttani
      zrozum debilu ,ze mam 500pk w tej chwili na eskach.Dobrze obydwoje wiemy ,ze jestes analfabeta giełdowym ktory eskował dziesiatki razy przez długie lata,sprobuj zaprzeczyc? podawałes pozycje,pamietam dokładnie s stop cos tam wpierdol,itd non stop i znowu i znowu.od 2 lat elki piszesz a tu nie rosnie,koszty trzymania pozycji ida i cos 500pk ze masz na L.Miernoto jedna,wiecej nie odpisze,prosze o mnie nie wspominam we wpisach .Zobacz sobiej dj 250-300pk jest nizej od momentu jak podałem zeby debilu sie obracac na s po zrobieniu w gore 1600pk tez pisałem L brac sieroto obrzygana kiedy kazdy widział przepasc a pisałem ze idziemy up spy cel min 300.8 .Wszystko jest w archiwum do znalezienia a ty jestes zwyklym dawca kapitału obydwoje dobrze to wiemy.Wiecej nic nie podam aby nie mogł sie odegrac ,koniec przekazu jeleniu.
      ps .dobrego weekendu i bez odbioru

      8
  11. zorro

    Po mojemu sprawy mają się tak:
    -lada dzień zaczną się spadki które potrwają aż do 11.XII. do posiedzenia FED
    -po 11.XII jedziemy do góry i testujemy ostatni szczyt ( działanie cyklu prezydenckiego),
    -na początku 2020 r zaczyna się silna fala spadkowa. Kiedy się zatrzyma ? Trudno przewidzieć. Zapewne poźniej i niżej niż tego wszyscy oczekują.

  14. Dante

    Zaskakujący dzisiaj dzień – USD rósł dzisiaj razem z SP500 ze względu na kolejny news o umówie z USA z Chinami.
    Aczkolwiek przez działania FEDu długoterminowo USD powinien się osłabiać i być odwrotnie skorelowany z akcjami (jak dotychczas się działo).
    Technicznie została wybrany bardzo dobry moment i to już nie pierwszy raz pojawiła się taka sytuacja – teraz na pewno rynek nie jest gotowy na negatywnego newsa na weekendzie. Ostatnie 15 min. dzisiejszej sesji da nam odpowiedź czy ktoś coś wie zawczasu (warto wtedy obserwować VIXa, obligacje i złoto).

  15. zorro

    @Dante
    @podczaszy1

    Zasadą jest, że po posiedzeniu FED następuje sprzedaż faktu i rynek zmienia kierunek na przeciwny. Skoro przed posiedzeniem 30.10.2019 r USA rośnie to w okolicach posiedzenia nastąpią spadki. Miesiące przetasowań w indeksie MSCI EM tj. maj i sierpień pokryły się ze spadkami rynków całego świata. Zakładam więc, że w listopadzie będzie podobnie. Sądzę też, że jeżeli spadki potrwają do następnego posiedzenia FED tj do 11 grudnia 2019 to zgodnie ze wspomniana na początku zasadą – na rynku nastąpi zwrot w przeciwną stronę. Reasumując – kierunek rynku po posiedzeniu FED można przewidzieć na podstawie jego zachowania tuż przed posiedzeniem. Ta strategia działała w 2018 oraz w bieżacym roku. Co do wcześniejszego okresu to tego nie analizowałem i nie wiem na ile była skuteczna.

    2
  17. analityk

    Fed jest w przyszlym tygodniu,3 raz obetną stopy i mamy poczatek trendu,wtedy bessa na obligacjach-juz dzisiaj wybili, z tym ze ostatnio sytuacja byla inna ,jesienią 2018 na obligacjach byla bessa ale i na akcjach w Usa mocno 20%w dol polecialo ,teraz rok byla hossa na obligacjach ale na akcjach w Usa tez byla hossa wiec trzeba chyba przyjac ze te 2 rynki obecnie chodzą w tą samą strone, to nawet by pasowalo bo kazdy nowy szczyt jak byl w Usa to za chwile spadalo

    Podziwiam grających non stop S na USA to są artysci rynkow. Nie ma lepszego zarabiania niz kupowanie wsparc w takim trendzie a tu jak zwykle dzien w dzien lapanie szczytu i zyski ujemne z S-ek ,kiedys sie uda o ile jeszcze cos na koncie zostanie chyba ze to demo to mozna blyszczec,malo tego takie osoby uwazane są na forum za super graczy – masakra.

    3
    1. mac-erson

      Andrzej powiedz mi gdzie od lipca w USA rośnie. Mamy chyba jakiś inny wykres.
      W lipcu było co jest dzisiaj. Od lipca były w USA 4 cykle dwa spadkowe i dwa wzrostowe. Tak więc obie strony rynku mają obecnie pole do popisu. Cały czas się martwisz o konta innych. Martw się o swoje 😉

      1
      1. wider_swider

        Lepszym określeniem byłoby sapera 😉 Wielokrotnie się ratuje uśrednianiem, a skoro takie jest założenie strategii to i wejścia nie mogą być zbyt dużą częścią kapitału, się kokosów się nie zarobi (procentowo w stosunku do całego kapitału). Z Brasterem poszedłem grubiej i się zrobiło nerwowo bo w dołku miałem w nim 30% całego kapitału. A nie oszukujmy się… To nie jest PZU czy PKO więc może zbankrutować.
        Jeśli chcesz konkrety w sprawie Aliora to jak dla mnie plan transakcyjne byłby taki:
        W poniedziałek na reteście dołka zakup po 30 i od razu TP na 33. Ewentualne usrednianie co 3 lub 5 zl w zależności od wielkości pierwszego wejścia. Ja gdybym już wchodził to mocniej po 30 dlatego usrednianie byloby dopiero na 25. Potem 20, 15, 10, 5 i bankructwo albo potężny zysk.

        1
  20. wider_swider

    Nie wiem czy ktoś się interesuje, bo jedyną Carrie Anne podejmująca temat od dawna się nie odzywa, ale co tam zwrócę Waszą uwagę na dość imponujący zwrot na BTC. Jestem obecnie bardzo neutralnie nastawiony do tego rynku, jednak styl odbicia może nawet zapowiadać zakończenie korekty.

    1
    1. red.007

      Jest OK.
      Co do wejścia sprawa była prosta.
      Impuls spadkowy od 8.10 miał wydłużoną falę 5,która się rozpoczęła od 16.10. i po prostu bezwstydnie to wykorzystałem.
      Po takim wydłużeniu jest co do zasady radykalne wybicie i tak się stało a,rynek znalazł sobie pretekst w postaci informacji o wynikach badań urządzenia.
      Póki co jakimś dobrym symptomem jest wybicie linii trendu prowadzonej po szczytach 10.07 i 05.09.
      Obecnie trwa re-test tej linii od góry.

      1
        1. red.007

          Może trochę nie zrozumieliśmy się.
          “Red, mam nadzieję, że Ci się udało wykorzystać dzisiejsze otwarcie na Brasterze”
          Mój wpis:”Jest OK.”nie oznacza,że akcje jeszcze mam ,nie oznacza też już ich nie mam,zgodnie z tym:

          “red.007 22 października 2019 o 12:29
          BRA druga transza,zakupy po 0,77-0,751
          …Informacji o sprzedaży nie będzie.”

          Po co mam czytać następne dziwne wpisy,jak w przypadku Ursusa czy PDZ.
          Jedno jest pewne,po każdych moich zakupach kurs radykalnie wybijał na tych trzech spółkach.

          4
          1. wider_swider

            Nie wnikam w Twoje deklaracje względem debili, bo to Twoja prywatna sprawa. Ja osobiście takie osoby po prostu ignoruje, a gdy wychodzi na moje to śmieje im się publicznie w twarz. Znam Cię i wiem, że nadal akcje masz. Jedynie trzymam kciuki, że zredukowaleś pozycję, bo za to co robisz na tym forum i jakim jestes człowiekiem wnioskując poprzez Twoje wpisy bardzo Cię cenię, szanuję i życzę sukcesów. Wybacz, ale to że jakimś nieudacznikom życiowym zapowiedziałes brak informacji o momencie sprzedaży nie jest dla mnie wystarczającym powodem by zrobić z tego temat tabu i nie kontynuować dyskusji od której moja sytuacja finansowa w ostatnim czasie mocno jest uzależniona. A że tym nieudacznikom podpowiadac nie chcesz to w pełni zrozumiałe. Już samo podanie doskonałych momentów wejścia to było zbyt wiele jak na ich niewdzieczność i bezczelność.
            Pozdrawiam i życzę sukcesów.

            1. red.007

              Wszystko jest jasne i dyskusja sama w sobie nie może być tabu.
              Ograniczam moje wypowiedzi do minimum.
              Tak naprawdę dyskusja na argumenty rozumiane jako metody inwestycji toczy się poza Blogiem.
              Może zauważyłeś,że wpisy niektórych blogowiczów stały się sporadyczne.
              I słusznie,po co się kopać z blogowymi bogami.
              Są to ludzie,którzy podają swoje pozycje,bądź wcale się tym nie chwalą ale podają kierunek i zazwyczaj jest prawidłowy.
              To są indywidualiści,nie idący ze stadem.
              Mam zaszczyt jednych znać osobiście,innych tylko z prywatnej korespondencji.
              Wśród nich jestem najmniejszy i nawet się dziwię,że chcą ze mną pisać.
              Dokończę temat Ursusa,PDZ,miedzi,KGH i również moja obecność na Blogu będzie prawie zerowa.
              Pisanie na Blogu nie jest dla mnie narkotykiem,rozumianym jako wchodzenie oknem,gdy nie wpuszczają drzwiami.

              5
                  1. Lukas

                    Szkoda że przez kilku chu… jak skomlący o pomoc Skaven bo kupił BRA, który kilka procent spadł i on nie wie co zrobić, czy Andrzej znafca tematu, zaśmiecający forum i kopiujący informacje do których każdy ma dostęp ten portal traci ciekawych ludzi..

                    9
                    1. red.007

                      Proszę się tym zbytnio nie przejmować.
                      Ja na Blogu będę do zakończenia powyższych inwestycji.
                      Potem też,choć trochę mniej.
                      To nie jest tak,że ktoś gdzieś indziej ma wiedzę tajemną i wszystko wie.
                      Wszyscy gdzie by nie byli,są poszukującymi.
                      Raczej chodzi o styl/kulturę tych poszukiwań.
                      W sumie ten Blog trzyma poziom(Gospodarz czasami dyscyplinuje).
                      Raz zajrzałem na forum bankiera,po przeczytaniu paru postów więcej tam nie zaglądam.

                      4
  25. Panpozwoli

    Muszę przyznać, że Zaorki mi zaimponował. Ma chłop jaja pomimo kurteczek od Kenzo.
    Kiedyś już była ciekawa akcja (nie mogę znaleźć tego filmu) jak dojechał jakąś firemkę od ubierania pospólstwa w kryptowaluty. Ale wyskoczyć na gołe klaty z XTB?
    Albo gość jest szaleńcem, albo ma przerost gruczołu odwagi cywilnej.

    1
  26. bw0

    @wb
    “a drugi „Business Outsider„. Oba blogi wydają się warte uwagi, więc zachęcam do lektury …”

    Blog ciekawy, dużo danych, poparty linkami. Wnioski po lekturze kilku wpisów: krwiożerczy Anglosasi prowadzą świat do wojny i katastrofy ekonomicznej. Pokojowo nastawione Rosja i Chiny próbują temu zapobiec.

    2
  28. skaven

    @red
    Szanowny Panie,
    w imieniu siebie i każdego chciałbym Pana prosić żeby kontynuował Pan swoją cenną aktywność na blogu. Szczególnie w zakresie rekomendacji kupna i sprzedaży ciekawych spółek. Jak widać wielu wpadło w panikę i bez Pana pomocy sobie nie poradzi. Z mojej strony proszę Pana o podpowiedź odnośnika BRA, jaki dalszy scenariusz? Z góry dziękuję i życzę miłego weekendu.

    1. red.007

      @skaven
      1.Pragnę oszczędzić Ci moich opinii o rynku.
      Nie mam prawa narażać Cię na niemiłe bodźce zapachowe.

      “skaven5 października 2019 o 11:25
      Na BRA …
      Jest jedno ale,boję się że jeśli red i ty ją macie to coś tu śmierdzi i skończy się podobnie jak na tych bankrutach :))”

      A tak swoją drogą,miłą woń nazywać smrodem?
      Doprawdy,dziwne masz te swoje kubki węchowe.
      https://stooq.pl/q/?s=bra&c=5m&t=c&a=ln&b=1
      2.Nigdy niczego nie rekomendowałem,proszę przedstawić mój wpis ze słowem”rekomendacja”pisałem co kupuję.
      3.Prosiłem Cię abyś do mnie nie pisał i przedstawiłem powody,prośbę ponawiam.

      18
    1. red.007

      Ja Cię może zaskoczę,prawdopodobnie o KGH w tym roku nawet nie pomyślę.
      Ale to ja a rynek czy Ty,to inna sprawa.
      Na to nie mam wpływu.
      Dla mnie obecny czas jest dla obu instrumentów,czasem budowania lokalnych szczytów.
      Propozycja zabawy jest następująca:
      Co widzisz od dołka październikowego?
      Czy chcesz tak patrzeć,bo wcale nie musisz tak patrzeć a nawet jest to niewskazane przez niektórych,takie patrzenie.
      https://stooq.pl/q/?s=kgh&c=3m&t=l&a=ln&b=1
      Teraz powiem Ci co ja widzę.
      Widzę impuls z wydłużoną falą 5,która to fala 5 rozpoczęła się od dołka z 16.10.
      Czego się spodziewam po takim patrzeniu?
      Dokończenia f4 w wydłużonej 5 i dokończenia wzrostu jako f5 w 5.
      Gdzie możemy dojść?Nawet powyżej września,choć wielkich przekroczeń się nie spodziewam.
      Nie jest to ważne.Ważne jest co innego.Zabawa powinna skończyć tym,co wydarzyło się na BRA po zakończeniu wydłużonej f5,o czym pisałem wyżej,czyli radykalnym odwróceniem i jazdą w dół.
      Niem wiem co będzie katalizatorem.W przypadku BRA były to wyniki badań.W przypadku KGH jakiś katalizator nastąpi,może FED 30.10.,może tłit,czy inne Chiny.
      Czy chcesz się tak bawić?
      Twój wybór i twoje pieniądze.

      2
      2. Dante

        Przy okazji, 1970r. to początek zakupów srebra przez pierwszego z braci Hunt – uważał wtedy, że srebro jest bardzo tanie.
        Kolejna sprawa – lata 40. XXw. to był koniec rynku byka na obligacjach i poczatek rynku byka na surowcach (w tym na srebrze). Lata 80. to koniec rynku byka na surowcach i początek rynku byka na obligacjach – w dzisiejszych czasach zanosi się na koniec rynku byka na obligacjach.

  32. wider_swider

    Mój ulubieniec na rynku krypto (NEO) całkiem nieźle sobie radzi, ale jak Bitek opadnie z sił to i na nim nic dobrego się nie wydarzy. Póki co tygodniówka wygląda ślicznie, ale jeszcze cała wieczność przed nami (cała niedziela).

          1. wider_swider

            Jeśli pójdzie po mojej mysli to te 5% w zupełności wystarczy.
            Krypto to dziki zachód. Liczę się z tym, że jutro gdy się obudzę mojej giełdy już nie będzie, a ze jestem dość aktywny to przerzucanie na portfel odpada. Akurat NIE jest pod tym względem rewelacyjne bo mają genialny portfel, bezpłatne przelewy, a do tego cała transakcja trwa kilka minut. Natomiast to wyjątkowa kryptowaluta, a w 1 zainwestować nie zaryzykuje.

            1. Panpozwoli

              I to jest sedno problemu. Niepłynne, małe, ekscentryczne walory może i kuszą zmiennością i potencjalnymi zyskami ale 100% od 10000 nie powala na kolana. A więcej strach.

              Dlatego jakiś czas temu pozamykałem wszystkie małe spółki bez obrotu. Któraś będzie perłą? Pewnie tak. Ale za ile technicznie mozna tego kupić?
              Co mi po 300% zysku od pozycji za 5000. Z kilkoma bankrutami w portwelu, w międzyczasie.

              Marzę o 25%/rok na kapitale i wystarczy. Nie potrzebne mi pincet procent. Ale bym nie pogardził 🙂

              1
  35. fast_market

    The EU is preparing to sign off on a Brexit extension to 31 January 2020 with an option for the UK to leave earlier if a deal is ratified, according to a leaked draft of the agreement seen by the Guardian.

    Despite objections raised by the French government, a paper to be agreed on Monday circulated among member states suggests the EU will accede to the UK’s request for a further delay.

    The UK would be able to leave on the first day of the month after a deal is ratified, according to the paper.

  36. deco10

    Podobno im więcej się mówi o nadchodzącym kryzysie, tym mniej jest on prawdopodobny.

    Mam takie pytanie do Was, którzy byli na rynku w 2007/2008 czy 2001roku. Czy wówczas też była taka powszechna opinia, że ten kryzys wkrótce nastąpi i było tylko oczekiwanie na jakiś trigger, jak upadek banku Lehmana? Czy to było coś naprawdę nagłego i mało kto się tego spodziewał?
    Pytam bo ciągle spotykam się z artykułami czy opiniami ludzi, którzy mówią o nadciągającym kryzysie a kryzys w moim mniemaniu powinien być jednak raczej czymś zaskakującym a nie wiedzą powszechną. Jakie są Wasze wspomnienia tamtych lat?

  37. fast_market

    Z tego co pamiętam rynek obsuwał się powoli chyba od około roku przed Lehman’em. Ale osobiście bym nie szukał analogii. Są inne przyczyny i w różnych fazach bywa rynek. A sam kryzys (czy też bardziej zwała na rynkach), swoją gwałtowność, przyspieszenie objawia zwylke po jakimś zdarzeniu (black swan).
    Mnie jednak wydaje się, że poważni uczestnicy rynku posiadają modele, które wskazują im wcześniej, że istnieje rosnące ryzyko i dokonują, przynajmniej częściowo zabezpieczenia przed odwrotem na rynkach.

  38. Dante

    @deco10 @fast_market
    No właśnie mamy dzisiaj identyczną sytuację jak w 2008r., z tą różnicą, że hiper bańka nie dotyczy akcji (i finansowania na bazie MBSów), a obligacji (i finansowania na bazie rehypothecji obligacji):
    https://www.youtube.com/watch?v=GTTePQucg68
    https://www.investopedia.com/terms/r/rehypothecation.asp
    https://www.youtube.com/watch?v=AtZTGfOhB7Y
    http://www.perseidmacro.com/blog/2017/10/11/understanding-global-liquidity-part-3-bond-rehypothecation/
    I czarny łabędź to był wrześniowy wystrzał na rynku repo z powodu zapchania sektora bankowego długiem USA i brakiem wymaganych rezerw gotówki (a dług ten narasta z powodu rosnącego deficytu USA) – zrobiło się tak “wesoło”, że do gry musiał wkroczyć FED i de facto monetyzować dług USA. Pytanie co by się stało, gdyby taki krach jak w 2008r. na akcjach wystąpił obecnie na obligacjach – raczej dolar byłby w ostrych tarapatach.
    Warto zwrócić uwagę, że w 2008r. też był wystrzał na repo, ale wtedy było widać niepokój na wielu rynkach papierów wartościowych, w tym rynku obligacji korporacyjnych (w tym junk bonds), a dzisiaj relatywny spokój.

Dodaj komentarz