Początek wzrostu stopy bezrobocia w USA w ramach cyklu Juglara

26 marzec, 2020

Ponad 10 lat temu poprawnie wyznaczyłem szczyt wysokości stopy bezrobocia w USA w ramach cyklu Juglara (“Cykliczny szczyt stopy bezrobocia w USA“). Teraz również dokładnie wyznaczę dołek stopy bezrobocia w USA w ramach tego samego cyklu (był na poziomie 3,5 proc. we wrześniu, listopadzie-grudniu 2019 oraz lutym 2020):

Powered by macrobond.com

… tyle, że nie ma w tym żadnej zasługi, bo po dzisiejszych tygodniowych danych na temat liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA sprawa jest oczywista dla każdego.

Powered by macrobond.com

Podsumowanie: łał!

95
Powiązane artykuły

Komentarze

  3. kolczyk

    Dzień dobry Państwu po raz drugi dzisiaj. Piękny dzień na dokładanie longów. SPX 4000, Nasdaq 12000, Złoto $2000, Srebro $26 w tym roku. Dokupujemy kopialnie złota, srebra, ETF na SPX, zamykamy laptop i otwieramy przed jesienią. Dziękuję i do zobaczenia jutro. Oczywiście z longami.

    3
  4. witcher

    @łał

    witcher 25 marca 2020 o 14:21Odpowiedz
    After 350% Jobless Jump, Norway Unemployment Is Worst Since WWII (bloomberg)

    929 000 Canadians applied for EI in week of March 16.(bloomberg)
    ————————————————————————————————————

    Panowie szlachta, zejdźcie na ziemię z tym kupowaniem pereł i dosiadaniem koni
    bo się wam w głowach pomieszało od tej jazdy w te i we w te.
    PMI to abstrakcja dla wielu, teraz będą spływać twarde dane z gospodarki, w które
    wasze patrzałki nie będą w stanie uwierzyć.

    10
  5. Sawa

    Miałam nie pisać, ponieważ sam Ojciec Klimuszko bardzo nie chciał o tym mówić,
    uległ po długich namowach Tadzika,
    tak nazywał Tadeusza Konwickiego.
    Konwicki napisał o tym w książce “Wschody i zachody księżyca”

    Rozmowa miała miejsce w sierpniu 1975 roku a więc grubo przed Solidarnością, przed polskim papieżem, przed bankructwem CCCP.
    Cytuję dosłownie:

    “„Chłopcy, będzie dobrze, przed Polską 50 taaakich lat.
    Nadchodzi czas Polski i upadku jej wrogów,
    przed Polską widzę jasność i wstępowanie jej do góry,
    będzie bardzo dobrze, tylko cicho sza”

    50 lat od 1975 mija za 5 lat…..
    ciekawe jakich wrogów Ojciec Klimuszko miał na myśli?

    Przy okazji ciekawy materiał do przemyślenia:
    https://biotechnologia.pl/biotechnologia/panika-nakrecana-przez-politykow-grozniejsza-niz-koronawirus,19532

    7
    2. dociekliwy54

      Jednak 5-10% może zginąć, a tereny przymorskie mają być zalane.
      Co ciekawe, cmentarz w Elblągu na którym był pochowany miał być zalany (faktycznie jest w okolicy poziomu morza) , jednak z jakiegoś powodu dokonano niedawno ekshumacji i ciało przeniesiono na górkę na przykościelny cmentarzyk.

  6. macarek

    To tak na zakończenie zimy jeszcze jeden utwór JK:

    https://www.youtube.com/watch?v=J2-JANuGbzQ

    //Biskup we fioletach,
    Służba – kaczy brąz,
    W szmaragdach – poeta,
    W długach wszyscy wciąż.
    No i co, że w długach?
    Król, walutą łask
    Dobrotliwie zruga,
    Ale spłaci nas!//

    //Gdzieś, za ogrodzeniem –
    Życie życiu wbrew:
    Wrzaski, trzaski, wrzenie,
    Błoto, złoto, krew.
    Tam – Apokalipsa,
    Nieuchronny kres.
    Tu – nie grozi nic nam,
    Tu – niezmiennie jest… //

    1
  10. lis

    Pisałem wczoraj, dane z gospodarki będą armagedoniczne, a giełda leci w okolice 2700-2850, gdzie się zatrzyma i dalej już spadków nie będzie w mojej ocenie, pod to gram, bo w końcu FED ma nieograniczone pokłady jedynek i zer 🙂

    3
    1. bartek

      tzw “rynek” dyskontuje z wyprzedzeniem – padly zapowiedzi od berlina do USA ze po wielkanocy bedzie “normalizacja zycia publicznego”

      tzn wypuszcz do 60go roku zycia, a poostali izolacja lub na wlasne ryzyko

      wczorj i dzisiaj np indie +8%
      https://stooq.pl/q/?s=inda.us

      wiec generanie, poczuycie jest ze dolek juz byl , wiec nast short squeez

      choc mozemy miec dolek wtorny, natomiast przy tej plynnosci i polotyce fiskalnej – za rok o tej p[orze bedziemy mowic ze byla to okazjqa dekady

      1
  14. witcher

    W USA za 4 dni księgowanie I kwartału.
    Podciąganie rynku, generowanie sygnałów buy i wielkie upychanie akcji
    automatom. A to wszystko na paliwie z krótkich w które weszła
    ulica na fali fatalnych danych z rynku pracy.
    Wall Street w pigułce a tu szlachta bawi się w wojnę podjazdową 🙂

    2
    1. bartek

      popatrz na FX i rynek obligacji

      te rynki podpowiadaja, ze najgorsze minelo “na rynkach” i maja gdzies “zgony” – 1 smierc to dramat 1000 to statystyka…

      tak dziala kapitalizm,. z punktu widzenia “rynku” to pauza w grze

  27. bartek

    Gowin: musimy jako państwo przygotować się na drugą fazę walki z koronawirusem

    26.03.2020, Warszawa (PAP) – Musimy jako państwo przygotować się na drugą fazę walki z koronawirusem, która powinna polegać na otoczeniu szczególną opieką grup najbardziej zagrożonych; reszta społeczeństwa musi wrócić do swoich obowiązków – powiedział w czwartek wicepremier Jarosław Gowin.

    https://stooq.pl/n/?f=1344244

    ok to WIG wraca do 60.000

    1
    3. mac-erson

      bartek
      bardzo się podniecasz tą korektą w górę. Gowin powie, że wracamy – pod pewnymi warunkami, istnieje ryzyko wtórnego nawrotu epidemii, a co z kontraktami międzynarodowymi, zapaścią gospdarki po 2 miesięcznym przestoju. To nie takie proste, że od razu hossa. Rynek musi swoje przeboleć. A na razie po prostu kalsyczne odbicie rynków po fali paniki.

      4
  38. macarek

    To jutro czas na sterowanego banana. Dziś PKO grubasy wywiezli grosz na objecie hossy, robiąc wcześniej dwa dni z rzędu płoszenie z akcji tłumu. Jutro włączą pomkę wąską grupą spółek by robić short sqeeze u nas. obstawiam cdr, pkn i pko.

    1
  40. macarek

    Przy takim dodruku pieniędzy i wstrzymaniu podaży dóbr akcje są jedynym, “nietracącym”, płynnym aktywem do ucieczki przed inflacją. Czeka nas więc niezły rolercoaster w obie strony.

    Drugi scenariusz jest, że wirus już jest poza wszelką kontrolą, za kilka dni będzie milion, potem przestaną nawet raportować bo nie będzie testów, więc wejdziemy w szybkie dziesiątkowanie, po którym zniosą wszelkie ograniczenia bo już nie będzie miało to sensu.

    1
      1. macarek

        Ale wiesz jak jest…jak już za dużo kupią pojawią się mdłości, lęki itd.
        chyba, że już płynność z rynku zebrana to wtedy rakieta.

        Generalnie dlatego rosły pko i pzu – bo sa państwowe. Zyski już sie nie liczą w tej sytuacji – liczy sie własciciel i przetrwanie. Dlatego odwróci się myślenie byle nie państwowe na – byle kupić coś co przetrwa…

        To tak jakbyśmy jeszcze raz przechodzili przez 1989. Hiperinflacja a potem dochodzenie do równowagi.

        To zależy jak długo i szeroko spadnie produkcja.

  43. Mariusz

    Ostatnio na pewnym blogu przeczytałem takie ciekawe zdanie:
    Gospodarka rośnie w sprzyjających warunkach liniowo, a waluta przyrasta wykładniczo, dlatego każda waluta upada w taki czy inny sposób średnio po 50 latach.

  44. Guy Fawkes

    @Lord Mac Erson Blavatsky, @007, @Dociekliwy

    No dobra, bierzemy klin Podczaszego Mac Ersona Fawkes’a w nawias, choć on jeszcze powinien odegrać rolę. Ojął on całą falę. Dostajemy większy obrazek na niebieskiej linii trendu.
    http://fxpro.ctrader.com/c/gkyDn

    Usiaki się nie poddadzą, mowy nie ma, aż do ersibatl. Dopiero kiedy zutylizują pretendenta, będą sobie mogli pozwolić na bessę sekularną, rest systemu i co tam jeszcze.
    Niewidzialna ręka rynku zaciskała się na szyi Powella dotąd, aż podpisał czek in blanco.

    Pierwsza fala, zaznaczona na rysunku, ma 14 miesięcy.
    Jeżeli fala nr 5 również będzie miała 14 miesięcy, to jej ostatnim wzrostowym miesiącem będzie maj 2021.

    Czyli znowu wypada połowa 2021, 89 rocznica hossy hegemonicznej. W tym szaleństwie jest metoda?:))

    1. Guy Fawkes

      Nie wiem, co ja się tak przywiązałem do tej połowy 2021. Dno na DJIA było 8 lipca 1932.
      No to chyba przyszły miesiąc będzie miał niżej dno niż marzec.?:))

      Różnie się podaje parametry bessy 1929-1932, więc oprzyjmy się na Parkiecie:

      Spadek DJIA wyniósł 89%[sic!] i trwał 34 miesiące.

      Ciekawe, co?
      https://www.parkiet.com/artykul/638471.html?preview=&remainingPreview=&grantedBy=preview&preview=&remainingPreview=&grantedBy=preview&

      1. Guy Fawkes

        Wirus miał rozłożyć usiaków na łopatki i załamać system bez wojny, ale usiaki poszli na całość i z tego potencjalnego krachu zrobili falę czwartą (mniejszego stopnia), żeby na piątce dociągnąć do ersibatl.

        1
      2. mac-erson

        @Sir Guy
        Zmieniłem swoją strategię giełdową od pamiętnej wpadki L 2 tyg. temu gdy wyszedłem z nich po 1885 i widzę ogromny postęp w wynikach po przeczytaniu wtedy książki “Potęga teraźniejszości” Gorąco polecam.
        W skrócie:
        Problemem u każdego z nas jest umysł, który jest mocno zagmatwany w doświadczeniach przeszłości, projekcjach przyszłości, emocjach, doświadczeniach świadomości i podświadomości (z tych nie zdajemy sobie sprawy). To jest taki komputerek z wgranymi programami, wirusami, blokadami. Większość z nas identyfikuje siebie z umysłem. Błąd.
        Drugim elementem, który jest w nas jest dusza – wieczna z innego wymiaru.
        Ona się nie myli. Ona daje nam tylko bardzo delikatne sygnały. Sygnały poprzez serce – intuicję – wyciszenie umysłu – zajrzenie do włąsnego wnętrza (np. medytacje).

        Jak uświadomiłem sobie sprawę to w mojej historii często robiłem jakiś ruch kierowany umysłem – ego – chciwością chociaż czułem gdzieś w środku, że źle robię, że to nie ten czas, nie ta pozycja. Czułem się w tej pozycji niekomfortowo.

        Każdy z nas ma doświadczenia związane z giełdą, emocjami, techniką itp i dusza to doskonale analizuje a umysł tworzy dziwne projekcje kierując się cała masą dodatkowych czynników – emocjonalnych, ego, chciwości…

        Dlatego od jakiegoś czasu kieruję się tylko wewnętrznym, intuicyjnym przekonaniem. Serce mi mówi czy w danej pozycji czuje się komfortowo i kiedy przestaję się czuć – wówczas zamykam bezwględnie tą pozycję.

        Dlatego też nie zagłębiam się w projekcje umysłu dotyczące wielu lat do przodu. Intuicja będzie mnie na bieżąco informowała co dalej, co robić, jak podążać.

        Obecnie moja intuicja mówi, że jeszcze nie czas na krótkie ale jest już blisko.
        Jeśli chodzi o Usiaki umysł generował mi projekcję do 13-15.10.2008r. – wczoraj coś podpowiedziało mi spojrzyj jeszcze raz na ten okres. Spojrzałem i oniemiałem. Jesteśmy 2 tygodnie później.
        Względem tego tam poszła druga fala wzrostowa, która trwała 6 dni. Po zobaczeniu tego natychmiast ustawiłem bliskie stopy na moich pozycjach S na DAX, NSQ, W20 i wywaliło mnie zaraz po odpale do góry (dane o bezrobociu) z zachowaniem sporych zysków. Nie podpalałęm się też na S-ki czekam na przyszły tydzień.
        Intuicja mówi mi, że będą jeszcze spadki ale jest zbieżna z Twoją projekcją szczytów w 2021r.
        Gdzieś w kwietniu – maju 2020r. ustanowimy dołek, po którym nadejdzie duża hossa w PL.

        1
        1. datik

          Intuicja to nie serce 🙂
          Mamy trzy rodzaje i miejsca inteligencji; mózg – rozum, serce – uczucia, namiętności i żołądek,jelita – intuicja. Ale z tym się zgadzam; intuicja raczej nie zawodzi tylko bardzo trudno jest wychwycić jej sygnały, są bardzo ulotne…

          1. mac-erson

            Datik pisałem skrótowo – jak najbardziej się z Tobą zgadzam do serca dołączam żołądek / jelita – (tzw. mózg jelitowy).
            Ja od miesiąca praktukuję regularne medytacje. Widzę ogromny postęp w wyciszeniu umysłu. Przestaje nadawać jakby się najadł szaleju -;) Mogę też się skupić i cieszyć z bieżących działań. Jak oglądam film to cieszę się filmem a nie analizuję w miedzyczasie groma innych spraw. Dodatkowo więcej czuję swoje wnętrze a serce otwiera się na pozytywne postrzegania świata, miłość do innych i godzenie się z tym co przynosi każdy kolejny dzień.
            Nie zadręczam się więc przeszłością i nie uzależniam swojego szczęścia od projekcji przyszłości.
            Co ciekawe widzę też pozytywne zbiegi okoliczności, które nachodzą mnie tak jakby odwdzięczają się zwrotnie pozytywną energią, którą wysyłam z siebie.
            Udanego dnia chłopaki ja dzisiaj nie inwestuję a remontuję swoją chałupę (mam 3 chłopaków na etacie i przerzuciłem ich na remonty domu, magazynu i samochodów, żeby zapewnić im pracę bo branża padła na 100%).

            2
  46. fast_market

    – Rząd nie rezygnuje z reformy OFE, ale nie wiadomo czy w 2020 roku reforma wejdzie w życie – powiedzieli w trakcie wideokonferencji prezes PFR Paweł Borys i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz

    – W ustawie przesuwamy wejście w życie, ale nie zawieszamy reformy związanej z OFE – powiedziała Emilewicz. Jak poinformował prezes PFR, na ten moment rząd nie podjął jeszcze decyzji co do terminu reformy.

    1
  47. datik

    Niezły surprise -:)
    Zwracam uwagę na to, że wczoraj ktoś dość agresywnie otwierał S na fiksie. Tak duża odległość od ost. notowania z reguły jest spowodowana zamykaniem pozycji, wydaje się, że wczoraj tak nie było

Dodaj komentarz