W dzisiejszym porannym komentarzu zwracałem uwagę na ostatnie zachowanie VIX-a. Sprawdźmy jak zachowywał się S&P 500 wokół takich sygnałów (w epizodach, w których pojawiał się podwójny sygnał uwzględniałem tylko pierwszy):

Jak widać, w każdym z tych 5 przypadków, w których VIX najpierw rósł powyżej poziomu 40 pkt. a następnie w przeciągu tygodnia spadał poniżej poziomu 33,5 pkt. w ok. 11 miesięcy, po takim sygnale jak wczorajszy, S&P 500 był przynajmniej 11 proc. powyżej poziomu odpowiadającemu wczorajszemu zamknięciu, zaś 23 miesiące po sygnale przynajmniej 21 proc. wyżej.
Na krótką metę można było stracić maksymalnie -13,6 proc. (sygnał z lipca 2002), -11,8 proc. (sygnał z maja 2010; “Flash Crash”), -8,7 proc. (sygnał z sierpnia 2011), -5,7 proc. (sygnał z sierpnia 2015) oraz nic (sygnał z października 1998).
Projekcja wartości S&P 500 uzyskana przez uśrednienie tych 5 historycznych ścieżek indeksy wokół podobnych do wczorajszego sygnałów na VIX wygląda bardzo optymistycznie:

Warto zauważyć, że VIX w jeszcze jednym przypadku spadał poniżej poziomu 33,5 pkt. po wzroście powyżej 40 pkt. (tyle, że wtedy od jednego do drugiego upłynęło aż 8 miesięcy). Taki sygnał pojawił się w maju 2009.
Osobiście zakładam, że nawet, gdyby ta optymistyczna projekcja dla S&P 500 miała się sprawdzić, to europejskie indeksy podążą trochę słabszą ścieżką.
Podsumowanie: w okresie minionych 30 lat VIX tylko 5-krotnie wykonywał takie ruchy jak ostatnio (wzrost powyżej poziomu 40 pkt. i późniejszy spadek poniżej 33,5 pkt. w przeciągu tygodnia). Projekcja wartości S&P 500 uzyskana przez uśrednienie ścieżek tego indeksu wokół tych historycznych sygnałów już minęła dołek, ale w rzeczywistości w 4 z tych 5 przypadków można było jeszcze w ciągu następnych maksymalnie 10 tygodni stracić maksymalnie od 5,7 do 13,6 proc. 11 miesięcy po tych sygnałach S&P 500 był zawsze przynajmniej 11 proc. wyżej, zaś 23 miesiące po sygnałach przynajmniej 23 proc. wyżej niż w momencie generowania takiego jak wczoraj sygnału.
Komentarze
Kusza mnie szorty, więc zaczepne L po 1860
@noob
Nie zrozumialem Twojego poziomu z scp. Liczysz na kurs 250?
Juliana11 vel Alkoita znam od wielu lat jeszcze sprzed wspolna historia na 11bit z debiutu TWOM,. Tomasza czytam, wiele informacji podaje na tacy, pracowity czlowiek.
“można było jeszcze w ciągu następnych maksymalnie 10 tygodni stracić maksymalnie od 5,7 do 13,6 proc. ”
Ekstrapolując to na W20 można sądzić że będzie to maksymalnie od 15 do 40% ?
” 11 miesięcy po tych sygnałach S&P 500 był zawsze przynajmniej 11 proc. wyżej.”
W między czasie można się dorobić palpitacji serca, wpaść w alkoholizm i osiwieć 🙂
@skaven
Jaki masz sposób na stres inwestorski? W ogóle to pytanie kieruję do wszystkich uczestników forum. Ja z natury jestem długodystansowcem nawet jeśli zyski wynoszą 2-4% rocznie netto na walutach;))
Lubię spokojne cykle, 2 lata hossy, 1-3 lata bessy:)))
@konsultantl21l emocje zawsze reguluje sie stawką jaka ryzykujesz.
Mam info od znajomego lekarza z Wrocławia, że już mają 14 koron.
Dwa dni temu w nocy Radio Maryja podało o trzech.
Przynajmniej słuchasz dobrego radia. 🙂
Lepsze niż Zetka czy jakiś RMF. Tylko Plus i Maryja!
Owszem.
Skoro można STRACIĆ aż 13% to moje dwa shortkonie właśnie wróciły z wypasu i wsadziły mnie na grzbiet. Nie chcialem, ale ta projekcja sprawia że nie będę się kopał z koniem
Wobec takiej fartownej ostatnio kawalerii naprzeciw, przytulam szybciutko 20 pkt I wychodze z pola bitwy.
@Skaven
Proponuję zacząć od siebie i zbadać się, czy nie podłapałeś czegoś gorszego od stwierdzonych już przypadków CoV-2 w Europie. Zacząłbym od EEG + SPECT mózgu.
Każdy na coś kiedyś umrze, ale twoje wyczekiwanie na stwierdzenie przypadków śmiertelnych w Polsce staje się co najmniej chore.
@twoje wyczekiwanie na stwierdzenie przypadków śmiertelnych w Polsce staje się co najmniej chore.
Podaję konkretne informacje nt. zachorowań.
Podaj konkretnie jeden wpis, w którym wyrażam opinię iż oczekuję na stwierdzenie przypadków śmiertelnych.
nie tylko ja odnoszę wrażenie, że “jarasz” się tą całą sytuacją. Od tego jest reuters, cnbc, itd.
W dupie mam twoje wrażenia trollu.
Konkretny wpis w którym wyrażam opinię iż oczekuję na stwierdzenie przypadków śmiertelnych.
Spokojnie. Niektórzy są chyba przerażeni i wyczytują we wpisach to czego w nich nie ma.
Dokladnie spokojnie. Przy leczeniu zespolu touretta wsparcie bliskich jest bardzo wazne. Tak wiec Billy – delikatniej ze Skavenem!
😉
@Toya.
OK. :)))
Nie rozumiem czemu się Panowie kłócicie. Są różne typy inwestorów. Pan skaven, jak wnioskuję np. po preferencjach politycznych, to typowy inwestor-janusz. Liczy na panikę na rynku, “nieczyste” zagrania itd. Nie każdemu Bozia dała talent w tej materii. Wystarczy traktować to z przymrużeniem oka.
A jakież to miał preferencje polityczne kolega skaven?
Co to są “nieczyste” zagrania?
Pan skaven jest jednym z wielu, którzy maja pretensje do obecnej władzy, że kupiła złoto i się trzyma z dala od swojej giełdy. Ja takich pretensji nie mam. Dlaczego spekulanci mają zarabiać?
To,że się trzyma z dala od giełdy ma być zarzutem?
A kto niby ma zarabiac jak nie spekulanci? Bez spekulantów to nie ma gry, nie ma giełdy.
“To,że się trzyma z dala od giełdy ma być zarzutem?”
Pewnie się trzyma z dala nie bez powodu. Sparzył się?
“A kto niby ma zarabiać jak nie spekulanci?”
No np. szary Kowalski. Kupuje akcje państwowych spółek takiego kraju jak Polska i za kilka lat ma zyski. Ale cierpliwie czeka. Aż się spekulanci nażrą. Lub wykrwawią.
“Podaję konkretne informacje nt. zachorowań.”
Konkretne jak na krakowskim kleparzu.
Dla mnie sprawa raczej jest jasna, ale niestety tylko długoterminowo. Co obecnie? Jest conajmniej kilka wariantów.Tak,że możecie sobie uprawiać te zgadywanki. A nóż się komuś poszczęści. 🙂
Ja też ostro widzę wszystko w długim terminie, natomiast co wykona globalna głupota za chwilę, o to już zagadka
Choć z drugiej strony sięgając pamięcią do roku 2000 takie szaleństwa jak wczoraj w usiakowie a dzisiaj u nas kończyły się nowym dołem. Trzeci shortkoń kopie mnie w kostkę żeby go dosiąść
Mam go, trzeci short za 1903
Najlepszy interes zrobisz na globalnej, bezskrzydłej głupocie (moje)
@podczaszy1:
Jasna, to znaczy co masz na myśli? 🙂
Spoglądamy na cały wykres wig-20 i jasne. 🙂
to fakt 🙂
Nasza bananowa republika powinna dojsc do 1939-85 w ten przedział minimum a dalej sie zobaczy,cofka i pomyslimy.Do boju pradziady,parobki i kto jeszcze żyw;-)
Doprawdy, do sekty pana Wojciecha nic nie dotrze.
I mamy cięcie stóp!!!
Obnizyli stopy. Nic to nie da w 2020roku;))
i mamy 1906;-) pisałem 876,pozniej 906,picze na 1939-85.Nie wiem co bedzie ale znam tylko jedna osobe ktora ma elki oprocz mnie.Dobrze to wrozy,na rsi paddnie dzis sygnał kupna,ladne dywergole,sts dał wczoraj,czekamy
domknięte lki w20 i sp500.
dzięki rynku udało się 😉
uważajcie na siebie bo można zbankrutować co u mnie wisialo na włosku.
Zakład zakładem! Wierzymy że nie zbankrutujessz bo lubisz ryzyko. Nie to co ja!
mac-erson@
ciesze sie,ze jakos z tego wyszedłes choc słabiutko społki dobierasz;-)
powodzonka
Pisałem Ci wiele razy żebys nie podawał swoich pozycji, ale nie chciałeś słuchać. Wyciągnij wnioski, no chyba,że jestes trollem.
Prawie miales racje bo dolek mogl juz byc tylko mocniej zwalili a teraz winda w druga strone
Miales chyba racje tylko za ostro zaatakowales tak np moze o ile pamietam 2 -3 dni zawczesnie
Aaa dużo się działo, wyborniłem się dzięki Sp500 (wziałem praktycznie 20pkt od dołka) i wywaleniem części pozycji FW20 w piątek na otwarciu aby potem je odnowić 40pkt niżej. U nas niestety brałem FW20 ze średnią ok 1920.
Błędem kluczowym było dopakowanie nadmiarowych Lek ok 1870 w przeciwnym przypadku z utrzymaniem pozycji nie byłoby problemu. Niestety czasami człowieka bierze kretynizm wiedziałem do czego doprowadzi korona ale podjarałem się poziomami, na które czekałem. Jak człowiek doświadczy solidnego lania to przypomni sobie co to jest giełda i emocje. Ratowanie pozycji musiałem zaangażować wszelkie wolne środki i linie kredytowe. Było na włosku jakby spadli poniżej 1700 to bym nie dał rady tego utrzymać.
Inna sprawa, że dzienny RSI na W20 zbili w piątek do poziomu notowanego tylko raz w historii bodaj w 2011r.
Dzięki chłopaki za mądre słowa. Nie podaję więcej zagrań i pozycji tak jak radzi Podczaszy, żeby nie być ich niewolnikiem emocjonalnym.
Teraz jest pytanie czy zlamalismy trend wzrostowy ktory trwal na wig i na wig 20 od 1995r i weszlismy w besse calkowita czy byla to mocna druga fala spadkowa i szybko wyjdziemy powyzej 1900 i za jakis czas powiedza ze nic sie nie stalo.Jest tez pytanie czy ameryka skonczyla hosse czy jeszcze raz sie wybroni?
Gratuluję Ci i również ciesze się, że tym razem Ci się udało.
Jednak z autopsji Ci powiem, że czasami lepiej zbankrutować, żeby oduczyć się hazardowej gry.
Niestety jak czytam tutaj o mistrzach wyjmujących z rynku 30% tygodniowo lub 500% w 4 dni to:
– po pierwsze żal mi osób wypisujących takie bajki, nie wiadomo po co, jeden raz Ci się uda, później wszystko stracisz,
– po drugie jeszcze bardziej żal mi takich, którzy czytając to wierzą, że tak na serio się da.
Przemyśl sprawę, wyciągnij wnioski i nie powtarzaj tych samych błędów.
Powodzenia.
A ten swoje. No toć na bawełnie 35% w tydzień nie da się zarobić. Piszesz tak jakbyś nie widział wykresu kontraktów albo nie umiał liczyć. Facet mi wmawia że realna kasa uzyskana w poprzednim tygodniu to niemożliwy błąd. “A niechże Cię diabli chwycą z taką pustą mózgownicą”, cytując klasyka
Piszesz tak jakbyś nigdy grosza na giełdzie nie zarobił. Na wszystkim można zarobić w każdym tygodniu nawet 1500%.
Zarabiaj. Pokaż mi 10 swoich zagrań wejście + SL + jakie ryzyko podejmujesz i zobaczymy co ugrasz 🙂
Jakie SL ? W fali korekcyjnej stopnia supercyklu Elliotta nawet małe L to bluźnierstwo. Weź się Mospanie wreszcie za naukę i nie zaczepiaj porządnej szlachty z prapradziada. Co mospanka tak uwiera? Że przez tydzień moja sakwa urosła o 35% a Mospan “zamknął luty +4,4%”. To nie moja wina, do kaduka.
To ja pisałem tu przez cały luty o nadciągającej katastrofie i KONIECZNOŚCI zajęcia krótkich pozycji, a mospanek to głównie “ciekawie będzie, jak przebije to wzrośnie, jak pokona to spadnie”.
Moje zagrania wynikają z moich tu wpisów (i naszego Mistrza komentarzy) a Mospanek chyba nie jest agentem skarbówki.
Przepraszam, uniosłem się, ale przecie nie bez powodu
to kto teraz sfinansuje moją wyprawę POD Grunwalda?
Żartowałem, dobrze że Waszmości nie zlicytowali
Wpisu)
@skaven:
“Mam info od znajomego lekarza z Wrocławia, że już mają 14 koron.
Dwa dni temu w nocy Radio Maryja podało o trzech.”
Kasuję pana skavengera za rozsiewanie plotek.
az tknelo mnie na plus aby sie w koncu zarajestrowac 😉
Pozdrawiam jako wieloletni czytelnik, w koncu zarejestrowany. Wyrazy szacunku
Najwyższy czas 🙂
Mocna jazda dzis tylko w druga strone.
Nie ejstem eliotowy,pradziad tez nie był 😉 jesli miałoby sie zerkac tym obłedem to 3130-50 byłby cel jako 4rka.zzzjanki spadały przy obnizkach stop%,czy dzis potwierdza regułe? we ‘ll see
@red007
Chyba jednak to nie jest jeszcze ten moment na USD:)))
Nie ma chyba,wszystko jest na ścieżce.
Ty wierzysz,że Fed jest w stanie zarządzać strachem?
Od 20 lutego C korekty.
Kończy ona korektę głównej pary.
Szykujemy się do kontynuacji umocnienia dolara i ostrej jazdy głównej pary na południe.
Ok.
Choć zgodnie z Twoją projekcją powinno być odbicie.
No teraz ten wzrost możnaby z biedą uznać za 3-3-5/wykres minutowy/.
Dotyczy oczywiście wig-u20
red.007, gdybyś miał strzelić to na jakim poziomie obstawiasz szczyt aktualnej fali wzrostowej przed dalszymi spadkami na wig20 ?
Nie ma @skavena,to nie będę strzelał,szkoda amunicji.
A tak na serio,to u mnie nic się nie zmieniło od czasu tego wpisu:
“red.007
29 lutego 2020 o 17:16
Moje propozycje mapy drogowej dla W20 na kolejne tygodnie/miesiące.
Choć korekcyjny wzrost jest obecnie możliwy,to jeszcze ustanowimy lokalne dno poniżej 28 lutego.
Po ustanowieniu wspomnianego dna,rozpoczniemy większy wzrost.
Będzie to przerwa na oddech.
Wzrost wejdzie w obszar grudnia,jednak nie przekroczy szczytu z listopada.
Potem kolejny spadek poniżej lokalnego dna,dużo poniżej tego dna.”
Czyli wzrost juz mamy. Teraz zejście poniżej 1700, potem około 2200 i zejście dużo niżej czyli 1200 ?
@Podczaszy
//Dla mnie sprawa raczej jest jasna, ale niestety tylko długoterminowo.//
Wygląda na to, że FED widzi giełdę podobnie jak Waszmość.
Nie mógł z tą obniżką poczekać 2 tygodnie do posiedzenia, bo chyba się obawiał, że za 2 tygodnie może już giełdy nie poznać.
Za dawnych czasów mówiło się sic transit gloria mundi, ale chyba do współczesności ”gloria” nie za bardzo się nadaje.
No zabacz Waść. W labolatoriach szukają szczepionki na wirusa, a FED rach ciach i stopami go po mordzie. 🙂
Moim zdaniem stopy nie wystarczą, za dwa tygodnie Powell będzie musiał coś dołożyć.
Wszyscy mówią,że trzeba ręce myć, a tu wychodzi na to,że stopy.:)
To jest i tak rodzaj placebo, dla spokojności. Mydła ci u nas dostatek.:))
W piątek 28.02 analizowałem sobie wszystkie krachy US i wskaźniki. Z podobną dynamiką było ich kilka w historii. We wszystkich przypadkach poza jednym w piątek 28.02 powinna zacząć się korekta i tak się na szczęście dla mnie stało. Jedynym przypadkiem odrębnym był 1987r. – totalne załamanie.
System antykruchy zarabia najlepiej właśnie przy największych zwałach.
Moze Pan wyjasnic “antykruchy” czy to Talebowe “antifragile”?
nie bylo pytania.
1987 to były czasy mniejszej ilości gotówki. a teraz ona jest w nadmiarze i bardzo szuka swego miejsca. stąd takie obroty w piątek (i u nas) i tak silny zwrot.
pamietam jak w 2000 niby była bessa ale USA non stop robili silne litery V na korektach. masakra dla S. U nas znowu każde wyciąganie wtedy do góry było robione za pomocą PEO. Teraz do niego dołączył CDR – i w20 sterowany lekko.
Tak pamiętam to.
@Lord Mac Erson
Dobrze, że ocalałeś milordzie i że się odezwałeś.
Co do pisania na blogu to mam nadzieję, że zmienisz zdanie.
Po prostu trzeba pisać o problemie, a nie spowiadać się ze wszystkich swoich uczynków, do spowiedzi jest inna instytucja you know:))
Z traderami jest jak z wielkimi pisarzami.
Kiedy spotykają się dwaj traderzy, to powinni ograniczyć się do powiedzenia sobie ”dzień dobry”.:))))))
oj tak 🙂
A tak w ogóle to nie ma co narzekać. Giełda się nam zdynamizowała i oby tak dalej.
Zdaje się,że USA walczy z poziomem, który miał stanowić potencjalne wsparcie, a zmienił sie w opór, a więc na dzisiaj 3095 pkt.
Wsparcie i opór to są dwie strony tego samego.
@007
//Nacisku na pary walutowe byłoby więcej we wpisie,gdyby była to Carrie z bierzmowania.//
##/A tak na serio, inwestuję długoterminowo w pary walutowe/##
@Billy
//W momencie, w ktorym padnie wpis, iz OIL leci na 10USD, to uwierze, iz Sawa = Carrie.//
##/Pan Wojtek kilka lat temu pisał, ze spadnie poniżej 20$, trzymam kciuki za taki scenariusz /##
Może powiecie mi Panowie, że ja to w każdej kobiecie widzę Carrie?:)))
@Carrie (Ça va)
To dla Ciebie Carrie, tak w ogóle, ale też a propos shortów:))))
https://www.youtube.com/watch?v=wcYVLS0E1GE
A co tam takiego na 3095 zobaczyłeś ?
Mnie bardziej interesuje linia trendu wzrostowego przebita w zeszłym tygodniu.
Dzisiaj pikiem podjechali pod nią ok. 3130. Jednocześnie te okolice to 50% całego spadku.
Jesli “kupuj plotki, sprzedaj fakty” jest jeszcze coś warte to palec ustawiam na S na EURUSD, W20 i Oilu.
No ta linia po wierzchołkach stycznia i pażdziernika 2018 i lipca 2019 roku.
Musicie się nauczyć czytać projekcje Gospodarza. Ta “optymistyczna” z bieżącego wpisu mówi tyle, że kupując w tej chwili S&P, na 80% w parę tygodni/miesięcy będziecie minimum 10% w plecy i przywitacie poziomy 27xx. A jeśli już wytrzymacie pozycję, to już po roku czeka nagroda – 3400 z jakiego zaczęła się zwała. To dokładnie to samo, co pisałem wczoraj. Wystarczy popatrzeć, żadne tej klasy załamanie, czy 2011, 2015, czy 2018 nie kończyło się tak prosto, jak chyba wydaje się uczestnikom dzisiejszej hossy głupców na naszym bananie
Jako żywo powtórka z 2007 r. Gdy pękł balon subprime, FED próbował ratować rynek obniżkami stóp. Do marca 2009 r. stopy procentowe spadały wraz ze spadającym rynkiem akcji. Gdyby przyłożyć tamte obniżki stóp do obecnych oczekiwań Prezydenta wszystkich prezydentów, to stopy procentowe powinny spaść do ok. -(minus)3%.
Kondratiew wiecznie żywy.
polecam zobaczyc wywiad w radio z R. Pyffel “znawcą” Chin, ustawilem na interesujacym urywku rozmowy https://www.youtube.com/watch?v=X26bLX1S5g8#t=13m47s
Zaprawdę powiadam wam. Nie minie kolejne 15% a w USA zamkną w końcu ta szulernię bo nie bedzie ogon machał kundlem i wymuszał obniżki stóp NA SZCZYCIE hossy. To co się dzieje to idiotyzm. Kilku grubych gra z FEDem w znaczone karty. jeśli FED się ugina pod wpływem 15% spadku to co bedzie za 2 tygodnie skoro obniżka to znów spadki? A obniżać nie ma z czego. Wycyckali ulice przez 2 dni i jazda w dół.
I pamiętajcie – dziś nie ma bezpiecznych aktywów. Zwłaszcza obligacje przy tych rentownosciach za wyj TR i BUND. Wszystko zostanie zarżnięte w nadchodzących tygodniach jeśli się ktoś nie opamięta. Banki w USA moga zacząć mieć kłopoty. Jeszcze nie teraz, ale zegar tyka. Szykuje się wysyp NPL i obniżki stóp. Czy Trump ma sakiewke żeby zasypać dziury w bilansach banków? FED w nieskończonosć drukować nie może.
wystarczy tych spadkow w US, zawracamy
A juści…. :-). To początek. Grajcie na shorty póki jeszcze tego nie zbanują (mamy tylko ździebko stóp do opuszczania a jeszcze kryzysu na horyzoncie nie widać.) Ja dziękuję, postoję z boku. Cash albo złoto. Wybieram asekuracyjnie cash
pamietaj ze w USA w 15 min robią 80pkt s&p500 ale chyab tym razem siue na to nei zanosi …
Czy zwrociliscie uwagę jak banan był dzisiaj silny jak stany zaczęły na minusie? Czy czasem nasi nie uruchomili jakiejś rezerwy demograficznej? Czy może jest to efekt słabości dolara?
to samo zauwazylem … w tym samym czasie USDPLN spadal
Nie wiem czemu wy próbujecie analizować co się na GPW czy generalnie na rynkach dzieje. To grubi rozgrywają rynek. A tej gry nikt nie rozkmini poza jednym założeniem – idzie kryzys tylko niekt nie wie jak głęboki.
@Macarek,
a może AT i kreski. Jak mówi @Guy nie ma nic lepszego, niż dobra kreska 😉
Kreska nie mówi jak wysokie V będzie i jak dalej będzie przebiegać korelacja.
Np. Alior z p/bv 0.4 nie spadnie tyle co Tesla, o której wycenie nie ma co teraz mówić.
Ale musicie przyznać, że nasz Mistrz ma coraz lepszy timing. Tym razem swoje superoptymistyczne prognozy rzucił na rynek amerykański i na efekty nie trzeba długo czekać
@Dociekliwy
Dziękuję za dobry tekst, daje myśleć.
Dziękuję gospodarzowi za znakomite materiał.
Fajnie być z Wami.
Kto to jest Carrie? fajna nazwa, mogę mieć, tylko chciałabym wiedzieć kto/co to jest.
Nie wiedziałam, że można stąd wylecieć, dlatego obiecuję być grzeczną.
Pozdrawiam Sawa Carrie
“kto/co to jest.”
Tęsknota.
No ale jak chcesz być też Carrie,to ja nie mam nic na przeciwko.
Pamiętaj,ze masz się przekomarzać z moim Friendem,wtedy wszystko będzie grało.
@red
ciekawe jak sobie radzisz z inwestowaniem bo to trudna sztuka jest a Ty prostego polskiego zdanie nie potrafisz zrozumieć.
Napisałam:
“Kto to jest Carrie? fajna nazwa, mogę mieć, tylko chciałabym wiedzieć kto/co to jest.
Napisałam MOGĘ nie napisałam CHCĘ
Nie chcę być nazywaną Carri, ponieważ nie jestem kimś takim, ale skoro kilku nazywa mnie Carię, to przytaknęłam im, niech się cieszą.
Lubię jak inni się cieszą, to dlaczego mam im w tym przeszkadzać?
I tyle w temacie.
pozdrawiam Sawa
Kiepsko mi idzie,wszystkie trzy perły na minusie.
A Tobie jak idzie?
@red.007
Myślałam, że przeprosisz za imputowanie czegoś co nie powiedziałam
Ja kupiłam Mostostal Zabrze dzisiaj, wyczytałam tutaj, że ktoś obstawiał MSZ po 12 PLN, to kupiłam i poczekam.
A tak na serio, inwestuję długoterminowo w pary walutowe, dlatego dla mnie kreski nie mają aż takiego znaczenia jak dla trejderów.
W piątek 22 lutego sprzedałam $$$ i na złotówkach siedzę, co mnie trochę drażni i nie dziwię się panice jaką robią grubasy na rynkach finansowych. Oni to dopiero muszą mieć problem, gdzie te biliony ulokować a tutaj Chińczyki straszą, że wyłożą da stół dodatkowe 3,4 biliona dolarów.
Mam troszkę złota w naturze i liczę, że jeszcze podejdzie do góry, przecież po to ostatnio najmocniejsi na świecie skupowali. Chyba?
Mówią, że spirytus podrożeje, bo Japonia skupuje, może by tak kupić parę skrzynek?
Pozdrawiam Sawa
No jak bym imputował,że jesteś @skaven,to na kolanach błagałbym o wybaczenie.
Carrie fajna babeczka była,trochę zadzior ale dało się rozmawiać.
Wyjaśniłaś żeś nie Carrie i pasuje.
A o ropie jakie masz zdanie?
@red
Nie mam zdania o ropie nie analizuję, to nie waluty. Pamiętam, Pan Wojtek kilka lat temu pisał, ze spadnie poniżej 20$, trzymam kciuki za taki scenariusz bo Putin za bardzo się panoszy.
Przeczytałam przed chwilą: Jutro nadzwyczajne posiedzenie OPEC w Wiedniu. Oczekiwana jest decyzja o cięciach wydobycia, w celu podniesienia notowań cen ropy na rynkach.
W pierwszym poście pisałam, że moim zdaniem ten cały wirus to jakaś zasłona dymna. Nie wiem kto rozdaje karty, czy Tramp, czy Chiny, jeżeli Tramp, to $ powinien się umacniać a nie umacnia. Z drugiej strony, ktokolwiek tym steruje to UE dostanie mocno po tyłku, więc Euro powinno lecieć na pysk a nie leci.
Dziwne.
Dziękuję.
@Sawa
Carrie – Anne (Moss), stąd (może z bierzmowania) wziął się pseudonim naszej blogowiczki, jedynej niewiasty na forum.
Bardzo dobra kanadyjska aktorka, nic obraźliwego, wręcz przeciwnie.
A propos: jak widzisz rozwój sytuacji na Loonie?
Będzie to miało niebagatelne znaczenie dla rynku akcji w USA.
pozdrawiam, billy_the_bear
L na Cukrze w portfelu 13,82 SL 13,50
Oczekujące zlecenie S na złocie po 1641 SL 1666 jeszcze nie wpadło – lekko mi odjechali, najwyżej wejdę na kolejnym sygnale niżej.
papatraderdiary.pl
z L FW20 coś Pan robił? zastanawiam sie jaki TP ma Pan na tej pozycji?
to chyba ja wzialem to S 1642 na GOLD … 😉
pozdr
Jeszcze nic nie robiłem z L na FW20. Zaczekam na rozwój wydarzeń. Jeśli chodzi o TP to zadowolę się poziomem 2100-2120 pkt 😉
Jeśli jutro się obronią to podniosę SL na stop profitujący.
Co do złota to obawiam się, że w nocy Chińczyk mnie wywali na stopie, ale decyzji nie zmieniam – czekam na S na 1641.
na FW20 stop u mnie to 12-15pkt a TP gdzies 40-50pkt i raczej zamykam … skoro TP to 2100-2200 to teraz rozumiem czemu Pan nie zamykal ..
no coz wedlug mnie 1990-2000 top bedzie sukces naszej gieldy jesli zajdziemy w takie rejony daje 30% takiemu scenariuszowi.
GOLD zamknalem po 1631 i czekam wyzej 1660 skoro Chinczyk ma zamieszac to sprobuj go wyłapac.
Popieram trzymanie sie swoich zasad.
Grasz zupełnie inną techniką, bardziej zbliżoną do DayTradingu – ja staram się zająć pozycję na kilka dni do kilku tygodni.
Jazdy są dzisiaj ciekawe na rynku akcji w Stanach.
Witam
Ja uwierzę w hosse jak Pan longterm założy czapeczke Chicago i wystąpi na yt
A ja sobie przeanalizowałem na Wigu kiedy wystąpił podobny układ do dzisiejszego w przeszłości. Silny spadek 7-8 sesyjny o podobnej dynamice i 2 dniowe mocne odbicie. Wyszedł mi jeden przypadek pażdziernik 2008r. Jeśli tak to w przyszłym tygodniu badamy dołki 2016r.
Ale to Ameryka musiałaby pomóc i pojechać na 2700.
Zamierzasz na to postawić swoje pieniądze? Po takich jazdach chyba najlepszy jest odpoczynek.
Nie chcę z siebie robić jakiegoś Twojego doradcy, ale czytając Cię widzę jakby siebie sprzed 6 – 7 lat.
zdecydowanie oddech się przyda. Może coś tam zagram na 20-30% uszczuplonej sakwy 😉
Witamy w gronie nawróconych, choć z drugiej strony trochę szkoda że raczej nie dosypiesz już Waszmość do mojej sakwy na drodze do POD Grunwalda. A shortkonie po wypasie znów okulbaczone i czekają na sponsorów. To że je mam to zasługa naszego Mistrza, który zapodał “straty” w analogicznych sytuacjach w przeszłości. To że tylko 3 to ewidentnie moja wina.
Może tak być ale nie musi dziś nasi dość mocno się zachowali i jeśli nawet Ameryka spadnie to nasi podobnie jak w grudniu 2019r gdy Ameryka spadała już rośli,może się zdarzyć że dołek nie będzie pogłębiony u nas.
U mnie kolejna ładna dniówka
https://zapodaj.net/4e3457224ccca.jpg.html
Kocham tą zmienność ostatnimi czasy
Jutro dobieram krótkich koni na FW20
Swoją drogą, czy macie inne propozycje na zarobek ? Gram tylko na dzwigni, nie kupuję fizycznie.
“enjoy your roll when it lasts… Cause it never does”.
Wall Street. Oliver Stone.
🙂
Cóż, osobowy do Lutynia codziennie czeka na nieborakow. Nie dziś to jutro. Miejscówki nie są wymagane.
Jeszcze jedna ciekawostka i już nie będę truć.
Ja głównie poruszam się po Twitterze, ponieważ nie ma szybszego i lepszego źródła informacji – oczywiście te wartościowe strony to niespełna 1%, ale na tym polega cała sztuka, aby umieć wyselekcjonować wartościowe strony.
Piszę o tym ponieważ zauważyłam od kilku dni jakąś dziwną zmowę milczenia. Analitycy, którzy publikowali masę twitów jakoś dziwnie zamilkli a jeżeli już coś napiszą to sprowadza się to do dwóch słów – TRZEBA CZEKAĆ.
Mam pytanie do gospodarza, czy mogę od czasu do czasu wrzucić tutaj link na twittera?
Ja mam podobne wrażenie, że analitycy zostali zakręceni łącznie z naszym Gospodarzem, któy zaprognozował wzrosty w PL do wiosny. Neidek, który ostatnio wskazał wybicie na wzrosty PKO przy 36.5, podobnie PKN i inne spółki.
Rozszyfrować rynek nie jest łatwo….
Fed panicznie obniżając stopy przestraszył rynek, że jest źle. We Włoszech rośnie zły wskaźnik 79/2503 – 3% już tej fazie.
Ciekawe czy za 2 tygodnie rynek drugi raz się nabierze na potencjalne obniżki Fed’u?
Patrząc z boku widać, że ktoś od piątku wiedział, że Fed coś szykuje i kupował pod to akcje.
Dziś po prostu wziął profit. Jednak USA to największa szulernia na świecie.
Przykładowo: https://www.bankfotek.pl/view/2147707
Jakby FED popełnił jeszcze jedną obniżkę stóp, to Goldmany i Morgany popędzą im takiego kota, że wraz z Prezydentem wszystkich prezydentów poproszą o azyl na Białorusi
Rynek się nie nabiera – on te obniżki WYMUSZA. To jest niebezpieczne dla systemu finansowego. Rząd będzie musiał zareagować bo na rynku działa obecnie zorganizowana grupa przestępcza działająca wspólnie i w porozumieniu ku realizacji planu spuszczenia indeksów w okolice 2016r.
Moi drodzy,
wydarzenia ostatniego miesiąca, w tym coraz gorsze dane docierające ze świata odnośnie tej choroby, powodują, że szykuje się coś w mojej ocenie ala-katastroficznie.
Można przeczytać wiele książek (poniżej moja bilblioteczka):
https://zapodaj.net/ccd623b32a42c.jpg.html
https://zapodaj.net/88a767bdfc17f.jpg.html
I takich sytuacji, jak obecnie w ogóle nie przewidzieć.
Ten wirus jest zapalnikiem do czegoś większego, ale czego czas pokaże.
Dziś np. FED zrobił mega obniżkę, co rynek odczytuje (przez spadki) jako zapowiedź czegoś niekontrolowanego w mojej ocenie.
ps. Panie Wojtku, dziękuję za Pana blog, przeczytałem i obejrzałem wszelkie filmy z Panem, ma Pan niesamowitą wiedzę i twórczy umysł.
ps. melduję, że również “Diamentowy wiek” trafił do mojej biblioteczki, ale przeczytam raczej później, bo póki co muszę w końcu doktorat dokończyć.
https://zapodaj.net/2bfea4cd880e4.jpg.html
Dzieje się to samo co w latach 1840-1860. Klęka klimatyczna, zarazy, głód, rewolucje i wojny. Skończyło się głębokimi zmianami społecznymi. Uwłaszczniem w Polsce, migracją do USA, migracją do wielkich miast (powstała klasa robotnicza), zniesieniem niewolnictwa i początkiem upadku UK jako imperium z czego skorzystały USA.
A wszsytko dzięki zarazie ziemnioka, katastrofalnym ulewom które wywołały głód a przez to powstania zbrojne
@007
//Nacisku na pary walutowe byłoby więcej we wpisie,gdyby była to Carrie z bierzmowania.//
##/A tak na serio, inwestuję długoterminowo w pary walutowe/##
@Billy
//W momencie, w ktorym padnie wpis, iz OIL leci na 10USD, to uwierze, iz Sawa = Carrie.//
##/Pan Wojtek kilka lat temu pisał, ze spadnie poniżej 20$, trzymam kciuki za taki scenariusz /##
Może powiecie mi teraz my Friendowie, że ja to w każdej kobiecie widzę Carrie?:)))
@Carrie (Ça va)
To dla Ciebie Carrie, tak w ogóle, ale też a propos shortów:))))
https://www.youtube.com/watch?v=wcYVLS0E1GE
@All
Mam pewien problem, który chciałbym przedstawić państwu.
Chodzi mi o uczciwość w wypowiedziach.
Są wg. mnie następujące wypowiedzi:
1/Wpis o zajmowaniu pozycji przed lub w trakcie jej zajęcia.
2/Wpis o zajęciu pozycji po fakcie.
3/Wpis o swoich przewidywaniach co do ceny aktywa(ów) za jakiś czas, gdy nie zajmujemy tej pozycji, lub aktualnie nie zajmujemy lub w ogóle nie planujemy zająć.
Punkt1-tu wpisujący działa na swoją szkodę, pogarsza ceny wejścia. Ponadto zachęca do naśladownictwa, na którym może ktoś stracić. Podawanie takich informacji jest w pełni uczciwe, gdy podajemy je pełne (metoda,dźwignia,stopy) i wielokrotnie stosowane(czas na działanie statystyki).
Punkt 2-wpisujący obciąża się emocjonalnie w i tak stresującym dla niego czasie, ponadto może zachęcać innych do naśladownictwa po upływie optymalnego czasu. Na niepłynnych aktywach może uzyskiwać dodatkowy nieuczciwy bonus.
Punkt3-wpisujący uzyskuje pewnego rodzaju satysfakcję moralną za trafne przewidywanie, lub kaca moralnego, gdy nie trafi(taka strukturyzacja czasu). Jeżeli jego działanie jest nastawione na zysk (gospodarz), podlega ocenie merytorycznej i ryzykuje opinią o sobie a uzyskuje gratyfikacje materialną w niewielkim stopniu zależną od wyników(sam nie ponosi ew. strat). Jest to układ opcyjny, gdzie na wystawionej opcji zarabiamy my i słuchacze, gdy wszystko idzie dobrze, lub tracą słuchacze, a my finansowo nie tracimy, a nawet zarabiamy nadal. Taleb nazywa to przeniesieniem kruchości na innych, co występuje w takich zawodach m. in. jak wysocy urzędnicy, bankierzy, lekarze.
W związku z tym powstaje pytanie, czy jest sens pisać cokolwiek?
Ja pisałem zwykle wg. punktu3 nie mając żadnego interesu finansowego i informując, że to są tylko moje poglądy a nie sygnał do zajęcia pozycji. Problem w tym, że są chyba tacy, którzy tego nie rozumieją. Nie rozumieją, że bez własnej metody, nie da się inwestować w zgodzie ze sobą a więc potencjalnie zyskownie. I tu pytanie dla Was.
Czy w związku z tym pisać cokolwiek?
Jedyna wartościowa korespondencja toczy się prywatnie, poza forum.
Dużo w typ prawdy, ale ta korespondencja została nawiązana dzięki czytaniu wpisów.
Ciekawe ujęcie tematu, odniosę się w wolnej chwili ponieważ temat dotyczy również moich wpisów.
Spuszczenie indeksów na poziomy z 2016 oznaczałoby na WIG20 1500 z 2009
Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy pierwszy przypadek korony w Polsce
@dociekliwy54 Ależ, oczywiście że pisać. Tylko nie obrażać innych i używać cenzuralnego języka,; zresztą Pan Wojciech nie życzyłby sobie, aby milczeć. Bardzo dobra diagnoza, albowiem, tu wszyscy się wzajemnie manipulują, świadomie, lub nie. To jest kwintesencja nastrojów, którą generuje giełda.
Dzięki za komentarz.
Polecam bardzo książkę Potęga Teraźniejszości. Świeżo przeczytana, lepiej późno niż wcale.
Genialnie opisuje zniewolenie naszego prawdziwego Ja przez umysł.
Tutaj pierwszy rozdział tej książki w wersji Audio Booka, może ktoś zarezonuje i sięgnie po całą lekturę 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=cZKwRDGG3tk
Jakieś znaczenie maja jedynie wpisy, w których przedstawiona jest jakaś koncepcja rynku z uzasadnieniem.
Wpisu)
Nowy komentarz:
https://wojciechbialek.pl/2020/03/fed-proaktywny-czy-spanikowany.html