Rynek ropy naftowej: i żywy stąd nie wyjdzie nikt?

Chciałbym poinformować, że rozpocząłem współpracę z Domem Maklerskim Banku BPS, w ramach której i na blogu i na stronie domu maklerskiego będą ukazywać się moje komentarze (takie jak poniższy). Nad tym tekstem powinie być widoczny baner DM BPS. Zachęcam do „klikania” w niego, zapoznania się z ofertą domu maklerskiego i – jeśli wyda się Państwu atrakcyjna – akceptowania jej. Być może pozwoli to na przedłużenie funkcjonowania mojego bloga (proszę pamiętać o kodzie promocyjnym WB DMBPS ;)).

Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.

Dosyć trudno jest obecnie ustalić, co jest właściwym punktem odniesienia dla cen ropy naftowej, ale trzymając się tego, co jest zwykle uznawane za cenę “spot”, czyli najbliższego kontraktu (w tym przypadku na NYMEX dla WTI) tego, który ostatnio zanotował ujemną cenę, można ocenić, że kryzys na rynku ropy ciągle trwa. We wtorek rano kontrakt ten po wczorajszym spadku o 24,6 proc. dziś rano kosztował 11,34 dolara za baryłkę tracąc kolejne 11,1 proc. Generalnie ceny ropy osiągnęły poziomu historycznych wsparć wyznaczonych przez dołki z marca 1986 (10,4 dolara; zaraz potem była katastrofa czarnobylska) i z grudnia 1998 (10,8 dolara; 4 miesiące po bankructwie Rosji).

Proponuję przyjrzeć się, jaki był punkt wyjścia obecnego kryzysu, czyli jak wyglądała w lutym lista największych producentów ropy naftowej na świecie.

Jak widać pierwsze miejsce z dużą przewagą dzierżyły dzięki wcześniejszej rewolucji łupkowej USA. Pozostałe miejsca na podiom zajmowały Rosja i Arabia Saudyjka. Do drugiej ligi można było zaliczyć Kanadę, Irak, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Chiny, Iran i Kuwejt, a do trzeciej Nigerię, Norwegię, Meksyk, Algierię, Angolę i Wielką Brytanię. Pozostałe kraje produkowały poniżej jednego miliona baryłek ropy dziennie.

Można to porównać z sytuacją z początku 2009 roku, kiedy zaczyna się akurat ta seria danych:

Aby lepiej zobrazować zmianę w tym okresie (od stycznia 2009 do lutego 2020) zróbmy sobie ranking krajów pod względem wartości zmiany dziennej produkcji ropy:

Jak widać głównym “zwycięzcą” w tym okresie były USA, zaś największymi “przegranymi” Wenezuela, Libia i Meksyk.

W obecnej sytuacji jednak USA myszą gwałtownie redukować produkcję towarów ropopochodnych, co zresztą widać w dostępnych tygodniowych danych:

Kurs akcji australijskiej spółki wydobywczej realizującej w Polsce dwa projekty związane z budową kopalni węgla Prairie Mining Limited (C/WK 3,9, kapitalizacja 72,2 mln zł) przebywa w okolicach poziomu swego poprzedniego historycznego minimum z 2016 roku oraz na linii dolnego ograniczenia kanału 2-letniego trendu spadkowego.

WIG-20 lekko spadł w poniedziałek kontynuując trend boczny z poprzednich sesji, co jednak – w świetle generalnie silnych wzrostów na rynkach zagranicznych tego dnia – generalnie trudno uznać za pozytywny sygnał. Ponownie nowy historyczny rekord zaliczył WIG-GAMES i nowe ponad 10-letnie minimum WIG-BANKI.

Po wczorajszym wzroście w pobliże poprzedniego szczytu rozpoczętego w marcu odbicia dziś cena kontraktów na S&P 500 zatrzymała się w miejscu czekając na dalszy rozwój wydarzeń. Dziś rano w Azji brak było wyraźnej tendencji. Silnie (+3,3 proc.) zwyżkował indeksu giełd nowozelandzkiej, co można próbować wiązać z nagłaśnianym przez media sukcesem tego kraju w walce z pandemią koronawirusa (chyba jednak nie tak trudnym ze względu na geograficzną izolację tego wyspiarskiego kraju). Nowe prawie 8-letnie dołki zaliczał ponownie Shangai B-Share Index.

Z ciekawszych danych makroekonomicznych, które zostały opublikowane w kraju i na świecie w ciągu minionych 24 godzin, można wspomnieć spadek do najniższego poziomu od 2016 roku rocznej dynamiki publikowanego przez NDC indeksu wskaźników wyprzedzających koniunktury gospodarczej na Tajwanie w marcu:

… spadek rocznej dynamiki produkcji przemysłowej w Rosji do +0,3 proc. w marcu:

… spadek wartości publikowanego przez Bank of Korea wskaźnika zaufania konsumentów w Korei Południowej do najniższego poziomu od grudnia 2008 w kwietniu:

… spadek relacji pomiędzy liczbą nowych ofert pracy a liczbą osób aplikujących o te posady w Japonii w marcu:

… oraz spadek do najniższego poziomu od przynajmniej 59 lat rocznej dynamiki liczby rejestrowanych w Hiszpanii samochodów w marcu:

Wojciech Białek

Zastrzeżenie prawne

Opracowanie wyraża wiedzę oraz poglądy autorów według stanu na dzień jego sporządzenia. Autorzy nie uwzględniają w opracowaniu jakichkolwiek szczególnych zamierzeń inwestycyjnych, szczególnych celów inwestycyjnych, sytuacji finansowej ani szczególnych potrzeb czy żądań potencjalnych odbiorców. Opracowanie publikowane jest w celach wyłącznie informacyjnych lub marketingowych i nie powinno być interpretowane jako (1) osobista rekomendacja, (1) porada inwestycyjna, prawna, lub innego typu, ani jako (2) zachęta do działania, inwestowania czy pozbywania się inwestycji w szczególny sposób, bądź (4) ocena lub zapewnienie opłacalności inwestycji w instrumenty finansowe objęte opracowaniem.
W szczególności opracowanie nie stanowi „badania inwestycyjnego” lub „publikacji handlowej” w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy, bądź „rekomendacji” w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego I Rady (UE) NR 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylającego dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE.
Opracowanie zostało sporządzone z zachowaniem należytej staranności i rzetelności przy zachowaniu zasad metodologicznej poprawności na podstawie ogólnodostępnych informacji, w dniu publikacji opracowania, pozyskanych ze źródeł wiarygodnych dla Domu Maklerskiego Banku BPS S.A. Dom Maklerski Banku BPS S.A. nie gwarantuje ich kompletności, prawdziwości lub dokładności.
Dom Maklerski Banku BPS S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania ani za ewentualne szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyj-nych. Opracowanie nie powinno być interpretowane jako oświadczenie ani gwarancja (zarówno wyraźna, jak i implikowana) w zakresie generowania zysku z tytułu prezentowanej strategii inwestycyjnej.
Dom Maklerski Banku BPS S.A., jego akcjonariusze lub pracownicy mogą posiadać długie lub krótkie pozycje powstałe w wyniku transakcji zawartych na instrumentach z rynków OTC lub innych instrumentach finanso-wych wymienionych w opracowaniu. Organem sprawującym nadzór nad działalnością Domu Maklerskiego Banku BPS S.A. jest Komisja Nadzoru Finansowego z siedzibą w Warszawie, przy ulicy Pięknej 20 .
Powielanie bądź publikowanie w jakiejkolwiek formie niniejszego opracowania, lub jego części, oraz wykorzystywanie materiału do własnych opracowań celem publikacji, bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego Banku BPS S.A. jest zabronione. Niniejsze opracowanie stanowi publikację handlową i jest prawnie chronione zgodnie z Ustawą z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 2019 poz.1231).

Komentarze

    1. Darek51234

      Też się trzymam od dawna tej hiotez. I na razie dobrze na tym wychodzę. Zresztą już dawno te hipotezę opisałem. Dopóki fakty nie pokażą mi błędności tej hipotezy to jest ona
      wyznacznikiem decyzji.
      A korekty w dół to tylko na stooqu są opisywane jako zmiana trendu. Zresztą co to za korekty 100 pkt na chwilę a tak na dłużej to ledwie 60.

  1. Darek51234

    Zarażony na oddziale, pozostali pacjenci natychmiast wypisani do domu bo testów nie było. Sanepid to olewa bo co go to. Ludzie zarażają domowników. A chore pielęgniarki dalej pracują i zarażają resztę personelu. Które były chore nikt nie wiedział bo testów nie było. A teraz sanepi wdraża kontrolę i mówi że to szpital. A ministerstwo wiadomo, nie ma z tym nic wspólnego.

    4
    1. dociekliwy54

      Gorsze może być to, że te testy są niespecyficzne. Tak podobno twierdzi sam producent.
      Może wykryć Coronavirus, ale i niektóre bakterie lub egzosomy, które z kolei wytwarzają się w zestresowanym organizmie. Ponoć na upartego można ten wirus wykryć u każdego(zwiększając namnażanie RNA). Ten test nie miał na celu badań przesiewowych in vivo. To tylko test na sekwencję nukleotydów.To by mogła być druga strona medalu, czyli tzw. bezobjawowości znacznej ilości zakażonych. Trzeba czytać w różnych źródłach, zwłaszcza niezależnych specjalistów. Teraz powiedzmy, że podajemy szczepionkę, która jest analogiczna nie tylko do wirusa ale i egzosomów własnych. Organizm zaczyna zwalczać przeciwciałami sam siebie (jak w przypadku szczepień wojsk USA-Syndrom Wojny w Zatoce, gdzie adjuwantem był skwalen, prekursor cholesterolu w każdym organizmie). Warto by było ponadto stwierdzić, czy ten wirus spełnia kryterium Kocha.

  2. Rafo

    Ja obstawiałem wcześniej wzrosty na WIG20 ponad 1700. USA (S&P) blisko oporu (2935), może na razie grają na wzrosty pod środowe posiedzenie FED-u i wtedy dopiero zwalą indeksy w dół na początku maja? Te dziwne ruchy u nas to może wychodzenie / realizacja zysków na WIG 20 po osiągnięciu celu (1650)? Duzi nie pozwalają spaść poniżej 1560 aby dalej dystrybuować akcje przed zwałką. W sumie jedno drugiego jeszcze nie wyklucza – wystrzał ponad 1650 i korekta w dół. Ale nie na długo, wierzę że na jesieni będziemy dużo wyżej, przynajmniej za granicą, w końcu w USA wybory, o Covid-19 mniej się będzie mówilo, a pompy banków centralnych będą pracowały pełną parą

    A jak będzie naprawdę to się okaże 🙂

    3
  3. Idmmaximus

    Dla ciekawostki statystycznej powiem ze

    Swig80 w 30 sesji odrobił to co spadł w 4 sesje …. jednak jak niedzwiedzie atakuja to z niezłym impetem.

    No coz cały czas mam dziwne przeczucie ze to raczej dystrubucja niz akumulacja ….

    2
    1. mac-erson

      NSQ strefa 9000-9100
      Sp 2920-2950
      DAX 10900-11000
      Wstępnie oczekuję takich poziomów. Oczywiście szukać będę sygnałów na niskich interwałach. Raczej czekam na dzień jutrzejszy chyba, że dzisiaj mocno podjadą to pomyślę.

  4. Poczatkujacy

    W Stanach znowu na tapecie “guaranteed income”. Dobrze podsumował to Sven Henrich na twitterze którego wszystkim polecam: “Guaranteed incomes so people can spend money on products sold by zombie companies with junk rated debt that the Fed buys with an unlimited printing machine”.

    Co do V-ki w Stanach to osobiście daję małe szanse mimo tryliardów od FEDu. Każdy bear market zaczynał się od mocnego “counter rally”, jestem pewny, że wtedy też wielu krzyczało o nowych szczytach.

    3
    1. tinley

      na twitterach pełno doomsdaytellerów, permaniedźwiedzi itp. Od lat wieszczyli zagładę i nie mogli się doczekać. Nagle doczekali się 30% zwały. Zanim rozgrzali serwery i zanim stworzyli płatne podcasty wszystko niemal rynek odrobił. No popatrz… jaki pech. No nie da się zarobić :-). Raz na dekadę taka zwała i nawet kilku filmów ‘jam to przewidział’ po 12 dolców za odcinek zrobić nie zdążyli.
      Takich permafrostów nie ma o dziwo na W20 a tu mamy cudaków co zabrali się za QE ze wszystkimi tego skutkami dla PLN, głębszą niż w USA recesją, mniejsza liczbą dostępnych instrumentów rękach rządów i banków centralnych , ekspozycja na dług zewnętrzny… Nic tylko kupować GPW. Okazji lepszej nie bedzie bo jest tanio 🙂

  5. Neptun

    Sztuczna pompa w USA, zgadzam się z @Idmmaximus. Nie ma żadnego argumentu za wzrostem, żadnego null zero. Ropa mega tania dopłacają za odbiór, wszystko pozamykane i 26mln bezrobotnych. Jak sobie przypomnimy ekonomistów mówiących o tym że jak zamkniemy sklepy wielkopowierzchniowe w niedziele do PKB się skurczy bo handlu nie ma, więc teraz jest wszystko zamknięte na ponad miesiąc i jeszcze jak się otworzy to nie na 100%. Zero szans na pozytywny rozwój sytuacji 🙂

    5
  6. Neptun

    Teoretycznie masz racje ale duzi gracze zajmują pozycje np. na serię czerwcową i siedzą czekają , ulica nie ma uzupełnienie depozytu albo nerwy puszczają więc nawet jak zajmiesz pozycję to nie doczekasz do celu. Więc moim zdaniem odbywa się golenie ulicy.

  7. Idmmaximus

    Karnak mysle ze jednak ci co czekaja na s są w duzej miejszosci ulica otwierała konta kupowała ulica nie gra s …… s graja ludzie juz troche obyci ktorzy siedza juz sporo na rynku ulica albo ma akcje albo nie ma i tyle ….. ulica nie ma pojecia co to kontrakty a jak kiedys probowala to była w 80% tracacych …… mysle ze wieksza kasa sie zapakowala liczac na v i hosse niz kasa czekajaca na s ….

Dodaj komentarz