Cena węgla na dolnym ograniczeniu kanału 50-letniego trendu wzrostowego.

Bogowie ewidentnie odwrócili się ostatnio od górników węgla kamiennego. Nie sprzyja im od dawna sekularny trend w kierunku odnawialnych
źródeł energii wzmacniany przez lęki przed globalnym ociepleniem, od kilku miesięcy doszła do tego zapaść cen surowców energetycznych wywołana koronawirusową depresją, a jakby jeszcze tego mało, wirus osobiście zagościł w śląskich kopalniach.

Ceny akcji notowanych na GPW kopalni węgla kamiennego zależą oczywiście w decydującym stopniu od cen węgla. W poniższych porównaniach zastosowałem ceny węgla australijskiego – poniżej wyjaśnię dlaczego. Ta zależność jest mniej widoczna w przypadku Bogdanki:

Powered by macrobond.com

… natomiast jest zupełnie oczywista w przypadku JSW:

Powered by macrobond.com

Warto zauważyć, że 2-krotny wzrost ceny tony węgla przekłada się tu na mniej więcej 10-krotny wzrost kursu JSW.

Widząc te zależności zaciekawiłem się wyglądem wykresu ceny węgla dłuższym horyzoncie czasowym. Najdłuższą – sięgającą 1970 roku – serię udało mi się znaleźć dla australijskiego węgla eksportowanego z największego na świecie portu węglowego w Newcastle.

Powered by macrobond.com

Na powyższym wykresie domalowałem parę kresek. Pierwsze dwie do dolne i górne ograniczenie kanału długoterminowego trendu wzrostowego. Jak widać obecna cena węgla dotarła do dolnego ograniczenia tego przynajmniej 50-letniego kanału po raz pierwszy od lat 2002-2003. Druga para kresek do dolne i górne ograniczenie 12-letniego kanału trendu spadkowego. Jak widać tu jeszcze trochę brakuje do osiągnięcia dolnego ograniczenia, ale ewentualny spadek ceny notowanych na ICE kontraktów na australijski węgiel do lub poniżej poziomu dołka ze stycznia 2016 pozwoliłoby na osiągnięcie tej linii hipotetycznego wsparcia. Ostatnie 3 poziome kreski, to górne i dolne ograniczenie formacji szczytowej z lat 2016-2019 i wynikający z jej rozmiarów orientacyjny cel ostatniego spadku. W ty przypadku zostałby osiągnięty po spadku poniżej poziomu dna ze stycznia 2016.

Poprzednie pokoleniowa bessa na rynku węgla trwała 21 lat (od 1981 do 2002 roku), a obecna dopiero lat 12 i trudno jakoś obecnie znaleźć argumenty, które przemawiałyby za świetlaną przyszłością rynku węgla (ale tak jest z definicji w każdym dołku). Z drugiej jednak strony bliskość trzech opisanych powyżej linii wsparcia pobudza “kuznetsowe” fantazje o analogiczności obecnej sytuacji do tej z okresu gospodarczej recesji z 2001 roku.

Podsumowanie: cena węgla znalazła się w okolicach dolnego ograniczenia przynajmniej 50-letniego trendu wzrostowego.

Komentarze

  1. wojciech.bialek (Autor
    Wpisu
    )

    @b_54:
    “To bardzo fajnie, że dla jakiegoś systemu do gry na WIG-u „od czasu sygnału sprzedaży z końca 2018, nigdy nie zostało spełnione wspomniane kryterium kupna”. Tylko dlaczego w takim razie twierdził Pan, że kto w 2019 roku nie sprzedał dolara i nie kupił akcji, ten przegrał życie i jeszcze 30 grudnia 2019 upierał się, że „zachowanie WIG-u i USD/PLN ostatnio sugeruje, że rynek akcji wszedł już we wzrostową fazę cyklu Kitchina, a USD/PLN w jego fazę spadkową” ?

    https://wojciechbialek.pl/2019/12/dolkowe-sygnaly-na-wig-u-szczytowe-na-usd-pln.html

    Staram się być bardzo eklektyczny w swoich analizach, to znaczy tworzyć możliwie dużo zróżnicowanych narzędzi. Z oczywistych względów rzadko się zdarza, by wszystkie naraz pokazywały to samo. Wtedy powstaje problem stworzenia na podstawie sprzecznych sygnałów w miarę spójnego scenariusza. W tym przypadku błąd popełniony przeze mnie – pomijając już kwestię nieprzewidzenia pandemii – polegał na przyłożeniu większej wagi do regularności cyklu Kitchina i typowego dla końca spowolnienia zachowania się różnych wskaźników wyprzedzających, a zlekceważeniu niezgodności zachowania obecnego cyklu z typową fazą, w której akcje należy kupować (w 2019 roku było spowolnienie, ale brakowało dezinflacji; dopiero teraz oba warunki mają szansę się spełnić).

    3
    1. leotdipl

      @b_54,

      USD wszedł w fazę spadkową?

      USD dopiero pokaże na co go stać. NIE dostrzegacie (patrz: wykres miesięczny) Wybicia z górnej linii kanału linii poprowadzonej od 1985+ ? DXY utrzymuje się powyżej 100, a Min. wyznacza Overbalance, tj. na poziomie ok. 115.
      Patrząc natomiast na MACD to widać od 1985 trójkąt. Wybicie w kierunku DXY=115 pozostawia tylko jedno -> Pytanie = KIEDY?
      I jeszcze jedno = spójrzcie na MEGA-szpulkę (Monthly) z Marca 2020. Kwiecień i Maj (świeca majowa na razie wygląda b.dobrze) zdaje się rozstrzygnęły, w którym to kierunku ma USD (j.w.) podążać.
      Spodziewam się mocnego tąpnięcia w czasie.

      A korekta na USD była i trwała od 1/2017 do 2/2018 – teraz tylko Up.

    2. owczar83

      No wię już tłumaczę pierdolony debilu.Polski węgiel jest bardziej wartościowy niż jakikolwiek inny.A ta twoja zajebana krzywa pała tak pasuje,zapierdalaj do Australi może jaki kangur wydupczy cię jak ciotę tak dla zasady.Pedał

  2. spiker

    Chciałbym poprosić bardziej doświadczonych o opinię – CPG właśnie ogłosiło 2.1 PLN dywidendy na akcje. To jakieś 20%
    Wygląda trochę zbyt pięknie, żeby było prawdziwe? A jeszcze 22.05 jest raport finansowy
    Wskaźniki fundamentalne wyglądają dobrze.
    Czy gdzieś poza moim polem widzenia jakaś gilotyna się czai?

    1. spiker

      Dobra, chyba już widzę

      Capital Park spodziewa się, że na skutek redukcji opłat z tytułu najmów skonsolidowany zysk operacyjny netto (NOI) grupy za drugi kwartał 2020 r. może być mniejszy o ok. 45 proc. – podała spółka w komunikacie.

  3. mwfri

    Karnak pisał, że nie ma sensu zalegać przed komputerem, bo dziś już nie będzie sygnału s. Ja się z tym w pełni zgadzam, tylko w interwale tygodniowym. Lepiej iść na spacer, nie ma sensu strzępić ryja jak realizuje się scenariusz, o ktorym klepało się cały zeszły tydzień. A w przyszłym tygodniu widzę INI na ok. 20-tygodniowym maksimum i z kontrariańskiego punktu widzenia będziemy wreszcie gotowi do wyczekiwanego schłodzenia, które u nas jak zawsze zacznie się wcześniej niż na płynnych rynkach. A na razie cieszmy się pięknem przyrody i fortuną z L.

    3
    1. mac-erson

      Dla mnie wprost przeciwnie ciekawe popołudnie się zapowiada. Dotarliśmy ponownie do strefy w US gdzie S_ki wydają mi się całkiem bezpieczne z perspektywą na godziwy zysk. A nie wiem czy utrzymają hossę jeszcze 1 dzień czy tydzień. We will see.

            1. mac-erson

              Wątpię, żeby mnie wywieźli. Mam zaplanowany rozkład wchodzenia z wizją wariantu do przyszłego tygodnia. Nauczyłęm się też poprawiać pozycję w przypadku dłuższego przeciągania liny. Ale każdy ma swój rozum i inwestuje po swojemu. Tak czy owak trzymam kciuki za Twoje L-ki bo jeśli nasi podjadą pod szczyty z przyjemnością tam też wrzucę swoje S_ki.

              1. karnak

                To stwierdzenie mnie zaciekawiło:…”Nauczyłęm się też poprawiać pozycję w przypadku dłuższego przeciągania liny….”.
                No to masz św. Gralla i nie masz się czego obawiać.
                Ja jeszcze nie jestem na tym etapie i gdy źle wejdę to nieraz dostaje takie baty, że krew sika.

                4
  4. Antoni

    Jezeli stopy procentowe w USA juz niżej nie bedą to czeka nas bessa na obligacjach i hossa na akcjach u surowcach , gospodarka w czasach drukowanych bilionów sie nie liczy bo to rozrywka dla biedoty

      1. karnak

        Nie mogę zrozumieć, dlaczego obraziłeś się na eLki, gdy wyrzuciło Cię na stopie?
        Przecież wiesz z doświadczenia, że rynek często jest fałszywy i blefuje rozpychając się łokciami i kiwkami.
        Mogłeś powalczyć, bo widzisz co się dzieje ile dynamicznie urosło.
        Może masz taką metodę, że jak nie trafisz dla eLki w dołek, a dla eSki w górkę to po prostu olewasz rynek?
        Ale to nie najlepsze podejście wg mnie.
        Zresztą nie wtrącam się, każdy ma swój sposób, byle zarabiać.

        1
        1. papatrader

          A kto powiedział że się obraziłem? Przecież jestem na L na KGHM i Tauronie. W mojej strategii nie mam miejsca w portfelu na wszystkie kuszące pozycje. Muszę wybierać te najlepsze. KGHM tylko dzisiejszym ruchem daje mi zwiększenie kapitału spekulacyjnego o 5% – oczywiście zakładam, że jeszcze jutro podciągną.

  5. Antoni

    Jedyne czego DRUKARZE nie drukują to akcje i lepiej mieć akcje niż zapis z CZAPY od FEDu , mega hossa znów nas czeka a pan WB czeka na dołki o tym z szortkoniami klaunie z TFI nie wspomne , pieniędzy jest tyle ze bedą kupowac PKC jak w 2008 a potem dopiero nastąpi krach po wyborach w USA do tego czasu powell drukuje jak szalony bo mu WIEWIOR w USA każe

  6. pies_agent123

    No nie wiem, moi drodzy przyjaciele, poniedziałkowy wystrzał podobno źle wróży całemu tygodniowi..Możliwe że spadki będą olbrzymie:)
    Karnak,
    no banki niby ruszyły ale to jakoś tak jakby chciały ale ciążyły. Długa, 2-miesięczna konsolidacja na bankach . Nie wiem co z tego wyniknie…

  7. DrQuality

    Kolego Sumdartson niech Pan zachowa spokój.Na razie nic się nie stało-byk obronił się w narożniku przeprowadził kontratak
    imponujący nie przeczę ale jesteśmy na srodku ringu,miś jest lekko zamroczony,ale nie było nawet knockdownu..
    Ręcznik nawet nie jest przygotowany do rzucenia na ring,nawet sekundant misia o tym nie myśli.

    5
  8. mwfri

    Jeszcze co do wpisu Gospodarza: faktycznie bessa trwa “dopiero” 12 lat, ale hossa również była dużo krótsza od poprzedniej. Może więc cały cykl się skróci, a proporcje hossa-bessa będą podobne do poprzedniego cyklu.

  9. Rafo

    A ja sobie wypraszam nabijanie się ze Szlachcica Sumadartsona, który ma wielkie zasługi na tym blogu. Pamiętajmy kiedy pisał w lutym o Grunwaldzie. I miał rację. Wszyscy go wtedy uwielbiali. Teraz to nie takie proste. Giełdy niestety nie kierują się obiektywną logiką. Ja odnoszę ostatnio spore sukcesy odkąd staram się przewidzieć co zrobią duzi żeby wykiwać małych. Odwrotnie niż “to co logiczne”. Nie robię żadnych wykresów, zresztą pełno ich w necie.
    W 2009 r. uparcie grałem od dołka na S, no bo ile może rosnąć? Teraz robię dokładnie odwrotnie niż “ja z 2009r.”
    Jak “mnie z 2009r.” wydawało się ostatnio się że teraz to już musi zacząć spadać i rozpocząć się korekta to co zrobiłem? Otworzyłem L-ki. No bo spadki były zbyt oczywiste.
    S-ki otworzę gdy “ja z 2009 r.” uwierzę w dalsze wzrosty 🙂

    12
    1. Wiater

      @Antku, dzisiaj pisałeś, ze kasa z FED poszła tym razem do ludzi. Rozumie, ze większość z tych ludzi od razu kupuje za to akcje (bo jest tanio i maja nagły dopływ gotówki)? Tak tylko pytam, bo nie wiem co rynek dzisiaj dyskontuje w USA…

  10. raksz

    Rzuciłem okiem na tygodniowy kurs KGHM po dzisiejszej sesji. Po długoterminowym 2B (potwierdzonym dywergencją na MACD) i miesięcznym objęciu hossy, kurs powrócił powyżej wzrostowej linii trendu. Zamknięcie tygodnia na poziomie powyżej dzisiejszego, może wskazywać na fałszywe długoterminowe wybicie linii trendu wzrostowego. Może być ciekawie… I jeszcze do tego wysyp anty wskaźników typu Pan Doktor od “Jakości”, nie potrafiący odróżnić węgla koksującego od energetycznego. To może być czas na “kapsle i korki” -czy jak to było u Pana Zenona… Potrzeba jeszcze jednak ewidentnego potwierdzenia i wybicia WIG20 z konsolidacji, w której tkwimy od miesiąca, dla dalszej wspinaczki po ścianie strachu.

    Panie Karnak – szacunek.

    1
  11. Griot1234

    do Antoniego
    akcji tez można dodrukować.
    Nie wiem czy longi czy shorty na wigu, ale w środowisku ultra niskich stóp procentowych wyceny wielu aktywów dających dochody w postaci dywidend czy czynszów powinny wystrzelić mocno w górę takie podstawowe wskaźniki jak P|E w wysokości 50 i więcej nie powinny zadziwiać.pytanie gdzie zostanie przegoniony kapitał z lokat i jak długo będzie trwał okres ultra niskich stóp. bo BDY na razie nie wygląda zachęcajaco.
    Pytanie do Waćpana Gospodarza czy dałoby rade wyczarować historyczny wykres wig 20 w złocie

    1. Antoni

      Mozna ale nikt w takim tempie akcji nie drukuje jak FED i bank Japonii i Ebc i bank Anglii , powiedziałbym ze czeka nas hiperinflacja albo stagflacja ale co to ma wspólnego obecnie z rynkami , kompletnie nic i nie ma juz wyjścia z tej śnieżnej kuli a wystarczy zobaczyć ze co kryzys średnio co 2 lata drukują dużo wiecej , teraz w miesiac drukowali wiecej niż poprzednio przez całe QE

      U mojej zony po zwolnieniach przyszła kolej na obnizki pensji

  12. Rafo

    Wg Stooq: “Źródłem tego optymizmu okazały się informacje z notowanej na Nasdaq biotechnologicznej firmy Moderna, która pochwalił się pozytywnymi wynikami pierwszych testów szczepionki przeciwko koronawirusowi na ludziach.”

    Takie newsy to można sobie codziennie tworzyć w zależności od zapotrzebowania czy to na wyjaśnienie wzrostów czy na spadków. To ma niewiele wspólnego z logiką. Logika giełdowa a logika obiektywna to różne sprawy…..

    1
  13. Griot1234

    Panie Antoni ma Pan racje, że istnieją ograniczenia popytowe spowodowane zakłóceniami na rynku pracy wynikające z decyzji politycznych w związku z wirusem cov, 2 bądź co gorsze z sytuacją geopolityczna na linii USA Chiny, ( które skrzętnie pracodawcy wszystkich narodów wykorzystują) Tak czy siak albo 2 – gi hotel Plaza albo morska bitwa problem rozstrzygnie . Z drugiej strony osoba która nic nie potrafi i na wejsciu dostaje pensje 5. tys na rekę tez nie jest sytuacją normalną. fakt ze praca wykonywana jest na terenie Niemiec,Ale ja takich czasów dyktatu pracowników nie pamietam.

    2
  14. macarek

    Sumadartson jest bardzo dobrym i doświadczonym graczem. On juz wczoraj po rajdzie w Tel Avivie wiedział, że rynek po dwukrotnym nieudanym ataku na wsparcie zaatakuje opory – taka to logika rynku.
    Skala i sposób reakcji na dobre wiadomości wskazują na rynek byka. Stąd różne fundusze musza zamykać S na akcjach w sposób paniczny.
    Tydzień temu wracałem w niedziele zatłoczoną A2 i stwierdziełem – ropa już tańsza nie będzie…
    Dziś mega informacja: 500 losowych bezobjawowych ludzi z Łodzi miało kontakt z wirusem z 3300 – oznacza to, iż prawie 1/6 miała już wirusa i powstała bariera odpornościowa. Jak to sie potwierdzi to za miesiąc śladu obostrzeń nie będzie. takie informacje teraz będą podgrzewać rynek prawie codzień.
    Skumulowany popyt na usługi może teraz eksplodować (fryzjerzy zaczali pracę o północy ;-).

    Złe informacje mogą przyjść dopiero w lipcu (dane o 2q) lub we wrześniu jeżeli nie będzie prawdziwego powrotu dynamiki lub druga fala (w co już chyba nie wierzę)…

    2
    1. Rafo

      Tak, masz rację. Rynek do większych spadków potrzebuje straszaka w postaci informacji o nawrocie epidemii (jesień, może już po wyborach w USA?). Duzi brali L w dołku, może chcą dowieźć je do końca czerwca? To by było zaskoczenie i to jest kolejny argument za. A potem dopiero zjazd w lipcu na bazie wyników za II kwartał? Taki był też pierwszy scenariusz P. Wojtka, dołek w połowie lipca….

      1
  15. Griot1234

    Stary spekulant zaczyna wyjaśniać: „No cóż, aby odpowiedzieć na to pytanie, chciałbym przytoczyć pewien przykład. Kilkadziesiąt lat temu gazety opublikowały wiadomość, iż młody i piękny książę pochodzący ze starego szkockiego dworu zaręczył się z uroczą hiszpańską infantką. Cały świat był pod wrażeniem tej pary i z żywym zainteresowaniem śledził dalszy przebieg romansu. Wydarzenie to wywołało tak pozytywny nastrój wśród inwestorów giełdowych, że na wszystkich giełdach europejskich zapanował powszechny optymizm. Wzrostom kursów nie było końca. Wielu inwestorów wzbogaciło się, niektórzy dorobili się dużego majątku; kupowano domy; posiadłości; inwestowano, gospodarka kwitła. W taki właśnie sposób powstaje hossa”.

    Wszyscy siedzący kiwali potakująco głowami i przypominali sobie owe złote czasy, o których opowiadali im jeszcze rodzice. „Jednak pewnego dnia – ciągnął historię stary giełdowy lis – z obydwu domów książęcych nadeszła zła wiadomość. Nieoczekiwanie narzeczeństwo rozpadło się.[…] Wiadomość ta wywołała szok i spowodowała na giełdzie ogromny krach. Papiery spadały na łeb na szyję, zrujnowane zostały egzystencje wielu ludzi, dochodziło do samobójstw. To jest bessa.” Zapadło głębokie milczenie… W końcu przerwał je zdenerwowany osobnik, który zapytał: „Ależ, proszę pana, co plany matrymonialne arystokracji mają wspólnego z giełdą?”. „To dziwne – odpowiedział stary spekulant – kiedy opowiadałem o hossie, nie zapytał mnie pan o to. cytat z ksiązki Andre Costolanego tego od inwestycji w carskie obligacje

    4
  16. piotrdln

    dax ładnie podpompowany,

    jutro chyba podejdą pod 11500 bo 11260 raczej na pewno padnie,

    i chyba bedzie okazja na fajna S

    a Centralni obecnie drukuja jakby nie miało być jutra …

    może wiedzą o czymś o czym my nie wiemy i nie przejmują sie czy deficyt bedzie 60 % czy 360% …

    1
    1. bartek

      “i chyba bedzie okazja na fajna S”

      podziwiam shortowanie to chyba najtrudniejsza aktywnosc na rynku – wymaga zmyslu, dyscypliny

      podczas gdy long trade jest – prostszy, staystycznie b pewny – wystarczy wydluzyc timefram > 1d :)))

  17. Max

    Na zakończenie mojej aktywności na blogu – nic nie jest pewne. Aby nie było że ośmieszam niektórych szlachciców jest to absolutną nieprawdą. Ośmieszam tylko tych co ‘wiedzą” co się wydarzy na rynku. Rynek weryfikuje wszystko i wszystkich. Rynek uczy POKORY. To że coś nam się udało nie oznacza że jesteśmy wszystkowiedzący. A czy to dobrze czy żle to … się okaże…

    3
  18. sumadartson

    Miło że moja skromna osoba wzbudza zainteresowanie. Spieszę odpowiedzieć sympatykom jak też złośliwcom:
    1. Już wczoraj pisałem że od rana należy tańczyć jak globalkonie zagrają
    2. Od rana potwierdzałem że taktyka @mac-erson czekania z S na 1650 jest słuszna
    3. Ostrzegałem @Wiater że cel to 1650 lub wyżej.
    4. Nie pisałem za wiele o moich transakcjach (26 trans. 49 pkt w plecy) aby nie prowokować komentarzy typu “zdecyduj sie” itp
    5 Po sesji jestem netto na S , jednak wielka część stada od rana i południa na wypasie.
    Dziękuję za wywołanie do tablicy.

    11
      1. sumadartson

        Za wsparcie szacun i odwzajemnienie. Co do pokera to staram się zasiadać po właściwej stronie; raz FED-u, raz Depresji Kondratiewa.
        Jutro raczej dosiądę z powrotem shortkonie wypuszczone na wypas.

        2
  19. macarek

    Co do banków – RPP rzeczywiście obniżyła stopy co je dołuje (ale rośnie tam już opozycja do tej polityki). Ale jednocześnie obniżyła rezerwę i uwolniła 40 mld co daje tak na szybko przy 2% prowizjach dodatkowe 800 mln przychodu, kasa na tarczach dogeneruje kolejne 100-200 mld aktywów i kolejne 2-4 mld przychodu. I do tego mnożnik kreacji pieniądza i mamy boom.
    Rezerwy IFRS 9 pozwalają na bardzo łagodne rezerwowanie kredytów, zwłaszcza gdy można stosować scenariusze 😉 Także paliwo na wzrosty jest potężne.
    W I q banki zapłaciły 3 mld składki na BFG – w 2 q już jej nie ma. Większość też utworzyła rezerwy na zwroty części z przedpłat z całego portfela – a przedpłat może z uwagi na wakacje nie być tyle…
    To tak by podeprzeć się trochę liczbami a nie tylko klinami i szerokimi bazami w AT…

    1
    1. Przemyslaw

      @macarek ciekawe informacje.

      Pytanie tylko komu sprzedasz te kredyty z kasy o której piszesz? Raz polityki kredytowe są zacieśniane co ogranicza potencjalny i rynek i kwoty, a na dwa kasę z PFR to można popatrzeć jako konkurencję do banków. Wartość kredytów dla przedsiębiorstw w bilansach banków to 2019 r. to 383 mld (w 2018 było to 372 mld) – kasa z PFR to 100 mld, która pewnie rozejdzie się w miesiąc.

      2
    2. leotdipl

      @macarek,

      a czy uważasz, że Warren Buffett sprzedając właśnie akcje Golmann Sachs (z 12 mln. akcji zredukował je na 1.9 mln.!) oraz Wells Fargo i JP Morgan myli się w przypadku banków na rynku USA? Gromadzi od pewnego czasu gotówkę. Sprzedał wcześniej – jak wiadomo – linie lotnicze, teraz przyszła kolej na znaczne redukcje udziałów w bankach. Jakoś NIE chce mi się wierzyć w te odbicia i zmiany kierunków notować polskich banków. Takie mam zdanie.

      4
  20. karnak

    Popatrzyłem sobie na mój wykres godzinny WIG20 i jeśli jutro z rana nie będzie “siły” w ruchu do góry to przechodzę na stronę S (bo istnieje realne zagrożenie od poważnego oporu). ale gdy wybiją górą to dokładam L. W szczegółach: będę obserwował mój wskaźnik i reagował.

    1
    1. leotdipl

      @karnak,

      jakoś nie widzę tego pozytywnie. Świeca majowa (trwa) to wisielec na odbiciu kwietniowym.
      Zobaczymy jak się jednak zamknie. Jednak, jak patrzę na MACD na Weekly (na głębokim minusie) i Daily (słabo wygląda odejście – cały czas okolice “0”) to nie widzę Powera. I niby dlaczego nagle ma się zmienić trend spadkowy od 1/2018 – a przecież to wtedy było lepiej …
      Tak na szybko – zatrzymamy się gdzieś >50% a <61.8%, tj. w oknie Weekly ok. 1690-1760 (Opór 2016).

      Wg mnie czekamy tylko na negatywny impuls – jak choćby taki: "W Chinach pojawiają się nowe ogniska COVID-19 i to nie tylko w Wuhan, ale i w północno-wschodniej części kraju. Większość populacji jest nieodporna na korona-wirusa, a prace nad szczepionką mogą jeszcze potrwać latami – uważa główny doradca medyczny chińskiego rządu"

      1. karnak

        Mogą faktycznie tam nie dojść, a odwrót może być z niższego pułapu.
        Jeśli się nie będzie łapało górki tylko spokojnie poczeka na sygnały osłabienia, czyli już po “tej” właściwej górce to wejście w eS może być niżej, ale mniej ryzykownie.

        2
  21. mac-erson

    Właśnie wysłuchałem wywiadu z pracownikiem służb w US (anonimowo występował). Informacje jak wiadomo nie do zweryfikowania no bo jak ale wlał trochę optymizmu w moje serduszko. Według niego Trump ma korpto o techonokratów pod kontrolą pozwala im na razie tańczyć, nie pozwoli na przymusowe szczepienia i według wypowiedzi tego informatora pomiędzy 15 czerwca a 15 lipca trochę się wydarzy. No zobaczymy czy bajki czy coś na rzeczy ;))))

    1. macarek

      Główna przyczyną była ropa wracajaca nad 30 USD i ciągnąca za sobą EM oraz inne surowce: miedź i srebro. Na ten widok krótka pozycja na KGH przyczyniła sie do panicznego zamykania z rana luką – KGH zaczął od +5% gdy miedz była jeszcze +1%…
      Z punktu technicznego – obrona formacji M – czyli przerobienie jej na flagę na S&P.
      Inna przyczyna – masowe zdejmowanie lockdownów….

      1

Dodaj komentarz