Najniższa dynamika produkcji przemysłowej od 1990 roku

Indeks produkcji przemysłowej w Polsce spadł w kwietniu o mniej więcej jedną czwartą trafiając na poziom ostatnio widziany w 2015 roku. W ten sposób przełamana została ponad 20-letnie linia trendu wzrostowego na tym wskaźniku.

Powered by macrobond.com

Można to przełamanie utożsamić z podobnym ruchem, który miał miejsce miesiąc wcześniej na wykresie WIG-u, gdzie padła linia wsparcia 25-letniego trendu:

Powered by macrobond.com

Proszę zauważyć, że z podobnymi zjawiskami mieliśmy do czynienia w trakcie Wielkiej Recesji z lat 2007-2009. Tam również przełamaniu przez indeks produkcji silnego trendu wzrostowego z lat 2003-2007 odpowiadało podobne zjawisko na wykresie WIG-u.

Równie niską roczną dynamikę produkcji przemysłowej w naszym kraju obserwowaliśmy ostatnio 30 lat temu w okresie styczeń-czerwiec 1990.

Powered by macrobond.com

Wtedy ta gospodarcza depresja była krótkoterminową konsekwencją uruchomienia “Planu Balcerowicza“, który jednak z czasem doprowadził do przełamania hiperinflacyjnej spirali i wprowadzenia od 1992 roku naszego kraju na ścieżkę wzrostu trwającą przez następne 28 lat. Niestety wszystko wskazuje, że w II kw. br. nasza “Zielona Wyspa” zostanie nieco poddtopiona (ciekawe jak pójdzie Australii – drugiego obok Polski kraju od 1992 roku bez recesji). Swym zachowaniem w ciągu ostatnich 2 miesięcy rynek akcji sugeruje, że traktuje to jako jednorazowy “wypadek przy pracy” i oczekuje w miarę szybkiej relatywnej normalizacji sytuacji w gospodarce.

Podsumowanie: roczna dynamika produkcji przemysłowej w naszym kraju w kwietniu (-24,6 proc.) była najniższa od pierwszego półrocza 1990 roku.

Komentarze

  1. macarek

    Jak wynika z danych naszą cześć popoulacji z jakiś powodów jest odporna na tego głupiego wirusa. Nawet w Moskwie śmiertelność jest mała.
    Może jednak szwedzko białoruska droga jest lepsza:
    https://wiadomosci.onet.pl/politico/lukaszenka-nie-wprowadzil-lockdownu-przeciw-koronawirusa-i-kpi-z-putina-ktory-scisle/tfz239e
    Teraz widać, że lockdown łatwiej wdrożyć niż z niego wyjść (szkoły, kolonie dla dzieci, kina, teatry). Tworzy się podział społeczeństwa na pracujących normalnie i grupy uprzywilejowane, chronione. Strasznie mi się to nie podoba.

    5
  2. DrQuality

    Drogi Nasz Mentorze,czy nie uważa Pan że powinien Pan iśc o krok dalej-na bazie analizy technicznej po przełamaniu linii trendowej powinien,a raczej mógłby Pan w ramach edukacji/for free of course/dokonać pomiaru ruchu ceny którego odległość jest równa szerokości kanału trendowego którego wsparciem była narysowana przez Pana linia.
    Lepiej to widać na wykresie WIG 20.
    Łącze wyrazy szacunku.

    2
    1. DrQuality

      Obserwując rynek amerykański nasuwają się dwie refleksje:
      1/albo rynek ma rację i kryzys nie będzie tak głęboki jak przekonują rządy-ale to wymagałoby przeszacowania programów pomocowych-ciekawe jak by to wyglądało
      2/albo rynki kapitałowe oderwały się od rzeczywistości i mamy XVII w-cebulka-tulipan sorry XXI w-CDR

      1
  3. mwfri

    Rynek sie skorekci chyba dopiero przy sprzedaży faktów po milenijnej pluskwie, banan coś słabuje, nastroje jednak też bez szału (co wyklucza głębszy spadek póki co). Ja aktualnie bez pozycji i bez koncepcji. Czekam minimum do poniedziałku z otwieraniem czegokolwiek.

  4. DrQuality

    Z ciekawostek-banki zaczynaja bardzo zwracać uwagę przy wnioskach o kredyty na to czy wnioskodawca skorzystał z tarczy-skorzystałeś to jesteś na Ferdkowym polu.Co prawda stare powiedzenie mówi „jak dają brać jaki biją uciekać”ale jw to po braniu zaczynaja bić

    1
      1. macarek

        Panie Wojtku – czy obecny w20 nie przypomina Panu okresu marzec – czerwiec 2002?
        Tam pod koniec konsolidacji pamiętem jak Tepsa skoczyła ponad 10% lecz rynek tego nie pociągnął i potem była kara. Ale to już był praktycznie ostatni tak duży spadek rynku.
        Jedno co było jak pamiętam wtedy inne to małe spółki tak nie rosły tak jak teraz. Drugie – że w20 był silniejszy niż S&P (do czerwca).
        Jak można sprawdzić czy inne czynniki potwierdzają tą analogię?

  5. podczaszy1

    @ macerson

    “Miło, miło-Ciechowski to mój idol młodosci, a pierwsza płyta NOwe Sytuacje była przesłuchana ze 100 razy.”

    Uruchomiłeś moje wspomnienia. To był rok 1983- kupiłem wtedy 3 egzemplarze tej płyty w celach zarobkowych po 700 ówczesnych złotych. Udałem sie na szaberplac i wystawiłem je na sprzedaz po 1500 złotych.Potem cene obniżyłem na 1200 złotych. Nic nie sprzedałem /cholera wie dlaczego/, a jedyny zainteresowany okazał się cieciem zbierającym placowe/ i tak nie zapłaciłem/. I tak do dzisiaj mam dwa egzemplarze tej płyty/trochę porysowane/. Płyta rzeczywiście dobra, ale zdaje się pierwsza spekulacja w moim życiu mi nie wyszła.:)))

    Pozdrawiam.

    5
  6. fast_market

    W poniedziałek w USA święto. Ciekawe czy można na podstawie historii zrobić projekcję jak statystycznie zachowuje się rynek akcji w USA wokół takich dni? Np. od -3 do +3 dni wokół.
    Niestety takich poniedziałkowych świąt jest kilka w roku.

    1. mac-erson

      Za długo pracowali, żeby sobie zepsuć święto 😉

      W tym roku bez sesji:
      20.01 – szczyt 3-4 dni później
      17.02 – szczyt 2-3 dni później (na razie szczyt – szczytów)
      Czy to będzie regułą we will see

      2
      1. fast_market

        Dzięki za wysiłek i sprawdzenie. 🙂
        O coś takiego mi chodziło bo zakładam, że w tym okresie spada płynność i łatwiej sterować nawet tak dużym rynkiem.
        Pamiętam, ale to może być mylne wrażenie, że częściej bywały wzrosty.

      2. rivsay

        Dzięki za sprawdzenie, bo mój czarny plan dla S zakładał jutrzejsze wolne zejście do +/- 1920 dla SP500 i w poniedziałek bomba w dół. Ale przy święcie nie wiem czy to realne, może trzeba przesunąć akcje o tydzień, a może akcji w ogóle nie będzie 🙂

  7. mwfri

    Nawet FED jeszcze nie skupuje akcji bezpośrednio, więc ja bym się nie nastawiał, że zrobią to w naszym grajdole. Z zakresu “niekonwencjonalnych” instrumentów polityki pieniężnej spodziewałbym się raczej negatywnej niespodzianki, o czym już zresztą pisałem.
    Zresztą wyceny akcji w tej chwili nie są aż tak niskie, żeby mieli sięgać po aż tak desperackie kroki. Myślę, że oni wiedzą, że w polskich warunkach na dzień dzisiejszy byłaby to tylko pasza dla spekulantów, nic więcej.

    1. fast_market

      Ja wcześniej oczekuję, że spółki z udziałem skarbu państwa będą skupowały udziały państwa w innych spółkach. Żeby wydrenować, pod hasłem konsolidacji, resztki kasy z tych spółek….

  8. sumadartson

    Jako że wszystko ma swój koniec a zwłaszcza obecna euforia rynkowa (w stosunku do beznadziei realnej sytuacji), skromny szlachcic z prapradziada zaprasza na shortkonną wyprawę POD Grunwalda. Netto na Ssssss………..

    3
  9. Antoni

    Warren buffet sprzedał 80% akcji Goldman sachs i Jp morgan

    Nie wiem jakim wskaźnikiem jest Kuczyński ale widzi nowe szczyty i jest nawet zdziwiony ze nowe szczyty szybciej niż on myślał i tez cytuje nie graj przeciwko gospodarce USA i FED ,

Dodaj komentarz