S&P 500 vs ropa naftowa: chwilowe zakłócenie czy sekularna zmiana?

Mając dane na temat ceny ropy naftowej sięgające czasu Wojny Secesyjnej w USA (“Quo vadis, oleum?“) oraz historię S&P 500 aż do czasu Rewolucji Francuskiej (“S&P 500 trojcu nie lubit’“) postanowiłem sprawdzić, jak wygląda relacja pomiędzy tymi dwiema seriami danych. Oczywiście ostatni epizod z głęboko ujemnymi cenami ropy powinien zaburzać wszelkie dotychczasowe relacje, ale okazało się, że jeśli względną siłę wyświetli się w skali logarytmicznej, to to kwietniowe zakłócenie staje się niewidoczne.

Powered by macrobond.com

Generalnie przy obecnej cenie spot ropy naftowej (WTI) na poziomie 31,7 dolara jest ona tak nisko w stosunku do S&P 500 jak na przełomie 1998 i 1999 roku, czyli po bankructwie Rosji, gdy ropa ciągle jeszcze kosztowała nieco ponad 10 dolarów za baryłkę, a S&P 500 po dynamicznej korekcie wrócił do bicia historycznych rekordów.

W następnym kroku zastosowałem do tego wykresu algorytm Macrobonda usuwający trend:

Powered by macrobond.com

Na powyższym wykresie zaznaczyłem poziomymi liniami poziomy, poniżej których wartość S&P 500 była nisko względem ceny ropy naftowej (dolna linia) oraz powyżej których S&P 500 był wysoko względem ceny ropy naftowej (górna linia).

Bazując na tych poziomach wyznaczyłem sygnały kupna i sprzedaży na obu rynkach: ropę kupujemy gdy jest relatywnie nisko względem S&P 500 i sprzedajemy, gdy jest relatywnie wysoko i podobnie S&P 500 kupujemy, gdy jest relatywnie nisko względem ropy i sprzedajemy, gdy jest relatywnie wysoko.


Powered by macrobond.com
Powered by macrobond.com

Oczywiście należy pamiętać, że ten “system” jest fikcją, bo wymaga znajomości linii 150-letniego trendu, bo oczywiście w przeszłości nie było możliwe.

Mimo tego, można zauważyć, że i na S&P 500 i na ropie ta metoda generuje 5 par sygnałów kupna i sprzedaży, z których każda była zyskowna.

Ktoś się przyczepi, że sygnały sprzedaży S&P 500 z początku lat 60-tych XIX wieku były błędne. Odpowiedź: ponieważ tu albo jesteśmy na rynku akcji albo na rynku ropy, to oczywiście w tamtym czasie znacznie bardziej opłacalne było inwestowanie w ropę, która w trakcie Wojny Secesyjnej w USA podrożała kilkunastokrotnie.

Wszystko pięknie, tyle że gdybyśmy zastosowali tę procedurę w ostatnich latach, to sprzedalibyśmy (z zyskiem) w 2015 roku kupione w 2008 roku amerykańskie akcje i zainwestowali uzyskane środki na rynku ropy naftowej. W momencie pojawienia się tego sygnału ropa kosztowała 39 dolarów. Obecnie jest o 20 proc. tańsza, a po drodze okazała się bezwartościowa. W tym czasie S&P 500 podrożał o 50 proc.

Nasuwa się tytułowe pytanie: czy to jakieś krótkoterminowe zaburzenie i z czasem relacja S&P 500/ropa wróci do normy, czy też z fakt, że przenosząc się w w listopadzie 2015 z akcji na rynek ropy ponieślibyśmy relatywne i absolutne straty oznacza, że mamy do czynienia z początkiem sekularnej zmiany opisanej powyżej relacji? Na przykład wynikającej z rozpowszechniania się samochodów z napędem elektrycznym, co powodować będzie długoterminowy spadek popytu na ropę, a zatem coraz niższe jej ceny względem S&P 500 wykraczające poza normę minionych 160 lat.

Podsumowanie: ropa naftowa jest obecnie równie nisko względem S&P jak na przełomie 1998 i 1999 roku.

Komentarze

  1. The.phantom.of.the.stock.exchange

    W PLN bez banków nic nie zrobili dawniej i nie zrobią.

    Wczytując się namiętnie w wątki naszych zadłużonych rodaków tylko z forum https://www.forum-kredytowe.pl

    Stwierdzam, że dzieję i będzie się dziać, szczególnie po obserwowanym wręcz lawinowym, w mojej ocenie, przyroście wątków.

    Wszystko zaczyna się spinać z tematem https://www.pb.pl/banki-chca-uniknac-twardego-ladowania-989669

    Jak dla mnie to jest już odbezpieczony granat a pozycję mam na spadki całego sektora od kwietnia. Dzieję się ogólnie, ale że aż tak ludzie są zadłużeni to nie sądziłem i to jeszcze kwoty powyżej 100 tyś, przy zarobkach poniżej średniej krajowej.

    Temat będą ciągnął do końca roku

    6
  2. mac-erson

    Dzisiaj / Jutro wychodzi mi korekta spadkowa w US kierunek 2900.
    Zgodnie z analogią z lutego 2020 dzisiaj jesteśmy 6.02 – wówczas szczyty w przyszłym tyg. wtorek – środa.
    Inna analogia z lipca 2019r. mówi o szczycie czwartek lub piątek w tym tygodniu.

    1. mac-erson

      Karnak nie wiem czy PKO jeszcze coś urośnie – nie wykluczam zależy od rozprowadzania w AMeryce w najbliższych dniach. Ale nie mam wątpliwości, że najpóźniej w lipcu będzie 18-cie z przodu.

      1
    1. DrQuality

      Co wiecej Orban jest stypendystą Sorosa-o zgrozo.Jest dla mnie czymś obrzydliwym że człowieka który wydał setki mln dolarów na organizacje budujące społeczeństwa obywatelskie w krajach postkomunistycznych wylewa się tony szamba-wstyd i hańba.
      Zaraz nasz gospodarz będzie czytał że Soros ha,ha co to za spekulant my tu Panie ho,ho zaraz zaatakujemy tajskiego bahta hejże hola
      Onet jest finansowany przez koła zbliżone do rewizjonistów niemieckich za którymi stoi Tuski I Merkel

      1
      1. Guy Fawkes

        Nie chodzi o gust, tylko o to, że demokracja to pic na wodę fotomontaż. Żaden człowiek z zewnątrz nie ma żadnych szans.

        Inna sprawa, że obecna ekipa się względnie usamodzielniła i ci wszyscy funkcjonariusze mediów, rozrywki itp. zostali uruchomieni, aby przykrócić smyczkę w PL.

        A propos funkcjonariuszy przemysłu rozrywkowego, nigdy nie słyszałem żadnej agitki Kazika, nie wiedziałem kto to taki, aż w końcu z ciekawości włączyłem yt, i momentalnie wyłączłem. Da Pan wiarę, że dotąd nie wierzyłem w istnienie orków? A po zobaczeniu (przez parę sekund) Kazika zacząłem wierzyć.

        A propos:
        https://www.youtube.com/watch?v=EhwNdZSjLJU

        1. DrQuality

          No teraz to ja mam już jasność-nie słuchacie,muzyki,książek nie czytacie,filmy oglądacie na poziomie piwnicy-te wszystkie wpisy to Wy przepisujecie z jakich materiałów?-bo Wy nie jesteście zdolni mając taki intelektualny background wykrzesać z Siebie to co piszecie.
          Jestem tu niedawno ale nasz Gospodarz spierając się z Wami robi db uczynek chyba za karę-srogiego ma spowiednika albo grzesznik z niego
          potworny

          1
  3. raksz

    Jestem pod wrażeniem działań naszej wspaniałej UE w “temacie koronawirusa” :-). Dla poprawienia humoru na wieczór:
    https://www.europarl.europa.eu/news/pl/headlines/society/20200424STO77802/koronawirus-os-czasu-dzialan-ue

    oś czasu zaczyna się od pierwszego z wiekopomnych sukcesów:

    Wspólne zakupy sprzętu medycznego
    28 lutego 2020

    kolejny:
    Zagwarantowanie dostępności środków ochrony indywidualnej
    15 marca 2020

    przy:

    Zintensyfikowanie produkcji
    20 marca 2020

    miałem deja vu z lat osiemdziesiątych…

    kolejne ciężko było czytać zalewając się łzami w trakcie śmiechu

    2
    1. Idmmaximus

      Co do działań UE to myśle że podobnie by to wyglądało z NATO np jakby zielone ludki by się pojawiły w Polsce to pewnie do Berlina szybciej by zaszły pieszo zanim by jakieś decyzje zostały podjęte.

  4. Guy Fawkes

    @Max

    //Niestety wchodzimy w świat z ideami…//

    To znaczy z czym, z bytami idealnymi, czy z pomysłami?

    //… a kończymy jak wszyscy w imię wygodnictwa i korzyści materialnych…//

    Idee/pomysły mają być nie wygodne?
    Czy mają się broń Boże nie wiązać z korzyściami materialnymi?
    No to chyba powinny być jakieś korzyści niematerialne z tych idei/pomysłów? Satysfakcja duchowa z masturbation of brain?

    Obawiam się, że w Twojej uwadze jest kilka błędnych założeń i alternatywa jest pozorna.

    1. Guy Fawkes

      Mamy całą infosferę zasypaną tym, powiedzmy orfizmem.

      Nawet jakby człowiek chciał zacząć czytać again, to jak tu zacząć??

      Paideia Wernera Jaegera, czy Historia filozofii starożytnej Giovanniego Reale?

      Obaj platonicy.:))

  5. Max

    Szanowny Panie niezmiernie przykro mi że Pana postrzeganie rzeczywistości ogranicza się tylko i wyłącznie do Pana subiektywnych doświadczeń. Czy nie zastanawiał się Pan dlaczego tak a nie inaczej postrzega rzeczywistość? Może kierują Panem te doświadczenia które odcisnęły piętno w dzieciństwie? Niewątpliwie jest Pan osobą o ponad przeciętnej inteligencji, ale czy ona pozwala Panu na autorytatywne formułowanie poglądów i weryfikowanie zdarzeń pod Swoim kątem? Może warto czasami zastosować maksymę ” wiem że nic nie wiem”
    Na pewno zna Pan 4 stopnie świadomości :
    Nie wiem że nie wiem
    Wiem że nie wiem
    Wiem że wiem
    Nie wiem że wiem
    Na którym poziomie jest Pan ?

    1
    1. Guy Fawkes

      Niepotrzebnie jest Panu przykro, bo każdy człowiek, nie wyłączając szanownego Pana, postrzega to, co Pan nazywa ”rzeczywistością” subiektywnie.

      Pomińmy dalsze dywagacje teoriopoznawcze, zauważając tylko, że skoro je Pan umieszcza, to zakłada Pan niedoskonałość poznania, także własnego.

      W takim razie skąd ta przykrość? No chyba powątpiewająć w ludzkie poznanie nie zakłada Pan, że jest wyjątkiem i posiada wiedzę obiektywną, poznanie prawdziwe i niepowątpiewalne kompetencje do oceny adwersarza?

  6. Max

    Przykro mi gdyż taka “eskalacja umysłu” i pseudo “wiara” w umysł jako taki (w którym jest Pan typowym przykładem) powoduje to wszystko z czym mamy do czynienienia od ponad 5 tysięcy lat rozwoju cywilizacji.

    1. Guy Fawkes

      Trzeba wierzyć, bez wiary życie nie jest możliwe.
      Każdy człowiek, który żyje, jest wierzący, tylko różne są przedmioty wiary.

      Sam Pan widzi, że skoro wiara ma 5 tysięcy lat, czyli mnóstwo, to ja nie jestem oryginalny. Taki los.

      Chociaż nie powiedziałbym, że wierzę tylko w umysł, albo głównie w umysł.

          1. Guy Fawkes

            Nie szkodzi.
            Na inteligencji mi za bardzo nie zależy, nie wiem czy w dobie AI ktoś w ogóle będzie chciał się inteligencją szczycić.

            Mądrość to jest coś znacznie bardziej cennego i niepodrabialnego przez maszynę. Filozofia to umiłowanie mądrości, nie inteligencji, czyż nie?

  7. Ignacio1

    Oj, marzyciele, już w zeszłym roku rynki były testowane na okoliczność V- s@p500. Korekta będzie, znikoma, bo zaraz ją wykupią. 3/4 funduszy gra na spadki, bo to wydaje się logiczne w takiej sytuacji gospodarczej świata, ale taka postawa, to jest woda na młyn fedu. Dlaczego, nie ma bezpicznych przystani, bo fed wszystko kontruje. Jest- nieruchomości, ostatni bastion, jeszcze nie zdobyty.

    1
    1. Idmmaximus

      DrQuality a znasz piosenke Kazika ze słowami hej to jedzie twój autobus i czerwony jego kolor a ty myślisz był czerwony teraz tylko smród i odór ….. pewnie za młody jesteś ….ale dla mnie to była jego najlepsza piosenka ….

  8. sumadartson

    @mac-erson
    Przypomniało mi się całe przysłowie:
    Dopóty dzban wodę nosi,
    Dopóki Warren ze słupa nie spadnie.
    Ale żeś ich Waszmość tą swoją wizją wtorkowego szczytu (intra) przestraszył, że chyba ostrogi pogubią w drodze do maklera. Palce lizać.

  9. DrQuality

    Z innej beczki-wczoraj akcje niejakiej Moderny po newsie że pierwsze efekty i próby jej szczepionki wypadły pozytywnie akcje poszły o dwadzieścia pare procent do góry a za nia giełda-świat oszalał-szczepionki może np.nie będzie,a jeśli w ogóle będzie to jest druga połowa 2021!!!Nawiasem mówiąc na CNBC te same gęby które parę miesięcy przed krachem w 2008 gdakały tylko up,up,up’

  10. fast_market

    Bank Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna _”Bank”_ informuje, że w dniu 19 maja 2020 r. wszyscy członkowie Rady Nadzorczej Banku wspólnej kadencji kończącej się w 2020 r., tj. Przewodniczący Rady Nadzorczej Pan Grzegorz Janas, Wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej Pani Joanna Dynysiuk oraz Pan Stanisław Ryszard Kaczoruk, Sekretarz Rady Nadzorczej Pan Paweł Stopczyński, jak też członkowie Rady Nadzorczej Pani Sabina Bigos-Jaworowska, Pani Justyna Głębikowska-Michalak, Pan Michał Kaszyński oraz Pan Marian Majcher, złożyli, z dniem odbycia Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Banku za rok obrotowy 2019, rezygnacje z pełnionych funkcji w Radzie Nadzorczej Banku oraz z mandatów w Radzie Nadzorczej Banku wspólnej kadencji kończącej się w 2020 r.

    1
      1. mac-erson

        Ja nie wykluczam takiego rozwiązania gdyż według moich projekcji hossa może potrwać do połowy przyszłego tygodnia. Ale nie mam pewności jak wysoko zajadą i kiedy skończą więc pewna niewielka pula S-ek już zostaje a pozostałą sobie wachluję kontrariańsko na niższych interwałach. Dodatkowo cały czas czekam na poziom 1660-1665 a w wariancie mega optymistycznym nawet ok 1700 u nas.

    1. raksz

      Może lepiej w srebro. Jako fachowiec od długich cykli, proszę rzucić okiem ma XAUXAG w interwale miesięcznym. Wczoraj było puk, puk od góry i krótkie zejście poniżej 100, a dzisiaj ponowieni i pewnie kontynuacja. Szansa na 2B w czerwcu.

    1. sumadartson

      Jeśli to do mnie no to nie. W zasadzie w styczniu 2018 było podobnie. Jankes jeszcze fikał a zachodnioeuropejscy towarzysze już się sypali. A złoto mam w poważaniu z prapradziada bez względu na mądrość lub chwilową głupotę rynku

Dodaj komentarz