Która firma wygra wyścig o opracowanie terapii lub szczepionki na SARS-CoV-2? Część druga.

Dzisiejsze ok. 50 proc. – w chwili, gdy piszę te słowa – wzrosty kursów akcji Airway Medix oraz Adiuvo Investments, o których wspominałem w porannych komentarzach w lutym oraz w kwietniu, spowodowane informacją o tym, że:

“Biovo Technologies Ltd., spółka zależna Airway Medix, otrzymała od Federal Drug Administration zatwierdzenie do sprzedaży na rynku amerykańskim urządzenia pod nazwą Cuffix, umożliwiającego bezobsługowe monitorowanie i optymalizację ciśnienia w mankiecie utrzymującym rurkę intubacyjną – poinformował Airway Medix w komunikacie.”

… przypomniały mi o złożonej w tym miejscu w maju obietnicy monitorowania zachowania kursów akcji spółek jakoś tam angażujących się w wyścigu o opracowanie skutecznej szczepionki lub leku na COVID-19. Oglądałem sobie wtedy w tym miejscu wykresy cen akcji 6 spółek prowadzących badania związane z tym problemem. Po zmianach ich kursów, które od tamtej pory nastąpiły widać, że rynek się jakoś tam interesuje tą kwestią:

Novavax48.17155.5223%
Emegent Biosolutions84.01133.3959%
Takeda Pharmaceutical41953975-5%
Vir Biotechnology33.6753.659%
Sanofi86.5386.50%
Heat Biologics0.95031.6877%

Średnio ta 6-tka dała w ciągu mniej niż 3 miesięcy przyzwoite +69 proc. (mediana wzrostu to +59 proc.).

Z lenistwa omówiłem wtedy tylko tę 6-tkę planując resztą spółek zająć się później, co zaniedbałem. Dziś chciałem się zająć kolejną grupą spółek, ale wcześniej sprawdziłem, jak ta 6-tka z maja wypadły one na tle innych wymienionych w tym artykule, do którego się odwoływałem. I trochę się zdziwiłem. Okazało się bowiem, że z 20 spółek tam omówionych 4-ka z 6-tki, o której wspominałem w maju znalazły się w pierwszej 6-tke pod względem stopy zwrotu od 26 maja do wczoraj.

Jak to wyjaśnić? Pierwsza możliwość to ta, że znam się na spółkach biotechnologicznych jak mało kto. Ale to wyjaśnienie bym raczej odrzucił, bo ostatni sukces w tej dziedzinie odniosłem, gdy w wieku 14 lat wygrałem olimpiadę biologiczną w województwie krakowskim i od tamtej pory raczej z tą dziedziną nie miałem nic wspólnego (oprócz amatorskiego zainteresowania antropologią genetyczną, genealogią genetyczną i archeogenetyką).

Drugie wyjaśnienie to takie, że to czytelnicy mojego bloga wyciągnęli kursy akcji tych spółek za uszy do góry. Gdyby przyjąć tę wersję, to trzeba by uznać, że są oni również amerykańskimi nacjonalistami, bo z tej 6-tki, o której wspomniałem w maju, silnych wzrostów nie zanotowały tylko francuska Sanofi i japońska Takeda.

Podsumowanie: podejrzana sprawa.

Komentarze

  1. Bankier

    Panie WB ale trzeba by porównac te spółki z indeksami w którym dana spółka się znajduje bo może się okazać ,że nie pobiły one swoich indeksów , 59% to chyba od marca urósł S&P to po co jakiś spółek szukać jak można grac lewarowany indeks .

    2
  2. Guy Fawkes

    @Lord Dociekliwy

    //W krypto nie wierzę, tak jak nie wierzę w komunizm.//

    Dla mnie to nie jest kwestia wiary, tylko pojemności. Aktywa tranzycyjne są wehikułem przejścia przez Matkę Wszystkich Kryzysów.

    // Największy wzrost wartości będzie dotyczyć podmiotów mogących cokolwiek wyprodukować.//

    Dopiero po katastrofie, która oczyści ekonomię, odzieliwszy ziarna od plew. Problem jest większy, bo plewą – bańką jest sam pieniądz.
    Musi wpierw nastąpić reset systemowy i kapitał musi mieć swój wehikuł przetrwania.

    1
  3. tmoore

    @WB
    @Milordowie: – tranzycja się dzieje na naszych oczach, co prawda nie obstawiam scenariusza z wojną, ale jakiś rodzaj konfliktu, który będzie upustem dla tego napięcia(proxy war?) będzie miał miejsce. Na zdrowy rozum to ten ocean pieniędzy musi się gdzieś podziać skoro inflacja bazowa to pewnie realnie 5-6% a CPI tak jak liczą. Rośnie wszystko – akcje, obligacje, złoto, krypto -oprócz real estate. Na dłuższą metę tak może być tylko w hiperinflacji (jak w krajach upadłych). A hiperinflacji przecież nie ma – albo jest tylko jej nie możemy ocenić. Jeśli hiperinflacja dotyczy tylko dóbr tranzycyjnych bo nadmiar pieniędzy nie poszedł do ludu to powinno rosnąć złoto, ziemia, platyna, luksusowe towary, krypto i .akcje wybrane – jakie? a może po prostu teraz tanie, potem drogie typu value?, czyli może jak by Pan Wojtek (jeśli oczywiście zechce się pochylić) znalazł gdzieś inflację LXRIG (luxury and investment goods) – takiej nikt jeszcze chyba nie szukał ale taki zestaw dóbr przecież istnieje. Jeśli chcecie można nazwać inflacja Timura (chyba że już ktoś ją wymyślił a ja wchodzę w rolę Lema w dzieciństwie, który nie wiedział o maszynie parowej ale ją wymyślił) – do Lema się nie przyrównuję.
    1. Ile wzrostów WIG/WIG 20 przed nami
    2. Skoro jest wzrost – kiedy będzie korekta na wszystkim – do tego musi zdarzyć się coś spektakularnego
    3. Błędem jest wiązanie krypto z przegraną Chin – krypto będzie i tak i tak a kwestia nowego hegemona-2 hegemonów? otwarta. Wojna nie jest przesądzona. Przesądzony jest rozpad UE (nie mówię o formalno-prawnym ale o realnym w real -world) i Rosji. Argumenty podawałem 2 dni temu
    Panie Wojtku z dedykacją
    https://www.youtube.com/watch?v=6Qt9QeJdMio

    1
  4. pies_agent123

    @guy
    Ty lepiej geopolityką się zajmij bo tak jak i Gospodarz wątpiłeś w USD w 2019 roku. Takie głupoty to tylko do strat ludzi sprowadziły. Dobrze że nie posłuchałem. Sam twierdzisz że bitcoin pójdzie w górę wraz z hossą akcyjną do 2021 , to potem może być jeden wielki bum na krypto.

    4
  5. tmoore

    @Sir Guy – czyli rzeka pieniędzy idzie w bok a nie utartym nurtem. Jak akumulatory się napełnią to lud zostanie dopuszczony do tajemnicy – wyczyszczony ze wszystkiego – tak jak przy akcjach w 2007. Sygnalem będzie powstanie funduszów iETF ów na krypto, bo tak jak jest teraz jest to mechanizm jednak elitarny – Kowalskiego z zaskórniaków nie wyczyści. Sygnalem będą opowieści w TV o takim co miał bitcoina a ma np 1 milion złotych albo 100 000 tys dolarów – coś co ruszy lawinę. Wydaje się, że do tego czasu akumulacja na krypto , ale co z resztą? Jeśli konflikt w 2021 – to złoto w górę też, giełdy w dół. A po padace space technology – bo nic innego nie wchłonie takiej góry kasy na koniec 2021.

      1. Max

        “po krachu będzie tanio w realu a drogo w krypto” Co to znaczy “tanio” co to znaczy “drogo”????? Wy towarzyszu to macie “wizje” ……… co tak “trzepie mózgownice” ?… Dajcie namiar nie bądzcie egoistą…..

        1
      1. piotrdln

        a jak za rok ktos odkoduje te całe crypto, bo wynajdzie super mocny komputer to co stanie sie z bitcoinem ?

        po 1 $ to byłoby drogo

        ale to fajnie sie czyta jak ulica zapakowana w crypto i widzi tylko wzrosty bez konca,

  6. DrQuality

    ” Rośnie wszystko – akcje, obligacje, złoto, krypto -oprócz real estate”.
    1/wyrównanie w sierpniu przez wartość publikowanego przez NAHG-Wells Fargo Housing Market Index swego historycznego rekordu z grudnia 1998:
    2/ nowy rekord wartości publikowanego przez Deutsche Hypothekenbank indeksu cen nieruchomości mieszkalnych w Niemczech w lipcu (+10,5 proc. r/r):
    3/ 9,4 proc. roczną dynamikę publikowanego przez REINZ indeksu cen nieruchomości mieszkalnych w Nowej Zelandii w lipcu:
    “nadmiar pieniędzy nie poszedł do ludu ”
    Z wywiadu prowadzącego bloga na Interia.pl
    Realny popyt na pieniądz generowany przez gospodarkę załamał się w sposób niewidziany od czasów wielkiej recesji w latach 30., a ilość dostępnego pieniądza gwałtownie wzrosła. Skoro jest mnóstwo pieniędzy, a nie są one potrzebne w działalności gospodarczej, co z nimi robić? Aż się prosi, by wykorzystać je do spekulacji na rynkach. Tak też się stało. Środki trafiły na rynek kapitałowy – obligacyjny i akcyjny.
    3/w jednym wpisie
    ” Rośnie wszystko – akcje, obligacje, złoto, krypto -oprócz real estate.”
    Kilka akapitów niżej
    “powinno rosnąć złoto, ziemia, platyna, luksusowe towary, krypto i .akcje wybrane”
    na afrykańskich plażach sa napisy”Beware!!!of falling coconuts

      1. Guy Fawkes

        //Beware!!!of falling coconuts.//

        Aaaa to już się wyjaśnia Wasz case, wyście kiedyś tego napisu po prostu nie zauważyli. What a pity:))))

        Nieruchomości jeszcze nominalnie rosną albo się utrzymują, bo jeszcze nie ma twardego kryzysu, a wobec realnie ujemnego oprocentowania w bankach nie ma co zrobić z hajsem.
        Ale transakcje spadły, przynajmniej w PL, co zwiastuje realny spadek cen. Nieruchomości wobec nadmiaru gotówki dalej mogą rosnąć, czy się utrzymywać, ale relatywnie już spadają biorąc pod uwagę inflację.

        3
    1. tmoore

      Dr Q: Rozumiem, że się Pan śmieje – a raczej rechocze- jak to w Waszym lewackim stylu -ale z czego konkretnie, to już nie wiadomo. Wzrost o 10% to nie wzrost tylko wyrównanie realnej inflacji. Reszta wzrosła wyżej co jest do sprawdzenia pod warunkiem nie używania głowy do otwierania orzechów kokosowych. jeśli Pan musi, to proponuję adekwatnie do wielkości części mózgu odpowiedzialnego za kojarzenie faktów orzechy włoskie lub laskowe. Proszę pokazać gdzie nie mialem racji. Kiedy rosło wszystko, oprócz lat 90 tych. Ah wiem teraz będzie coś obraźliwego o prawicy albo o d…albo wrzutka z der Onet. W latach 30 tych ilość pieniędzy wzrosła w USA ale skończyło się zakazaniem złota przez Roosvelta. W latach po IWW byla hiperinflacja w Europie – Niemcy – do tej pory mam 5 miliardowy banknot w ramce na pamiątkę, że nic nie jest na zawsze.

      4
            1. DrQuality

              Hiperinflacja – bardzo wysoka inflacja powodowana zwykle przez całkowite załamanie systemu finansowego kraju (i utratę zaufania do waluty krajowej) oraz ogromny deficyt budżetowy finansowany przez dodruk pieniędzy. Chociaż zdania ekonomistów różnią się między sobą jaki wzrost cen stanowi jeszcze inflację, a jaki jest już hiperinflacją, często za umowną granicę hiperinflacji przyjmuje się utrzymujący się przez kilka miesięcy wzrost cen o co najmniej 50% miesięcznie[1].

              3
              1. DrQuality

                Wy z Fijołksem komplikujecie proste sprawy.
                Jeszcze raz cytat z Pana WB:
                Realny popyt na pieniądz generowany przez gospodarkę załamał się w sposób niewidziany od czasów wielkiej recesji w latach 30., a ilość dostępnego pieniądza gwałtownie wzrosła. Skoro jest mnóstwo pieniędzy, a nie są one potrzebne w działalności gospodarczej, co z nimi robić? Aż się prosi, by wykorzystać je do spekulacji na rynkach. Tak też się stało. Środki trafiły na rynek kapitałowy – obligacyjny i akcyjny.
                I dlatego rosną wszystkie aktywa.
                Przecież to jest proste jak konstrukcja dziadka do orzechów.

                7
          1. tmoore

            @Dr coś tam – pan nawet nie rozumie o czym napisałem. Ale mi w pana przypadku nie zależy bo Pan tylko pierdzieć potrafi. przecież napisałem, że nawis pieniężny poszedł w innym kierunku niż normalna hiperinflacja – dlatego jej nie widać. Ale tak to jest jak się nic nie rozumie. Bardzo uprzejmie proszę – ja do pana nie piszę i Pan niech mnie nie komentuje. Po prostu jest Pan takim złośliwym lewacki trollem – taki Pana wybór. Farewell dr coś tam

            4
            1. Guy Fawkes

              Daj spokój Milordzie, towarzysz DareQ zaprzestał wszak nieubłaganego walenia obuchem propagandy gazowniczej.

              On tylko tak się droczy.
              (proszę nie interpretować ostatniego słowa w duchu[sic!] języka ukraińskiego)

              2
  7. DrQuality

    “bo z tej 6-tki, o której wspomniałem w maju, silnych wzrostów nie zanotowały tylko francuska Sanofi i japońska Takeda.

    Podsumowanie: podejrzana sprawa.”
    Proszę nie upadać na duchu-tzw.Milordowie są w okresie akumulowania akcji.

    3
      1. Guy Fawkes

        Oh!

        Na śmierć zapomniałem. Jestem tak zajęty fascynującym rynkiem, że na nic nie mam czasu.

        Napisałem ”lord Białek”, czy to Pana nie zdegustowało? Może bardziej trafnym tytułem byłby ”Freiherr von Białek”?:))

          1. fast_market

            Przydała by się analiza porównawcza. Pan Wojtek miał kiedyś taką analizę, coś z klastrami było związane.

            Ps. Dziś mocno straciły polskie obligacje 10y stałokuponowe. Rentowność zbliża się do 1,40%

            1
  8. mac-erson

    Dlaczego poziom 11700 na NSQ zakończy falę wzrostową? – zagadka 🙂
    Na SP500 ważne poziomy to ok 3430 a następnie 3500 gdzie obecnie przebiega obecnie 11letnia linia podczaszego-macersona, która zatrzymała wzrosty w lutym 2020.

Dodaj komentarz