Dziwna krachowa ciekawostka

Generalnie kibicuję scenariuszowi podobnemu do sugerowanego na poniższym obrazku, ale by uzyskać taki wynik musiałem zastosować aż 3 warunki:

  1. w ciągu ostatniego miesiąca S&P 500 ustanawia rekord;
  2. w ciągu poprzednich 4 sesji spada do przynajmniej 40-sesyjnego minimum;
  3. w ciągu poprzednich 2 sesji rośnie o ponad 3 proc.

Powered by macrobond.com

Z ciekawości sprawdziłem kiedy jeszcze w ponad 90-letniej historii S&P 500 te 3 warunki były spełnione. Okazało się, że tylko w 3 epizodach.

23 października 1987:

Powered by macrobond.com

3 września i 29 października 1997:

Powered by macrobond.com

… oraz 7 sierpnia 2007:

Podsumowanie: ciekawe, nie?

Komentarze

    1. sumadartson

      Taka sama jak obecne przedjesienne lato.
      Kilka dni osuwania do nowych minimów a potem szalona 1-2 dniowa korekta aby napędzić utracjuszy do odkupienia. Siła luda opuści rynki, by wrócić na co 10 letnim szczycie w 2030 roku

      1
      1. Bankier

        Polski złoty rozpoczynał miesiąc na poziomie 4.37, aby po czterech tygodniach stracić na wartości 20 groszy. Tym samym notowania EURPLN dotarły do poziomów, jakie były notowane w marcu tego roku. Wtedy to impuls wzrostowy miał swój początek na jeszcze niższych wartościach, bo było to 4.25. Obie powyższe ceny są wsparciami dla deprecjacji Euro. Jako opór należy wskazać 4.57. ktualny kształt świecy jest zbieżny z formacją spadającej gwiazdy. Jest to podażowy sygnał podobny do tego sprzed pół roku. Oczywiście sytuacja może się jeszcze zmienić do końca tygodnia, a tym samym i kształt świecy. Nie zmienia to jednak faktu, że spadki wartości PLN mogą mieć miejsce właśnie tutaj.

        Historyczny wykres wskazuje, że obszar 4.50-4.90 to skrajnie wysokie wartości dla naszej waluty. Zwykle po osiągnięciu tych wartości notowania PLN w szybkim tempie aprecjonowały o 20-50 groszy.

        W tym przypadku najbliższe wsparcie tworzą dołki opisane niebieskim prostokątem, znajdujące się na poziomie 4.50.

  1. matty

    Panie @Red.007

    > Jakaś taka złotówkowa cisza u chłopaków ze Stooq’a.

    Czy utrzymuje Pan target 1$ = 3,65 zł jako docelowy?

    Czy stamtąd odwrót? Będę wdzięczny za szerszy komentarz o możliwych poziomach, które nas wg Pana czekają na USD/PLN. Dziękuję.

    1
    1. red.007

      Oczekuję,w wymiarze wielotygodniowym dwóch rzeczy:

      “red.007
      19 sierpnia 2020 o 18:59
      Skromnie podpowiem,ze dolar będzie jeszcze w kolejnych tygodniach poniżej 3,65…”

      Ważne jest słowo “poniżej”.

      “red.007
      21 sierpnia 2020 o 16:00
      Spoko,jedni piszą pierdy,inni mają jaja i grają.
      To nie była projekcja,projekcja to wzrost nad 1,20…”

      Zrealizujemy-popiszemy.

      5
    1. Payton

      O ho! Padło słowo szkolenia. Zaraz tu wpadnie Bąkier i pierdnie coś w stylu “Ciekawe kto kupi takie pierdy od anonimowego lorda, a nawet jak ktoś kupi to jarozbaw i kłameusz pozbędą go pieniędzy i nie kupi już drugiego. Ciekawe czy Dax dziś wzrośnie czy spadnie a w ogóle to ja gram na innych rynkach nie na tym warzywniaku z PISda gdzie obroty to całe 1000 zł na Pekao chyba sam Sasin sobie tym handluje albo te “grubasy” z forum za pieniądze z tarczy. Oczywiście nie podam Wam swoich zagrań, bo Ci co podają to tylko frajerów szukają na szkolenia jak ten anonimowy lord od lordów. Od dawna mówię, że będą wzrosty i od dawna mówię że będą spadki, a nikt mnie nie słucha to co będę dalej pisał.”

      30
    1. matty

      @Griot. Być może krótkie komentarze bez lania wody sprawiają takie wrażenie, ale nie szukam gotowego scenariusza, tylko staram się uczyć i wymieniać poglądy ze starszymi, bardziej doświadczonymi stażem na rynku 🙂

      $ powinien się zatrzymać lub spadać do wzrostów na GPW. Mamy to na ten moment spełnione. Rysował się też podwójny szczyt na USDPLN, ale to bardziej dopatrywanie się odwrotu. Ponadto indeks DXY wyprzedził ruch powrotny na USDPLN, co dało wskazówkę co dalej. Przynajmniej to są moje wnioski, acz operując na dwóch walutach każde “saldo” jest pozycją, wiec jest to niezmiernie trudne.

      2
  2. tinley

    Wszędzie rosną statystyki zakażeń, w USA telewizje mówią o tym na przemian z debatą, w Europie wprowadzane są kolejne ograniczenia. Te wszystkie stymulusy już przestają działać, kasa na tarcze się skończyła. Lekko nie bedzie w następncyh tygodniach. Lockdownów takich jak w marcu nie bedzie, ale jeśłi nakręci się znów panika to nic dobrego ani dla gospodarki ani dla giełd z tego nie będzie. Poza Nasdaqiem i złotem rzecz jasna.
    Fed niedługo otworzy znów szerzej kurek z kasą. Innego wyjscia nie ma.

    4
    1. tinley

      A teraz news bardziej kabaretowy. jak donosza media w USA, “niektórzy” w Białym Domu nie wierzą że wirus realnie istnieje. Skoro mówi o tym CNN powołując sie na insiderów to wypadałoby zapytać o kogo chodzi :-))) Kto zacz?

      2

Dodaj komentarz