3 listopada był ostatnio pechowy dla amerykańskich prezydentów

Jeśli traktować notowania nowozelandzkiej giełdy kontraktów politycznych PredictIt poważnie, to szanse Donalda Trumpa na reelekcję nadal nie wyglądają zbyt dobrze:

Powered by macrobond.com

Zresztą już kiedyś doszedłem do wniosku, że historia sugeruje, że lepiej dla Trumpa byłoby przegrać te wybory (“Martwię się o Donalda Trumpa“).

Przez chwilę dziś myślałem, że odkryłem wielki sekret polityki amerykańskiej, gdy zorientowałem się, że dwaj ostatni prezydenci USA, którzy przegrali walkę o reelekcję, doznali tej porażki, gdy wybory rozegrane były 3 listopada (Bush Starszy 3 listopada 1992 i Jimmy Carter 3 listopada 1980). Tegoroczne wybory też wypadają 3 listopada. Ale szybko zorientowałem się, że nie jest to uniwersalna zasada, bo 3 listopada 1964 Johnson i 3 listopada 1936 Roosevelt jednak wygrali wybory.

Przyglądanie się zachowaniu cen akcji w USA po tych ostatnich przegranych walkach prezydenta o reelekcję sprzed 40 i 28 lat też chyba niewiele daje.

Powered by macrobond.com
Powered by macrobond.com

W pierwszym przypadku, gdy w 1980 roku przegrał demokrata a wygrał republikanin, akcje zareagowały krótkim dynamicznym wzrostem, po czym weszły w trwającą 21 miesięcy silną bessę, natomiast w drugim, gdy w 1992 roku przegrał republikanin a wygrał demokrata, ceny akcji już 3 tygodnie przed wyborami rozpoczęły wzrost kontynuowany do lutego 1994.

Z drugiej strony odpuszczając sobie w obu przypadkach amerykańskie akcje pod koniec listopada, w pierwszym przypadku zaoszczędzilibyśmy w ciągu następnych 21 miesięcy sporo pieniędzy, zaś w drugim przypadku utracili tylko kilka procent potencjalnego zysku. A trzeba pamiętać, że z punktu widzenia cyklu prezydenckiego następny rok jest statystycznie najgorszych z 4-ech:

Podsumowanie: wybory 3 listopada okazały się pechowe dla Cartera w 1980 roku i Busha Starszego w 1992 roku; notowania rynku PredicIt sugerują obecnie, że tak będzie również 3 listopada br. dla Trumpa.

Komentarze

  1. Guy Fawkes

    @Datik

    Ale zgodnie z zasadą, że jałta zasadniczo ma miejsce przed wojną, a nie po, może Rosja już jest proamerykańska i pod pretekstem różnych zagrożeń, zacznie wkrótce odbierać swoje jałtańskie zdobycze, wystawiane właśnie przez usiaków na srebrnej tacy?

  2. Altivar

    Z tym czasem rzeczywistym chodziło mi o to że nie pomoże na zrost nawet jakby ktoś regularnie przez pół roku jadł w dużych ilościach. Ale jeśli ktoś by jadł regularnie kilka lat przed złamaniem to jak najbardziej pomoże i przyspieszy odrobinę.

      1. Altivar

        A to już każdy sam musi oszacować ale przegięcia w skrajności nie są dobre i całkowite unikanie goloneczki czy innych podobnych smakołyków serca też nie uzdrowi. Myślę że powinna być równowaga a więc do golonki proponuję piwo jako wyrób typowo roślinny

        2
              1. Altivar

                No właśnie tu jest problem bo nie gromadzę takich danych. Żyje po swojemu albo się staram i męczą mnie już te grupy bojowników o wszystko, binarnych z niebinarnymi, analogowych z dopochwowymi, cykliści jedzący trawę przeciw grubasy w Chrysler Voyager z hamburgerem w ręku i kawą w kokpicie, anty i za szczepionkowcow, maseczkowcow, płaskoziemców i okragloziemcow.

                To wszystko to jest fasadowa rzeczywistość, kartonowość, czeski film. Świat tak nie wygląda i żadne badania, linki, źródła statystyki tego nie pokażą.

                Tylko własna nasza percepcja

                5
  3. Payton

    Pisał już wcześniej @red.007 że w wielotygodniowym aspekcie 2100, pisał @Darek51234 o L na poziomie 1685 (ten sam Darek, który pisał przy około 1850 ostatni raz widziane że teraz czas na “S”), widać że 1720 jest mocno trzymane już trzeci raz , pomimo tego że na konferencję wychodzi premier i każe zapierdzielać całemu społeczeństwu w szmatach na twarzach. Inna sprawa, że dwa razy mogliśmy przebić 1750 i się nie udało. Dzisiaj USA i DE sprzyjały mocno, ale nasz rząd pokrzyżował plany. Co się odwlecze to nie uciecze. Pisanie, że wszyscy którzy tu dziękowali za fajne zagrania już dawno potracili kasę jest co najmniej naiwne i bezsensowne. Kasę to na razie potracili Ci co ładowali S przy 1680 a potem pewnie jeszcze uciekali w popłochu jak 1700 przebiło. Z każdej pozycji można wyjść, można ją trzymać, można wejść, nawet jak się jest z nastawieniem L to nie znaczy że na krótko nie można zagrać S i podwoić zysków. Myślałem, że oczywistych rzeczy nie trzeba tłumaczyć. Jak dzisiaj USA i DE utrzymają poziom to jutro znowu idziemy do góry, pomimo koronawirusowego strachu z dzisiejszej konferencji i znowu @Darek51234 napisze, że im mocniej się siada na sprężynie tym bardziej może wybić 🙂 Kieruję tego posta wszystkim tym, którzy wczoraj siedzieli jak szczury pod miotłą, a po fakcie mędrkują. Na palcach jednej ręki można policzyć tych którzy mają jaja i piszą o swoich zagraniach w czasie rzeczywistym, nieważne czy są udane czy mniej udane. Chociaż w sumie się nie dziwie, bo jak np. wider_swider próbuje to zaś Bąkier się wpakuje ze swoimi “mądrościami” i tak w koło Macieju 🙂

    11
          1. wider_swider

            Był tu już jeden ekspert co pisał że Biomed Lublin będzie poniżej 10 zł niebawem. Moja sprzedaż XTB po 16,60 również nie pozostała bez komentarzy. Jak czegoś na nie być to to będzie, a jak ma być to nie będzie. Proste jak węzeł marynarski.

            1
  4. theo

    A mnie dzis na SL wywaliło, wiec znając życie niżej już nie kupię i będę po raz kolejny gonił rynek do góry. Ciężko już to zliczyc ile razy zle postawiony SL pozbawił mnie szansy na godny zarobek, bo ciężko mi się psychicznie przełamać brać wyżej niż zamknąłem.

    1. wider_swider

      To czy sprzyja to jedno, a czy się wykorzystuje sytuację to zupełnie inna sprawa. W ten sposób wynalezlismy na nowo koło, a dokładniej strategię polegająca na relatywnej sile oraz słabości. WIG20 short oraz S&P 500 long taka sama wielkością pozycji.

  5. wider_swider

    long_short, odpowiedź prawdopodobnie mocno Cię zaskoczy:
    Bo to kocham. Niewiele w życiu rzeczy daje mi tyle przyjemności co handel na rynku. Nawet stratny. Czasem to mnie gubi że bardziej od wyniku finansowego interesuje mnie efekt moich założeń. A ten dobytek w formie cyfrowego zapisu szczerze mówiąc niespecjalnie mnie rajcuje. Zawsze znajdzie się ktoś kto ma więcej, natomiast nie zawsze ktoś kto był sprytniejszy ode mnie.

    2
    1. sumadartson

      Jeno się Waszmość nie popłacz.
      Ja mam odwrotnie. To zgadywanie co zrobią morgany i inne bezskrzydłe jest irytujące. Dla mnie liczy się wyłącznie grubość sakwy a nie to czy zgadnę. I nie wzruszam się z powodu jej podwojenia w miesiąc pod Grunwaldem, czy zarobku 1000% na złocie(mns), bo zarobek jest celem a nie to czy lepiej w danej chwili coś odgadnę

          1. wider_swider

            A ja już przebieram nogami na myśl o jutrzejszych (ups, dzisiejszych) zgadywankach. Jak zwykle mam plan, dlatego pozostaje czekać, czy tym razem uda się przechytrzyć Morgany.
            Z tą podróżą może być niebawem kłopot nawet między sasiadujacynu województwami. Pozostanie rozgrywać slekulacyjne szachy w domowym zaciszu.

            1. duch_natury

              W tym Marcin mamy akurat wiele wspólnego. Mnie też nie interesuje wynik finansowy. I tak nie zabiorę tego ze sobą. Mam z czego żyć i wierzę, że mi nie zabraknie. Ale najważniejsza jest satysfakcja z doskonalenia w odczytywaniu emocji rynku oraz praca z własnymi emocjami. Na rynku można się wiele nauczyć względem samego siebie.

              4
  6. groowing

    MAGA robi swoje. Te wybory to oczywista ustawka. Beda drukowac tony $. Zniszcza wszystkich inflacja i pozamykaja wszystkie prywatne biznesy. Zostana tylko corpo i ich niewolnicy ze szmatami na ryjach. MAGA drukuje a przyglupy klaszczą bo im idexy rosną.

    3
            1. Bankier

              ja nie gram dla zabawy,nie kręci mnie bankrutowanie i tracenie , musi sie cos narysowac zeby zagrac,a na razie kompletnie nie rozumiem co się dzieje więc czekam z boku , nie wiem jak mozna wysiedziec na rynku cały dzien i jeszcze w nocy , pozwalam pisac Wam pierdy ale bez przesady bo inni potem was nasladują i myślą ze tak można

              1

Dodaj komentarz