Dosyć mocno wstrząsnęły mną wypowiedzi profesora Horbana – głównego doradcy do spraw COVID-19 prezesa Rady Ministrów – na temat liczby ofiar pandemii koronowirusa w naszym kraju. Można ich posłuchać tu.
Łatwo sprawdzić, że prof. Horban mówił nieprawdę.
To jest wykres liczby wszystkich zgonów w Polsce w okresie minionych ponad 21 lat (dane tygodniowe).

Do powiedzmy 35-tego tygodnia ub. r. (druga połowa sierpnia) wszystko wyglądało w miarę normalnie. Dramat rozpoczął się później – w ciągu następnych 32 tygodni zmarło w Polsce 361 tysięcy osób:

… a więc o ok. 100 tysięcy więcej niż to sugeruje 20-letnia linia trendu.

I teraz jest kilka możliwości. Pierwsze to ta, że profesor Horban jest idiotą. To by go usprawiedliwiało, ale to bym wykluczył z racji jego profesorskiego tytułu raczej niemożliwego do zdobycia przez osobę upośledzoną umysłowo.
Innymi słowy on najprawdopodobniej wie, że to co mówił jest nieprawdą.
I teraz są dwie możliwości: albo on świadomie i za przyzwoleniem premiera RP, którego jest pierwszym doradcą do spraw COVID-19, okłamuje “ciemny lud” w sprawie tak dramatycznie ważnej jak śmierć w krótkim czasie ok. 100 tysięcy Polaków albo okłamuje też w taki sam sposób premiera RP. Trudno to ocenić, ale można sądzić, że jeśli profesor Horban pozostanie na swoim stanowisku, to prawdziwa jest raczej wersja pierwsza, a jeśli je straci raczej wersja druga.
P.S. Wszystko wyjaśnia mrożący krew w żyłach styczniowy wywiad z Horbanem (“Prof. Horban: Trochę osób powinno się zarazić“).
“ (…) Dlatego większość świata robi lockdowny – demolując gospodarkę. Pytanie, czy warto to zrobić, żeby 10 proc. ludzkości nie umarło….
– Nie warto?
Ja nie wiem. Ja jestem prostym doktorem, a nie filozofem. Z punktu widzenie lekarza – nie tylko warto, ale trzeba. Potem zaczyna się dyskusja: czy nosić maski czy nie. Jak widać – warto. W każdym razie na wiosnę udało się zadziałać skutecznie. Mieliśmy zaledwie po 500 przypadków wykrywanych dziennie.
– Bo było mało testów…
To jedno ze słów wytrychów powtarzanych przez dziennikarzy. Liczą się jeszcze zgony. Kluczowa jest też liczba osób hospitalizowanych. Chorych było niewielu. Jeżeli jest mało chorych, to powinni być leczeni w oddziałach zakaźnych. Jak jest więcej, to trzeba zrobić miejsce w innych szpitalach. Dlatego powstały szpitale jednoimienne. System szpitali jednoimiennych uratował nam sytuację na wiosnę.
– No i potem przyszło lato i już epidemię “olaliśmy”.Leczenie mamy opracowane, na szczepionki czekamy…
– …więc hulaj dusza piekła nie ma?
I słusznie, poniekąd
– Jak to?
Dlatego, że się zakażają.
– To chyba niedobrze?
Ci, którzy przechodzą chorobę łagodnie, niech się zakażają, bo im więcej przechoruje, tym większa bariera dla wirusa. Im więcej osób przejdzie łagodnie, tym większe korzyści społeczne.
– Taki wakacyjny minimodel szwedzki.
Wszyscy tak robią. Nie można zapuszkować 450 mln Europejczyków w domach.
– Czyli mamy ciągłe balansowanie między izolacją a odmrożeniem, by część z nas jednak się zakaziła?
Cały czas tak robimy. To normalna metoda postępowania z infekcjami przenoszonymi drogą oddechową.
– Latem to było świadome odpuszczenie, czy przez przypadek wyszło?
Absolutnie świadomie. Trochę chronić, trochę pozakażać.
– Ryzykowne.
Dopóki chorują ludzie młodzi, dla których to zwyczajny katar, to niech chorują. Nabiorą odporności….”
Podsumowanie: “Absolutnie świadomie. Trochę chronić, trochę pozakażać”. I bach: 100 tysięcy trupów w 8 miesięcy. Oni wszyscy powinni pójść siedzieć!
Komentarze
Portal rekrutacyjny Pracuj.pl rozważa debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW), by skorzystać na szybkim wzroście rekrutacji online w okresie pandemii, poinformowały dwa źródła Reutera zbliżone do sprawy.
Cała ta pandemia jest nieprawdą:)) Od tego trzeba zacząć.
@WB
A ile narodziło się dzieci w ciągu ostatniego pół roku? Rzuci Pan wykresem…
Wpisu)
Niestety nie znalazłem w Makrobondzie miesięcznych danych o urodzeniach w Polsce.
“W Polsce przyrost naturalny pozostaje ujemny
W Polsce według wstępnych danych liczba urodzeń w 2020 r. wyniesie mniej niż 360 tys., czyli mniej niż w 2019 r.
W raporcie urzędu na temat sytuacji społeczno-gospodarczej 2020 r. czytamy, że sytuacja demograficzna Polski kształtowała się pod wpływem epidemii COVID-19.
“Wstępne dane wskazują, że odnotowano mniej niż w 2019 r. urodzeń. Szacuje się, że w 2020 r. liczba urodzeń była o ok. 122 tys. niższa niż liczba zgonów. W wyniku niższej liczby urodzeń niż zgonów przyrost naturalny pozostał ujemny” – informuje GUS.”
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/demografia-polski-zgony-i-urodzenia-w-2020-r-w-pandemii/c2vvjkj
dzieci z wiosennego lockdawnu i kwarantann rodzą się już w 2021
tak wspólna samotność dwojga małżonków musi przynieść wartość dodaną
Wpisu)
Eee nie, coś jest. Są miesięczne dane Eurostatu na temat “live births” w Polsce. Ale kończą się w grudniu ub. r. Roczna suma to niecałe 375 tysięcy czyli powiedzmy poziom z 2014 roku. Ostatni szczyt 12-miesięcznej sumy urodzeń na poziomie nieco ponad 400 tys. był pod koniec 2017 roku,
Półroczna suma urodzeń w drugim półroczu ub. r. to niecałe 192 tys.
ja tak liczę, że od kwietnia 2020 + 9 m-cy zacznie się hossa w tym temacie, a może srodze się zawiodę porównując np. styczeń 2021 do stycznia 20020 i kolejne m-ce
Wpisu)
Trudno to teraz ocenić. Zobaczymy.
Mało kto świadomie decyduje sie na dziecko w tych niepewnych czasach. Za to rozwodów zapewne przybędzie.
Tak od roku pewna jest tylko 1 rzecz -> wzrosty indeksów giełdowych, niespotykane dotąd w historii świata
Tutaj masz trochę danych z ostarnich lat. https://twitter.com/RafalMundry/status/1383700524227121152?s=19
Pan Rafał Mundry generuje takie wykresy na ich podstawie.
https://twitter.com/RafalMundry/status/1384037422908936196?s=19
Jak mówią “śmierć jednego człowieka to tragedia, śmierć milionów to tylko statystyka”. Co do sutyacji politycznej to wiadomo poprawność polityczna itp. Wiadomo ze kłamie ale nikt tego nie powie głośno, jak wiemy nie ma na świcie i nie było rządów które nie kłamały, różnica była tylko taka ze jedni więcej kłamali a drudzy mniej.
Wpisu)
W takim razie śmierć 100 tysięcy będzie “tragiczną statystyką”.
Wpisu)
Ja bym się nie oburzał tak bardzo, gdyby kłamał polityk. Ale tu mamy do czynienia z naukowcem z tytułem profesora. To jednak co innego moim zdaniem.
Rozumiem, od ludzi uczonych wymaga się więcej. Ta sytuacja potwierdza fakt ze propaganda jest nie tylko w TV ale także wśród ludzi uczonych, profesorów itp.
Pieniądz rządzi prof. Gutem i Horbanem:) No cóż. Niektórzy wierzą jeszcze lekarzom.
Wyszedłem z eS po 1971- 1972
I wziąłem spekulacyjnie małe L po 1970 SL 1962
Rozumiem, że Ski były wzięte “inwestycyjnie” ?: )
Jak zawsze-spekulacyjnie zapewne.
sumadartson
Poproszę o wyjaśnienie różnicy pomiędzy “ząbkiem” a “bolkową górką”
I teraz jest kilka możliwości. Pierwsze to ta, że profesor Horban jest idiotą. To by go usprawiedliwiało, ale to bym wykluczył z racji jego profesorskiego tytułu raczej niemożliwego do zdobycia przez osobę upośledzoną umysłowo.
————–
Tytuł profesorski otrzymuje się dożywotnio chyba ? Podobnie jak u nas prawo jazdy, niestety.
Otworzyłem L na FPL20 po 1972 SL 1953 ryzykuję: 1% kapitału
https://next.gazeta.pl/next/7,173953,27001725,lotnicy-ostrzegaja-przed-nowa-mutacja-lockdown-bedzie-do-konca.html#s=BoxMMt3
To może być ten “black swan” ???
Od dawna ludzie mówili, że TV kłamie. W TV są ci sami eksperci od covid. Mają mówić to co im kazano. Europa w tym Polska jest ogłupiona.
Dlaczego nie pisze się i nie mówi o stanie Teksas w USA? Tam nie lokdawu, ludzie chodzą bez masek, nie szczepią się. Teksas zagroził władzom stanowym, że jak będą zmuszani do jakichś poleceń to ogłoszą secesję. Czyżby tylko w USA byli rozsądni ludzie, nie godzący się z tą całą propagandą covid?
Trzeba też zastanowić się czy szczepionki na covid były opracowane 2 lata przed covidem. Jest to możliwe. To jest plan realizowany na bieżąco. Cel – eliminacja wielu ludzi na Świecie bo za dużo jest ludzi. Szczepionki mają prawdopodobnie jakąś substancję, która ujawni się za rok. Astra Zeneka zrobiła błąd bo ujawnienie nastąpiło za szybko.
Dlatego jako ozdrowieniec się nie zaszczepię.
Ot mądrego po szkołach to i warto posłuchać.
Wpisu)
Uzupełniłem tekst o fragment styczniowego wywiadu z Horbanem, który wszystko wyjaśnia.
Czyli wtedy (latem) zmienili zasadę i przestali walczyć z ogniskami jak np.na Tajwanie.
Oczywiście też zabronili leczyć i blokowali inne lekarstwa niż remdesivir. Do dziś Biomed nie ma dopuszczenia osocza.
….Dlatego jako ozdrowieniec się nie zaszczepię…. – ja tak samo. Wyleczyłem się nieświadomie polską amantadyną czyli czosnkiem. Teraz jak mam objaw ataku wirusów np. lekki ból gardła to stosuję czosnek i cebulę. 1-2 dni i gardło czyste.
Ciekawe, że wielu ludzi posiada i stosuje amantadynę niedostępną oficjalnie. Amantadynę stosują lekarze, prawnicy, ludzie z Rządu. Wcale nie zabiegają o szczepienia a przecież mogą. Bo znajomy lekarz znajdzie dla nich szczepionkę poza kolejką oficjalną.
To daje do myślenia.
Czy indeksy giełdowe na Wall Street często odwracają hossę w stylu odwV ?
https://acemarketu.com/?p=392991
L oddane na zamknięciu.
Horban nie jest idiotą on jest ****nym idiotą!
Wpisu)
Horban to taki drugi Berczyński:
https://natemat.pl/212237,zdalny-wacek-co-wykonczyl-caracale-berczynski-wciaz-pracuje-w-podkomisji-macierewicza-ale-na-odleglosc
https://wiadomosci.wp.pl/waclaw-berczynski-nie-ucieklem-i-nigdzie-sie-nie-ukrywam-6123864338761857a
Nauka dla naszych polityków: nigdy nie zatrudniaj idiotów amatorów, bo cię pogrzebią swoim gadulstwem.
Wpisu)
Dobrze by było przypilnować, by Horban nie uciekł zagranicę – jak Berczyński – przed aresztowaniem.
Mam wrażenie ze wiecej w tym wpisie demagogii niz analizy.
Zgony skoczyły podczas jesiennej fali, gdzie po raz pierwszy przetestowano przygotowanie służby zdrowia.
nie bylo przygotowania, rzad upierał sie ze sa lozka tylko pacjenci nie potrafili na nie trafic i schodzili na zlosc.
po jesiennej fali sytuacja wcale sie nie poprawiła, nawet gdy bylo duzo lozek to wciaz ludzie złośliwie umierali.
strategia polegająca na pozwalaniu sie zarazac tym co lekko przechodzą a chronieniu tych co sa w grupie ryzyka to nie jest blad. tak zrobiono na florydzie i efekt byl lepszy niz w porównywalnej Kalifornii gdzie byl pelny lockdown
wysoka smiertelnosc u nas moze wynikać z kilku powodów oprócz kiepskiego przygotowania sluzby zdrowia, jak chociażby
– nizsza długość życia u nas świadczy o tym ze ludzie sa bardziej wyeksploatowani na starosc i nie dbaja o zdrowie. plus zla dieta malo ruchu otyłość etc.
– niektóre genotypy przechodzą gorzej ale nie wiem jak to wygląda w pl. nie widziamem opracowania
pewnie jeszcze kilka czynników by sie znanazlo no ale Pan już ustalił przyczynę gratulacje.
leczenie covid polega na ratowaniu saturacji tlenem, nie zawsze pod respiratorem czasem jest to zwykla butla, podawaniu sterydow i ewentualnie przeciwzakrzepowych i antybiotykow. szczytem trudności jest niedopuszczenie do skończenia sie tlenu w butli. zdarzały się przypadki gdzie pacjent po tygodniu juz mial dobra saturacji i pakował sie do wyjścia i niestety umieral godzinę później prawdopodobnie z powodu zakrzepu
ps. caracalle to byl fatalny blad, żadnego bezpieczeństwa za te miliardy nie kupowano ani lojalności francuskiej. to kolejna skrzywiona analiza w ktorej antypis wygrywa z rozsadkiem u Pana
pan popatrzy jak obecnie macron współpracuje z putinem, co nam by ten francuski sojusz dal. od konfrontacji z ruskimi sie nie ucieknie, nawet gdy panska umilowana opcja wygra i zacznie się płaszczyć przed putinem
polecam material
https://pulsmedycyny.pl/amp/tajemnice-pandemii-covid-19-w-polsce-1111988
nadmiarowe zgony byly w zasadzie juz przed kolapsem służby zdrowia co sugeruje ze temat jest ciut bardziej skomplikowany jiz znalezienie winnego w postaci horbana.
pelny lockdown przez rok na pewno dalby u nas lepszy efekt. tylko pewnie to by doprowadziło do postow o rozliczaniu rządzących za zniszczenie gospodarki z powodu kilku tysięcy zgonow.
Panie Wojciechu, bardzo emocjonalny ale doskonale precyzyjny wpis. Wydaje mi się, że kluczem do rozwiązania zagadki dramatu śmierci dziesiątek tysięcy ludzi w naszym kraju, jest odpowiedź na pytanie o tryb powołania (wskazania ?) członków Rady Medycznej przy Premierze (słowo >medyczna< powinno być chyba w cudzysłowie), prześledzenie trybu postepowań opóźniających, a wręcz blokujących testowanie eksperymentalnych procedur LECZENIA covid 19 (osocze ozdrowieńców, preparat Biomedu, chlorochina, amamtadyna itp.) oraz utrzymanie zdalnej diagnostyki po zaszczepieniu wszystkich chętnych lekarzy. Od czasu powołania tegoż czcigodnego organu, pod światłym kierownictwem Pana Horbana (powołany 19.10.2020 roku) nastąpił, jak można zauważyć na zamieszczanym powyżej wykresie, skokowy wzrost zgonów. Zdalne leczenie covid 19 paracetamolem, jako powszechna terapia ordynowana po wystąpieniu pierwszych symptomów choroby, nadaje się na medycznego Nobla stulecia. Liczby nie kłamią- ktoś powinien ponieść odpowiedzialność za te tragedie ludzkie, które dotknęły setki tysięcy rodzin. Czy ktoś z czytelników bloga dysponuje danymi dotyczącymi odsetka zaszczepionych lekarzy, nauczycieli, innych grup zawodowych szczepionych w pierwszej kolejności oraz osób w kolejnych rocznikach, które mogły się zaszczepić (zapisać na szczepienie) do tej pory?
Horban i reszta tej chołoty jest na pasku u rządzących. Za kasę, nobilitowane posady spełniają z pełną świadomością zadania władzy.
Często są wypuszczani na tzw. przeszpiegi. Coś tam palną i władza robi test czy to przejdzie czy będzie opór i oburzenie społeczne. W pierwszym przypadku po pewnym czasie wprowadzają słowa w czyn, w drugim przypadku odwracają kota ogonem i mówią, że to prywatna opinia danego profesora/naukowca a rząd wcale nie zamierzał podjąć takich kroków.
To będzie kiedyś rozliczone,ale nie przy obecnych sądach.
Może być tak ,że Horban swoim”autorytetem”ma jedynie uwiarygodniać słuszność strategii rządu.
To nie Horban pójdzie siedzieć,ale wierchuszka.
W ramach współpracy z prokuraturą,wsypie kiedyś całą wierchuszkę,że mu kazali dla utrzymania rządów i uniknięcia odpowiedzialności.
Nie przy obecnych sądach? To ciekawe. Raczej nie przy obecnej prokuraturze.
Ciekawe jest to,że jedne i drugie podlegają jednemu człowiekowi i nie chodzi wcale o Ziobrę.
Wszyscy mu podlegają,niektórzy jedynie udają,że miewają odmienne zdania.
Sądy jeszcze się bronią. Poza tym masz rację
@WB
Panie Wojtku, nie chcę tu używać słowa idiota w żadnym przypadku.
Ale dlaczego podał Pan wykres wszystkich zgodnów, a potem sugeruje że oni wszyscy umarli na Covid?
Jeśli Horban był przeciwko lockdown, a szczególnie przeciwko odebraniu dostępu do świadczeń medycznych, to chyba cała ta nagonka trochę mija się z celem (delikatnie mówiąc)?
Ile z tych 100tys ludzi umarło na Covid, a ile przez to że nie mieli dostępu do lekarza, że mieli osłabiony stresem układ odpornosciowy, oraz pogorszenie stanu zdrowia związanego z obostrzeniami i lockdown?
Podsumowując temat – utwór z 2017:
https://www.youtube.com/watch?v=LXrsm_ZjWQY
//W ministerstwie niesprawiedliwości
Dzielą właśnie łupy
W ministerstwie chorób i śmierci
Wirusy i kościotrupy
Minister chamstwa i kiczu
Przydziela dotacje hipokrytom
A minister przemocy
Wręcza ordery bandytom…//
Cytat dnia:
“3mać 3mać bo na zachodnich koniach już wyzionęły ducha z ramionami. Tyle że powinni wrócić do szyi. Aleć nie muszą bo to minutówka jeno jest”
Ech dzień jak codzień 🙂
Przecież porywczy Szlachcic jak tylko US skorekci się ponad 1% to wieści Armagedony i oznajmia, że duch nie wsiadł do pociągu 😉
@WB
tylko czy zgony jednak nie mają bardziej naturalnego podłoża w dużym stopniu?
Rzadko kiedy sprawdzam forum więc może ktoś już o tym pisał ale patrząc po własnej rodzinie i ludziach z mediów to jednak zdaje się , że znaczna większość umierających to urodzeni w latach czterdziestych i pierzastych, a jak pisze wikipedia: “Była to znana w demografii faza kompensacji strat wojennych w formie eksplozji demograficznej”
Polska miała największe straty w ludziach w związku z tym potem bum był największy no a teraz niestety…
a średnia długość życia w Polsce 77,6 lat
Wzrost urodzeń żywych r/r po IIWŚ nie tłumaczy aż takiej skali skokowego wzrostu zgonów. Ale generalnie jest to ciekawy temat do zbadania. Jeżeli w latach 40tych, 50tych rodziło się po 700-800tys. Polaków rocznie, to niedługo linia trendu pokazana przez p. Wojciecha powinna przestać mieć rację bytu.
„Była to znana w demografii faza kompensacji strat wojennych w formie eksplozji demograficznej”
Że co? Wysoka smiertelnośc bierze się z dwóch przyczyn. Głupoty społeczeństwa ktre nie przestrzega zasad i wyrachowania rządów które w imię utrzymania władzy minimalizują skutki gospodarcze pandemii polityką niskich restrykcji.
Wypisz wymaluj kraje srodkowej Europy czy Brazylia gdzie rzdy populistów łącza się z dosć frywolnym podejściem społeczenstw do przestrzegania przepisów i ich egzekwowania. na drugim biegunie skośnooka Azja gdzie pandemii już prawie nie ma, ale zaepidemiczne warcholstwo można było zostać zaspawanym we własnym mieszkaniu na czas kwarantanny (Chiny) a za nieprzestrzeganie przepisów epidemicznych zapłacić potężną karę (Singapur). To jest kwestia mentalności przez którą cały Zachód zaczyna przegrywać gospodarczo z Azją.
A już to co się dzieje w Polsce, Czechach. Węgrzech, Rosji, Ukrainie to naprawdę…klękajcie narody.
Jest jeszcze kwestia uSA które właściwie nie stosowały lockdownów a i z przestrzeganiem zasad były na bakier.. Już na samym szczycie – czyli w administracji Trumpa. Ergo – poświęcili część społeczeństwa kosztem władzy i wskaźnikiem gospodarczych
jak np Floryda?
Nie mam do tematu covid zbyt emocjonalnego stosunku, prawdopodobnie dlatego, że ani ja, ani nikt z moich bliskich nie zachorował, o większej tragedii nie mówiąc. I z tego mojego nie-emocjonalnego punktu widzenia digesting slowly dotknął sedna problemu. Dylematy władzy w tych czasach są nie do pozazdroszczenia, zwłaszcza że “opinia publiczna” w okresie marzec-lipiec 2020 zmieniała zdanie praktycznie z tygodnia na tydzień. Osobiście skutki covid odczułem głównie przez konieczność zainwestowania w domową siłownię, więc spłynęło to po mnie jak po kaczce, tylko maluchów mi szkoda… O nich też nie zapominajcie Panowie w swoich rozważaniach, bo na co te nasze latorośle powyrastają, to ja nie wiem.
@WB
Pańaki wpis świadczy chyba przede wszystkim o Pańskich demokratycznych przekonaniach.
Na całym świecie nie wolno leczyć dziewiętnastki, a największa fabryka chlorochiny poszła do luftu. Figuranci sprawujący zewnętrzne znamiona władzy nie mają nic do gadania, bo tranzycja hegemoniczna i systemowa to za silny wietr na ich wełnę.
https://nczas.com/2020/12/25/wybuch-drugiej-najwiekszej-fabryki-hydroksychlorochiny-na-swiecie-lekarze-donosili-o-jej-skutecznosci-w-leczeniu-covid-19/
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1479567,francja-rzad-cofa-zgode-na-leczenie-covid-19-hydroksychlorochina.html
https://www.youtube.com/watch?v=P2spZbBvxQI
Zarządzanie (pierwszą) zarazą tranzycyną nowego cyklu odbywa się ponad rządami poprzez zalecenia WHO i rady medyczne (służby mafie loże).
My mamy najmniej lekarzy w ojropejskich sovietach i lichy system służby zdarowia. Trzeba było od 30 lat kształcić 2 razy więcej lekarzy i organizować oraz finansować system zamiast kręcić lody.
Dopiero za obecnego rządu liczba studentów medycyny stała się znacząca, ale na efekty trzeba poczekać z pół pokolenia.
https://r.dcs.redcdn.pl/http/o2/tvn/web-content/m/p1/i/7af6266cc52234b5aa339b16695f7fc4/648a096c-b7e2-48c5-a624-abb1c39f892e.png
No a wcześniej co? Przez 20 lat nie było wolno kształcić lekarzy?
Nie wiem w ogóle po co Pan miesza do tego autobusy Caracal, co jedno z drugim ma wspólnego.
Co do aresztowań, to oczywiście nic to nie da. Żeby skutecznie zakończyć zarazę tranzycyjną trzebaby złożyć serię ofiar całopalnych Molochowi, spośród jego arystokracji, to jedyne remedium.
Jedynie ostateczny paroksyzm tranzycyjny – hatlendło może nas uratować.
//Kto przeżyje, wolnym będzie, Kto umiera — wolny już!//
P.S.
W mojej rodzinie zmarły dwie osoby, wujek i dalszy kuzyn. Obaj chorowali już wcześniej na ciężkie choroby.
https://www.youtube.com/watch?v=tu-p1vU-SxU
Jedynie ostateczny paroksyzm tranzycyjny – hatlendło….
—————
Guy, to jest ???
co to jest ???
No co Ty, nie wiesz?
Ersibatl = Air Sea Battle
Hatlendło = Hartland War
Hatlendło zacznie się jako wojna chinsko-rosyjska, ale jako że będzie to wojna nuklearna, przemodeluje cały świat. Niszcząc wszystkie imperia, przywróci światu właściwe proporcje, i Rzeczpospolitą jako państwo środka i źródło Cywilizacji.
Pana Wojtkowy postulat aresztowania profesora medycyny Horbana przypomina mi analogiczny postulat poety Ivana Bezdomnego, który domagał się usilnie aresztowania profesora czarnej magii Wolanda i przyjazdu milicji na motocyklach z karabinami maszynowymi.:))))
Tego akurat sie domuślałem ale to; ” paroksyzm tranzycyjny” ???
Mógłbyś troche prościej ?:)
Tranzycja hegemoniczna ma doprowadzić do panowania Chin nad światem.
Ostatnią przeszkodą będzie Rosja, która już przerabiała One Belt One Road od XIII wieku jako niewolę mongolską.
Hatlendło to odpowiednik bitwy nad Kałką, w której zginęła większość książąt ruskich.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_nad_rzeką_Kałką
🙂
Walka trwa. Wyjdzie górą to mamy 2500. Wyjdzie dołem to 1750.
Czy Panu Wojtkowi przyśnił się prof. H i zaspał z porannym komentarzem ?
Aresztować Wolanda i jego szajkę!
https://www.youtube.com/watch?v=jXJ0bTGgAMY
To optymistyczna wersja.
Pan Wojtek wścibił nosa w covida i Berczyńskiego od Smoleńska i został zniknięty 😉
Może zobaczył, ze znowu panoszą się tu urojenia i się załamał.
Masz rację przecież świat jest całkiem normalny 😉
Dlatego właśnie lepiej gdy ludzie nie maja urojeń 🙂
Poza tym Mak ty raczej nie sadzisz, ze masz jakieś ponadprzecietne. 🙂
Patrząc na wig20 na miesieczny to płyną dosyć optymistyczne wnioski dla byków, mianowicie: nie powinno już spaść poniżej 971
Słówko odnośnie cyberpunka. W angielskiej sieci sprzedaży elektroniki i gier second hand CEX obecna cena skupu wersji PS4 to £5, XBOX £6, dostępna ilość w magazynach – ogromna, dla porównania AC Valhalla grę z 10.11.2020 skupują odpowiednio po £14 i £13. Nie twierdzę, że CDR nie odbije krótkoterminowo, natomiast średnio i długoterminowo wygląda to bardzo słabo. Bardzo duża sprzedaż w grudniu 2020 zapewniła wysyp ofert sprzedaży gry na rynku wtórnym: Game, CEX, eBay, sprzedaż nowych egzemplarzy w wersji pudełkowej spadła w marcu 2021 poniżej 1% (w porównaniu z grudniem 2020).
https://uk.webuy.com/product-detail?id=3391892006032&categoryName=playstation4-games&superCatName=gaming&title=cyberpunk-2077-%282-disc%29
Czyli Wig 20 pojdzie bokiem – stara gospodarka powoli do góry, nowa w dół.
Wczoraj bardziej spodziewałem się odniesienia do produkcji +19 i płac +8 w zakresie projekcji wig, niż do Horbana.
Generalnie idzie jakiś melt up, bo np. kupowanie mieszkań (prawie paniczne jak w 2004-2007) mocno pokazuje się w uruchomieniach hipotek np. a Alior w 4 Q mamy +80% wzrost w tym zakresie.
AAII wciąż z byczym nastawieniem:
52.7% Bullish
26.8% Neutral
20.5% Bearish
Jak traktujecie ryzyko uderzenia Rosji w Ukrainę w odniesieniu do rynków?
Jako poważne zagrożenie czy nie za bardzo?
Osobiście zastanawiam się nad tym i jeszcze nie mam wyrobionego zdania.
Ta luka na W20 kusi by ją zamknąć.
Wpisu)
Nowy komentarz:
https://wojciechbialek.pl/2021/04/3-cia-najwyzsza-15-miesieczna-dynamika-produkcji-przemyslowej-w-polsce-w-okresie-minionych-22-lat-w-marcu.html
Dwie sprawy:
1). wykres wywoływałbym mniejsze wrażenie, gdyby oś rzędnych pokazać od zera a nie od 6000.
2). czy może Pan dodać na tym wykresie linie pokazującą liczbę zgonów na COVID?
Popatrzyłem na oficjalne dane – na przełomie 2020/2021 max. tygodniowa liczba zgonów na covid to 3411 (tydzień 23.11.2020-29.11.2020), w całym okresie 9.11.2020-03.01.2021, tygodniowe liczby zgonów na covid wynoszą między 1721 a właśnie 3411. Z kolei wiosenna fala wykazuje maks. 3478 (tydzień 5.04-11.04.2021).
Gdyby odjąć te maksima “covidowe” od maksimów na Pańskim wykresie (nie jestem pewien czy wypadają w tych samych tygodniach, ale zapewne tak jest) i tak zostaje bardzo dużo nadmiarowych zgonów nie-covidowych w stosunku do analogicznych okresów ubiegłych lat. Np. maksimum z listopada-grudnia: ok. 16200, max. zgonów covidowych z tego okresu 3400, roznia to 12800 zgonów nie-covidowych. Typowa liczba zgonów w maksimum z listopada-grudnia to 8000-1000, zatem nadmiarowa śmiertleność nie-covidowa w maksimum z listopada-grudnia to jakieś 2800-4800 zgonów (nie-covid).
Dodam jeszcze, że jako zgony covidowe traktowałem zgony pacjentów z pozytywnym testem (więc również choroby towarzyszące). Czyli jak ktoś zmarł z powodu wykrwawienia się po wypadku a miał pozytywny wynik testu covid też prawdopodobnie byłby liczony jako zgonem covidowy (tak ja to rozumiem, nie jestem lekarzem). Na sam covid bez chorob towarzyszacych umarło mniej, ale już zostawmy tę kwestie na boku.
Wniosek z tego jest taki, że dramatyczne wzrosty śmiertelności, o których Pan pisze (i które Pan uwidacznia odpowiednio wybierając początek osi rzędnych – patrz wyżej) to nie tylko zgony na covid, ale również coś więcej. Co takiego? Odpowiedź narzuca się sama – zamknięcie służby zdrowia, utrudniony dostęp do lekarzy, odwoływania zabiegów i diagnostyki, idiotyczne procedury itp.