Gdyby Japonia i Norwegia miały dziecko to wyglądałoby ono obecnie trochę jak Polska.
Polska miała w marcu wysokość stopy bezrobocia podobną do tej w Japonii:
… natomiast roczne tempo inflacji (według metodologii Eurostatu) zbliżone było w marcu do tego obserwowanego w Norwegii:
Wymieniłem tu Norwegię, a nie Węgry czy Islandię, bo w rankingu krajów gdzie tempo inflacji przyspieszało w ciągu minionego roku najbardziej, to właśnie Norwegia jest na pierwszym miejscu, a Polska pod tym względem cofnęła się w pobliże środka stawki pomiędzy Finlandią i Danią:
Podsumowanie:
Komentarze
I z górki na pazurki. Spaadki:)
jabadabadoo ;))))
Generalnie rzecz biorąc to piniądz, a właściwie waluta powstaje w systemie banków komercyjnych.
Mówicie inflacja. To ja powiem, że będzie deflacja.
Wejścia masz ostatnio jak ci dwaj : )
https://www.youtube.com/watch?v=NpYEJx7PkWE
ale muszę przyznać, że miewasz rację.
@Lord Tmoore
To mówisz Milordzie, że trzeba się cię cieszyć inflacją, żeby nie było wojny?
Ojro unia, żeby nie było wojny, inflacja żeby nie było wojny, coś tego za dużo. Myślę, że zbyt duża jest cena tego zasranego pokoju, a ”my w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę….” you know.
Myślę, że to tak nie jest, świat funkcjonuje na innej zasadzie: ”mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę a wojnę dostaną i tak”.
Najpierw niewolnik zamiast 60%, będzie płacił 70% pańszczyzny (tzw, podatki plus inflacja) i zobaczymy, ile da się z niego wycisnąć(hańba), zanim trafi do gazu (wojna).
Czołem , to mój pierwszy wpis. Nieśmiało chciałem zapytać czy wg. szanownego grona w ciągu ostatnich miesięcy nie rysuje nam się coś jak schemat dystrybucji Wyckoffa na W20 ? Jeśli sie nie myle to powinno być teraz sruuuu…..
Olbrzymie spadki przed nami.
Jaki masz w tym cel?
“red.007
4 kwietnia 2020 o 19:36
Chcecie hossę?
No problem,ja Wam ją wydrukuję!!!
Trwa od 16 marca i niżej nie będzie.
koronawirus=strach/niepewność=początek hossy…”
“konsultant121
15 kwietnia 2020 o 17:24
Idą straszliwe spadki. Kamień na kamieniu nie zostanie. WIG20 może być nawet 3-cyfrowy.”
Po Twoim wpisie W20 urósł blisko 500 punktów.
Po co to robisz?
Ciebie to bawi,tak w kółko?
“Olbrzymie/straszliwie” wyjdą co najwyżej w okolicach +/-25 marca.
A może tak czysto merytorycznie , bo od pewnego czasu skłaniam sie ku temu , spokojnie nie szukam rekomendacji tylko chciałbym poznac zdanie innych
Witamy w naszym gronie!
Co do twego pytania, są tutaj rozbieżne opinie. Większość widzi kontynuacje wzrostów w nieskończoność (bo “inflacja bydzie”), ale szacuje ze 10% forumowiczów jest świadomych ze “będzie taj jak zawsze”. Ja należę do tej 2giej grupy i myślę ze dystrybucja już była, i to piękna jak nigdy dla wypychających. Co do inflacji, ogólnie czytam tylko angielskie i niemieckie artykuły i są twierdzenia, ze faktycznie była/jest inflacja ale w obszarze aktywów spekulacyjnych a nie w gospodarce realnej. Faktycznie to mogło by być uzasadnienie, tym niemniej gdy przyjdzie moment zwrotny to (docelowo) zaliczymy dołki niższe od 03-2020 a tłuściochy na tym zarobią jeszcze lepiej jak na wzrostach.
@Lord William
//…są to rynki, które przewyższają płynnością Wasze BTC ETH.//
No nieee wiem, Billy, w dniach ostatnich płynność nie jest znowu taka mała, come on.
https://www.tradingview.com/x/JDCqUUyz/
@mac
Srebro będzie niżej jeszcze w maju, jak myślisz ?
Tam kontrakty w maju wygasają (coś mi sie obiło ) a fizycznego srebra podobno brakuje. Może będzie odwrotnie niż z ropą rok temu.
Na stooq widać, że na HG.F jesteśmy na historycznym szczycie.
“fizycznego srebra podobno brakuje”
potwierdzam 😉
Srebro to dla mnie czarny koń będzie.
Nie wiem jak ze złotem. Fajnie by było jakby go jeszcze raz zrzucili ale who knows.
Co do giełd w US dla mnie jeszcze będzie podbitka na nowe szczyty – liczę na przyszły tydzień.
ogólnie jestem poza rynkiem gram od dluższego czasu na 10-15% z opisywanych kilkakrotnie względów.
Ale po 10-13.05 maja wracam do gry większą kaską na stronę S.
Powiedz to sąsiadowi to se chłop tyż zarobi. :)))
A w jakim celu kolega Podczaszy wpie..a się między rybkę a zakąskę (prowadzę rozmowę z Datikiem) ;)))
Po prostu tępię naganiaczy. :)))
napisałem przeca wyżej, ze taką ma naturę : )
Wsparcie nie padło i to się liczy dla byczka.
L na fixie
A sąsiad juz wie o tym posunięciu?
Ty jesteś tym samym gościem, który pisał latem? Czy udostępniłeś komuś swoja ksywkę ?
Kiedyś to był karnakufo, był zablokowany przez Gospodarza, potem wrócił jako karnak.
Karnak, ładna hossa? Nie dałeś się wysiodłać? Pisałem, że 2050 to oni nie przejdą.
I dobrze pisałeś – chwała Ci za to, a jak na tym jeszcze zarobiłeś to możesz być kontent.
Ja się staram trzymać swojej kreski, a co dalej zobaczymy.
Spoko. Kreska na PKO też nie wyszła.
Ciesz się, że Tobie zawsze wychodzi i zarabiaj na tym, a o mnie się nie martw – ja się cały czas dopiero uczę.
Zrzucają z konia słabe ręce przed właściwym ruchem – ja obstawiam ruch go góry, tak, jak na kresce:
https://zapodaj.net/096c87b49cc2d.jpg.html
Co nam mówi wykres 3D o rynku Bitcoina ?
https://acemarketu.com/?p=394018
mac_erson, strategia z jeszcze jedna nóżką jest bardzo dobra jeśli mamy pokusę gry w kontrze do trendu głównego. Dzięki niej na SP500 wielokrotnie uniknąłeś bolesnych wejść.
Nieco inaczej sytuacja się prezentuje w przypadku rozważania wejścia w zgodzie z trendem. Wtedy przesadna cierpliwość w oczekiwaniu na coraz to niższe poziomy, często odbiera nam zdecydowanie do fajnego wejścia. Kolega od złota ma dzisiaj dobry dzień. Prawdopodobnie wrócił w rejon rozpoczęcia budowania pozycji. Z perspektywy czasu oczekiwanie jeszcze kilkudziesięciu dolarów w dół było nieopłacalne.
Nic to jednak w porównaniu do krypto gdzie już kilka razy targowałem się o kilka procent, tracąc w efekcie kilkaset.
Może wniosek jest taki, że moment wejścia jest nieważny, byle robić to w trakcie korekty, w zgodzie z obowiązującym głównym trendem i przede wszystkim nie przeszarżować z wielkością pozycji?
Czyli jednak buy the dip?
Hmm
Wszystko co napisałeś to prawda 🙂
Sztuką też jest odpowiednio wcześnie ocenić kiedy trend się zmienia. A to nie takie proste.
Co do złotka to tutaj nie ma pewności jaki jest trend główny. krótkoterminowo wzrostowy ale średnioterminowo pod linią trendu spadkowego więc cały czas jeszcze spadkowy. Ciekaw jestem czy moja koncepcja jeszcze jednego dołka czy już trend zostanie odwrócony. Oba warianty mi pasują.
Długoterminowo bezwzględnie jest wzrostów. Został wyznaczony nowy historyczny szczyt więc nie ma wątpliwości.
To jest identyczna sytuacja jak na indeksach w USA.
@wider
Jakbym Rafała Zaorskiego słyszał z tym wejściem, ale to prawda, najważniejszy jest moment wyjścia z pozycji (z zyskiem), zbyt długie oczekiwanie powoduje frustrację, która może finalnie sprowokować decyzję zajęcia innej pozycji, prawdopodobnie nieprzemyślanej i w przyszości stratnej.
Osobiście zajmuję pozycję długą na GBP/PLN, nie dlatego, że zakładam wzrosty funta, ale zabezpieczam transakcję, którą będę przeprowadzał w obcej walucie w czerwcu, szkoda, że frankowicze tak nie zrobili 🙂
Nie śledzę wszystkich transakcji Rafała, ale o wielu słyszałem. Żadna z nich nie była zajęta zgodnie z kierunkiem obowiązującego trendu.
Oznacza to, że robi dokładnie odwrotnie niż to, co napisałem.
Rafał nie zawiera transakcji zgodnie z obowiązującym trendem ponieważ nie wierzy w analizę techniczną, ale wielokrotnie podkreśla, że nie jest ważny moment wejścia, tylko tło i kontekst rynku, to co jest z tyłu poza wykresem. Ktoś kto zarabia szybko, dużo i efektownie musi szortować i grać pod prąd.
Tak jak napisałeś trudniej jest wyczuć kiedy rynek się odwraca, czy jak wolisz trend się zmienia, ale taki moment właśnie się zbliża wielkimi krokami 🙂
@Sir Guy;@Lord Tmoore
To mówisz Milordzie, że trzeba się cię cieszyć inflacją, żeby nie było wojny?
Jeśli chodzi o wojnę hegemoniczną na morzu południwo -chińskim albo o Tajwan, to może sobie być. i niech walczą o honor albo o kasę albo o co chcą. Jeśli zaś chodzi o wojnę na teatrze polskim – tu i teraz Milordzie to wg analiz Strategy @ Future w pierwszym tygodniu wojny zginie ok 80 do 100 tysięcy polskich żołnierzy a wojska rosyjskie staną na Wiśle w 5 dniu. Tak Milordzie mówię żeby jej nie było – wolę inflację.
A propos tej inflacji u nas, to NBP nie może robić inaczej, niż cały świat, bo wtedy nasza gospodarka by wykitowała. Na zachodzie mają sprytniej skonstryowane wskaźniki inflacji.
A co do wojny, to chyba ostatnie głębsze przytulenie do Rzeszy ma nas chyba przed nią uchronić? No nieee wiem…
Wojnę to powinni przede wszyskim zrobić usiacy ze swoją banksterią, inaczej nie masz nadziei, tranzycja systemowa nastąpi i jej rezultatem będzie całkowite niewolnictwo planetarne. Bez wojny jako amerykańskiej kontrrewolucji, świat nic dobrego nie czeka, aż do hatlendło.
A oczywiście, że tak to co robi NBP nie różni się od tego co robią inne banki centralne. Wojnę redukującą zadłużenie wywołają USIACY – i niech walczą. A my popierajmy ich żywnością..i modlitwą. I manifestację można zrobić statek-szpital wysłać. Powołać sejmową komisję do spraw Morza Chińskiego. Ale wojska tam nie wysyłać – tak jak Francja w II WW. Ja nie NBP krytykowałem tylko swój pogląd na sprawy globalne. Kupili złoto – duży plus. Nie wchodzą w CBDC – jeszcze większy. A reszta była chyba nie do uniknięcia – dlatego mamy małe bezrobocie i dużą inflację. A reszta to histeria i polityka.
Jeśli ktoś nie jest świadomy dlaczego krypto się nie startuje to polecam zerknąć na notowania ETC.
Shortuje oczywiście miało być- krypto się nie shortuje.
ETH jest juz lekko przegrzane na interwle D, W i M RSI blisko 90, cza wypatrywać korkty 😉
Nie pisałem o ETH, tylko ETC.
Nie zmienia to faktu, iż Ethereum Classic jest ekstremalnie przegrane.
Nic w tym dziwnego po wzroście dziennym przekraczającym 70%, tygodniowym 300%, miesiecznym 700%, 3-miesiecznym 1700% i 6-miesiecznym prawie 3000%.
Moim zdanie się nie szortuje i nie longuje. Albo się je ma albo nie ma. Można jeszcze hodlować lub stejkować, ale to dalej podwariant wariantu 1 go. To znaczy jak ktoś chce szortować teraz to niech to robi, ale może lepiej wtedy pieniądze dać na Caritas
Historia już wielokrotnie pokazała, że masz rację.
@GF
Doczytałem w końcu co napisał Celt N. Davies nt. germanizacji Angli vs romanizacji Franków we Francji. Religia…
Frankowie bardzo szybko przyjęli chrześcijaństwo (luka po Rzymie to tylko kilkadziesiąt lat) i łacinę jako język, bo stanowili mniejszość i podobnie jak w krajach słowiańskich musieli sie dostosować do ogółu.
W Brytanii luka polityczna miała 200 lat, w czasie których część Celtów (Brytów) wróciła do pogaństwa. Sasi też byli poganami, co wykluczało symbiozę – nikt nie przyjmie innej pogańskiej kultury. Dodatkowo dzuma łagodnie potraktowała Germanów, co wykorzystali do wypchnięcia Brytów do Walii i Szkocji. Dodatkowo Rzym uznał nawrócenie ich za ważniejsze i wspierał ich królów i dał im misję “jednoczenia” i tępienia heretyckich wyznań porzymskich. W efekcie to angielski język zdominował wyspy brytyjskie. Żadnej symbiozy nie było tylko totalny rodział. Bretania we Francji to kraina celtyckich uciekinierów z pogromów VI i VII wieku, jakie się wydarzyły.
Niemcy do Europy nie pasują, to jest zbyt ciężki żywioł na Europę. Gdyby ich było mniej, albo gdyby byli w różnych państwach, to co innego, no to moooże…:))
Historia już wielokrotnie pokazała, że masz rację.
UPS, nie tu.
@podczaszy1
Nie jestem naganiaczem. Napisałem: popyt zatrzymie się, inflacji nie bydzie.
A czy od razu deflacja? Nie sądzę.
Piszę o fałszu w mediach:
Rok temu w sieci McDonald’s płaciłem za hamburgera 3.50, w 2019 roku 3.00, dziś 5.00 PLN.
To ile jest % Hmm? Na pewno nie 3.25%. Dobry wskaźnik, uwzględnia wzrost płac, brak chętnych pracowników, prąd, pieczywo, a więc surowce.
Mi wolno zjeść kilka w tygodniu, spalę.
Sprzedałem dziś Orlen. Zysk 2%. W grze 27%.
27% kapitału na giełdę oczywiście.
@PRT
No i ładnie. Również pozbyłem się 70.xx.
Teraz cukierki chodzą na GPW.
Dzięki. Sytuacja dla mnie jest niepewna.
@WB
//Gdyby Japonia i Norwegia miały dziecko.//
No nieee wiem Panie Wojtku, na pierwszy rzut oka są to byty o tej samej płci.
Poza tym obawiam się, że mógł Pan tym tytułem nałożyć klątwę na te kraje, przynajmniej częściowo, ”Polska drugą… ” you know.
Poza tym jak już się na czymś wzorować, to czemu nie na Brytanii? Dopiero co udało im się wydostać z ojro sovietów, a już wracają do dynamiki z czasów sławney rewolucji[sic!] przemysłowey.
//Tegoroczny wzrost gospodarczy Wielkiej Brytanii wyniesie 7,25 proc.//
https://forsal.pl/gospodarka/pkb/artykuly/8157478,pkb-wielkiej-brytanii-urosnie-o-725-proc-bank-anglii-2021.html
Wcześniej sie zaszczepili to odrabiają mocniej. Generalnie wszędzie bedą spektakularne wzrosty w tym roku, a największe tam gdzie spadło mocniej.
Tyle, ze muy urośniemy mocniej przejmująć łańcuch dostaw kosztem Azji. Już produkcja baterii z LG pod Wrocławiem eksplodowała nam eksport:
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/8074027,lg-fabryka-inwestycja-kobierzyce-wroclaw-akumulator-baterie-samochod-elektryczny.html
https://www.wroclaw.pl/przedsiebiorczy-wroclaw/lg-energy-solution-wroclaw-5-lat-dzialalnosci
Nie ma to jak współpraca z Koreą…
@Macarek.
Popyt zatrzyma się. Wkrótce.
Ale najpierw przynajmniej wakacyjny mini boom.
Próbowałem znaleźć dane jakie są obroty na euro PLN bo to co mnie interesuje jak owe miliardy euro z planu odbudowy będą zamieniane na PLN i inne waluty to powinno dać ruch na giełdach europejskich. CZY KTOŚ COŚ WIE JAK REALIZOWANE SĄ TAKIE PRZEPŁYWY. pod ten scenariusz fajna by była grubsza korekta na wszystkich rynkach nie wim co ją wywoła ale na takie coś liczę. Jak się nie doczekam to poczekam coś kiedyś musi pirdo…. Nąć i zsynchronizować wszystkie rynki.
@red
Musi Pan lepiej wyczuwać sarkazm z mojej strony. Nie krytykuje Pan innych niedźwiedzi na forum, a krytykuje Pan mnie.
@All
Dziś Wall Street znowu górą.
@podczaszy
Nie wiem jak będzie wyglądała ta deflacja kryzysowa, ale kolejki przed bankami mogą wystąpić. Obawiam się tylko żeby polskie banki nie zbankrutowały. Jak tłum przestraszony bankami zacznie rotację pieniądza, to dopiero później zacznie się inflacja…
Niczego nie muszę.
Proszę się zastanowić nad permanentnym wprowadzaniem w błąd,wbrew faktom.
Ktoś to czyta i może bierze na poważnie.
To jest komunikat RPP, która widzi realną możliwość podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku. W 2010 r. analogiczna zmiana w komunikacie poprzedzała pierwszą podwyżkę stóp o 11 miesięcy.
Zasiedlamy ziemię Wieletów:
https://www.money.pl/gospodarka/niemieckie-miasto-daje-500-plus-na-przeprowadzke-kusza-sie-nie-tylko-polacy-6636422455241504a.html
dla ciekawych – mam nadzieję, że wejdzie
https://strategyandfuture.org/asymetryczna-wojna-z-ukraina-faza-ii/
A czy kiedykolwiek wchodziło?
@Podczaszy ma rację. Każde zacieśnianie i będzie deflacja i depresja Kondratiewa
Hubi, nie będę się sprzeczał, choć nie podpisał bym się pod tym w pełni:
“Ktoś kto zarabia szybko, dużo i efektownie musi szortować i grać pod prąd.
Tak jak napisałeś trudniej jest wyczuć kiedy rynek się odwraca, czy jak wolisz trend się zmienia, ale taki moment właśnie się zbliża wielkimi krokami ?”
1. Tak, było wchodzą po schodach, a niedźwiedzie skaczą przez okno, ALE do zarabiania szybko dużo i efektownie, wcale nie trzeba shortować i grać pod prąd. Mnóstwo coinów to obecnie udowania. Biotechy również szły jak szalone swego czasu. Przykładów jest masa.
2. Tak, trudno jest wyczuć kiedy rynek zmienia trend, ALE z moich obserwacji wynika, że w większości przypadków znacznie jest zająć pozycję w kontrze do trendu niż w zgodzie z nim.
3. Tak, ten moment zbliża się wielkimi krokami, ALE słyszę to już od kilku lat.
Czasem się zastanawiam, czy pewne rynkowe “prawdy”, nie są nam powtarzane w kółko, aż wreszcie w nie uwierzymy.
@wider
Coś od Rafała
https://www.youtube.com/watch?v=WNZmA-DMxO0
od 47 minuty
FED ostrzega przed zwałą. Co się nagle zmieniło, że interweniują?
“Rising asset prices are posing increasing threats to the financial system, the Federal Reserve warned in a report Thursday. Fed Governor Lael Brainard said the situation bears watching and points up the importance of making sure the system has proper safeguards. “Asset prices may be vulnerable to significant declines should risk appetite fall,” the central bank said. Fed warns of hidden leverage lurking in financial system and says Archegos collapse shows it lacks tools to see full extent of risk-taking.”
Dajże Waszmość pokój z tym straszeniem, bo dziadek znów gramoli mi się na okno. Dziadku, Pani Yellen i FED tylko tak żartują. Nie będzie żadnej infacji ani zwały.