Jeszcze raz o realności zagrożenia inflacyjnego

Pisałem dziś rano o ponad 40-letnim rekordzie ISM Manufacturing Prices. Tego typu sygnały można nanieść na wykres S&P 500 by ocenić, czy stanowią zagrożenie dla rynku akcji.

Powered by macrobond.com

Jak widać mamy tu sytuację typu “fifty/fifty”, to znaczy spośród 4 tego typu sygnałów z przeszłości 2 zakończyły się giełdowymi krachami (1973 i 2008), a 2 nie (1950 i 1979).

Podsumowanie: w okresie minionych ponad 70 lat tak wysokie jak w czerwcu wartość wskaźnika ISM Manufactruing Prices 2-krotnie przełożyły się na giełdowe krachy, ale w pozostałych 2-przypadkach nie miały poważniejszych dla rynku akcji konsekwencji.

Komentarze

    1. wider_swider

      Z punktu widzenia psychologicznego- dopóki nie zamkniesz, nie zaksięgowałeś straty, czyli cały czas masz szansę wyprowadzić pozycję na zysk.
      Przerabiałem to wielokrotnie. Profesjonaliści tak nie powinni postępować.

      2
      1. duch_natury

        średnio rozumiem, po co otwierać przeciwstawną. To faktycznie przymknięcie bieżącej. Chyba, że mamy jakieś subkonta operujące na różnych strategiach inwestycyjnych i czasami wychodzą dwa różne sygnały.

        2
      2. fast_market

        Jest w tym trochę racji, ale każdy z nas jest inaczej psychologicznie sformatowany.
        Mnie kilka bolesnych wpadek ustawiło na taki tok postępowania
        i od tego czasu nawet jak są wpadki to znacznie mniej bolesne niż kiedyś.
        Oczywiście ekonomicznie pewnie wyjdzie podobnie, ale wydaje mi się,
        że mój sposób jest lepszy pod mój format.
        Tym bardziej, że ja się nie obracam z pozycją.
        Albo gram shorty (z przyhedgeowaniem), albo longi (z przyhedgeowaniem).

        1. wider_swider

          Ja robię teraz dokładnie to samo na LTC.
          Oczekuję spadku bitcoina na 20 000 dolców.
          Doskonale wiem, że zakup LTC po 300 dolców nie był moim najlepszym tradem w życiu.
          Mam na nim obecnie wirtualną stratę przekraczającą 50%.
          Nie jestem w stanie tego zamknąć, bo gdyby nagle urosło o 100% (na krypto 100% w kilka godzin to żaden wyczyn), wtedy bym się załamał psychicznie.
          Wiem, że prędzej czy później sprzedam go z zyskiem.
          Jednak równocześnie nie mam żadnego problemu przy takich pompkach jak wczoraj otworzyć na cfd pozycji przeciwstawnej, czyli shortów, o równowartości mojej pozycji spot.
          Niby wychodzi na to samo, ale wolę najpierw zgarnąć zysk z shortów, tracąc jednocześnie na spot, a za jakiś czas przy kolejnej fali hossy wziąć swoje i tam.
          Gdyby się okazało, że otworzę shory i wtedy dojdzie do wystrzału, to zamknę LTC np po 400 dolarów i zostanę z pozycją krótką na szczycie hossy.
          Dla kogoś, kto ma profesjonalną strategię i bezwzględne SL, takie podejście jest trudne do pojęcia rozumem.
          Mnie to ratuje z opresji. W ten sposób zyskałem już 50 dolców na sztuce, a kolejne tyle na zwiększaniu pozycji w dołku i zamykaniu na podbiciach.

          1
              1. sumadartson

                A tak na serio (bo często sobie żartujemy), czy jest możliwe zanim bitek spadnie do zera, czy jest możliwe że niektóre krypty będą handlowane po wartościach minusowych?
                Np. Ltc po minus 300 usd?
                To by była lepsza okazja do zarobku niż wzrost od zera do 300

                2
  1. kot czpiot

    Długo się trzymałem ale i mnie dopadła ta potężna siła. Chciałbym wszystkich uczulić bo nie ma żartów, nawet prezydent USA się na tym wyłożył, wszyscy widzieliśmy jak tak siła go niszczyła, został rozjechany jak walcem. A co my możemy w starciu z tym mrokiem? Niewiele.
    To uświadamia mi z czym mamy do czynienia i w jakim kierunku to zmierza. Myślałem że uda się żyć bez dwójmyślenia Orwella ale nie da się, no chyba że w jakiejś głuszy totalnej.
    Tak więc trzeba wyposażyć swój umysł w to nowe narzędzie jakim jest dwójmyślenie i nie wiadomo kiedy będzie można je schować do szuflady. A może ono zawsze było potrzebne na pewnym etapie rozwoju człowieka…. Nie wiem. Ale wiem że nikt na ten moment nie wie jaka jest prawda na te różne dziwne tematy ale taka PRAWDA a nie jakieś tam spekulacje poparte niepełnymi statystykami, nie wiadomo kto ma racje bo to zweryfikuje historia. A może nie zweryfikuje, kto wie.
    Ja staram się zachować neutralność i być poza tym ale mimo to zdarzy się wpadka. Tak samo kiedyś gdy byłem dużo młodszy trudno było odpowiedzieć na pytanie kolegów z osiedla pytających “za kim jesteś” no bo musisz przecież za kimś być. Na początku się wymyślało że za jakimś tam górnikiem czy legią żeby odepchnąć od siebie pytania ale potem przyszły lepsze pomysły do głowy i pozostał ten najlepszy i najskuteczniejszy na tamte dziecinne czasy – “wyp….ć mi z tym”
    ✓✓✓✓✓✓✓✓
    Coś miałem jeszcze dodać ale zapomniałem

    4
    1. duch_natury

      Miej z tyłu głowy, że na zakończenie Usiaki lubią zrobić fakowe nadbicie oporów. W przeszłości to już się parę razy zdarzało dlatego też nie spieszę się z krókimi. Będę zakłądał S_ki dopiero przy oporach lub na ffejku.

      1
      1. fast_market

        Ale właśnie założenie, że po korekcie jeszcze raz pójdziemy nas szczyty, powoduje, że powinno trochę miejsca na ten szczyt zostać.
        No chyba, że już go nie będzie potem? Na razie za wcześnie na ocenę.

        1. duch_natury

          zauważ że linie oporowe są wznoszące (np. Sp500 ok 200pkt. na 3 miesiące) więc ten drugi ewentualny jesienny szczyt będzie miał sporo miejsca jeśli tylko będzie wola. A może już go nie będzie i bessa zacznie się wcześniej. Za dużo wszyscy trąbią o hossie do jesieni.

          2
      2. fast_market

        A o jeszcze jedno.
        Uważam, że duzi od jakiegoś czasu dystrybuują akcje. Oni muszą to w czasie rozkładać.
        I teraz tylko kwestia czasu, żeby rynek zorientował się, że jest “długi” w akcje.
        A zorientuje się jak bidy “znikną”.

        1
  2. Pc39442

    UK do 19 lipca zniesie wszelkie restrykcje w tym maseczki.

    Mimo ze beda mieli nawet 50tys zakazen dziennie wariatem delta.

    My za poltora miesiaca kiedy wariat juz sie dobrze u nas zaklimatyzuje, bedziemy mieli mnjej wiecej takie statystyki wyszczepien jak UK obecnie.

    Wniosek taki ze delta niegrozna przy tym poziomie ochrony. Czyli gry pod delte juz chyba nie ma co sie spodziewac.

    2
    1. dociekliwy54

      A skąd wiadomo, że tzw Delta, to nie zdiagnozowane testem PCR odczyny poszczepienne. Tam Chyba 85% ludzi zaszczepionych 1 dawką?
      1/Szczepimy populację
      2/ U części występują odczyny z powodu obecności białka S, bóle głowy, katar itp.
      3/Robi się dziennie 1,2 mln testów, które właśnie znajdują te białka S i u części występują “objawy”.
      4/”Choroba” przebiega łagodnie, bo nie ma wirusa.
      5/Stwierdza się braki zgonów, a co za tym idzie “szczepienie przyniosło efekty i nie ma ciężkich przypadków”.
      Dlaczego jednak to właśnie w UK mamy bardzo dużo “zachorowań”? Dlaczego tam rozwinęła się Delta? Przy 10 krotnie większej ilości testów niż rok temu mają z 50 razy więcej zachorowań niż rok temu.
      To oczywiście tylko hipoteza.

      3

Dodaj komentarz