Węgiel kamienny najdroższy w historii

Chciałbym poinformować, że rozpocząłem współpracę z Domem Maklerskim Banku BPS, w ramach której i na blogu i na stronie domu maklerskiego będą ukazywać się moje komentarze (takie jak poniższy). Nad tym tekstem powinien być widoczny baner DM BPS. Zachęcam do „klikania” w niego, zapoznania się z ofertą domu maklerskiego i – jeśli wyda się Państwu atrakcyjna – akceptowania jej. Być może pozwoli to na przedłużenie funkcjonowania mojego bloga (proszę pamiętać o kodzie promocyjnym WB DMBPS ;)).

Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.

Cały czas trwa zupełnie nieprawdopodobna rozpoczęta wiosną ub.r. w apogeum koronawirusowej paniki hossa na rynku węgla kamiennego. W piątek cena kontraktów na węgiel kamienny w Rotterdamie przekroczyła poziom poprzedniego historycznego szczytu z początku lipca 2008.

W okresie minionego pokolenia ten wzrost ceny węgla można porównywać pod względem dynamiki jedynie do tego z lat 2006-2008 (przed upadkiem Lehman Brothers):

… ale ponieważ ubiegłoroczny dołek ceny wypadł na dolnym ograniczeniu 60-letniego kanału trendu wzrostowego, obecnie cena wyszła na nowy historyczny rekord, ale nie osiągnęła jeszcze górnego ograniczenia tego kanału długoterminowego trendu wzrostowego, to wydaje się, że bardziej właściwym jest porównanie obecnego ruchu to tego z lat 2002-2004.

WIG-20 wzrósł w piątek po raz trzeci z rzędu (+-0,76 proc.). Standardowy MACD dla tego indeksu zakręcał w górę z najniższego poziomu od pół roku. Wzrosły w piątek również wszystkie pozostałe główne indeksy polskiego rynku akcji. Wśród indeksów sektorowych najwyższy poziom od ponad 2 lat osiągnął WIG-BANKI, zaś wśród indeksów narodowych swój najwyższy poziom osiągnął WIG-CEE.

Cena kontraktów na S&P 500 wzrosła w piątek (dziś rano ponownie spadał o -0,44 proc.). Wartość standardowego MACD dla tego instrumentu spadła w piątek do najniższego poziomu od kwietnia ub.r., kiedy to wartość S&P 500 była niższa niż 3000 pkt. wobec obecnego poziomu powyżej 4300 pkt. W Azji dziś rano lekko przeważały wzrosty (najsilniejszy – +1,7 proc. – notował główny indeks giełdy w Indonezji. Najsilniej – o -2,2 proc. – spadał Hang Seng.

Akcje spółki MOJ (C/Z 712,5, C/WK 0,63, kapitalizacja 28 mln zł) były w tym miejscu wspominane 16 września ub. r., 15 marca br. i 27 kwietnia br. Tego ostatniego dnia kurs akcji spółki zamknął się na poziomie 1,70 zł. W piątek jedna akcja spółki kosztowała 2,80 zł. Osiągnięcie przez kurs górnego górnego ograniczenia kanału rozpoczętego prawie 3 lata temu trendu wzrostowego czyni przesłanki stojące za zawróceniem uwagi na akcje tej spółki 6 miesięcy temu nieaktualnymi.

Z ciekawszych danych makroekonomicznych, które zostały opublikowane w kraju i na świecie od piątku, można wspomnieć wrześniowe dane na temat zachowania cen nieruchomości mieszkalnych w 100 największych miastach Chin:

… najwyższą od 20 lat roczną dynamikę CPI w Polsce we wrześniu:

… oraz wrześniowe wartości ISM Manufacturing i ISM-Manufacturing Prices w USA:

Wojciech Białek

Zastrzeżenie prawne

Opracowanie wyraża wiedzę oraz poglądy autorów według stanu na dzień jego sporządzenia. Autorzy nie uwzględniają w opracowaniu jakichkolwiek szczególnych zamierzeń inwestycyjnych, szczególnych celów inwestycyjnych, sytuacji finansowej ani szczególnych potrzeb czy żądań potencjalnych odbiorców. Opracowanie publikowane jest w celach wyłącznie informacyjnych lub marketingowych i nie powinno być interpretowane jako (1) osobista rekomendacja, (1) porada inwestycyjna, prawna, lub innego typu, ani jako (2) zachęta do działania, inwestowania czy pozbywania się inwestycji w szczególny sposób, bądź (4) ocena lub zapewnienie opłacalności inwestycji w instrumenty finansowe objęte opracowaniem.
W szczególności opracowanie nie stanowi „badania inwestycyjnego” lub „publikacji handlowej” w rozumieniu Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy, bądź „rekomendacji” w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego I Rady (UE) NR 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylającego dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE.

Opracowanie zostało sporządzone z zachowaniem należytej staranności i rzetelności przy zachowaniu zasad metodologicznej poprawności na podstawie ogólnodostępnych informacji, w dniu publikacji opracowania, pozyskanych ze źródeł wiarygodnych dla Domu Maklerskiego Banku BPS S.A. Dom Maklerski Banku BPS S.A. nie gwarantuje ich kompletności, prawdziwości lub dokładności.
Dom Maklerski Banku BPS S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania ani za ewentualne szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Opracowanie nie powinno być interpretowane jako oświadczenie ani gwarancja (zarówno wyraźna, jak i implikowana) w zakresie generowania zysku z tytułu prezentowanej strategii inwestycyjnej.
Dom Maklerski Banku BPS S.A., jego akcjonariusze lub pracownicy mogą posiadać długie lub krótkie pozycje powstałe w wyniku transakcji zawartych na instrumentach z rynków OTC lub innych instrumentach finansowych wymienionych w opracowaniu. Organem sprawującym nadzór nad działalnością Domu Maklerskiego Banku BPS S.A. jest Komisja Nadzoru Finansowego z siedzibą w Warszawie, przy ulicy Pięknej 20 .

Powielanie bądź publikowanie w jakiejkolwiek formie niniejszego opracowania, lub jego części, oraz wykorzystywanie materiału do własnych opracowań celem publikacji, bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego Banku BPS S.A. jest zabronione. Niniejsze opracowanie stanowi publikację handlową i jest prawnie chronione zgodnie z Ustawą z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 2019 poz.1231).

Komentarze

  1. toya

    “sumadartson 1 października 2021 o 15:24

    @toya
    //odmeldowuję się do przyszłego tygodnia//

    To nie zarzucisz Waszmość sieci na 345?”

    Nie wiem co zrobi rynek, ale wiem co ja zrobie widząc jego działania.

    Dlatego rzucam sieci dopiero przy wiarygodnym odpływie, wiec by dać się złapać po 2345 to musimy najpierw dziś lub jutro wspiąć się do 2355-2360.

    A jeśli przyjdzie wtedy odpływ to od 2345 mogę łapać leszcza w sieć utkaną z licznych co punkt otwieranych eSek.

    2
    1. sumadartson

      Od rana jestem z białogłową w Lux medzie. Trochę zamknąłem telefonem po 310. Czekam na bolkową górkę i otworzę z powrotem.
      Człek spekuluje inwestuje a po latach okazuje się że jedyną inwestycją wartą zachodu jest rodzina. ☺

      6
      1. toya

        Osobiście liczę na rozentuzjazmowanie się tłumu na początku tygodnia po przebiciu krótkoterminowego spadkowego.
        Podejście w okolice 2345-2365 i zgaśnięcie nadziei.
        Wyrysowana na takich poziomach spadająca gwiazda dawałaby nadzieję na schodzenie powietrza przez 150-200 pkt w dół bez wytchnienia dla byczka.

        Ale to nie koncert życzeń. Trzeba rzeźbić w tym co wrzucą na sztalugi.

        3
          1. toya

            “Waszmość ostatnio na fali”

            Każdy z nas MIEWA okresy synchronizacji z rynkiem.

            Cały wic w tym, że skoro synchronizację się “miewa” a nie “ma”, to logicznym jest, że powinno się “grywać”, a nie ciągle “grać”.

            2
        1. zorro

          @toya

          “Osobiście liczę na rozentuzjazmowanie się tłumu na początku tygodnia po przebiciu krótkoterminowego spadkowego. Podejście w okolice 2345-2365 i zgaśnięcie nadziei”

          Moim zdaniem do połowy listopada podejdziemy jeszcze pod górne ograniczenie linii trendu tj. w okolice 2.480. Stąd mam pytanie. Dlaczego uważasz, że tak wysokiego pułapu już nie osiągniemy ?

          2
          1. toya

            @zorro

            Nie wiem co zrobi rynek. Staram się (choć to trudne) nie spędzać też czasu starając się to przewidzieć. Jedyne nad czym non-stop główkuję to tworzenie pomysłów “co zrobię ja w odpowiedzi na to, że rynek zrobił xyz”. To jest moje podstawowe założenie. Takie moje “stałe fragmenty gry”.

            W tym momencie najwięcej pomysłów mam na scenariusze w reakcji na sygnały niedźwiedzie. Widzę wiele układów, które mogą się stworzyć i przy których będę się czuł komfortowo z otwieraniem S. W przypadku scenariuszy wzrostowych ogarnia mnie niemoc twórcza (może to jest mocny sygnał L? :-))

            A odnośnie poziomu 2480. Sam poziom byłby nawet dość bliski mojej styczniowej koncepcji (2424), ale osobiście wydaje mi się, że jest już za późno. Jeśli ta hossa jest taką hossą jak myślałem to czas na wzrosty już minął. Rynek byka za nami. Rynek niedźwiedzia czeka dopiero na potwierdzenie.

            Ale oczywiście może być inaczej i wtedy rynek nie da mi rozegrać schematów, które sobie od sierpnia przygotowuję.

            3
            1. zorro

              @toya

              Dzięki za odpowiedź. Popieram Twoje główną tezę, że powoli wchodzimy w rynek niedźwiedzia. Podczas ostatniej fali wzrostowej PLN Indeks nie zdołał już pokonać poziomu MA200. Wskazany przeze mnie poziom wynika z założenia, że mimo tego dojdzie jeszcze do jednej fali silnego osłabienia USD a tym samym do mocnego wzrostu W20. Jeżeli tak się nie stanie to preferowany przeze mnie scenariusz ląduje w koszu. Pzdr.

  2. Guy Fawkes

    @WB

    Wysokie ceny węgla, a chińskie porty nie przyjmują statków z australijskiem węglem.
    Może tu leży też przyczyna ograniczeń w dostawach energii.

    W questii lucy… tzn. oczywiście w questii anglosferiańskiej, że to niby Indian będzie niedługo najwięcej itd. to est taki Chińczyk, czarne włosy, skośne oczy you know, i jeszcze urodzony na Formozie, to na pewno Chińczyk, któren napisał książkę pod tytułem ”Ćwierćinteligencja sztuczna, rewolucja prawdziwa”.

    I ten Chińczyk nazwiskiem Kai-Fu Lee utrzymuje stanowczo, że z powodu sztucznej ćwierćinteligencji w ciągu najbliższych 10-15 lat zniknie 50% dzisiejszych etatów.

    Ja tak czułem, że tak będzie. A ile etatów zniknie po tych 10-15 latach?
    Wobec tego wygląda na to, że demografia się skończyła jako silnik hegemoniczny.
    Może nawet Armia Nowego Wzoru nie est w takiem razie fanaberią?

    No i dostajemy nowe spojrzenie na postępujący komunizm, przecież ludzie będą na utrzymaniu państwa jako obciążenie.
    I być może kończy się rola pieniądza jaki znamy. Nooo w zasadzie pieniądza to my już nie znamy, ale znamy waluty – jego namiastki.

    Tu est coś o tem Chińczyku w dalszej części, ale cały film est ciekawy, więc można sobie posłuchać.

    https://www.youtube.com/watch?v=od0GC_tjZxo

  3. long_short

    @Ale ma Pan rację, że względna siła uranu na Nymexie do węgla kamiennego w Rotterdamie jest teraz niżej niż miesiąc temu i najniżej w historii.

    Niewątpliwie posiadł Pan taką umiejętność pisania analiz że zawsze gra i buczy.

    10
    1. Max2

      Analityk przedstawia różne scenariusze rzeczywistości, polityk ma jedyną słuszną. Twoje uwielbienie dla PiS-u z tego właśnie wynika – wolisz gotową interpretacje, którą bierzesz za swoją. To chyba można podciągnąć pod analizę głupoty wg Michała Wiśniewskiego :

      Głupiuteński: Wszystkiemu wierzy z największą łatwością i równie łatwo, z dziwną obojętnością, na przeciwną wprost wiarę przechodzi.
      Gap: Najprostszej rzeczy domyślić się nie może, wszystko mu łopatą w głowę kłaść trzeba.
      Głupiec przesądny: Wierzy najmocniej w czary, zamawiania, uroki, sny, gusła i upiory.
      Głupiec sprzeciwiający się: W zakątkach i tajnikach głupstwa swojego ma gdzieś niewyczerpany zapas wątpliwości i zarzutów, z którymi za wszelką oczywistość się targa.
      Głupiec zapytujący: Nie z potrzeby, lecz z nałogu i roztargnienia ciągle się pyta, choć odpowiedzi nie słucha albo nie rozumie.
      Głupiec przeuczony: Styl ciemny, zagadkowe wyrażenia, wszystko, co nosi barwę tajemnicy, co pod zakrytościami się okazuje, czego zwłaszcza zrozumieć niepodobna, za głęboką u siebie poczytuje mądrość.
      Głupiec dowcipkujący: Głupiec zapowiada z góry, że ma rzecz osobliwszą i nader pocieszną do powiedzenia i zaraz sam tak serdecznie się śmieje, iż zacząć nie może.
      Głupiec płaczliwy: Dobrodusznych ludzi pochlebstwami ujmuje i za ich pomocą wichrzy w społeczeństwie i mąci, a zawsze dla siebie i dla zaspokojenia rozłożystej miłości własnej, której nic nasycić, nic ukoić nie zdoła.
      Głupiec polerowny: Dotkliwe przymówki, żart uszczypliwy lub naganę bierze za wyraz grzeczności, za który najuprzejmiej dziękuje, mając już raz na zawsze jedno z pięknych słówek uwite podziękowanie, do którego szykowny ukłon dodaje.
      Głupiec zarozumiały: Głupiec pyszny i zarozumiały, choć z nader ograniczonym i słabiutkim rozumem, choć istny drobnowidz, zwykle do najtrudniejszych zrywa się rzeczy i z najrozumniejszymi chodzi w zawody.
      Łgarz: Człowiek z przewrotnym rozumem kłamie dla oszukania i ułudzenia, głupiec łże, co się wlezie, jedynie dla przyjemności.
      Półgłówek: Nie mogąc sam nic pojąć ani wyrozumować, jest echem wiernie cudze powtarzającym słowa.
      Półgłupiec: Ciągle bredzi i od rzeczy prawi, lecz niespodzianie, wśród największych niedorzeczności, z czymś prawdziwie dowcipnym odezwie się, coś sam z siebie rozumnego powie; czasem trafniej o ludziach sądzi niż rozumni, choć się zdaje, że dla roztrzepania nic nie widzi i niczemu przypatrzyć się nie mógł.
      Głupiec przemądrzały: Nikt go nie rozumie i tym się cieszy, bo to najlepszy dowód jego wyższości.
      Człowiek dobroduszny, czyli prostoduszny: Zupełny brak przebiegłości, przezorności i dowcipu, obok wielkiej dobroci serca odróżnia go od rozsądnych.
      Prostaczek: Nie ma żadnego wyobrażenia przebiegów, wykrętów i przezorności i z tego do prostodusznego podobny; tylko że go dobrocią serca, czystością, nieskazitelnością, niepokalaniem duszy przewyższa.
      Człowiek ciemny: Człowiek ciemny bywa łatwowierny, uparty przy swoim zdaniu, skłonny do fanatyzmu; największej bredni uwierzy, jak prawdzie rozumem wywiedzionej, do której jakiś wstręt czuje

      P.S Zródło wiki…. Może odnajdziesz siebie?

      7
            1. Max2

              Chyba jednak warto wytłumaczyć, bo tak funkcjonują nie tylko politycy PiS-u ale i ich wyborcy.
              Nazywa się to brakiem myślenia abstrakcyjnego. (do odszukania w necie jakim słowem się to określa)

              farmazonów, których nikt nie czyta.

              1. Skąd wiadomo że to są farmazony skoro ich nie przeczytałeś? (nikt ich nie czyta)
              2. Te “farmazony” pochodzą z książki Michała Wiszniewskiego rektora filozofii UJ
              3. (nikt ich nie czyta) Zakładanie z góry że skoro ja ich nie przeczytałem inni też nie przeczytają.
              Wniosek : Inni są tacy jak ja. (podporządkowanie rzeczywistości swoim wyobrażeniom – tylko ja mam rację – reszta (delikatnie mówiąc) – głupcy.

              “Swój określa swego”

              1
  4. skol777

    Panie Wojciechu,

    Kiedyś twierdził Pan, że zadaniem FEDu jest eliminacja baniek spekulacyjnych. Czy myśli Pan, że aktualnie jest możliwy większy (i niespodziewany) ruch w górę na stopach procentowych w USA? Powell cacka się z rynkami, może to czas na Volcker move?

Dodaj komentarz