k(NO)w FUTURE

Sektor bankowy na EM wydaje się być relatywnie zdrowy

W przeciwieństwie do tego co działo się w ostatnich latach z sektorem bankowym w strefie euro (“Słaby jak sektor bankowy w strefie euro“), banki na rynkach wschodzących radziły sobie całkiem nieźle (wśród powodów można pewnie wymienić generalnie wyższy poziom stóp procentowych na EM niż w krajach rozwiniętych). Wykres indeksu MSCI Emerging Markets Banks (w lokalnych walutach) wygląda dosyć przyzwoicie – w trakcie ostatniej cyklicznej hossy z okresu styczeń 2016-styczeń 2018 zdołał wyjść na nowy historyczny szczyt, ostatnią bessę można traktować jako ruch powrotny do przełamanego oporu wyznaczanego przez szczyty indeksu z lat 2007, 2010, 2011, 2013, 2014 i 2015.

Dwukrotnie – 2009 i 2016 roku – cykliczna hossa na MSCI EM Banks Index zaczynała się po postraszeniu przełamaniem dolnego ograniczenia długoterminowego trendu wzrostowego. Na razie indeks broni wsparcia wyznaczonego przez dołek z czerwca-października ub. r., ale często w samej końcówce cyklicznej bessy indeks wykonywał zmyłkowy wypad na południe, by zaraz później zanegować to wybicie wchodząc w hossę (klasycznym przykładem był ruch z września 2001). Gdyby tak się stało znowu utrzymalibyśmy – zakładam, że fałszywe – przełamanie długoterminowej linii trendu jak pod koniec 2008 i na początku 2016 roku.

Z punktu widzenia kitchinowej cykliczności na takie ewentualne straszenie zostało już co najwyżej raptem parę tygodni i oczywiście nie ma gwarancji, że wszystko nie skończy się tak jak wiosną 2012, kiedy to wsparcie wyznaczone przed pierwszy dołek ówczesnej cyklicznej bessy zostało w apogeum obaw przed Eurogeddonem obronione.

Akcje sektora bankowego na rynkach wschodzących umacniały się generalnie względem reszty rynku do 2006 roku a od tamtej pory wykres względnej siły tego sektora wszedł w szeroki trend boczny.

Od początku tego roku akcje banków na EM słabną względem pozostałych sektorów, ale nie osiągnęły jeszcze – być może zachęcających do zainteresowania się tym segmentem rynku – poziomu relatywnej słabości obserwowanego w latach 2003-2004, 2008-2009, w listopadzie 2011, na przełomie 2015 i 2016, pod koniec 2017 czy ostatnio w czerwcu 2018.

Podsumowanie: sądząc po zachowaniu MSCI Emerging Markets Banks Index sektor bankowy na rynkach wschodzących jest relatywnie zdrowy. Chociaż jego relatywna siła spada od początku tego roku, to wydaje się, że w najbliższych latach powinna utrzymać się w obrębie trendu bocznego trwającego od kilkunastu lat, a przynajmniej na razie raczej nie widać technicznych przesłanek, by tak się miało nie stać.