k(NO)w FUTURE

Do sygnału kupna na WIG-u brakuje silniejszej dezinflacji

W grudniu 2017 opisywałem sygnał sprzedaży polskich akcji generowany wtedy, przez mój system wykorzystujący zmiany dynamiki PKB i CPI do “gry” na WIG-u w ramach cyklu koniunkturalnego w gospodarce (“Inflacyjna faza ożywienia – czas dystrybucji akcji“). Przypominałem tam opracowane w przeszłości kryteria sprzedaży akcji:

(…) roczna dynamika PKB rośnie w ciągu roku o przynajmniej 2,1 pkt. proc. a równocześnie roczna dynamika CPI rośnie w ciągu roku o nie mniej niż 1,5 pkt. proc. (…)

… i ich kupna:

„(…) roczna dynamika PKB spada w ciągu roku o więcej niż 0,8 pkt. proc., a równocześnie roczna dynamika CPI spada w ciągu roku o przynajmniej 1 pkt. proc. (…)”

Tak się złożyło, że od czasu sygnału sprzedaży z końca 2018, nigdy nie zostało spełnione wspomniane kryterium kupna.

Powered by macrobond.com

Po dzisiejszych danych na temat dynamiki PKB w I kw. która wyniosła +1,9 proc.:

Powered by macrobond.com

… pierwszy warunek kupna WIG-u jest oczywiście spełniony, bo w I kw. 2019 roku roczna dynamika PKB wynosiła +4,8 proc., a więc jej spadek w ciągu roku przekroczył owe 0,8 pkt. proc.

Co ciekawe jednak wydaje się, że jest dosyć daleko do spełnienia drugiego warunku, czyli spadku rocznej dynamiki CPI o przynajmniej 1 pkt. proc. w ciągu roku. Obecnie – pomimo ostatniego spadku z +4,7 proc. do +3,4 proc. – roczna zmiana CPI jest nadal wyraźnie wyższa niż rok wcześniej (+2,2 proc. w kwietniu 2019).

Powered by macrobond.com

Czy są szanse by w najbliższych miesiącach sygnał kupna tego systemu został wygenerowany? Jeśli chodzi o PKB to mamy chyba dużo czasu, bo raczej nie zanosi się by do końca roku roczna zmiana PKB zaczęła być wyższa niż wcześniejsza o rok minus owe 0,8 pkt. proc. Znacznie gorzej jest z dynamiką CPI. Był mój sygnał kupna został uruchomiony np. w lipcu czy sierpniu roczna zmiana CPI musiałaby wtedy spaść poniżej poziomu +1,9 proc. (czyli ponad 1 pkt. proc. w stosunku do rocznej dynamiki CPI w lipca czy sierpnia 2019, która wyniosła +2,9 proc.). Wcześniej na sygnał chyba nie ma szans, bo w maju roczna zmiana CPI musiałaby wynieść mniej niż +1,4 proc., a w czerwcu mniej niż +1,6 proc. Potem we wrześniu potrzebne by było mniej niż +1,6 proc., w październiku mniej niż +1,5 proc., w listopadzie mniej niż +1,6 proc. i w grudniu mniej niż +2,4 proc.

Trudno powiedzieć, czy obecna rozpoczęta w lutym fala dezinflacji okaże się na tyle silna, by zdążyć wygenerować sygnał kupna opisanej powyżej strategii spekulacyjnej, do czasu kiedy spełnione jest pierwsze kryterium czyli odpowiednio silny spadek rocznej dynamiki PKB w porównaniu do poziomu sprzed roku.

Podsumowanie: mój system spekulacyjny wykorzystujący dezinflacyjną fazę spowolnienia w polskiej gospodarce do kupowania akcji od końca 2017 roku, kiedy to wygenerował sygnał sprzedaży, nie generuje sygnału kupna (do czego brakuje spadku rocznej dynamiki CPI do poziomu o 1 pkt. proc. niższego niż rok wcześniej).