k(NO)w FUTURE

Wirus jak “pluskwa”?

W minionym tygodniu wartość WIG-INFO wyszła na najwyższy poziom od marca 2000 czyli od szczytu hossy “internetowej”.


Powered by macrobond.com

Nasze indeksy sektorowe są często zdominowane przez niewielką liczbę spółek, więc można je uznać za mało wiarygodne, ale co ciekawe, również do najwyższego poziomu od marca 2000 dotarła względna siła MSCI World Information Technology Index do MSCI World Index (w obu przypadkach indeksy cenowe).

Powered by macrobond.com

Spektakularna kulminacja hossy lat 90-tych, do której doszło pomiędzy październikiem 1999 a marcem 2000 związana była w dużej mierze z problemem tak zwanej “pluskwy milenijnej”. Obawiano się wtedy, że 1 stycznia 2000 roku wszystkie stare systemy komputerowe, w których roczna data kodowana była za pomocą jedynie dwóch bajtów, padną. W efekcie tych lęków koniec milenium stał na świecie pod znakiem masowej wymiany oprogramowania na nowe. Beneficjentami tej fobii były oczywiście spółki informatyczne. Efektem był prawie 100 proc. wzrost zdominowanego przez sektor IT indeksu Nasdaq w ciągu 5 miesięcy do marca 2000. Potem przyszło załamanie.

Jak widać w tytule niniejszego komentarza lęk przed “pluskwą” sprzed 20 lat trochę mi się skojarzył z obecnymi obawami przed koronawirusem. Skojarzenie jest o tyle uprawnione, że tak jak “milenijna pluskwa” wytwarzała 20 lat temu ekstraordynaryjny popyt na usługi sektora IT, tak obecnie pandemia koronawirusa również uprzywilejowuje sektory zdolne do funkcjonowania w nazwijmy to rzeczywistości wirtualnej.

Na razie proponuję jednak nie wyciągać z dwu wspomnianych na początku faktów i mojego skojarzenia zbyt radykalnych wniosków. Nawet, gdyby moje spekulacje miały coś w sobie, to spektakularny finał hossy lat 90-tych trwał 5 miesięcy, a obecny ruch nie trwa jeszcze nawet 2 miesięcy.

Podsumowanie: WIG-INFO osiągnął najwyższy poziom od marca 2000 podobnie jak wykres względnej siły MSCI World IT Index do MSCI World IT.