k(NO)w FUTURE

Ze spekulacyjnymi zakupami polskich akcji można jeszcze poczekać tydzień

Za 2 tygodnie mamy wybory w USA i zastanawiałem się dziś, czy w ramach 4-letniego cyklu prezydenckiego oznacza to coś dla naszego rynku akcji.

Powered by macrobond.com

Przyjrzałem się ścieżkom WIG-u od 20 października w roku wyborów prezydenckich w USA.

Powered by macrobond.com

Widać, że na krótką metę w tych 7 przypadkach 2 były pechowe. Kupując 20-tego października w 1996 i 2008 roku można były zaliczyć kilkunastoprocentową stratę.

Przesuwając jednak moment takich krótkoterminowych zakupów o 8 dni na 28 października krótkoterminowe maksymalne ryzyko spadało do 4,4 proc. (na 13-tej sesji po zakupie), a minimalny 45-sesyjny zysk rósł do 6,9 proc.

Powered by macrobond.com

Szału tu oczywiście nie ma, ale jest sugestia, że nawet w latach wyborczych w USA sezonowa zwyżka cen akcji na GPW rozgrywająca się od mniej więcej Wszystkich Świętych do początku nowego roku zdaje się odgrywać jakąś rolę.

Podsumowanie: w ciągu 45 sesji od 28 października w roku wyborów prezydenckich w USA WIG 7 razy w przeszłości rósł w ciągu 45 sesji o przynajmniej 6,9 proc. (spadając po drodze najwyżej o 4,4 proc.).