Na dzisiejszym posiedzeniu bank centralny Czech podniósł wysokość swojej podstawowej stopy procentowej z 0,75 proc. do 1,5 proc. Przed covidowym kryzysem ta stopa była na poziomie 2,25 proc., po czym spadła do 0,25 proc. To już trzecia podwyżka stóp w Czecha od czerwca, a jej cechą szczególną jest to, że ten dzisiejszy wzrost 0,75 pkt. proc. był najsilniejszym grudnia 1997 roku, czyli od czasu zamieszania wywołanego kryzysem azjatyckim.
Czeska korona umocniła się oczywiście w reakcji na tę niespodziankę i chyba warto obserwować jej kurs względem euro, bo od 2008 roku tworzy się tam wielka formacja trójkąta symetrycznego, na którego dolnym ograniczeniu kurs EUR/CZK się obecnie znajduje.
Podstawowa stopa NBP nadal wynosi 0,1 proc. i jeszcze nigdy w historii nie była o tyle niższa niż jej odpowiednik w Czechach.
Podsumowanie: bank centralny Czech podniósł dziś wysokość swojej głównej stopy procentowej aż 0,75 pkt. proc. do 1,5 proc. czyli najsilniej od prawie 24 lat.