k(NO)w FUTURE

Cena gazu ziemnego zgodnie z planem

10 czerwca br. zamieściłem na stronie Oanda TMS Brokers komentarz zatytułowany “Gaz niebawem zgaśnie“. Kontrakty na amerykański gaz (“Henry Hub”) kosztowały wtedy 9,12 USD za mmBtu i dwa dni wcześniej osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku. Gaz “zgasł” niemal natychmiast i już 17 czerwca kosztował już tylko 7,265 USD/mmBtu. Napisałem wtedy w tym miejscu, że

“na dłuższą metę sprawa wydaje się rozstrzygnięta”,

ale

“szczerze mówiąc jakiś ruch powrotny ceny – po spadku do okolic 6 USD – do 10 USD jest możliwy”.

Cena amerykańskiego gazu rzeczywiście spadła “do okolic 6 USD” a dokładniej do poziomu 5,325 USD/mmBtu 5 lipca br., po czym rzeczywiście wykonała “ruch powrotny (…) do 10 USD”. W rzeczywistości ten ruch powrotny dotarł do poziomu 10,028 USD/mmBtu 23 sierpnia.

Od tamtej pory spadek cen gazu został wznowiony i ostatnio jego cena osiągnęła dolne ograniczenie kanału trendu wzrostowego rozpoczętego w czerwcu 2020.

Zgodnie z poprzednimi założeniami ta linia wsparcia powinna zostać przełamana, co powinno poprzedzić spadek ceny gazu – o szerokość opuszczonego dołem kanału trendu wzrostowego – do poziomu dołka z końca ub.r. czyli w okolice 3,5 USD/mmBtu.

Tu jednak trzeba ponownie zrobić zastrzeżenie. Na wykresie ceny amerykańskiego gazu można dopatrzyć się formacji – trochę krzywego -“diamentu”:

W ramach jej formowanie spokojnie można sobie wyobrazić jeszcze jedno wierzgnięcie ceny gazu w górę do poziomu 8 dolarów, po którym bessa uległaby wznowieniu. Oczywiście nie wiadomo, czy tak się rzeczywiście stanie, ale nie można tego obecnie wykluczyć.

Na dłuższą metę nic to jednak nie zmieni, a warto zwrócić uwagę, że pesymistyczne perspektywy dla tego rynku potwierdzają notowania kontraktów na gaz ziemny z Holandii. Tu cena wyłamała się w październiku w dół z 3-miesięcznej formacji “głowy z ramionami”, której rozmiary sugerują spadek poniżej poziomu 100 EUR/MWh w najbliższych tygodniach.