k(NO)w FUTURE

Polski rynek kapitałowy się nie poddaje

Po długim okresie słabości (rentowność polskich 10-latek rosła przez 2 lata, ceny akcji na GPW spadały przez rok) polski rynek kapitałowy błysnął w ostatnich tygodniach złotym zębem. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych polskiego rządu spadła do najniższego poziomu od drugiej połowy sierpnia ub.r. (6,138 proc. w czwartkowe popołudnie wobec ponad 9 proc. – najwyżej od 20 lat – przez chwilę w październiku).

Ostatnie wybicie się rentowności polskich 10-late w dół z 2-letniego kanału trendu wzrostowego jest już całkiem wyraźne i dosyć naturalne wydaje się oczekiwanie, że spadnie ona w najbliższych tygodniach poziomu swych minimów z przełomu lipca i sierpnia (ok. 5,32 proc.).

WIG-20, który w październiku ub.r. był najniżej od czasu covidowej paniki z marca 2020, z kolei osiągnął w czwartek najwyższy poziom od końca kwietnia ub.r.

Na tym poziomie znajduje się silny poziom oporu wyznaczany przez linię szyi formacji “głowy z ramionami” z okresu grudzień 2020-kwiecień 2022, więc nie wiadomo czy ten rajd będzie mógł być kontynuowany z dotychczasową dynamikę, ale niewątpliwie w ciągu minionych 3 miesięcy połowa strat z ostatniej bessy została odrobiona.