k(NO)w FUTURE

Bardzo mocny kwiecień w polskiej gospodarce

+9,2 proc. roczna dynamika produkcji przemysłowej w naszym kraju w kwietniu:

… +17,4 proc. wzrost produkcji budowlano-montażowej:

… oraz najwyższa od kwietnia 2011 +11,9 proc. dynamika sprzedaży detalicznej (po najniższym od kwietnia 2015 marcowym odczycie na poziomie +1,8 proc.):

… spowodowały silny wzrost wartości opartego o te dane GUS prostego modelu rocznej dynamiki PKB w Polsce. W tym cyklu wyższe wskazania tego modelu pojawiły się jedynie w styczniu i lutym ub. r. a wcześniej w styczniu 2012.

W efekcie doszło do silnego odchylenia in plus wartości tego modelu dynamiki PKB od projekcji opartej na przebiegu 5 poprzednich cykli Kichina:

… a w 33 miesiącu od dołka cyklu jedynie cykl gospodarczy z lat 2005-2009 był mocniejszy od obecnego (ale miesiąc wcześnie obecny cykl był mocniejszy jedynie od tego z lat 1999-2002):

Oczywiście na ten doskonały wynik wpłynęła większa o 1 liczba dni roboczych w porównaniu do kwietnia 2018, różnica w terminie Wielkanocy a być może i pobudzone obietnicą otrzymana od rządu “kiełbasy wyborczej” (13-ta emerytura) nastroje konsumpcyjne.

W maju ponownie liczba dni roboczych będzie o 1 wyższa niż rok wcześniej, a wyrównaniu przejdzie w czerwcu (19 dni roboczych wobec 21 w 2018 roku).

Podsumowanie: polska gospodarka potwierdziła w kwietniu swoją relatywną odporność na skutki spowolnienia gospodarczego w Europie, chociaż ze względu na zaburzenia wywołane czynnikami sezonowymi dopiero dane z następnych miesięcy pozwolą wyrobić sobie bardziej wiarygodny obraz bieżącej koniunktury gospodarczej w naszym kraju.