k(NO)w FUTURE

40 miesięcy minęło jak jeden dzień

Za kilka dni minie dokładnie 40 miesięcy od czasu pamiętnego referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie Brexitu (23 czerwca 2016). W sobotę brytyjska Izba Gmin ma głosować na przyjętym w czwartek porozumieniem przez negocjatorów rządu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej i Komisji Europejskiej porozumieniem w sprawie warunków Berxitu. 40 miesięcy to średnia długość podstawowego cyklu gospodarczego (cyklu wykorzystania istniejących mocy produkcyjnych), czyli cyklu Kitchina. Zainspirowany tym zbiegiem okoliczności wziąłem kredki i popełniłem poniższy rysunek:

Powered by macrobond.com

Co my tu mamy. Po pierwsze kanał trendu wzrostowego, którego dolne ograniczenie powstrzymywało cykliczne spadki WIG-u w ramach cyklu Kitchina w latach 2011-12 i w 2016 roku. Po drugie poziome wsparcie wyznaczone przez szczyty indeksu z lat 2013-2015, którego to wsparcia WIG dzielnie broni w trakcie obecnej bessy. Po trzecie od końca ostatniej cyklicznej hossy (styczeń 2018) upłynęło już 21 miesięcy, a więc tyle samo co pomiędzy datą “ortodosyjnego” szczytu poprzedniej cyklicznej hossy (wrzesień 2014) a czerwcem 2016 czyli terminem brexitowego referendum. Po czwartek obecna faza akumulacji trwająca od czerwca 2018 zdaje się być lustrzanym odbiciem kończącej poprzednią hossę 1,5-rocznej fazy dystrybucji z okresu listopad 2013-maj 2015.

Główna wadą mojej malowanki jest duża rozbieżność pomiędzy niskim położeniem dolnego ograniczenia kanału trendu wzrostowego (zbliża się do 52000), a poziomy wsparciem, które rozciąga się powyżej poziomu 54000. Jakieś końcowe “straszenie” pod pretekstem Brexitu czy jakimkolwiek innym (w ramach tworzącego się od kwietnia klina kończącego fali C bessy?) mogłoby oczywiście przejściowo naruszyć to poziome wsparcie zbliżając indeks do dolnego ograniczenia kanału trendu wzrostowego, ale jednak nie powinno do niego dotrzeć, bo wtedy naruszenia poziomego wsparcia byłoby zbyt duże.

Z punktu widzenia zależności przedstawionych na moim obrazku “fajnie by było”, gdyby brytyjska Izba Gmin – działając w ramach 40-miesięcznego kitchinowego rymu – odrzuciła w sobotę po raz kolejny porozumienie w sprawie warunków Brexitu uruchamiając być może okres rynkowego chaosu podobny do tego sprzed 40 miesięcy z przełomu czerwca i lipca 2016.

Podsumowanie: z punktu widzenia cyku Kitchina obecna sytuacja na WIG-u wydaje się być bardzo podobna do tej sprzed 40 miesięcy tuż przed referendum w sprawie Brexitu. W tej analogii hipotetyczne spadki wywołane np. odrzuceniem przez brytyjski parlament w sobotę zawartego w czwartek porozumienia (albo jakimś zupełnie innym pretekstem) stworzyłyby chyba już ostatnią okazję do relatywnie tanich zakupów akcji przed początkiem trwalszych wzrostów cen akcji na GPW (takich jak te, które rozegrały się pomiędzy lipcem 2016 a styczniem 2018; WIG +55 proc.).