Po wcześniejszym spadku DAX rośnie cykliczną zwyżką od końca 2018 roku. Średnia 200-sesyjna tego indeksu spadała do 11 czerwca, po czym zakręciła w gorę i rośnie do tej pory. Sprawdźmy sobie, kiedy w przeszłości ta średnia zakręcała w ten sposób w górę po wcześniejszym spadku do przynajmniej 5-miesięcznego minimum. Okazuje się, że w okresie minionego pokolenia takich sygnałów – łączenie z ubiegłorocznym – było 10.
Tradycyjnie porównajmy ścieżki DAX-a wokół czerwcowego sygnału i wokół 9 wcześniejszych sygnałów:
Widać, że w obecnym cyklu (czarna pogrubiona linia) DAX jest dosyć słaby, ale jednak trzyma się peletonu (odstaje od niego jedynie ścieżka po sygnale z 1991 roku).
Zróbmy sobie teraz z tych 9 historycznych ścieżek indeksu projekcję dla DAX-a sięgającą 2 lata po sygnale (czyli 17 miesięcy w przyszłość w stosunku do obecnej chwili):
Jak widać projekcja ta rośnie we wspomnianym horyzoncie czasowym, co oznacza, że w okresie minionego pokolenia dominującą tendencją po tym jak średnia 200-sesyjna DAX-a zakręciła w górę był w miarę stabilny średniookresowy wzrost.
Oczywiście to jest tylko średnia. W poszczególnych przypadkach mogło nie być tak optymistycznie. Usunąłem więc 5 najdłużej rosnących po sygnale ścieżek zostawiając 4, które kończyły wzrost najszybciej:
… i z tych 4 ścieżek zrobiłem projekcję:
Nawet przy takim ostrożnym podejściu projekcja DAX-a rośnie do czerwca br., co sugeruje, że jeszcze przez przynajmniej 5 miesięcy nie należy zakładać rozpoczęcia silnego spadku na DAX-ie.
Podsumowanie: w czerwcu ub. r. średnia 200-sesyjna DAX-a zakręciła trwale do góry po spadku do przynajmniej 5-miesięcznego dołka. Projekcja wartości indeksu oparta na 9 takich sygnałach z okresu minionego pokolenia rośnie przez następne 2 lata. Nawet po odrzuceniu 5 najdłuższych wzrostów po takich sygnałach projekcja oparta na 4 pozostałych rośnie do czerwca br.