k(NO)w FUTURE

SARS-Cov i SARS-Cov-2 w Macrobondzie

Jedną z zalet Macrobonda jest to, że oprócz standardowych danych finansowych i makroekonomicznych można tam znaleźć całe mnóstwo danych z innych dziedzin. Okazało się, że są tam również dane na temat epidemii SARS sprzed 17 lat i obecnej epidemii COVID-19. Warto pamiętać, że jakkolwiek obie choroby otrzymały całkiem różne nazwy, o tyle nazwy wirusów je powodujących są bliźniacze: SARS-Cov i SARS-Cov-2. Co oczywiście nasuwa myśl, że z czasem pojawią się SARS-3, SARS-4 itd. Gdyby czasowe interwały takich hipotetycznych nawrotów epidemii chińskich koronawirusów były równie duże jak do tej pory, to pewnie sprawa rozeszłaby się po kościach, ale jeśli będą się zmniejszać, to inwestycje globalnego kapitału w Chinach zaczną być zapewne obciążane dodatkowym ryzykiem.

Wracając do danych z Macrobonda. Od razu się okazało, że należy do nich podchodzić jednak z rezerwą. Najpierw porównałem sobie śmiertelność i “wyzrowialność” (nie wiem jak po polsku brzmi poprawny termin) epidemii SARS w Chinach i w reszcie świata:

Powered by macrobond.com
Powered by macrobond.com

Okazało się, ze choroba była znacznie bardziej groźna poza Chinami niż w nich (czyli odwrotnie do tego, co zdaje się obserwujemy obecnie). W Chinach na SARS zmarło 6,5 proc. chorych, w reszcie świata 15 proc. Albo to jest prawdą i istnieje dla tego jakieś wyjaśnienie, albo te dane są podejrzane. Najbardziej naturalnym wyjaśnieniem – poza fałszowaniem danych przez chiński rząd – jest różnica metodologii zaliczania przyczyn zgonów pomiędzy Chinami a resztą świata. Zresztą ten problem był dyskutowany również w przy okazji obecnej epidemii. Co więcej sumy procentów przypadków śmiertelnych i tych zakończonych wyzdrowieniem nie dają 100 (czy jest możliwa trzecia opcja poza wyzdrowieniem lub śmiercią?).

Podobne wykresy śmiertelności i “wyzdrowialności” dla COVID-19 zrobiłem dla prowincji Hubei i dla całych Chin:

Powered by macrobond.com
Powered by macrobond.com

Widać, że tu profil jest zupełnie inny, co mnie zniechęciło do dalszej zabaw w epidemiologa amatora.

Niezależnie od wszystkiego dzienna dynamika przyrostu nowych przypadków COVID-19 jest już bliska zeru w każdej chińskiej prowincji:

Powered by macrobond.com

… więc do póki nie pojawią się jakieś dane, które nakazywałyby weryfikację tego poglądu, można uznać, że na razie epidemia nowego koronowirusa zostanie niebawem zahamowana.

Podsumowanie: systematyczny spadek prędkości wzrostu liczby nowych przypadków COVID-19 w Hubei i innych prowincjach Chin sugeruje, że niebawem rozwój epidemii w tym kraju zostanie zatrzymany.