k(NO)w FUTURE

W Hubei epidemia skończy się w okolicach 22 marca

Epidemia koronowirusa SARS-CoV-2, która ostatnio tak niemożebnie kolebie cenami akcji aktywów finansowych na świecie, rozpoczęła się w mieście Wuhan będącym stolicą chińskiej prowincji Hubei. Nawiasem mówiąc scenarzyści filmowi mogą już pracować nad historiami, w których wszystko rozpoczyna się w Wuhan Institute of Virology w tam utworzonym w 2015 roku jedynym w Chinach laboratorium o poziomie biologicznego bezpieczeństwa 4. Swoją drogą SARS numer jeden “uciekł” z laboratorium w Pekinie już w 2004 roku. Ale do rzeczy. Dysponujemy danymi z Hubei na temat liczby potwierdzonych przypadków zarażenia, liczby zgonów, liczby osób, które wyzdrowiały oraz liczby trwających przypadków choroby.

Powered by macrobond.com

Jeśli zgrupujemy liczbę zgonów i liczbę przypadków zakończonych wyzdrowieniem otrzymamy liczbę zamkniętych przypadków, którą możemy porównać z liczbą nadal chorujących osób (tych, które jeszcze nie nie zmarły ani nie wyzdrowiały).

Powered by macrobond.com

Podzielmy sobie teraz te dane (liczbę “zamkniętych” przypadków i liczbę “otwartych” przypadków) przez liczbę potwierdzonych przypadków choroby.

Powered by macrobond.com

A teraz wyznaczmy w okresie od 12 lutego linie trendu obu serii danych:

Powered by macrobond.com

Jak widać te linie trendu przecinają poziomy 0 i 1 w okolicach 22 marca. To znaczy, że w okolicach tej daty powinna wyzdrowieć lub umrzeć ostatnia osoba chora na COVID-19 kończąc w ten sposób epidemię.

Proponuję zakładać, że podobne scenariusze rozegrają się w innych krajach świata. Oczywiście może tak się nie stać, ale wymagałoby założenia, że politycy w tych krajach okażą się mniej kompetentni niż chińscy komuniści.

Podsumowanie: dotychczasowe trendy sugerują, że epidemia koronowirusa SARS-CoV-2 wygaśnie w chińskiej prowincji Hubei, w której się zaczęła, w okolicach 22 marca.