W porannych komentarzach na wykresach WIG-20 i ceny kontraktów na S&P 500 zamieszczam standardowy MACD i czasami się do jego zachowania odnoszę w konwencjonalny sposób. Postanowiłem dziś sprawdzić, czy w historii WIG-u 20 można znaleźć epizody zachowania MACD podobne do ostatniego.
Pytanie brzmi, jak to widoczne na powyższym obrazku zachowanie MACD opisać. Ostatecznie zdecydowałem się na zastosowanie 3 warunków:
- MACD jest najniżej od 22 tygodni;
- w okresie poprzednich 9 miesięcy był najwyżej od 40 miesięcy;
- w okresie poprzednich 12 miesięcy był najniżej od 40 miesięcy.
W okresie minionego ćwierćwiecza takie 3 warunki spełniane były tylko podczas 3 rynkowych epizodów: obecnie oraz w listopadzie 1997 i maju-czerwcu 2006.
Podobieństwo obecnej sytuacji do tych 2 z przeszłości wydaje mi się dosyć wątpliwe (szczególnie do epizodu z 2006 roku), więc być może niezbyt dobrze przemyślałem te 3 warunki i do sprawy trzeba będzie wrócić.
Mimo tych wątpliwości przedstawiam synchronizację ścieżek WIG-u 20 po pierwszych z takich sygnałów:
W obu historyczny precedensach WIG-20 najpierw tracił w ciągu 12-38 sesji dalsze 9,5-11,5 proc., a równocześnie później rosnąc z tych dołków zyskiwał w ciągu kolejnych 6-8 miesięcy 40-50 proc.
Podsumowanie: 3 przedstawione powyżej warunki dla standardowego MACD spełniane obecnie i 2 raz w okresie minionego ćwierćwiecza sugerują dalszy 9,5-11,5 proc. potencjał spadkowy w okresie najbliższych 2 miesięcy WIG-u 20 i późniejszy 40-50 proc. potencjał wzrostowy indeksu w okresie następnych 6-8 miesięcy (ale w trakcie pisania tego tekstu naszły mnie wątpliwości, czy dobrze wybrałem te 3 warunki opisujące obecną sytuację – chyba do tematu będę musiał powrócić).