k(NO)w FUTURE

To ty Lehman?

W czwartek po publikacji informacji o finansowych kłopotach SVB Financial Group będącej czołowym bankiem operującym w rejonie Doliny Krzemowej w Kalifornii kurs akcji spółki spadł o 60 proc. Media doniosły, że próby pozyskania przez bank kapitału poprzez emisję nowych akcji zakończyły się niepowodzeniem. Dziś jeszcze przed rozpoczęciem notowań kurs akcji spółki tracił ponownie 62 proc., po czym notowania jej akcji zostały zawieszone.

W momencie bankructwa w 2008 roku bank inwestycyjny Lehman Brothers miał 639 mld dolarów aktywów. SVB Financial Group ma aktywa 3 raz mniejsze i jest 18-tym największym pod tym względem bankiem w Stanach Zjednoczonych.

W tym momencie wydaje się, że jedyne opcje, które pozostały to formalne bankructwo a la Lehman Brothers z 2008 roku, albo przejęcie przez jakąś firmę zainteresowaną rozpoczęciem działalności finansowej w przepełnionej firmami technologicznymi Dolinie Krzemowej. Oczywiście obecnie nie sposób ocenić z polskiej perspektywy, która z tych wersji jest bardziej prawdopodobna.

Nasdaq Composite był dziś najniżej od 1,5 miesiąca, ale spadek na początku sesji nie był jakoś szczególnie duży (-0,76 proc. ok. godz. 16:30).

Kłopoty Silicon Valley Bank spowodowały silną wyprzedaż akcji również niektórych innych banków w USA. Akcje Signature Bank/New York NY związanego z branżą kryptowalut taniały w piątek po południu naszego czasu o ponad 17 proc., po tym jak spadły w czwartek o 12 proc.

Notowania akcji First Republic Bank zostały zawieszone po spadku o 31 proc. na początku piątkowej sesji (w czwartek straciły 17 proc.).

Notowania akcji PacWest Bancorp również zostały zawieszone po spadku o 24 proc.

Sprawa jest “rozwojowa” i na razie trudno ocenić, czy będzie miała wpływ na koniunkturę gospodarczą w USA i decyzje Rezerwy Federalnej.