k(NO)w FUTURE

Metale szlachetne drożeją wskutek obaw o kondycję banków regionalnych w USA?

Wysokość oprocentowania funduszy federalnych w USA po 10-tej z rzędu podwyżce tej głównej stopy procentowej FOMC doszła w środę do poziomu swego maksimum z lat 2006-2007 czyli 5,25 proc.

Dobrą wiadomością jest to, że główna stopa procentowa w USA po raz pierwszy od 3 lat osiągnęła poziom wyższy niż spadająca od czerwca ub.r. roczna dynamika indeksu cen konsumpcyjnych (CPI) w tym kraju. Zapewne miało to wpływ na zasugerowanie w wydanym po środowym posiedzeniu komunikacie, że na razie kolejnych podwyżek stóp nie będzie.

Zła wiadomość jest taka, że na początku tego tygodnia upadł w USA kolejny bank regionalny (tak określa się w USA banki z aktywami niższymi niż 100 mld USD). First Republic Bank został przejęty przez władze, a następnie sprzedany największemu bankowi w USA czyli JPMorgan Chase.

Ta katastrofa rozegrała się właściwie w 3 miesiące:

Oczywiście w kontekście wysokości stóp procentowych w USA to drugie największe pod względem wielkości aktywów (212 mld USD) bankructwo w historii amerykańskiej bankowości może budzić niepokojące skojarzenia z wydarzeniami z czasów Wielkiej Recesji z lat 2007-2008 i upadku banku inwestycyjnego Lehman Brothers. Ale oczywiście trudno tu coś ostatecznie przesądzać.

Pojawili się już od razu następni kandydaci. Wykres kursu akcji np. PacWest Bancorp wygląda “obiecująco” (chociaż na początku piątkowej sesji próbował odrabiać straty).

Tegotygodniowe osiągnięcie przez cenę złota najwyższego poziomu w historii bywa odbierane jako “ucieczka do bezpieczeństwa” oferowana przez ten metal szlachetny. Znajdujące się praktycznie na tym samym poziomie szczyty z sierpnia 2020 i marca 2022 miały oczywisty związek z odpowiednio pandemią COVID-19 i militarną agresją Rosji na Ukrainę, które to wydarzenia wywołały przecież ogromny niepokój.

Za złotem zaczęło podążać srebro, które w tym tygodniu osiągnęło najwyższy poziom od ponad roku.