k(NO)w FUTURE

Cykl 20-letni na amerykańskim rynku akcji działa?

W tym tygodniu zwracałam uwagę na to, że obecny “cykl prezydencki” jest na razie – do końca jego dobrej dla rynku akcji fazy zostało jeszcze ponad 4 miesiąca – najsilniejszy od tego sprzed 20 lat. Natychmiast skojarzyło mi się to z faktem, że 4-letni “cykl prezydencki” synchronizuje się co 20 lat z innym rynkowym cyklem wypatrzonym przez obserwatorów rynku a mianowicie 10-letnim “cyklem dekadowym” (decennial pattern).

Dla przypomnienia: od lat 30-tych XX wieku ktoś kto kupił S&P 500 pod koniec III kwartału drugiego roku po wyborach prezydenckich w USA (taniego jak rok ubiegły) i sprzedał ten indeks 5 kwartałów później czyli pod koniec roku przedwyborczego (takiego jak obecny), notował zysk. Stało się to 22 razy z rzędu.

Oto stopy zwrotu osiągane przez S&P 500 w poszczególnych 4-letnich cyklach w jego korzystnych dla rynku akcji trwających 5 kwartałów fazach od 1932 roku (od ostatniego cyklu z lat 2016-2020 do tego z lat 1932-1936):

+10,9 proc. /+3,6 proc. / +10,2 proc. / +9,9 proc. / +36,4 proc. / +44,5 proc./ +33,1 proc. / +36,3 proc. / +6,8 proc. / +37,0 proc. / +5,3 proc. / +41,9 proc. / +21,2 proc. / +26 proc. / +33,3 proc. / +19,6 proc. / +40,8 proc. / +22,2 proc. / +2,3 proc. / +31,9 proc. / +1,8 proc. / +47,9 proc.

Od końca września 2022, kiedy zgodnie z koncepcją “cyklu prezydenckiego” należało kupić S&P 500, indeks ten zyskał do wczoraj 24,3 proc. To najwyższa stopa zwrotu od okresu cyklu, którego “dobra” dla rynku akcji rozegrała się 20 lat temu pomiędzy końcem września 2002 a końcem grudnia 2003 roku. Wtedy S&P 500 zyskał w trakcie 5 kwartałów 36,4 proc. Ale oczywiście do końca tego – przedwyborczego – roku zostało jeszcze ponad 4 miesiące i w tym okresie wiele się jeszcze może zdarzyć.

“Decennial pattern” zilustruję obrazkiem:

Jak widać w okresie minionych 100 lat ten cykl zawiódł – ale spektakularnie – tylko raz. W 1972 roku z pewnością nie należała kupować akcji.

Jak wspomniałem hipoteczne dołki obu cykli synchronizują się co 20 lat, co pozwala stworzyć koncepcję cyklu 20-letniego. Tak to wygląda na wykresie:

I jeszcze jedna ciekawostka. Poniżej wykres średniej przemysłowej Dow Jonesa z lat 1998-2009. Zielonymi strzałkami zaznaczone są “dobre” dla rynku akcji fazy kolejnych cykli prezydenckich (koniec III kw. 1998-koniec 1999 roku, koniec III kw. 2002-koniec 2003 roku oraz koniec III kw. 2006-koniec 2007 roku), a czerwonymi teoretycznie słabsze zgodnie z tą koncepcją części cyklu trwające 11 kwartałów (koniec 1999-koniec III kw. 2002, koniec 2003-koniec III kw. 2006 oraz koniec 2007- niewidoczny na obrazku – koniec III kw. 2010).

Jak widać słabsze dla amerykańskiego rynku akcji fazy z okresu 2000-III kw. 2002 i 2008-III kw. 2010 przynosiły błyskawicznie totalną rzeźnię posiadaczy akcji. Zupełnie inna była ta słaba część “cyklu prezydenckiego” z lat 2004-III kw. 2006. Tu spadek indeksu był przejściowy i łagodny, a ostatecznie okres ten przyniósł niezbyt wielki, ale jednak wzrost indeksu.

Te wydarzenia sprzed 20 lat dają nadzieję, że i teraz gorsza dla akcji faza “cyklu prezydenckiego”, która rozpocznie się pod koniec grudnia br. również będzie na rynku akcji w USA relatywnie łagodna ze względu na superpozycję spadkowej fazy “cyklu prezydenckiego” i wzrostowej fazy “decennial pattern”.