Do opisanych wczoraj (“WIG a stopa bezrobocia w Polsce“) – sygnałów – WIG w 20 sesji traci ponad 30 proc. – wypada dorobić opartą na nich projekcję. Synchronizacja obecnej sytuacji i tych po upadku Lehman Brothers z września 2008 i po bankructwie Rosji z sierpnia 1998 wygląda tak:
Mamy tu więc sugestię, że do pierwszej połowy lipca WIG nie ucieknie trwale na północ, natomiast może jeszcze robić wtórne wypady na południe. Później już w obu przypadkach przychodzi trwałe odreagowani w ciągu kilkunastu miesięcy kasujące całość poniesionych w trakcie paniki strat.
Uśrednienie tych 2 przypadków daje poniższą projekcję wartości WIG-u, w której indeks przed rozpoczęciem trwałego wzrostu jeszcze 2-krotnie testuje ostatni dołek:
Podsumowanie: projekcja wartości WIG-u uzyskana przez uśrednieniem ścieżek indeksu wokół dołków początkowej paniki po upadku Lehman Brothers z 2008 roku i bankructwie Rosji z 1998 roku osiąga okolice 70000 pkt. w okolicach września 2021. Jeśli SARS-CoV-2 nie ma w rękawie jeszcze jakichś asów, to nie widać na razie powodów, by taki powrót cen akcji do poprzednich poziomów nie miał rzeczywiście nastąpić po ustaniu epidemii.