k(NO)w FUTURE

Jeszcze raz o “Misery Index”

Robiłem to już 2 miesiące temu (“Polska w środku unijnej stawki pod względem skali mizerii“), ale ponieważ w styczniu nasz kraj cieszył się według danych Eurostatu najniższą stopą bezrobocia w UE i najwyższym rocznym tempem inflacji, o czym pisałem rano, to mam pretekst by temu wskaźnikowi “nędzy” (“Misery Index“) się jeszcze raz przyjrzeć.

Dla przypomnienia to suma wysokości stopy bezrobocia i rocznej dynamiki wskaźnika inflacji cen towarów i usług (tu CPI). Myślę, że intuicyjnie jest on łatwo zrozumiały: albo wskutek wzrost cen towarów i usług biednieją wszyscy albo biednieją tylko ci, którzy nie mają pracy. Decyzja należy po części do polityków. U nas jak widać wybrano tę pierwszą wersję.

Zrobiłem sobie nowy wykres “Misery Index” dodając udostępniane przez Eurostat dane dla Turcji, Szwajcarii, Norwegii, Islandii i USA.

Powered by macrobond.com

Za drobny sukces minionych 2 miesięcy można uznać wyprzedzenie przez Polskę w tym zestawieniu Portugalii, co dało nam 13-te miejsce wśród tych 30 krajów.

Podsumowanie: