k(NO)w FUTURE

DAX na linii Zygfryda

Postanowiłem pomedytować przez chwilę nad trzema swoim obrazkami dla niemieckiego DAX-a zamieszczonymi w komentarzu sprzed 16 miesięcy zatytułowanym “Dokąd może spaść DAX?“. Ówczesny wniosek brzmiał tak:

strefa 8000-8800 pkt. stanowi wykresie indeksu DAX-30 potężne wsparcie i wydaje się mało prawdopodobne, by mogła zostać trwale przełamana w najbliższych latach. Przyjęcie takiego założenia prowadzi do wniosku, że ewentualny spadek indeksu do tej strefy – możliwy w momencie ustanawiania w 2019 roku oczekiwanego dołka obecnej cyklicznej bessy – byłby dobrą okazją do zakupów.

Przypomniałem sobie o tym, bo DAX właśnie dotarł do tej strefy. Sprawdźmy, czy ówczesne obrazki mają jakieś zastosowanie do obecnej dosyć wyjątkowej sytuacji.

Na pierwszym z nich sytuacja nie uległa właściwie zmianie.

Powered by macrobond.com

Indeks jest nadal ponad kluczowym poziomem wsparcia wyznaczanym przez “pokoleniowe” szczyty z 2000 i 2007 roku, nad dolnym ograniczeniem kanału długoterminowego trendu wzrostowego i właśnie dotarł do poziomu rosnącej średniej 15-letniej, poniżej której w latach 2003-2011 można było trzykrotnie zrobić zyskowne na dłuższą metę zakupy.

Innymi słowy ten wykres ciągle pozostawia nadzieję, że nadal żyjemy w “starych dobrych czasach” (patrz “Belle Époque“), a obecny kryzys związany z epidemią SARS-CoV-2 wbrew pozorom nie przekształci się jednak w apokalipsę zombie, ale zrealizowany zostanie jeden z optymistycznych scenariuszy (kwarantanny zadziałają wszędzie skutecznie tak jak w Chinach, wyższe temperatury latem przegonią wirusa na Syberię, gdzie zginie z głodu i nigdy nie wróci tak jak SARS-jedynka sprzed 17 lat, wirus stopniowo zmutuje do korzystniejszej dla niego z ewolucyjnego punktu widzenia łagodnej wersji, lekarze odkryją skuteczną terapię redukującą śmiertelność COVID-19 do poziomu zwykłej grypy, naukowcy opracują skuteczną szczepionkę, czy też ostatecznie wszyscy się pogodzą z losem a la rząd Wielkiej Brytanii).

Przy okazji obecna wyprzedaż jest z punktu widzenia “cyklu pokoleniowego” trochę odpowiednikiem tąpnięcia z października 1987.

Oczywiście, jeśli te 3 linie wsparcia zostaną w znaczący sposób przełamane sytuacja się zmieni.

Ciekawy był mój komentarz do drugiego obrazka:

Powered by macrobond.com

“Chciałbym również zauważyć, że DAX wybił się powyżej oporu wyznaczonego przez szczyt z 2007 roku w roku 2013-tym. Z mojego punktu widzenia – w momencie wybicia w górę z 2013 roku na wykresie indeksy wytworzyła się symetria środkowa – oznacza to, że ruchu powrotnego do wsparcia należy oczekiwać w ok. 6 lat (2013-2007) po momencie wybiciu, czyli gdzieś w okolicach 2019 roku. Z punktu widzenia tej domniemanej symetrii środkowej obecny ruch w dół jest strukturalnym odpowiednikiem bessy z lat 2007-2009.”

No więc rzeczywiście być może mamy od stycznia 2018 odpowiednik bessy z lat 2007-2009, tyle że rynek – mistrz blefu – postanowił narysować ją w postaci elliottowskiej “fali płaskiej” (A – do grudnia 2018, B – do lutego 2020 i C obecnie).

No i trzeci obrazek, z którego wynika, że wzrost od grudnia 2018 do lutego 2020 był jedynie ruchem powrotnym do przełamanego dolnego ograniczenia kanału hossy z lat 2009-2018, a obecny spadek znajduje się już w obrębie klastra potencjalnych poziomów wsparcia.

Powered by macrobond.com

Podsumowanie: okolice poziomu 8000 pkt. to dla DAX-a odpowiednik Linii Zygfryda. Jeśli zostanie przełamana w ewidentny sposób, to po nim (i po nas przy okazji).