W Wielkiej Brytanii COVID-19 najwyraźniej przestał być bardzo zabójczy

W przeszłości widoczne w oficjalnych statystykach opóźnienie pomiędzy zakażeniem COVID-19 a ewentualną śmiercią wynosiło powiedzmy 2-3 tygodnie. Tymczasem od letniego szczytu liczby rejestrowanych zarażeń COVID-19 w Wielkiej Brytanii upłynęło już ponad 5 tygodni, a liczba przypisywanych COVID-19 zgonów pozostaje relatywne niska.

Powered by macrobond.com

Widać to w relacji pomiędzy liczbą zgonów a liczbą zakażeń COVID-19:

Powered by macrobond.com

Być może to skutek dosyć naturalnej tendencji wirusów do stopniowej utraty zjadliwości (łagodne warianty wirusa, które nie zabijają natychmiast nosiciela, a wręcz przeciwnie pozwalają mu pójść np. na dyskotekę i pozarażać następne kilkadziesiąt osób, mają zdecydowaną przewagę ewolucyjną).

A być może to skutek zmasowanej akcji szczepień, w której Wielka Brytania była jednym z liderów.

Powered by macrobond.com

Podsumowanie: pomimo relatywnie wysokiego w ostatnich tygodniach poziomu rejestrowanych zakażeń COVID-19 w Wielkiej Brytanii poziom przypisywanych COVID-19 zgonów w tym kraju pozostaje relatywnie niski.

Komentarze

    1. Prezesso

      Przebiją z hukiem!!! Następny cel to okolice 2450 – 2500 i to może być bardzo szybki ruch, bo wychodzimy z dłuuuugiej konsoli, a mnóstwo osób liczy na korektę w USA. Jak rysowałeś, nie ma na to szans, więc nasi będą gonić, jak Reksio za szynką i pis za stołkami!

      7
  1. PPP

    No i co tam ? czekacie dalej na koniec swiata ? wystarczy posluchac agenturki i obstawiac odwrotnie. w us juz 4 i pol koła i konca nie widac, plynie strumien makulatury i plynie i co z tym dalej zrobicie ? kupicie sobie tesle po 1000$, kupujcie kupujcie.

    2
  2. Sunday68

    Żeby śledzić ktoś musiałby publikować tzw wartość teoretyczną fw20, a nic mi o tym nie wiadomo. Ja fair value liczę samodzielnie. Na koniec poprzedniego tygodnia wynosiła ona -26,39 pkt. Jeśli Pan chce mogę podać Panu sposób liczenia.

    3
  3. pnl

    Autonomizacja, regionalizacja czy zakotwiczenie (w syndromie sztokholmskim). Przytulenie się do Niemiec gwarantuje względny rozwój głównie jako rezerwuar siły roboczej ale nie gwarantuje bezpieczeństwa. Balansowanie Rosją nie jest możliwe. Amerykanie, jak pokazał Afganistan nie są wiarygodni. Czy “szarpniemy” jeszcze w kierunku autonomii czy staniemy się pasem stabilizacji dogadanym przy stole przez Amerykanów, Niemców i Rosjan ?
    Czyli nowy Bartosiak.

    https://www.youtube.com/watch?v=GVULbbpIFY8

    1
    1. sumadartson

      Rosja jaką znamy przemija.
      Wizje wizjonerów są jednoznaczne.
      “Bitna Białoruś, bujne Zaporoże
      Pod polskie dążą sztandary”
      Albo to:
      “Witebsk Odessa Kijów i Czerkasy
      To Europy bastiony.
      A barbarzyńca aż po wieczne czasy
      Do Azji ujdzie strwożony”.
      Wybacz Milordzie na krypcie ale przeznaczenie nie jest łaskawe dla Włodeczka.
      Rura skończona w rocznicę paktu ribbentrop-mołotow.
      Nic już nie stoi na przeszkodzie aby 17 września sieparatisty ruszyli ochraniać Ukrainę przed inwazją impierialistow z NATO.
      Bój to będzie (ich) ostatni.

Dodaj komentarz