Rosja jak w 2002 roku?

Z wczorajszych medytacji nad cyklem Kuznetsa wypłynął wniosek, że

“(…) analogii do obecnej sytuacji i inspiracji do działań na rynku należy szukać w szerokich przedziałach sierpień 2001-I kw. 2003 oraz grudzień 1985-IV kw. 1986.”

Analogie z 2001 rokiem pojawiały się tu wcześniej dosyć często. Ostatnio zwracałem uwagę na podobne do tych sprzed 18 lat wydarzenia w Argentynie (“Kroki argentyńskiego tanga“).

Tą samą analogię można przy pewnej dozie manipulacji wmusić w rosyjski indeks giełdowy RTS, który już w czerwcu br. wygenerował sygnał podobny do tego z grudnia 2001 roku (wyjście z wieloletniego dołka na 3-letnie maksimum):

Powered by macrobond.com

Ta analogia sugerowałaby silną hossę na rosyjskim rynku akcji w następnych latach, co z pewnością byłoby możliwe w warunkach powrotu słabości dolara i wzrostów cen surowców. Należy jednak pamiętać o drugim wynikającym z cyklu Kuznetsa rymie – który jako parzysty powinien być silniejszy – czyli pokoleniowym rymie z okresem grudzień 1985-IV kw. 1986. Nie wiemy, jak zachowywałyby się akcje rosyjskich spółek, gdyby były notowane na giełdach w okresie “pieriestrojki”, ale wiemy, że skończyło się to w latach 1989-1991 całkowitym krachem, więc i teraz w odniesieniu do rosyjskiego rynku wskazana byłaby ostrożność.

Podsumowanie: obecna sytuacja wykresu rosyjskiego RTS zdradza podobieństwo do zachowania z 2002 roku, co – podobnie jak w przypadku Argentyny – kojarzy się z rytmem cyklu Kuznetsa.

Komentarze

  1. toya

    “red.007 22 października 2019 o 12:29
    BRA druga transza,zakupy po 0,77-0,751
    Pierwsza transza była tu:
    „red.007
    3 października 2019 o 11:43
    …paczka po 0,961 weszła i część po 0,951.”
    Informacji o sprzedaży nie będzie.”

    Podoba mi się to podpuszczanie trolli 🙂

    1
        1. red.007

          Panowie tym zbytnio się nie przejmują,podałem wpis o godz. 12:29 przy kursie 0,76 a więc przed wybiciem,doszedł do 0,85.
          To jest istotą sprawy a nie czy spadnie czy dalej będzie rosnąć
          Drugą istotą sprawy,to czy ja te akcje jeszcze mam,czy nie mam a to sobie zastrzegłem,tylko dla swojej wiedzy.

          1
          1. toya

            Niewazne. Nie bawmy sie w semantyke. Kazdy inwestuje na swoja odpowiedzialnosc i co do tego chyba wszyscy sie zgodzimy.

            Mnie po prostu bardzo bawia obecni tutaj przedszkolacy, ktorzy sledza notowania po to by wyciagnac komus przeszly wpis o zakupie i biegac za nim przedrzezniajac “jestes na minusie! jestes na minusie!”.

            Takie “Ferdydurke” blogowe.

            2
            1. red.007

              Zgadzam się.
              To jest ryzyko podania do wiadomości zajętej pozycji.
              Można również uprawiać teoretyczną radosną “twórczość”,najczęściej zaczerpniętą z Wiki.
              Ma to wzięcie,no i jest bezpieczne dla osoby uprawiającej taką twórczość.
              Mnie jazgot nie przeszkadza a raczej motywuje.

        1. Panpozwoli

          Nie gram na krótko, więc wzrosty mnie cieszą. Problem w tym, że nie wiem jako co te wzrosty traktować. Jesteśmy pod oporem 2250 w trendzie spadkowym, albo korekcie spadkowej? Czyli wiadomo, że nic nie wiadomo.
          Nawet wybicie 2250 niewiele zmieni.

          1
  2. slow2006

    nigdy ich nie bylo, tylko pisalem ze es bym bral przy 2200 i ze to dobre miejsce na S ze SL na 2250. u nas jest to rynek z duza fluktuacja bez technicznej strony, albo z taka na widzimisie, ktos robi co chce. racja jak wszedzie, ale w USA ida w jednym kierunku u nas jest boczniak, nie jest to dobre srodowisko 😉

    pisalem tylko ze w USA cos mam i ze L gra.

    u nas, nie pisalem ze beda sie odwracac na L, bo tego nie widzialem, myslalem ze poleca nizej, ale wyglada ze poleca ale wyzej, ale dokad ich to zaniesie, to tak jak z USA nie wiadomo czy tylko wytna eski o 500 pkt czy wyzej, no idea.

  3. podczaszy1

    @ macerson

    Zarzuciłeś mi ,że nie piszę o przyszłości, a jedynie odnoszę się do odległej przeszłości. Może tymi wpisami Cię przekonam,że się mylisz.

    @podczaszy1 2 czerwca 2019 o 16:53
    No to robimy C w trójce od pażdziernika 2018 czy raczej nie?

    Z dalszych wpisów następujących po tym wynika,że zakładam wzrosty, które zresztą w czerwcu nastąpiły/ patrz. wykres/

    @podczaszy1 1lipca 2019 o 13.15
    A zatem poziom 2362 został na wig-u osiągnięty
    @podczaszy1 1lipca 2019 o 13.37
    Warunek konieczny został spełniony ale czy wystarczający także?
    Jeżeli C skrócone to to może być szczyt.
    Spójrz na wykres to był szczyt.

  4. red.007

    @Panpozwoli
    “Nawet wybicie 2250 niewiele zmieni.”
    Myślę,że problemem jest start do wzrostów a ściślej jego jakość.
    Po mocnych spadkach start w sierpniu jest prawdopodobnie tylko trójką.
    Dotyczy to:
    https://stooq.pl/q/?s=wig20&c=1y&t=l&a=ln&b=1
    https://stooq.pl/q/?s=hg.f&c=1y&t=l&a=ln&b=1
    https://stooq.pl/q/?s=kgh&c=1y&t=l&a=ln&b=1
    Ja mentalnie jestem od sierpnia w korekcie płaskiej.
    We wszystkich przypadkach wzrost od dołków październikowych póki co traktuję jako wzrostowe,impulsowe C tych korekt.
    Ponieważ wzrost miedzi od października wydaje się być TUKiem,to wzrost ten nie może być większy od B,czyli nie może przekroczyć szczytu z września.
    Zmienię swoje pro-spadkowe spojrzenie jak wrzesień zostanie wybity i dopiero wówczas rozważę zakupy KGH.
    Póki tak się nie stanie oczekuję nogi spadkowej na tych trzech instrumentach.
    Być może są to wróżby ale tak rozumiem wykresy.

    1
    1. Panpozwoli

      Ja dla odmiany staram się wcale nie rozkminiać rynku Elliottem itp (no chyba że na potrzeby blogowe). Dla mnie rynek ma wyjść nad sforę i się zrozumiale skorekcić. Jak widzę wejście i sl to kupuję. Zysk widzę w siedzeniu na pozycji a nie złapaniu punktu zwrotnego. Niestety ostatnio, a w zasadzie od lat, nie ma na czym posiedzieć.

      3
  5. Panpozwoli

    ” podczaszy1 22 października 2019 o 17:25
    Odpowiedz
    Dlaczego nie grywasz na krótko? Czym to jest spowodowane?”

    Nie dotykam lewara bo za dobrze mi idzie siedzenie na stracie. A co za tym idzie w dół mogę zarobićmax 100%, a do góry teoretycznie dowolny procent. Plus nie bardzo widzę na naszym bananie płynne instrumenty do gry na krótko.
    Granie w obie strony zakłada łapanie punktów zwrotnych. Wątpię aby się to komuś długotrwale udawało poza tymi których stać na rysowanie wykresu.

    1
    1. podczaszy1

      “Nie dotykam lewara bo za dobrze mi idzie siedzenie na stracie”

      No właśnie o to chodzi,że lewar mogłby Cię tego szybko oduczyć.

      “Plus nie bardzo widzę na naszym bananie płynne instrumenty do gry na krótko”
      Podpowiadam futures na wig-20 :)))

      W obie strony też nie gram.

      ” a do góry teoretycznie dowolny procent”
      Teoretycznie :)))

      1. Panpozwoli

        “No właśnie o to chodzi,że lewar mogłby Cię tego szybko oduczyć.”

        Na tej samej zasadzie wszystkie grzyby są jadalne. Tylko niektóre tylko raz:-)
        Na akcjach mogę najwyżej się wyzerować.

        Fw przyjdzie chyba spróbować, bo akcji zdatnych do kupna ciut mało. Chociaż bez lewara to raczej bezesensu.

        1
  6. arteks

    @red.007
    Ja mentalnie jestem od sierpnia w korekcie płaskiej.
    We wszystkich przypadkach wzrost od dołków październikowych póki co traktuję jako wzrostowe,impulsowe C tych korekt.

    Co do WIG20 widzę to podobnie (równość korekt na 2220)

    @versus_one
    Czy może się Pan krótko wypowiedzieć jak to widzi?

    1. versus_one

      @arteks

      Ponieważ jestem zaangażowany finansowo w WIG20 mogę być nieobiektywny. Zależy też, co chcesz zanalizować moimi oczami ;P

      Zwracaj się do mnie per nick. Nie lubię przedrostka pan/pani, brzmi to trochę staroświecko, jak w “Lalce” B.P.

  7. arteks

    @versus_one

    Do “Lalki” mam pewien sentyment :), a na blogu rzadko się udzielam dlatego użyłem Pan.

    Wzrost FW20 od sierpnia widzę prosto jako ruch korekcyjny z równością korekt na 2220 i zniesieniem 61,8, i powrót do spadków. Dlatego zapytałem o twoją krótką, subiektywną interpretację obecnych wzrostów ( nie interesują mnie hiperbole i inne cuda).

  8. konsultant121

    Trudno, we wrześniu był punkt zwrotny EURUSD. Nawet Armstrong o tym pisał. Trzeba czekać na szczyt dolara dopiero w okolicy 2021, we wczesnych stadiach kryzysu walutowego. EURUSD->1 No trudno. Był sobie kryzys i będzie jeszcze. Żadnego krachu nie będzie, co najwyżej kosolidacja przed spadkami, a EURUSD ->1,18 , 1,20. Dopiero potem dociśnie.

Dodaj komentarz