Szczęśliwy jak polski inwestor indywidualny

Z kolejnego wzrostu salda optymistów i pesymistów w sondażu INI SII do nowego 17-miesięcznego maksimum (+22,8 pkt. proc.) niewiele nowego wynika. Tworzone na podstawie wcześniejszych sygnałów projekcje wartości WIG-u 20 (ta sprzed 3 tygodni i ta sprzed tygodnia) już minęły swoje szczyty, ale WIG-20 nadal walczy w okolicach 2-miesięcznego maksimum:

Dalszy wzrost salda INI SII spowodował, że z poprzednich sygnałów ostały się już tylko dwa z 25 stycznia 2018 (2 sesje po początku ostatniej bessy) i 2 lutego 2012 (2 sesje przed początkiem 4-miesięcznego spadku kończącego cykliczną bessę z lat 2011-2012).

Z oczywistych względów projekcja WIG-u 20 zrobiona tylko na podstawie tych 2 sygnałów wygląda jeszcze gorzej:

Niektórzy z komentatorów sugerowali, że z wyciąganiem wniosków na podstawie ostatnich 8 lat historii sentymentu na GPW należy uważać, bo być może zaczynamy mieć do czynienia z jakąś zmianą paradygmatu na znacznie bardziej byczy i stare prawidłowości mogą zacząć zawodzić. Być może oczywiście “this time is different”, ale ja jednak na razie trzymam się historii i zakładam, że w ciągu najbliższych tygodni WIG-20 nigdzie jeszcze nie ucieknie.

By jednak dodać dzisiejszym wpisem jakiś nowy element zacząłem się przyglądać ostatniemu układowi świeczek na WIG-u 20. Pierwsze co zobaczyłem to 3 kolejne białe wzrostowe świeczki we wtorek, środę i czwartek. No cóż nic ciekawego, takich sekwencji w historii indeksu były dziesiątki. Ostatnio taki układ zdarzył się 2-krotnie w kwietniu:

By ograniczyć liczbę sygnałów dodałem następnie kolejny warunek: pomimo tych 3 wzrostów ceny z poprzednich 3 sesji są poniżej wcześniejszego maksimum z poprzednich kilku sesji (czyli w naszym przypadku maksimum z poniedziałku). Tu już sygnałów podobnych do czwartkowego było oczywiście mniej, ale nadal sporo np. w okresie poprzedniego cyklu osiem:

By jeszcze bardziej ograniczyć liczbę sytuacji jakoś tam podobnych do obecnej dodałem jeszcze jeden warunek: najwyższe zamknięcie od miesiąca (jak w czwartek). Okazało się, że takie sygnały były w przeszłości tylko dwa:

Przyjrzyjmy się z bliska tym epizodom. W przypadku sygnału ze stycznia 2002 po takiej sekwencji 3 wzrostowych białych świec przyszły dwie spadkowe sesje, ale później WIG-20 przebił się przez szczyty i przed spadkiem rósł jeszcze przez kilka sesji.

W drugim przypadku ze stycznia 2007 wszystko rozegrało się inaczej. Zamiast dwóch czarnych pojawiła się duża biała świeca a indeks wyskoczył na nowy szczyt, po czym natychmiast rozpoczął spadek.

Moja “analiza” niby jakoś tam potwierdziła dystrybucyjny – w perspektywie następnych tygodni – charakter ostatniego zachowania rynku, ale na bardzo krótką metę niestety niewiele chyba z niego wynika (no poza tym, że w obu przypadkach miała miejsce jeszcze jedna – ostatnia już – udana próba szturmu na szczyt.

Być może kolejne sesje przyniosą jakieś charakterystyczne zachowanie rynku, które pozwoli wyciągnąć bardziej jednoznacznie wnioski.

Jeśli ktoś ma inny pomysł jak opisać obecny układ świec, to możemy się pobawić szukaniem historycznych precedensów.

Podsumowanie: w przeszłości tylko 2-krotnie w okresie nie więcej niż 3 miesięcy saldo INI SII rosło o ponad 59 pkt. proc. Takie jak czwartkowy sygnały pojawiły się 25 stycznia 2018 (2 sesje po początku ostatniej bessy) i 2 lutego 2012 (2 sesje przed początkiem 4-miesięcznego spadku kończącego cykliczną bessę z lat 2011-2012). Podobny do obecnego układ świec na WIG-u pojawił się w przeszłości 2-krotnie i poprzedzał spadki WIG-u w horyzoncie 1-6 miesięcy, ale w obu przypadkach spadek poprzedzony był jeszcze jednym udanym atakiem na lokalny szczyt.

Komentarze

        1. mac-erson

          Zamierzam w przyszłym tyg. przekręcić się na S_ki na SP500 i wziąc trochę S-ek na W20 jako zabezpieczenie mojej pozycji akcyjnej, której nie ruszam (może jedynie wyjdę częściowo z energetyki jeśli odpowiednio podjedzie pod moje opory).
          O portfel Maluchów jestem spokojny jak nigdy i cały czas coś sobie dobieram. Dzisiaj z impetem wystartował np. mój kolejny Misiek Medicalg (+15%).

  1. Guy Fawkes

    Najlepsze chyba jakie paliłem. Długie, cienkie 120-ski, brązowe. Wymawiało się z francuska (dimont).
    W męskim akademiku KUL w piwnicy był barek, gdzie kupowało się te papierosy na sztuki.:)))

      1. Guy Fawkes

        Twoja strata:))
        To była spora kamienica chyba 4 piętrowa na dawnej ulicy Sławińskiego bodajże 8, przy placu Litewskim. Na piętrach były pokoje i kujownie, a w piwnicy część rekreacyjna (m.in.)
        Ale to, co Cię interesuje miało miejsce na skraju placu Litewskiego, koło pałacu Lubomirskich (ławeczki, krzewy, drzewa, słabe oświetlenie you know), gdzie homoseksualni aktywiści bezpieki zaczepiali młodych chłopaków wracających do akademika po zmroku.

      2. Guy Fawkes

        Jakbym miał powiedzieć, z czym mi się kojarzy bezpieka, to właśnie z pedałami zaczepiającymi młodych studentów, albo z pedałami udającymi studentów KULu, ew. z pedałami udającymi duchownych. Obrzydliwość, pomiot szatański.

        1
  2. Panpozwoli

    “homoseksualni aktywiści bezpieki zaczepiali młodych chłopaków ”

    No to mieli łatwą robotę. Jak ktoś idzie na KUL to zapewne jest już po praktykach w parafii. :-)))
    A mi się wydawało, że jak miałem dwie baby na sto chłopa na roku to było dziwne. Ale przynajmniej akademiki były koedukacyjne. I tam było wszystko po bożemu.

    1. Guy Fawkes

      Opowiadasz bzdury.
      Na KULu było więcej dziewczyn niż chłopaków. I one miały swój akademik.
      Tak powinno być.
      Akademiki tzw. koedukacyjne z tymi wszystkimi imprezami(…) organizowanymi przez towarzyszy ze ZSyPu, to jest wynalazek komunistyczny służący deprawacji potencjalnych elit. Żeby ciągle nie robić tych całych Katyniów, bo opinia międzynarodowa you know.

      I na tym zakończmy.

      1
  3. Panpozwoli

    Swoją drogą nasze państwo znajduje jakąś masochistyczną przyjemność w szkoleniu kadr dla okupanta. UJ po łacinie dla KK, UW po rosyjsku dla cara, Instytut Marksizmu i Stalinizmu dla Jarka, KUL, ATK i Toruń znowu dla KK.
    A później się dziwimy, ze wykształceni ludzie mają bolszewicko-faszystowskie poglądy podlane jedynie słuszną religią.

    1
  4. Kanoniers.

    Dziś się przekonałem jak można złapać pozycję marzeń i ja zjebac … Miałem shorta po 3004.90 więc prawie max maxow i zamknąłem 2900 ech a czuje że z każdą godziną żal będzie narastal …

    1. tinley

      Ale zobacz w jakiej rzeczywistości żyjemy. Dobre dane generalnie powinny preferować dalej akcje, ale świat i giełda są tak zalewarowane że każdy news o ciaśniejszej polityce pieniężnej kończy sie korektą w dół. Absurd ale co robić. Choć do końca to nie taki absurd bo znów wyplaszcza się krzywa rentownosci a to implikuje znane i niekoniecznie miłe konsekwencje.

      1
      1. Andrzej

        Nie taki absurd przy tych długach , kredyty drożeją a przecież cały balon za kredyty na ujemny procent i te skupy akcji itd. dobre DANE SRU ale przeciez tutaj nawet bez tych danych pokazywaliśmy z wykresu co powinno być przynajmniej w POLSZY , 5 tka w dół na H1 na FW20 a teraz tylko 3 w górę ,

        1
  5. Andrzej

    Pamiętam jak BOSS mnie wyśmiał za Forte na dołku , niestety jedni muszą kupować inni zyją z abonametu więc dołkow nie musza kupować.

    Nasi maklerzy i biura maklerskie płaczą, że ich wysokiej prowizji nikt nie chce tylko wolą na platformach mieć niskie prowizje , bidulki

    3
  6. versus_one

    @WB

    cyt. “Jeśli ktoś ma inny pomysł jak opisać obecny układ świec, to możemy się pobawić szukaniem historycznych precedensów.”

    Nie obawia się Pan, że to ślepa droga z tymi świecami? Przed chwilą opuściliśmy potężną cichą dystrybucję na FW20 na hedge trwającą od kilku dni. Widać to było po potężnych zleceniach, które co jakiś czas pokazywały się po obu stronach karnetu.

    2
    1. red.007

      Od porannego wpisu ruch kierunkowy na E/U i KGH wykonany.
      Wiem,że grasz na lokalnych ruchach i to rozumiem.
      Korekta zawsze.
      Natomiast ja czekam na zejście poniżej maja wg ołówka i gazety.
      Nie zapeszać,idzie dobrze.

      2
    2. Andrzej

      Dostanę zajadów od smiechu , a to Ty tutaj jakieś poziomy i zasięgi przed czasem podawałaś , ty wiesz zawsze wszystko PO i zawsze na wszystkim ZAROBIONA po.Twoje ulubione słowa CHYBA ,MOŻE , PRAWDOPODOBNIE itd jeszcze dodaj znak zapytania.

      A ty dzisiaj nie miałaś ODPOCZYWAĆ od rynku?

      Twój kumpel z ołówkiem podobnie , ruch wykonany według niego tylko rano zapomniał napisać po ile i jaki to ma być ruch w którą stronę .

      Taki wierszyk by do Was pasował , Samochwała w kącie stała i tak sobie deli ………ała

      2
      1. red.007

        Zajadów od śmiechu dostanie ołówek i gazeta gdy zejdzie poniżej maja a dolar powyżej maja.

        “Andrzej
        21 czerwca 2019 o 21:46
        USD/PLN zrobił 5 w dół , teraz korekta i znów 5 w dół , mamy HOSSE na emerging ,”

        “red.007
        21 czerwca 2019 o 22:07
        Na USD/PLN będzie wzrost nad szczyt majowy,który zniesie tą Twoją piątkę.
        W tym czasie żadnej hossy na EM nie będzie.
        Przypomnę w lipcu oba wpisy.”

        Zresztą polewkę z Twojej prognozy będzie miał cały Blog.
        Ja nawet rozumiem dlaczego się śmiejesz z ołówka i gazety,po prostu nie rozumiesz formacji TUK.
        W piaskownicy dzieci też wyśmiewają,normalna rzecz,ten sam poziom.

        20
  7. Andrzej

    PANIE WB a to nie jest tak, że jak T-noty szły na 3,3% to rynek w USA na akcjach tąpnął ? co pan sądzi w tym temacie ? prosze i dziękuję . Teraz T-noty zawracają w nieprzypadkowym miejscu i jakoś akcje w USA sie nie cieszą ?

    2
  8. cebeerxx

    Ja też paręnaście miesięcy w Lublinie. Czas spędzałem niestety tak bardziej przyziemnie, zgłębiając zasady taktyki poruszałem się najczęściej krótkimi skokami naprzód na poligonie na Górkach Czechowskich. A i baza wypadowa chyba trochę bliżej konkurencji z UMCS-u, bo na rogu Kraśnickiej i Alej Racławickich 😉

    2
    1. Guy Fawkes

      Dobrze pamiętam ten zakręt z Racławickich na Kraśnicką i jednostkę po wewnętrznej. Często się tamtędy spacerowało wieczorami (pieszo, żeby to trwało więcej czasu) odprowadzając dziewuchy na Poczekajkę.:))

      1
  9. podczaszy1

    Ponoć powieść Jerzego Kosińskiego “Malowany ptak” ma zostać zekranizowana. Pamiętam,że 30 lat temu dosłownie wyrywano sobie ja z rąk. Mój egzemplarz jak wrócił do mnie po przeczytaniu chyba przez kilkanaście osób to wyglądał tak,że musiałem go oddać do introligatora. Jakieś pół roku temu z nudów sięgnąłem ponownie po tą książkę i nie mogłem już zrozumieć co w tej książce tak elektryzowało ludzi i mnie też. Książka jest żenująco słaba, a Kosiński to żałosny palant był.

    3
    1. Guy Fawkes

      No nieee wiem, ja bym takiego dziadostwa nie oprawiał u introligatora.
      Faktycznie była jakaś akcja agitpropagandy, że to ludziska czytały. Jak sobie przypominam, to miałem to w ręku (kojarzy mi się z końcówką podstawówki) i parę razy zabierałem się do przeczytania, ale przeczytałem w sumie może kilka stron, nie pamiętam jakich.
      Od dziecka dziadostwo mnie odrzucało.

      1. Guy Fawkes

        Tak się to strszcza:

        //Kilkuletni żydowski chłopiec w pierwszych tygodniach II wojny światowej trafia do zapadłej wioski na kresach wschodnich i ściąga na siebie prześladowania prymitywnych, zabobonnych chłopów. Bity i torturowany, tuła się po okolicznych lasach i wsiach, będąc świadkiem wciąż nowych okrucieństw i zbrodni. W końcu zło, z którym się styka, staje się jego udziałem.//

        No to na pierwszy rzut oka to jest kit, bo na Kresach Wschodnich, to już w drugiej połowie września Żydzi zaczynali rządzić i sami i w ramach sowieckiego aparatu terroru.
        Jak można czytać takie bzdury ”wyssane z brudnego palca”?

        1
  10. podczaszy1

    Ponoć 100 ton złota ma trafić z Londynu do Polski. : )))
    Polecam świetną książkę Krzysztofa Nowakowskiego “Tajemnice polskiego złota” o tym jak było ono transportowane z Polski po wybuchu II wojny światowej.

    1. tinley

      To jak splunięcie w twarz Putinowi i igranie z ogniem chyba że już naprawdę tak bezpiecznie się czujemy że niestraszna nam inwazja. Czołgami do Warszawy można dojechać w kilka godzin a pasy startowe lotnisk to w kilkanaście sekund zlikwidować. Antek nie kupił helikopterów to może jakiś oddział motolotni po sztuce golda na grzbiet i za wodę poleci. Dla mnie to ksiezycowy pomysł

      1
      1. Guy Fawkes

        Zostawić w Londinium źle, sprowadzić do Kraju też źle… Na malkontentów nie ma lekarstwa.
        Przecież przed ewentualną wojną, a nawet w trakcie, Casy mogą wywieźć szybko cały ten ładunek jednym kursem np. do Templariuszy.:))

  11. Tradzio

    Witam!
    Mam pytanie praktyczne dotyczace sledzenia bloga – nie mam problemu z ustawieniem RSS tak, zeby pokazywane byly artykuly p. Wojtka, ale nie udalo mi sie ustawic sledzenia komentarzy. Czy ktos z piszacych/czytajacych ma jakis pomysl, by dodac sciezke komentarzy, tak by czytnik RSS aktualizowal rowniez to co sie dzieje pod glownym postem?
    Bede bardzo wdzieczny za ewentualne pomysly i przepraszam za brak polskich literek, a przy okazji dziekuje szanownemu Autorowi i wszystkim aktywnym komentatorom za ciekawy blog!
    pozdrawiam,
    Tradzio

        1. Carrie-Anne

          @versus_one
          Może, jeśli użyjesz swojej linijki czarnoksiężnika i mnie przekonasz 😉

          Na ten moment rozpatruje tylko krótkoterminowe scenariusze. Ostrożnie zakładam wzrost do 62.5-63, a następnie mniej ostrożnie 65.5.
          Takie tam bujanie. Co będzie dalej… Może pułapka i spadek do 40. Tym będziemy się martwić później 🙂

          1. Panpozwoli

            Myślisz że gdyby ruscy wchodzili to robiło by im różnicę czy to Zegrze, czy Słubice.
            A od Balcerowicza to się odstosunkuj. Wszyscy mądrzy po fakcie, a jak trzeba było podejmować decyzje to u mamy pod spódnicą siedzieli.

      1. tinley

        taką samą niezdrową sensację wywoływało tez “Raz do roku w Skiroławkach”. Z wiadomych względów zresztą. Gdzie te czasy gdy naród chodził do księgarni po jakąkolwiek książkę wymagającą choć trochę myślenia . Abstrahując już od wątków erotycznych zastępujących Penthousa w głębokim PRL to naród jakoś bardziej garnął się do czytania, kultury wysokiej. Wiem bo znajoma prowadziła księgarnię i zarabiała na literaturze a teraz na poradnikach, pamiętnikach celebrytów, książkach kucharskich i bieda-żalach dziennikarzy piszących książki w tempie w jakim pozazdrościłby niejeden dużej klasy literat dłubiący w swym dziele przez dekadę.

        A swoją droga – jak to ladnie indeksy w USA się powyciągały. Oczywiscie wrócą do lekkich wzrostów, a korekte znów uruchomi Trump. Podejrzewam też że żadnych obniżek stóp do wrzesnia w USA nie będzie.

        3
        1. podczaszy1

          Raz w roku w Skiroławkach to jedna z lepszych powieści obyczajowych z okresu PRL. Rzeczywiście była kiedyś reklamowana jako powieść erotyczna, ale chyba tylko po to aby się lepiej sprzedawała.

  12. Panpozwoli

    Myślisz że gdyby ruscy wchodzili to robiło by im różnicę czy to Zegrze, czy Słubice.
    A od Balcerowicza to się odstosunkuj. Wszyscy mądrzy po fakcie, a jak trzeba było podejmować decyzje to u mamy pod spódnicą siedzieli.

  13. makler69

    Witam. Z reguły nie czytam wypocin innych analityków, aby sobie nie zaciemniać obrazu i tak już trudnego rynku, ale teraz chyba wszyscy zachowują się, jak dzieci we mgle, dlatego proszę uporządkujcie tą dyskusje, by choć przez chwile miała podłoże merytoryczne, a nie koncert życzeń. Po pierwsze: jaki cel ma rozważanie zachowania WIG20? Przecież z tego indeksu, co roku odchodzą dywidendy. Proponuje dodać punkty, które odcięły dywidendy i będzie niespodzianka. WIG20 nie będzie wyglądał tak źle, jak tu czytałem. Czy poziom 2350 w tym roku to naprawdę ten sam co dwa lata temu? Po drugie: zauważyłem, że tu raczej nakręcanie się na spadek. Optymistów przybywa to kontrariańsko lepiej sell, ofe muszą sypać, tfi nie mają kasy by kupować. Wszystko wygląda jednoznacznie, więc dlaczego nie chce spadać? W jednym poście przeczytałem, że to dystrybucja nawet?. Bo sypał duży ostatnio ile wlezie. To kto to odbierał? Ulica? Dla ciekawostki proponuje sobie zerknąć w statystykę udziału biur maklerskich w obrotach na gpw. Teraz krajowe biura są w topie, zaczęło być słabo, rosło jak zdalni mieli znaczne udziały. Tyle na pierwszy raz.

    2
          1. versus_one

            Maklerom zatrudnionym w biurach maklerskich nie wolno składać własnych zleceń, jako osobie fizycznej w dniu D, ale dopiero w D+1. Chodzi o wyeliminowania konfliktu interesów stron, więc bycie maklerem jest przeszkodą aby się dorobić na GPW lub na OTC. Takie zlecenia mogą jedynie składać maklerzy w imieniu domu maklerskiego i na własny rachunek brokera. Mylę się? 🙂

  14. Guy Fawkes

    @Panpozwoli

    //Myślisz że gdyby ruscy wchodzili to robiło by im różnicę czy to Zegrze, czy Słubice.//

    Oczywiście, że tak, bo po pierwsze primo w grę wchodziłoby zainwestowanie w akcję kapitału zupełnie innego rzędu – pojawia się problem, czy opłaca się skórka za wyprawę, a po drugie primo geopolityka, Zegrze jest przy samej linii Ribbentrop-Mołotow, jeden mały omyłkowy (of course) desant you know.

    //A od Balcerowicza to się odstosunkuj. Wszyscy mądrzy po fakcie, a jak trzeba było podejmować decyzje to u mamy pod spódnicą siedzieli.//

    Nooo, to jest wersja dla wyjątkowo ubogich w duchu. Od samego początku było wiadomo, o co chodzi, jeszcze przed round table’em. Tylko dzięki stanowi wojennemu i ciężkiej robocie operacyjnej władza wyselekcjonowała niby opozycję do tego teatrzyku.
    Czytelne jak alfabet Braille’a, ale nie dla młodych wykształconych z wielkich miast, tudzież proletaryatu przystanku Woodstok, który myśli, że to odlot i spontan do końca świata i nawet jeden dzień dłużej:)))

    1
  15. Carrie-Anne

    @swider
    Komisja finansów Izby Reprezentantów chce zmusić FB to zaprzestania prac nad Libra i Calibra. Nie podoba im się, że deal ma mieć siedzibę w CH 😀

    Z innej bajki to p. Lagarde ma ciekawe poglądy w kwestii crypto. Można powiedzieć, że trwa polowanie na kanarka. A jak go złapią albo udomowią, to dostaniemy w zamian fiat kanarki :-/
    W sumie to EBC zaoszczędzi, bo nie będzie potrzebować drukarki, tylko wirtualną koparkę 😉

    2
    1. wider_swider

      Te wszystkie informacje są może i emcjonujące ale wprowadzają zamęt do jedynej słusznej strategii na rynku czyli taniej kupić, drożej sprzedać.
      Jeśli mam się ustosunkować do projektu Libra to moim zdaniem nie jest to kryptowaluta FB a Rządu USA mająca na celu przejęcie tego rynku. Cała otoczka to jedynie szopka by to nie wyszło na jaw.

      2
  16. tinley

    Turecka lira odpala silniki. Erdogan zwolnił szefa banku centralnego. Facet widac nie lubi mocnego pieniądza i spokoju na rynkach. Erdogan chce już stopy obniżać. Ciekawe jak? PO tym jak zwolnił szefa banku? Zaraz będzie potrzebna podwyżka.

  17. Guy Fawkes

    A tutaj a propos nas i Madziarów jest scenariusz z roku 1992, człowieka znającego się na rzeczach strategicznych:))

    //… sześć lat służby w wywiadzie marynarki wojennej USA, a potem kariera waszyngtońskiego analityka, specjalizującego się w konfliktach.//

    https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/601941,nowa-wojna-swiatowa-polska-europa-ue-francja-niemcy-usa-rosja-europa-konflikt-imigranci.html?utm_source=cross-linking&utm_medium=forsal&utm_campaign=SG-art.

  18. Guy Fawkes

    @WB

    // Węgrzy zbudują sobie port we włoskim (obecnie) Trieście. Droga do tego portu przez Słowenię przecina się z kierunkiem wpływów niemieckich na Bałkany. //

    A tak zachodzilim w um z Podgornym Kolą tydzień temu, po co Węgrom amerykańskie kontyngenty:

    https://polskieradio24.pl/5/1223/Artykul/2334497,Wegierski-Parlament-wydal-zgode-na-stacjonowanie-amerykanskich-zolnierzy

    No ale ostatnio na próbę zbudowania Hexagonale Rzesza zareagowała wojną na Bałkanach. Teraz jak na razie Rzesza atakuje tylko pod fałszywą flagą fałszywego krzyżackiego gumanitaryzmu w żmijowym sercu.

    https://wiadomosci.wp.pl/niemiecki-statek-z-imigrantami-wplynal-do-wloskiego-portu-kapitan-aresztowana-6397059920726145a

    1
  19. Guy Fawkes

    No ale jak by nie było, wszystko gra i koliduje: Rzym, Budapeszt, Warszawa – wspólna sprawa. Cywilizacja handel religia, tak jakby powrót do stanu sprzed bitwy pod Mohaczem, zaaranżowanej podobno przez Fuggera ku chwale Rzeszy. Korona Św. Stefana podniesiona w węgierskim parlamencie.

    1
  20. Andrzej

    Musiałem się z Wami podzielić , naczelny ekonomista i guru PiSu niejaki Jarosław Polskę zbaw , ogłosił ,że koniec socjalu ,teraz będą NOWE MEGA INWESTYCJE bo PINIONDZ jest tani i szkoda tego nie wykorzystać , no niech narobi jeszcze więcej długów a potem PINIĄDZ jak zrobi się drogi to Jarosław już będzie wolnym ptakiem.Widać,że PINOKIO nieźle mu naściemniał ,że najważniejsze nabrać mega dużo kredytów a potem wiadomo kto przy podwyżkach kosztu pieniądza będzie SPIJAŁ SMIETANKE a kto zostanie w samych skarpetkach jak woda opadnie.

    5
    1. konsultant121

      No to co Andrew na to POradzisz? Sam widzisz że to kapitał decyduje kiedy musisz się jeszcze więcej zadłużyć żeby nie wciągnęło Cię w spiralę deflacyjną:))) Aty biedny myślisz że to jakiś Pinokio czy Prezes coś wymyślili. Ech po inwestorach spowdziewałbym się innego spojrzenia na świat:(

      2
    2. versus_one

      Czasy Gierka były okresem mega optymizmu inwestycyjnego z powodu tanich kredytów zagranicznych. W PRL nie było kapitału który mógłby być kołem zamachowym dla inwestycji, dlatego Gierek brał kredyty. Poniekąd miał dobre intencje, ale nie przewidział wzrostu kosztu kapitału.

      Później okazało się, że w czasach PRL za pół darmo lub za darmo Polska transferowała surowce i produkty do strefy RWPG bez możliwości gromadzenia stałych nadwyżek salda w wymianie międzynarodowej tej strefy. Byliśmy krajem kolonialnym ZSRR. Dlatego system rubla transferowego padł, bo nie miał podstawowych cech pieniądza w wymianie międzynarodowej. To była atrapa na której korzystał ZSRR.

      Obecnie ten kapitał jest zgromadzony w OFE i będzie to wykorzystane przez PiS. To jest darmowy koszt pozyskania kapitału dla rozwoju inwestycji w Polsce. Kto tego nie widzi ten nie ma pojęcia o zarządzaniu finansami w gospodarce. O tym już kilkanaście miesięcy temu wałkowali w mediach. Wystarczy trochę kojarzyć fakty i pomyśleć.

      Myślę sobie tak, że lepiej będzie gdy pieniądz zgromadzony w OFE zasili realną gospodarkę, niźli gospodarkę wybranych branż na GPW. Dobrobyt społeczny kreuje się poprzez zwiększanie zatrudnienia w inwestycjach, co przekłada się na oszczędności w społeczeństwie, a te z kolei są w dyspozycji kredytobiorców poprzez system bankowy. Taki mechanizm jest bardziej klarowny i prospołeczny, niż pompowanie wybranych aktywów pod dyktando zewnętrznych rynków finansowych, które są wysoce nieefektywny ekonomicznie z powodów zarażania słabych gospodarek kryzysami finansowymi.

      Jeśli interesujesz się tą problematyką gospodarczą powinieneś wiedzieć, że im bardziej zadłużona jest dana niedojrzała gospodarka w zagranicznych bankach, tym lepsza jest koniunktura giełdowa w średnim terminie i pod warunkiem braku sygnałów przegrzania koniunktury gospodarczej zadłużonej gospodarki. Problemy zaczynają się, gdy trzeba zacząć spłacać odsetki od zaciągniętych kredytów, co daje efekt spuszczania powietrza z napompowanego balonu. Jest to prosta droga do ataków spekulacyjnych na krajowych walutach.

      1
    3. tinley

      Własnie ja najbardziej zwróciłem uwagę na zdanie Naczelnika które brmiało mniej wiecej tak: Pieniądz jest tani i grzech byłoby z tego nie skorzystać. Czyżby Kaczynski z Morawieckim zamierzali powiększac znacznie dług publiczny i miec w nosie reguły unijne w tym zakresie? Jeśłi tak to trzeba wyskakiwac ze złotówki, obligacji, akcji i generalnei uciekać z polskich walorów. No tak to zabrzmiało.
      Zabrzmiało też tak jakby PIS ogłosił wielki program industrializacji na miarę XXIw. Oczywiście nie o industrializację w pełnym tego słowa znaczeniu bo UE najchętniej świat by zdezindustrializowała, ale zapewne chodziło naczelnikowi o technologizację. To można prezesowi powiedzieć już teraz że jedynie w gospodarkach typu Chiny można dokonać postępu technologicznego mając slabiutką walutę. Ewentualnie staniemy się kolonią wytwórczą USA jak Korea czy Singapur to moze te technologie przyjda do nas, ale coś nie wierzę.
      A co do Gierka to Gierek najpierw inwestował a potem rozdawał. Kaczyński postępuje dokładnie odwrotnie. Tak się zastanawiam jakie sa jeszcze źródła stymulacji PKB w razie kryzysu skoro śruba podatkowa w czasie koniunktury dokręcona i jednoczesnie wydatki wystrzelone w kosmos. Co było do rozdania – rozdano. Glapiński stopy będzie ciął zapewne. Tylko ciekawe czy to zmusi mnie do kupienia 4 telewizora i kolejnego samochodu (niepolskiego zresztą)

      2
      1. versus_one

        @tinley

        Jarek trochę się przejęzyczył, tak sądzę. W końcu to specjalista od prawa, a nie od ekonomii 😉 Choć zna się na prowadzeniu spółki prawa handlowego 😉 Jednak sądzę, że chodzi tu o spłatę zadłużenia zewnętrznego.

        Aparat skarbowy wraz z prokuraturą obecnie pozyskuje pieniądze z uszczelniania systemu podatkowego i to co zostało zakwalifikowane, jako dług karno-skarbowy z czasów rządu PO-PSL. A to nie są małe kwoty, bo raptem 250-400 mld zł + ustawowe odsetki od zaległości podatkowych.

        W razie kryzysu, ale jakiego? Na GPW? W Polsce, czy w EU? Jeśli Polska zmienia kierunki docelowe w strumieniach pieniężnych w finansach publicznych i stosuje lepsze rozwiązania w zarządzaniu długiem wewnętrznym i zewnętrznym, to jaki to może mieć skutek w dalszej perspektywie dla gospodarki? No chyba idzie ku lepszemu co? Co wcale nie przełoży się na koniunkturę giełdową.

        4
      2. Andrzej

        My chyba za PO mieliśmy regułe nadmiernego deficytu , miłę to nie było , Jareczek i pinokio chyba policzyli że na te pincetplusy 70 mld od przyszłego roku będzie ciężko bez nowych mega długów a to nie koniec bo od września staną wszyscy w kolejce po SWOJE przed wyborami

        5
        1. versus_one

          @Andrzej

          Lekarstwem na kryzys gospodarczy nie jest zwiększanie kosztu pieniądza w krajowym systemie bankowym, lecz jego przekierowanie do gospodarki realnej poprzez inwestycje, zwiększanie zatrudnienia i wzrost krajowej konsumpcji.

          FED zaprogramował wszystkie zadłużone kraje satelickie zależne od zagranicznych holdingów bankowych, aby podążały za ich regulacjami stóp procentowych. Kraje, które nie mają zadłużenia zewnętrznego, a jeszcze lepiej zadłużenia wewnętrznego, nie muszą być ściśle podporządkowane FED`owi.

          Przecież reguła nadmiernego deficytu została specjalnie stworzona po to, aby dyscyplinować kraje zadłużone, aby system bankowy miał z tego zysk, a banki to własność wąskiej grupy ludzi, która chce dywidendy co roku. Wzrost zysków banków przekłada się na zaciskanie pasa w polityce społecznej państw o słabych gospodarkach, aby bankierzy mieli z czego godnie żyć kosztem reszty świata. Dlaczego Szwajcaria nie chciała wejść do UE? Dlaczego UE ma słabe wyniki gospodarcze na tle innych regionów na świecie? Nie zastanawiałeś się nad tym?

          System zadłużania i dyscyplinowania państw jest chorym systemem, który nie sprawdził się przynajmniej w Europie. Bardzo dobrze się stało, że PiS zaczął doceniać warunki bytowania i ciężką pracę obywateli w Polsce, bo to naród jest siłą napędową do zwiększania PKB, a nie polityka stóp %. Nie będzie narodu, to banki będą pełne niepotrzebnej nikomu makulatury.

          7
                  1. Panpozwoli

                    Jak się ma coś sensownego do powiedzenia to podpieranie się literkami przed nazwiskiem nie jest potrzebne. Z doświadczenia wiem, że jak się ma do czynienia z gościem, który zaraz po dzień dobry wymienia tytuły, to z pewnością nic ciekawego nie powie.

                    2
  21. mac-erson

    @red.007
    Spojrzałem na dłuższy okres (tygodniowe i miesięczne) i układ surowca – Copper bardzo mi przypomina kwiecień-maj 2003r.
    Myślę, że to będzie hit i już niżej nie spadnie, a co za tym idzie duże wzrosty PL.

    1. mac-erson

      Doceniam Twoją wiedzę na temat miedzi niemniej uważam, że stosunek ryzyka do potencjalnego zysku jest nadwyraz korzystny. Timing też. Oczywiście nie wykluczam scenariusza jeszcze jedengo dołka ALE MOŻE GO TEZ JUŻ NIE BYĆ.

      Jaki poziom jest dla Ciebie kluczowy powyżej któego zmienisz koncepcję ?

      1. red.007

        Nie rozpatruję jakiegoś poziomu na wykresie miedzi.Po co?
        Kreśli sobie esy-floresy i niech kreśli.
        Miedź to marionetka w rękach głównej pary a ta z kolei jest marionetką w rekach FED i Trumpa.
        Mam niezmienne zdanie,że przed wystrzałem w górę E/U zejdzie poniżej maja i dopiero wówczas dokona się zmiana trendu na miedzi i giełdzie na wzrostowy.Obecny ruch na południe nie będzie ruchem ciągłym,będzie jeszcze jedna(dwie) korekta wzrostowa zanim zejdziemy poniżej maja.
        Ten proces będzie przeciągał się w czasie i nie potrafię go określić.
        https://stooq.pl/q/?s=eurusd&c=1y&t=c&a=ln&b=1
        Jeśli jest jakiś poziom,który zmieniłby moje zdanie,to wyjście E/U nad czerwiec przed dotarciem do dołka majowego.
        Jednak ja takiego wariantu nie biorę nawet pod uwagę.

  22. zorro

    Przypadkowo natrafiłem na YouTube na webinar z 2017 r. w którym Gospodarz na kanale Strefa Inwestorów trafnie przewidział zachowanie WIG. Sprawdza się co do joty do chwili obecnej. Otóż Gospodarz wskazał, że obecna hossa przebiega tak samo jak hossa rozpoczęta w lutym 1995. Idąc tym tropem trafnie przewidział, że bessa rozpocznie się na poczatku 2018 r (odpowiednik lutego 1997), tąpnięcie w grudniu 2018 roku (odpowiednik grudnia 1997), kolejny szczyt w lipcu 2019 (odpowiednik lipca 1998) r i zjazd aż do X.2019 (odpowiednik kryzysu azjatyckiego z X.1998) . Czy WIG w sierpniu zacznie spadać i dalej będzie podążał według wzorca z 1998 roku? Co o tym sądzicie ?

    od 1:13:00
    https://www.youtube.com/watch?v=INU7OA-x71E

Dodaj komentarz