Komentarze

  1. wojciech.bialek (Autor
    Wpisu
    )

    @macarek:
    “Tak z ciekawości rzuciłem okiem na tą fabrykę KD dzisiaj. Ten kurs „dzisiaj” to nieprecyzyjnie – mało powiedziane. Ostatni handle na tym był na początku sierpnia po te 42 grosze a teraz jest TKO po 11 groszy na -74%. Zatem to jest to ryzyko płynności, gdzie te rysunki są bardzo teoretyczną strategią ….”

    Dziękuję za czujność. Coś mnie dziś rano zaćmiło, bo wcześniej wiedziałem, że obrót tymi akcjami został zawieszony z powodu braku raportu za 2019 roku:

    http://biznes.pap.pl/pl/news/all/info/2953698,gpw:-w-sprawie-zawieszenia-obrotu-na-rynku-newconnect-akcjami-spolek

    Zawstydziłem się. No cóż moja opinia, że tam się już ciekawe rzeczy wydarzyły pozostaje aktualna. Wypada poczekać aż notowania zostaną odwieszone.

    2
    1. macarek

      Niestety nasz rynek ma taką specyfikę, i takie czasy jak teraz gdy pieniadze z lokat sa wyganiane w ryzyko powodują, iż ludzie kupują różne wynalazki a potem grzęzną w nich na lata. Nie rozumiem np. dlaczego KNF nie karze finansowo osób z zarządu – tylko mniejszościowych akcjonariuszy.
      Np. ta podpucha na Imagis i 06N z umową bez podania szczegółów (tylko magiczne zgniłe APPLE) a potem 21 doprecyzowanie informacji i bańka prysła.

      5
      1. wojciech.bialek (Autor
        Wpisu
        )

        No ale kiedyś gdzieś to pewnie Imagis (Optigis) i Magnę można będzie odkupić, nie?

        https://wojciechbialek.pl/2020/04/eur-pln-po-wybiciu-w-gore-z-11-letniej-formacji-trojkata-symetrycznego.html

        https://wojciechbialek.pl/2020/10/powtorna-kwarantanna-w-irlandii.html

        https://wojciechbialek.pl/2020/08/roczna-dynamiki-produkcji-przemyslowej-w-polsce-ponownie-na-plusie-w-lipcu.html

        https://wojciechbialek.pl/2020/10/jesienna-fala-pandemii-przyspiesza-w-naszym-kraju.html

  2. wojciech.bialek (Autor
    Wpisu
    )

    @Bankier:
    “Mariusz Ciepły i Maciej Jarzębowski w przyspieszonym procesie budowania księgi popytu szukają chętnych na 1,29 mln akcji LiveChatu, stanowiących 5 proc. kapitału.

    Według ceny z czwartkowego zamknięcia wystawiony na sprzedaż pakiet akcji jest wart 139 mln zł.”

    To była fajna spółka na epidemię:

    https://wojciechbialek.pl/2019/11/krotkoterminowy-pat-na-wig-u-20.html

    https://wojciechbialek.pl/2020/07/ciekawe-zjawisko-na-amerykanskim-rynku-akcji.html

    3
  3. wojciech.bialek (Autor
    Wpisu
    )

    @Payton:
    “Gówno nas obchodzą Twoje pierdy i gówno nas obchodzi Twoja ciotka i jej nieślubne dzięci z Ukraińcem. Twój kolega co do roboty jeździ autobusem też nas gówno obchodzi. Zamknij się już do jasnej cholery, bo żeby cokolwiek przeczytać trzeba przewinąć pół ekranu Twoich zasranych antypisowskich pierdów nie na temat.
    Pytanie do Pana @WB – czy ma Pan zamiar zrobić z tym coś czy dalej będzie Pan udawał że tego męczącego pierdzenia nie widzi?”

    Kasowałem pana Bankiera już niepamiętną liczbę razy i na razie się poddałem. W sumie jego prostolinijność to pozytywna cecha.

    17
      1. Bankier

        Panie WB staram się być w miarę grzeczny ale jak widze jak biją kobiety w Warszawie i jak kłamią w żywe oczy to się krew we mnie gotuje .

        a słowo PIERDY zaczerpnąłem musze się przyznać od pana Jacka Borawskiego , to nie ja jestem autorem ale bardzo mi się to podoba

        18
      2. koder

        Do kompletu polecam zapoznać się z esejem teoriofizyczno-metodycznym pod nazwą “Sztuka pierdzenia” Pirre Thomasa Nicolasa Hurtaut. Jest to esej napisany we Francji w 1751 r, i do tej pory nikt nie podjął się kontynuowania tego jakże poczytnego dzieła. Może na tym blou czai się autor?

        1
  4. papatrader

    Oddałem KGHM po 126,50 (+3% kapitału) i PGNiG po 4,6940 (+0% kapitału) przed zamknięciem.
    Ustawiłem TP na FWHEAT na 646 $ (+10% kapitału) i jednocześnie zlecenie sprzedaży po tym samym kursie, ryzykując 1% kapitału.
    Pozdrawiam i życzę wszystkim udanego weekendu 🙂

    1
      1. DrQuality

        Traktat o ślinie i wieczności-film.Nić nie rozumiem z opisu,ale na pewno nie jest to film z cyklu”płaszcza i szpady”
        Manifest lettryzmu, inspiracja dla sytuacjonistów. Oto główny bohater po wyjściu z kina
        postanawia zbuntować się i w swoim przemówieniu namawia do stworzenia kina, które nie będzie
        kinem obrazem, ale kinem-mówieniem. Oburzony papką znaczeń jaką narzuca mu kultura, która
        jego zdaniem jest czymś degenerującym, czymś tak głupim i uwłaczającym godności ludzkiej,
        że aż niemożliwym jest fakt, że zdominowało całkowicie ludzkiego myślenie. I tak jak manifest
        bohatera tak samo film oddaje obrazy, które nie mają znaczenia jedynie cały czas słyszymy
        opowiadanie płynące z offu, w którym poznajemy historię Daniela i jego buntu, jego niespełnionej
        miłości do kobiet i ciężkiej walki z głupotą dzisiejszych systemów.

        2
          1. DrQuality

            Kolezanko?,Kolego Koder?,ten blog/myślę oczywiscie o wpisach blogowiczów/bez tych przekomarzań,celnych, zabójczych ripost,błyskotliwych bon-motów,bez ersibatla,orfizmu,Pana Wojtkowych perygrynacji po zyciorysach,Bankierowego pierdzenia,Pana Maxowego “jąkania”,sumadartsonowych porad leczniczych typu” jak sie kochać będąc cały ogipsowany”-/toż to przejdzie do annałów/,Timurowego straszenia wojną,Karnakowej “szczeny”,Kangurzej liczbomanii byłby nudny jak flaki z olejem.No i moje pozagiełdowe wpisy-creme de la creme tychże.Proszę się włączyć.

            11
  5. tmoore

    streszczenie filmu ;Deerskin (2019) – serdecznie polecam ;;))
    Georges kupuje sobie kurtkę ze skóry jelenia. Wpadają sobie w oko. Kurtka wyznaje Georgesowi, że chciałby zostać jedyną kurtką na świecie. Prawdziwej miłości się nie odmawia, więc Georges wychodzi na miasto, by znaleźć sposób na unicestwienie wszystkich cieplejszych wierzchnich okryć na świecie. Obłęd powoli w nim narasta, szaleństwo się pogłębia, a inne kurtki nadal istnieją.

  6. tmoore

    dla wielbicieli akcji: Mutant Blast -genialna pozycja :)) streszczenie
    Maria włamuje się do supertajnego kompleksu wojskowego, by uwolnić superżołnierza. Coś idzie jednak nie tak. Uwalnia wszystkie przetrzymywane tam okazy, w tym morderczego szczura, delfin-ninję i humanoidalnego homara w garniturze. A ich śladem podąża superżołnierz, zaprogramowany do zabijania. Na planie nie ucierpiał żaden delfin-ninja.

  7. tmoore

    streszczenia ze strony:https://aszdziennik.pl/128151,5-

    niektórzy wolą S-F więc służę:
    streszczenie filmu “Blood Machines”
    Galaktyczni zbieracze złomu ląduje na pustynnej planecie. Na miejscu spotykają tubylców, którzy czczą maszyny. Kapłanki z kultu próbują ocalić zniszczony statek, zapewniając, że jest to żywa istota, którą można jeszcze uratować. Odprawiony rytuał sprawia, że statek opuszcza jego dusza pod postacią nagiej kobiety.

    1. fast_market

      Bo to bardzo dobry bank jest, a opinie o nim mocno przesadzone. I dodatkowo zapomina się, że ma poważnego akcjonariusza, który nie wiedzieć czemu nie wpadł jeszcze na pomysł dokupienia tanich akcji. Chyba, że ktoś to teraz zbiera, żeby mu w pakiecie potem odsprzedać?

      2
    1. DrQuality

      1/dosyć popularny jazz band-61 wyświetleń w ciągu roku,zero komentarzy
      2/panienka jest warta wszystkich pieniędzy świata.Wyobrażcie sobie ją w roli głownej w filmie”Zgadnij.kto przyjdzie na obiad”zamiast Poitiera-Tracy pada trupem

      1
  8. tmoore

    Bardzo przepraszam ale to wszyscy wiedzą moja strategia jest najlepsza czyli BaHaFtA. Niestety nic więcej nie mogę ujawnić bez porozumienia z Sir Guyem albowiem obiecałem mu, że dopóki nie zarobimy to of Bahafcie nikt inny się nie dowie. Także nici ze strategii jak ja Wam powiem to Wy mi powiecie. Jest zbyt cenna

  9. zorro

    https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-bialek-optymizmu-na-gieldzie-wystarczy-do-jesieni,nId,4677180

    Co jeszcze może zaskoczyć giełdowych graczy?

    – Warto przeanalizować tzw. cykl Kiczyna, wyróżniający w gospodarce spowolnienie i ożywienie, a na giełdzie hossę i bessę. Dwa największe krachy na polskiej giełdzie odbyły się w marcu 1994 roku i w lipcu 2007 roku. Te daty są odległe o 160 miesięcy, czyli o czterokrotność podstawowego cyklu giełdowego, tzw. cyklu Kiczyna. Otóż kolejne 160 miesięcy od szczytu z lipca 2007 upływa w listopadzie tego roku. Wtedy, kiedy odbędą się wybory w Stanach Zjednoczonych. Biorąc to wszystko pod uwagę byłym bardzo ostrożny w swoich decyzjach inwestycyjnych jesienią. Oczywiście dobra koniunktura może się przedłużyć. Zwykle od Wszystkich Świętych do końca roku mamy sezonowe podciąganie cen akcji, by pozytywnie zamknąć rok. Ale mimo wszystko liczyłbym się z korektą w listopadzie.

    Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-bialek-optymizmu-na-gieldzie-wystarczy-do-jesieni,nId,4677180#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    2
              1. koder

                @ konsultant122

                Kilka dni temu zamieściłam taki wpis:

                koder 18 października 2020 o 18:55Odpowiedz
                @ Max2 Jak była panika na wiosnę wskaźnik sentymentu był – 40. Na razie jest -11. Zobaczymy co będzie dalej.

                Ty wyłapałeś błąd:

                konsultant122 18 października 2020 o 22:00
                Na wiosnę , 12 marca wskaźnik sentymentu osiągnął dno na poziomie minus 23 p.p.

                Miałeś rację, -40 to było w 2018, 2019.
                Szacun,

  10. long_short

    Jakieś dwa tygodnie temu jeden z milordów, intelektualista tego bloga przekonywał że pandemia to manipulacja, podpierał się tu autorytetem taty i mamy, którzy są lekarzami. Nie noszenie maski uznał za odwagę i bohaterstwo sprzeciwu wobec rządu. Było jeszcze kilku, którzy dawało łapki.
    Płaska ziemia, setki tysięcy dzieci pod ziemią.
    Trochu w szoku jestę…

    6
  11. long_short

    Człowiek spędza weekend po całym tygodniu pracy w domu z żoną i dziećmi i jak patrzy na tą dzicz i barbarie na ulicach i freeków od teori spiskowych to musi w sobie jeszcze zebrać siły żeby się zradykalizować.
    Połowa rodziców w szkole mojej córki to totalniaki i freeki, sexualizacja dzieciacków, wulgaryzacja w domu na porządku dziennym, fanatyzm polityczny przeciwko Kaczyńskiemu.
    Takiego debilizmu postępowego jeszcze nie było. Ta pandemia rozpieprzy wszystko co jeszcze było trochę normalne.

    21
  12. DrQuality

    Pan WB
    Podstawowe znaczenie miała jednak giełda w Warszawie, na której koncentrowało się 90% obrotów. W 1938 r. na warszawskiej giełdzie notowano 130 papierów: obligacje (państwowe, bankowe, municypalne), listy zastawne oraz akcje.
    1/Czy istnieją jakieś historyczne wykresy notowań na tej giełdzie?
    2/Jesli tak,to czy eksperymentalnie możnaby skonstruować wykres naszej giełdy w latach np. 1920-2020 gdzie
    a/początek to lata 1920-1938
    b/lata 1945-1991 wykres jakiejś giełdy,której wykres jest obecnie najbardziej podobny do naszej/Dax,Wiedeń?/
    c/1991-2020
    Pan tp na pewno potrafi ze swoim MACRO007.

    4
      1. wojciech.bialek (Autor
        Wpisu
        )

        @DrQuality:
        “Ciekawe,czy Pan WB będzie nas kasował jak będziemy używać najbardziej teraz popularnego,a jakże adekwatnego określenia
        „wyp……..ać”?”

        No nie wiem, proszę zapytać o zgodę pana Bankiera, bo to chyba narusza jego prawa autorskie: wy-pierd-alać.

        1
  13. Max2

    @ dociekliwy54 Klasyka neomarksizmu sądząc z opisu. Krytyczne wychowanie owieczek zamiast analizy, co mogę zrobić, aby było lepiej. Zniszczyć, zniszczyć wszystko, co było, co jest i co może być ,bo nic nie umiem.

    Kiedyś usłyszałem że pierwszym marksistą był Jezus, zgadza się Pan z taką opinią ?

    1. dociekliwy54

      Wydaje mi się, że wstępem do wyjaśnienia pozornego podobieństwa jest powszechny w 14 w. pogląd, że zło nie może istnieć samo. Aby trwale zawładnąć umysłami zło musi stworzyć jakąś hybrydę z dobrem, tak aby się za nim ukryć. O ile marksizm utopijny był nierozsądny, to nie można powiedzieć, że był zbrodniczy, czy zły. Owenizm, Saint-Simonizm itp. były odpowiedzią na fatalne położenie klasy robotniczej w 19w. Komuny zakładano za własne pieniądze i dopóki był cashflow, system działał.
      Jednak pomimo tego sponsoringu systemy te nie były idealne. Jednostki bardziej inteligentne uciekały ze wspólnot, z powodu konieczności świadczenia ciężkiej pracy dla teoretyzujących ideologów, którzy z kolei nie musieli jej świadczyć. Marksizm był kolejną odpowiedzią na upadek komun utopijnych.
      Manifest komunistyczny , który poprzednio nazywano “Komunistycznym wyznaniem wiary” stworzonym w formie katechizmu (Związek Sprawiedliwych) zakładał, że immanentną wadą rzeczywistości jest ucisk wynikający z własności. Własność należy odebrać więc ludziom na siłę i wprowadzić terror pracy przymusowej. Terror pozwoli również utrzymać komunę po załamaniu gospodarczym, które nastąpi po rewolucji. Tak więc terror jest warunkiem wprowadzenia i utrzymania systemu. Błędem, który występował już u utopistów było niedocenienie własności prywatnej. Winą marksizmu była próba siłowej naprawy skutków tego błędu (nieefektywność), przez postulowanie terroru i walki klas. Chrystus nigdy nie nawoływał do odbierania ludziom własności a jedynie do nieprzywiązywanie się zbytnio do niej, jak również do miłości bliźniego.
      To właśnie z miłości człowiek ma pomagać człowiekowi. Chrystus akceptował, a przynajmniej uznawał cały współczesny system społeczno-polityczny, co widać w ewangelicznych przypowieściach. Zwracał uwagę na to, że pozytywne zmiany należy zaczynać od siebie.
      Podsumowanie. Teza postawiona przez Pana nie ma wg. mnie potwierdzenia w znanych faktach, choć przypuszczam, że jej szerzenie nie jest przypadkiem i wynika z tego co zawarłem w pierwszych zdaniach.

      1
  14. DrQuality

    Azja
    China 105 16 100.8 102.7 2
    Korea (South) 106 9 104.3 108.0 14
    Japan 105 20 103.5 106.8 14
    Singapore 108 5 107.7 113.0 8
    Hong Kong 108 16 103.2 106.3 12
    Europa
    Austria 100 4 99.5 100.8 8
    Germany 99 16 98.1 98.7 8
    Germany 99 16 98.1 98.7 8
    United Kingdom 100 7 99.0 100.0 12
    Switzerland 101 6 99.7 101.0 8
    Netherlands 100 10 101.1 103.1 10
    USA
    USA 98 11 97.2 97.4 14
    Russia
    Russia 97 6 97.1 97.3 14
    Wniosek:My,Europejczycy jestesmy ostatnią nadzieją białych,ale kierunek jest jasny

    2
      1. tmoore

        Żeby chociaż Pan rozumiał co czyta..CHOCIAŻ DATKĘ PUBLIKACJI przeczytać jeśli odnosi się Pan do aktualności.. Dlatego nie adresowałem do wszystkich bo od wczoraj ze szwagrem jacyś pobudzeni jesteście słowem wszystko wam się z PISem kojarzy. Najlepiej się zapisać przy takiej namolności intelektualnej do partii

        2
  15. Guy Fawkes

    @WB

    //Ciekawe,czy Pan WB będzie nas kasował jak będziemy używać najbardziej teraz popularnego,a jakże adekwatnego określenia
    „wyp……..ać”?//

    //Kiedyś usłyszałem że pierwszym marksistą był Jezus, zgadza się Pan z taką opinią ?//

    …………………………………………………………..

    Zastanawiam się, co przyciąga na ten blog umysłowych masturbantów, tzn. masturbantów w ogóle, którzy swój sposób (za)istnienia przenoszą na sferę za przeproszeniem umysłową[sic!] i promenują tu ze swoim kutasem (słowo staropolskie) przodomózgowym w garści.

    Sam awans społeczny niedoszłych cepowników jest słabym wytłumaczeniem.

    Może to Pan głęboki idealizm, schematyzm cykliczny? Panu oczywiście nie można odmówić wdzięku i uroku w tym brnięciu od sukcesu do sukcesu (pro)gnostycznego:))

    3
              1. DrQuality

                Tow.Timur
                1/żeby przeczytać datę nie trzeba znać obcego języka,chyba że Wy znacie angielski w takim stopniu,że nawet daty czytacie po angielsku,Jeśli tak to serdecznie przepraszam
                2/dajecie pierwszego linka do artykułu z 2018,potem kolejny z 2010-ajki to ma sens
                3/myślicie,że od 2010 roku coś zmieniło?.Wasz wpis świadczy o tym,że niewiele.
                Poland 95 13 97.5 97.8 6
                4/po co w ogóle przesyłacie takie “ramoty”

                2
    1. Guy Fawkes

      //Może to Pana głęboki idealizm…//

      Może raczej ”idealizm”.

      No bo co innego, skoro wobec pogłębiającego się kryzysu i z drugiej strony dowolnego QE powinno się oczekiwać kolejnego niedoszłego Kitchina?

      Albo po co Chiny miałyby prowadzić wojnę amerykańsko-hiszpańską, skoro dawno osiągnęły jej cele (z dużą nadwyżką!)?
      No jaki sens czekać na Modelskiego?

      Trzeba wymyślić coś nowego, adequatnego rzeczywistości, zamiast zasłaniać się nieboszczykami.:))

      3
  16. sumadartson

    Guy Fawkes 25 października 2020 o 13:32
    //Trzeba wymyślić coś nowego, adequatnego rzeczywistości, zamiast zasłaniać się nieboszczykami.:))//

    Zamiast ‘wymyślać’, może lepiej pomyśleć o rzeczywistości, skoro obecny rozwój/kryzys globala odbywa się w rytm słabnącej/nasilającej się zarazy.
    Kluczowe w prognozowaniu przyszłości wydaje się rozwikłanie zagadki kiedy zaraza (podobnie jak wszystkie dotąd) się SKOŃCZY.
    Wedle prognozy Nostradama, największego w dziejach analityka przyszłych zdarzeń, COVID-19 słusznie porównywany przezeń do króla Mongołów Czyngis-Hana, który to wirus pojawił się w czasie igrzysk wojennych 2019 w Wu han za sprawą Wielkiego Króla Terroru (zaczął rządzić w lipcu/sierpniu 1999!!!!!!); otóż wirus ma panować nad światem szczęśliwie (skutecznie) przed i po Marsie. Aktualnie 3 października Mars był najbliżej Ziemii a 13 znalazł się w “opozycji do Słońca”. Covid-19 rozpoczął panowanie 11 miesięcy przed Marsem, czyli zakończy panowanie 11 miesięcy po, we wrześniu 2021.*) Skutki ekonomiczno-gospodarcze zarazy przy niespłacalnym już zadłużeniu będą katastrofalne, co sprawi że ze zbieraniem pereł ci, którym dane będzie przeżyć, powinni wstrzymać się do 22.02.2022, o czym informowałem już 02.02.2020.
    A tymczasem za radą i projekcją największego analityka rynków, oraz na podstawie jakże słusznych wyliczeń Jegomości @zorro (powyżej), szukajmy w listopadzie wielkiego szczytowania indeksów, aby na wielkiej liczbie shortkoni zacząć kolejny cykliczny krach co 160 miesięczny.

    *) Nostradamus, Centuria X, 72, 74 (“umarli powstaną w grobach”, odnosi się do wizji kremowanych zwłok, które w komorach spalania podnoszą się do przysiadu, podkurczając kolana)

    3
  17. tmoore

    Ile to było (ZA WARSZAWA NASZE MIASTO Z 2011;
    próbujmy spojrzeć na warszawskie ceny po 1864 roku. Podane będą one w rublach, czyli w dominującej, ale nie jedynej w tym okresie jednostce monetarnej w Warszawie. Wszak do stolicy dawnego Królestwa Polskiego zjeżdżali się rodacy z różnych zaborów i trzeba było przecież sobie jakoś radzić. Okazuje się, że w 1895 roku garniec wódki (około 4 litrów) kosztował 6 rubli. Dentysta (zawód ówcześnie mniej prestiżowy niż dziś) zarabiał tylko 150 rubli rocznie. Oznacza to, że za swoją pensję mógłby kupić 200 półlitrowych flaszek przy założeniu, że przez rok rezygnuje z jedzenia i stałego miejsca zamieszkania.Ceny żywności były nieco niższe niż alkoholu. Najtańsze były ziemniaki, podstawowy pokarm biedoty. Kosztowały około 24 kopiejek za pud (czyli nieco ponad 16kg). Oznacza to, że przywołany w tekście dentysta mógł się zaopatrzyć w 10 ton ziemniaków. Natomiast prezydent Warszawy, który zarabiał 3750 rubli rocznie, kupiłby 250 ton tego warzywa. Ci bardziej zamożni z podstawowych artykułów spożywczych wybraliby pieczywo i to koniecznie białe (razowe w XIX wieku uchodziło za gorsze). Pół kilograma chleba kosztowało 4 kopiejki. Dentysta kupiłby więc ok. 3,7 tys. bochenków (1875kg), XIX-wieczny prezydent miasta zaś 93 tys. chlebów.W wypadku XIX-wiecznych prostytutek warszawskich sytuacja była dodatkowo skomplikowana. W tym niechlubnym “zawodzie” panowało dość znaczne rozwarstwienie. Cena 1 rubla była średnią opłatą za usługę panienki lekkich obyczajów z w miarę przyzwoitego lupanaru. Często było to jednak 50 kopiejek. Nieprzejmujący się zbytnio higieną mogli zawsze skorzystać z usług ulicznicy (wilczycy – jak na nie mówiono) w zamian za kieliszek wódki. Z kolei na ekskluzywne prostytutki kapeluszowe kosztujące do 5 rubli, z pewnością ani dentystę, ani listonosza nie byłoby stać. Nie oznacza to jednak, że warszawskie nierządnice ceniły się bardziej kiedyś, niż dziś. Dla porównania – za 1kg masła w XIX wieku trzeba byłoby również zapłacić 1 rubla, choć akurat ten produkt obecny na stole świadczył o zamożności mieszkańców domu. Cena taniego obiadu wynosiła 50 kopiejek (1/2 rubla).

    Wartości przytoczone w tym artykule są wartościami przybliżonymi i orientacyjnymi. Dane dotyczące XIX-wiecznych cen można znaleźć w monografii J. Szwagrzyka “Pieniądz na ziemiach polskich X-XX w.”

    3
  18. b_54

    “@DrQuality:
    „Ciekawe,czy Pan WB będzie nas kasował jak będziemy używać najbardziej teraz popularnego,a jakże adekwatnego określenia
    „wyp……..ać”?”

    No nie wiem, proszę zapytać o zgodę pana Bankiera, bo to chyba narusza jego prawa autorskie: wy-pierd-alać.”

    “Mam do Pana prośbę: niech Pan wstawia spacje po znakach przestankowych.”

    :))

    7

Dodaj komentarz